Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Hartzlack super strong VS Domalux classic silver


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
527 odpowiedzi w tym temacie

#301 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 16 styczeń 2020 - 18:55

Proszę bardzo, fajnie wyszły i trzymam kciuki za kolejny rekord.
  • wujek lubi to

#302 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5858 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 17 styczeń 2020 - 08:38

Proszę bardzo, fajnie wyszły i trzymam kciuki za kolejny rekord.

Rekord niech nie bierze bo mi kija połamie :huh:. Wystarczy taki 20-30kg :).



#303 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 17 styczeń 2020 - 08:43

Ogarniesz każdego, bardziej boję się o karanxy, żebyś przy zacięciu nie połamał im kręgów ;)
  • wujek lubi to

#304 OFFLINE   woblerwz

woblerwz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1597 postów
  • LokalizacjaBrzeg
  • Imię:Wojtek

Napisano 17 styczeń 2020 - 08:57

Robiąc woblery z balsy (rzadziej z lipy ostatnio) wklejam stelaż i obciążenie distalem classis i nim też ewentualnie uzupełniam nierówności. Później maluje akrylami (sporo farb od Rudiego), na koniec brzuchy zwykle opalizacją. Na koniec lakieruję zanurzeniowo Hartzlackiem strony połysk. Często pojawia się żółte przebarwienie na brzuchu - czasem bardzo szybko, w zasadzie zaraz po lakierowaniu. Czy ktoś się z tym spotkał?
Czy Hartzlack reaguje z distalem czy prędzej z np. farbami opalizacyjnymi czy połączenie distalu, akryli i lakieru to daje?

Efekt reakcji samego distalu. Po zaklejeniu/uzupełnieniu nierówności raz , że trzeba poczekać dłużej niż okres twardnienia samego distalu. Tak około 5-7 dni. Druga rzecz to zmycie powierzchni distalu spirytusem lub acetonem, idealnych proporcji nigdy się nie trafi a nie przereagowane resztki wychodzą na powierzchnię.\ i po czasie żrą się z farbą dając żółtawe zabarwienie. 


  • Darek K lubi to

#305 OFFLINE   Darek K

Darek K

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 388 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Darek

Napisano 18 styczeń 2020 - 19:23

Dzięki za odpowiedzi - tak obstawiałem distal - tym bardziej, że jak na biało albo opalami malowałem boki to nie było żółknięcia.



#306 OFFLINE   lenny

lenny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1547 postów
  • LokalizacjaBiała Podlaska
  • Imię:Leszek

Napisano 19 marzec 2020 - 21:26

Na takie coś trafiłem
http://www.hartzlack...ylko-na-podloge

I nawet umieścili link do naszego forum😀 A konkretnie do tego tematu.

#307 OFFLINE   kasperek

kasperek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 113 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Piotr

Napisano 20 marzec 2020 - 21:12

Ile schnie Hartzlack? Kupiłem sobie odpowiednik od Dragona i żeby się nie kleił do paluchów to muszę czekać półtorej doby... Dużo lepszy pod tym względem jest kapon, ale wiadomo co się dzieje po jego kontakcie z farbą...



#308 OFFLINE   G_rzegorz

G_rzegorz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1345 postów
  • LokalizacjaKujawsko pomorskie
  • Imię:Grzegorz

Napisano 20 marzec 2020 - 21:30

Hartzlack już po kilku godzinach od nałożenia się nie klei.
  • kasperek lubi to

#309 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 20 marzec 2020 - 22:21

Ile schnie Hartzlack? Kupiłem sobie odpowiednik od Dragona i żeby się nie kleił do paluchów to muszę czekać półtorej doby... Dużo lepszy pod tym względem jest kapon, ale wiadomo co się dzieje po jego kontakcie z farbą...

 

Mógłbyś pokazać puszkę, lub link do sklepu? 

 

Capon, a har.. czy domalux to dwa różne lakiery.

 

Więc jak Ci sprzedawca coś wcisnął, to na pewno nie jest lakier poliuretanowy.



#310 OFFLINE   G_rzegorz

G_rzegorz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1345 postów
  • LokalizacjaKujawsko pomorskie
  • Imię:Grzegorz

Napisano 21 marzec 2020 - 08:13

Obawiam się, że ten Dragon też może się nie sprawdzić. Moim zdaniem najlepiej używać hartzlacka tym bardziej, że jest dostępny w małych puszkach co jest dobrym rozwiązaniem dla tych co robią niewielkie ilości woblerów. A wtedy popularny wkręt w puszkę i zużywamy lakier do końca:-)

#311 OFFLINE   kasperek

kasperek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 113 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Piotr

Napisano 21 marzec 2020 - 14:37

Lakier jak lakier... tylko, że schnie dość długo. Wstępne utwardzenie po godzinie może dwóch... tylko co z tego skoro 10 godzin po zanurzeniu nadal czuć, delikatnie kolei się do palców. Po dwóch dniach jest w miarę normalnie. Generalnie produkty tej marki są słabe.

Załączone pliki



#312 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 21 marzec 2020 - 15:03

Nigdy tego nie używałem. 

Wybieraj lakiery o jednolitym składzie. Jak poliuretan to tylko to w składzie, jak akryl, podobnie.

I Harzlak  i domalux to lakiery poliuretanowe bez innych komponentów.

Te, tzw pyłosuchość (nie przyklei się do paluszków) osiągają w zależności od warunków otoczenia po godzinie - max do 6 godz.

 

Dzisiejsza chemia przemysłowa co i rusz "częstuje" nas różnymi nowościami. Nie wykluczam,że coś z tego byłoby przydatne jako lakier nawierzchniowy do woblerów. Tylko kto to będzie sprawdzał?

 

Lepsze jest wrogiem dobrego.

 

Gdy zaczynałem przygodę z woblerami - wrzuciłem pomalowany domaluxem woblerek do akwarium ze złotą rybką(coby samotna nie była) pływał chyba rok.

Drugi przypadek - zerwałem woblerek na zaczepie, gdy woda opadła - po trzech? miesiącach - znalazłem go. Cały był pokryty okrzemkami, kotwice rdza "zjadła". Ale w domu - szczoteczką prawie zdrapałem te okrzemki. I był jak nowy. Dosłownie:)

 

To nie jest głos za domaluxem. To głos, za stosowaniem jednoskładnikowych lakierów nawierzchniowych.

 

Pozdrawiam Romek


  • rrthc i kasperek lubią to

#313 OFFLINE   dropshot

dropshot

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 65 postów
  • LokalizacjaBielawa
  • Imię:Krystian

Napisano 07 maj 2020 - 01:08

Ja robie to w ten sposob. Trzymam harzlaka w piwnicy w sloiku pollitrowym zakreconym zwykla pokrywka. Lakieruje w nim partie po 5 woblerkow. Robie to w ten sposob ze odkrecam sloik szybko zanurzam woblerka, wyciagam, czekam az z grubsza scieknie nadmiar do sloika po czym zakrecam lekko sloik jedna reka i odwieszam woblerka na wieszak. Robie tak ze wszystkimi 5 woblerkami. Gdy widze ze ostatnia kropla lakieru na woblerku juz nie scieka a zaczyna trzymac sie oczka ktore wisi do dolu, bo przewaznie na tym oczku zastyga nadmiar lakieru, to drucikiem do stelarzy 0.6 lub 0.8 przebijam ta krople w tym oczku zeby nie robilo sie zgrubienie ktore potem ciezko usunac. Taki moj sposob. Nie wiem czy dobry czy nie bo dopiero zaczalem zabawe z woblerkami ale napewno lepiej to wyglada niz czekanie az stwozy sie tam po kilku warstach niezly nadmiar. Harzlaka jak pisalem trzymam w piwnicy zakreconego w 0.5l sloiku i jest tam ciemno i ok 13-15 stopni w tym okresie, wilgotnosc musi byc tam naprawde mala bo listewki z lipy trzymam tam i sa suchutkie. Ponad miesiac juz mam ten lakier w tym sloiku a juz otwieralem go i zamykalem z kilkadziesiat razy. Mysle ze warunki maja bardzo duzy wplyw na przydatnosc tego lakieru. Daje 4 warstwy tego lakieru na woblerki pstragowe 5cm i zobacze ile przetrwaja☺️

#314 OFFLINE   Piotrek_D

Piotrek_D

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 275 postów
  • LokalizacjaWieliczka
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:D.

Napisano 07 maj 2020 - 07:45

Bardzo dobrze, ja też przedmuchuje wszystkie oczka zeby bylo ładnie zamiast zgrubień. No chyba że robię cykadkowe woblery, to wieszam pod koniec za ogonek, i ostatnie 2-3 warstwy pozostawiam nieco lakieru tak, aby czołowa część miała nieco grubszą powłokę. Dzięki temu cykady nawet jak dużo walą po wiślanych kamieniach, to dziobki im się nie niszczą : )

#315 OFFLINE   pano112

pano112

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 163 postów
  • LokalizacjaWarszawa/Biała Podlaska

Napisano 07 maj 2020 - 09:20

Ja na oczku wieszam drucik, po którym sobie krople dalej spływają.


  • G_rzegorz lubi to

#316 OFFLINE   dropshot

dropshot

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 65 postów
  • LokalizacjaBielawa
  • Imię:Krystian

Napisano 07 maj 2020 - 12:16

Pano112 moglbys pokazac na zdjeciu jak wieszasz ten drucik? Nie wiem czy z harzlakiem to zadziala bo on ma troszke gestrza konsystencje niz woda i szybko dosyc zastyga

#317 OFFLINE   G_rzegorz

G_rzegorz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1345 postów
  • LokalizacjaKujawsko pomorskie
  • Imię:Grzegorz

Napisano 07 maj 2020 - 12:21

Pano112 moglbys pokazac na zdjeciu jak wieszasz ten drucik? Nie wiem czy z harzlakiem to zadziala bo on ma troszke gestrza konsystencje niz woda i szybko dosyc zastyga

 

Z Hartzlackiem ta metoda też doskonale się sprawdza.



#318 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6345 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 07 maj 2020 - 12:43

Zadziała, nie ma znaczenia jaki lakier. Nawet gdybyś chciał przyspieszyć reakcję to spłynie.

#319 OFFLINE   pano112

pano112

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 163 postów
  • LokalizacjaWarszawa/Biała Podlaska

Napisano 07 maj 2020 - 14:22

Zaginam zwykły haczyk z druciku, żadna filozofia. Używam tego z poliuretanem-wodnym, który jest jak budyń i znacznie pomaga. Tego typu lakieru oczywiście nie polecam jest tylko do z użycia na prototypach. 



#320 OFFLINE   G_rzegorz

G_rzegorz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1345 postów
  • LokalizacjaKujawsko pomorskie
  • Imię:Grzegorz

Napisano 07 maj 2020 - 17:49

Zaginam zwykły haczyk z druciku, żadna filozofia. Używam tego z poliuretanem-wodnym, który jest jak budyń i znacznie pomaga. Tego typu lakieru oczywiście nie polecam jest tylko do z użycia na prototypach.


Albo też do zabezpieczania farb np. w sprayu przed agresywnymi lakierami powierzchniowymi:-)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych