Ja to na blankach mało się znam, raczej praktycznie oceniam kij na gotowo, stąd zwykle przedstawiam swoje potrzeby jako wędkarz i K.Z. sugeruje, podpowiada co i jak. Tak trafiłem Kragg-a 8'6" 7lb, połowił w zeszłym roku aż miło i to szczupaki a miały być okonie, max ryba 75 cm "żabol", krótki a gruby. Myślałem, że strzeli pod rybą, wyciągałem ją z ziel siłowo, dał radę. W tym roku zdecydowałem się na coś mocniejszego - 9'6" 22lb. Blank o ładnej i dużej zbieżności, bardzo lekki w stosunku do CTS-ów, ścianka słusznej grubości w czasach papieru, tutaj mam pełne zaufanie do wytrzymałości zważywszy co robiłem w zeszłym roku z tym lekkim, ugięcie pod obciążeniem pełne głębokie, szybki i szybko gaśnie po wymachu. Rzecz ważna dla mnie nie jest kołkowaty w dolniku. Dostanie tytanowe Alpsy. Od strony estetycznej - oszlifowany prawie na lusterko, prościutki, zbrojony będzie jako cast.
PS
Doczytałem, zastosowanie - 99% wahadła Pawła Nadrowskiego, ryba szczupak i co się tam jeszcze uwiesi. Myślę także o Dunajcu...
Użytkownik Andrzej Stanek edytował ten post 20 marzec 2017 - 20:18