pogromca mitów
#21 OFFLINE
Posted 05 January 2015 - 22:42
- woblery z Bielska likes this
#22 OFFLINE
Posted 05 January 2015 - 23:15
Kurcze.znowu nic nie wiem.Trudno będę eksperymentował tak jak namawiacie.
Tylko od czego zacząć.Może od " butapremu"
I czy najpierw wąchać a potem kleić czy może odwrotnie
Oto jest pytanie
Brawo Michał Gratuluję samozaparcia
Ja już chyba zrezygnowałem
Pojadę do wędkarskiego będzie prościej
Edited by Jarasszy, 05 January 2015 - 23:21.
#23 OFFLINE
Posted 06 January 2015 - 10:33
Kurcze.znowu nic nie wiem.Trudno będę eksperymentował tak jak namawiacie.
Tylko od czego zacząć.Może od " butapremu"
I czy najpierw wąchać a potem kleić czy może odwrotnie
Oto jest pytanie
Ja bym zaczął jeszcze przed struganiem
#24 OFFLINE
Posted 09 January 2015 - 10:52
Wg mnie wplyw powstania otworku podczas ustawiania i dostanie sie do niego wody jest znaczny...mialem okazjr sie o tym przekonac na pewnych handmade'ach...oczka same wypadały a w zasadzie tylko jedno-przednie. W wobkach ze stelazem jeśli taki o tworek powstanie woda trafi na wodoodporny klej lub zabezpieczona Caponem lipe. Po każdym lowieniu piorniki i pudełka z wobkami otwieram i susze...
Wysyłane z mojego GT-S5830i za pomocą Tapatalk 2
#25 OFFLINE
Posted 09 January 2015 - 21:23
Edited by flygobius, 09 January 2015 - 21:24.
#26 OFFLINE
Posted 09 January 2015 - 21:56
Może jeszcze mini kropelka lakieru przy oczku po ustawieniu wobka? Praktykował ktoś?
Tak robię tylko mam cały stelaż .Po ustawieniu najpierw susze woba i dopiero lakier.Tak dla pewności .
#27 OFFLINE
Posted 09 January 2015 - 22:36
Nie rozumiem skąd pewność, że stelaż gwarantuje szczelność po ustawieniu przedniego oczka.
#28 OFFLINE
Posted 09 January 2015 - 22:43
Nie rozumiem skąd pewność, że stelaż gwarantuje szczelność po ustawieniu przedniego oczka.
Nie ma gwarancji dlatego lakieruje po ustawieniu.
#29 OFFLINE
Posted 09 January 2015 - 23:16
Nie ma gwarancji dlatego lakieruje po ustawieniu.
A co to zmieni? Lakier stali się nie trzyma.
#30 OFFLINE
Posted 10 January 2015 - 10:46
A co to zmieni? Lakier stali się nie trzyma.
Ojć, moim zdaniem w ten sposób uszczelnia się mikro pęknięcia powstałe w wyniku ustawienia woblera ale to tylko moje przemyślenia. Idąc dalej Twoim tokiem myślenia że "lakier stali się nie trzyma" to po co lakieruje się elementy stalowe? Chyba nie tylko po to żeby ładnie wyglądały.
#31 OFFLINE
Posted 10 January 2015 - 11:38
Ojć, moim zdaniem w ten sposób uszczelnia się mikro pęknięcia powstałe w wyniku ustawienia woblera ale to tylko moje przemyślenia. Idąc dalej Twoim tokiem myślenia że "lakier stali się nie trzyma" to po co lakieruje się elementy stalowe? Chyba nie tylko po to żeby ładnie wyglądały.
Musisz mi uwierzy, ze sa rozne lakiery. Nawet do paznokci.
#32 OFFLINE
Posted 10 January 2015 - 11:46
Wiem że są różne lakiery .Mam z nimi do czynienia codziennie przez 8 godzin .
#33 OFFLINE
Posted 10 January 2015 - 11:59
Wiem że są różne lakiery .Mam z nimi do czynienia codziennie przez 8 godzin .
W takim razie "moj tok myslenia" powinien byc i Twoim.
Druga sprawa. Ustawiasz wobler, wiec mocujesz ster na stale. Jak go pozniej lakierujesz? Jezeli nie mocujesz podczas ustawiania steru na stale, to jak Ci sié udaje pozniej go tak idealnie ustawic i wkleic, ze nie musisz usatwiac?
Jestem laikiem w robieniu woblerow, ale z mojego doswiadczenia popelniane sa dwa (powielane w i-necie) bledy dotyczace osadzania tych wkretow.
1. Robienie otworu mniejszego niz "srednica wkretu" - lepiej zeby gwint "zrobil sie" w twarszym materiale (kleju) niz w slabszym - drewnie. (Oczyiwscie wiekszosc klejow nie trzyma sie stali)
2. Otwor lepiej sfazowac (na glebokosc 2-3m i o srednicy x 2 otworu wlasciwego), po to, zeby przy oczku wkreta bylo sporo "miesa" z kleju. Wtedy wszystkie operacje podczasu ustawiania przyjmuje klej, nie drewno.
Ja osadzam wkret przed ostatnim lakieorwaniem, lub po nim, bez widocznej szkody.
#34 OFFLINE
Posted 10 January 2015 - 12:41
Woblery robię na całym stelażu.Wobler do końcowego ustawiana jest kompletnie skończony(wymalowany,wylakierowany,ster wklejony na stałe).Ostateczną prace woblera reguluje tylko przednim oczkiem i tam właśnie po skończeniu ustawiania daje kropelka lakieru.Co do wklejania oczek z drutu, poszukaj na forum.Są testy ,opinie,komentarze i filmiki bardziej doświadczonych strugaczy.
#35 OFFLINE
Posted 10 January 2015 - 15:10
.Są testy ,opinie,komentarze i filmiki bardziej doświadczonych strugaczy.
Ok, poszperam w zasobach. Dzieki za rade.
#36 OFFLINE
Posted 11 January 2015 - 16:56
@lysy69
Każdy sposób jest dobry byleby był skuteczny.
.............
Co do tematu.
Oczka
Oczka również skręcam, jest to dla mnie dużo szybsza metoda niż stelaż. Testy wytrzymałościowe Pawła (WOBLER-W1) pokazują, że jest to bardzo wytrzymały sposób. Wklejałem oczka na klej Pattex do drewna wodootporny, nigdy nie zdarzyło mi się żeby któreś oczko odpadło, a wobki już kilka sezonów mają za sobą.
W tamtym roku z lenistwa wkleiłem do kilkunastu woblerów oczka na cyjanoakryl średnio gęsty, jestem z tego sposobu nawet zadowolony, ale niestety jest to sposób krótko trwały. Tak jak napisał Janusz cyjanoakryl utlenia się i na pierwszy rzut oka nie widać tego ale niestety robi się z niego "piasek". Nie trwa to dzień czy dwa, ale rok, dwa - zależy jak oczka są zabezpieczone.
Ster
Stery wklejam na klej Technicqll - klej do miękkiego pvc, trzyma dobrze, nie zdarzyło mi się żeby ster sam wypadł i jest łatwy do usunięcia z woblera.
Cyjanoakryl trzyma wyśmienicie. ALE posiada kilka wad brak możliwości wymiany steru - trzeba wycinać, męczyć się. Jeżeli nasz ster ma mikro uszkodzenia bardzo osłabi się i nawet przy uderzeniu o wodę pęknie.
Podsumowując:
wg mnie.
Klej cyjanoakrylowy:
- nie nadaje się do masowej produkcji,
- nie nadaje się do klejenia sterów, ponieważ osłabia materiał - czyli jest żrący,
- z biegiem czasu utlenia się, przez co również nie nadaje się do wklejania oczek,
- bardzo mocno wiąże, gdy złamiemy ster lepiej zrobić nowego wobka niż mordować się z wycinaniem starego pękniętego steru.
Nie robię woblerów tylko dla siebie i nie mogę sobie pozwolić żeby ster popękał lub oczko wypadło. Lepiej postawić na jakość a nie na szybkość.
BTW.
Właśnie znalazłem mojego pierwszego wobka robionego trzy lata temu, wklejałem mu oczko na klej Pattex. Sprawdziłem kleszczami jak mocno się trzyma, nie da rady wyrwać trzeba było złamać wobka... a klej nie puścił.
W Ameryce wklejają na dwuskładnikowe kleje oczka bez skręcania ich i raczej nikt się nie skarży.
http://youtu.be/pVTY2Fgzo5Q?t=10s