Panowie,mam takie pytanie,być może będę mógł kupić niedrogo Shimano Lesath AX 270 MH 15-40 gr (ten ze skórką na rękojeści) i zastanawiam się,jak ten kij ma się do Beastmasterów o tej samej masie wyrzutowej od modelu SBM do BX (późniejszych nie biorę pod uwagę),domyślam się,że Beastmaster jest bardziej odporny na urazy mechaniczne,ale jak to wygląda z akcją,który będzie miał najbardziej zbliżoną do tego modelu Lesatha (pod większym ugięciem przechodząca w parabolę) i który blank z tych,które zapodałem (Beastmaster vs Lesath) byście wybrali?
Cel-szczupak (głównie z Narwi,ale też i woda stojąca),ewentualnie coś gabarytowo zbliżonego z innych gatunków,przynęty to głównie wahadła do 25-30 gram,podobna masa gum i wobków.
Lesath AX - (żartobliwie zwany sado-maso ze względu na skórkę właśnie) o cw 15-40gr
jest wręcz stworzony do zastosowań o których piszesz.Jedynie gum agresywnie nim nie
podbijesz.
Do Bestmastmasterów Lesatha nie da się porównać,głównie ze względu na wyważenie.
Co do urazowości to jest oczywiście delikatniejszy.Tak mówią,osobiście nigdy nie prałem
kijem po krzaczorach,żadnym (nawet takim za dwie stówy).
Przygodę z Bestmasterami zakończyłem na AX 50 - 100.Ten ma dożywocie( Głowacica)
Pozostałe modele są fajne,ale nie niezastąpione.Natomiast Lesatha AX u Shimano może zastąpić tylko
CX też Lesath.
Wybór masz prosty - Lesath. Jego podstawową wadą była jedynie zaporowa cena.
Użytkownik Lepton edytował ten post 09 styczeń 2015 - 15:49