Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Oldziu - moje woblery.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
127 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   oldziu

oldziu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 291 postów
  • LokalizacjaSłupca
  • Imię:Olgierd
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 22 styczeń 2015 - 14:53

Można by śruciny, ale to są koraliki drewniane.



#22 OFFLINE   Kielo

Kielo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2386 postów
  • LokalizacjaSiedlce

Napisano 22 styczeń 2015 - 15:03

Czyli tylko wygląd ,nie mają jakiejś konkretnej roli?



#23 OFFLINE   oldziu

oldziu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 291 postów
  • LokalizacjaSłupca
  • Imię:Olgierd
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 22 styczeń 2015 - 15:56

W tym woblerze tylko wygląd, ale możliwości tworzenia pracy takimi oczami są.



#24 OFFLINE   Kielo

Kielo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2386 postów
  • LokalizacjaSiedlce

Napisano 22 styczeń 2015 - 21:28

O tak :-) są :-)



#25 OFFLINE   oldziu

oldziu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 291 postów
  • LokalizacjaSłupca
  • Imię:Olgierd
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 11 luty 2015 - 13:49

Kolejne przynęty skończone. Jerki 11 cm, tonące dopiero po założeniu kotwiczek. Konstrukcja jedna z  najprostszych do wykonania, czyli pokazana np. na tym filmie

https://www.youtube....rw_6AQjeE#t=609

 

 

Załączony plik  jerki1.jpg   61,83 KB   8 Ilość pobrań

Załączony plik  jerki.jpg   61,96 KB   8 Ilość pobrań

 

 

pozdrawiam

 

 

 

 


  • Pride lubi to

#26 OFFLINE   Pride

Pride

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 3261 postów

Napisano 11 luty 2015 - 16:37

Bo sekret często tkwi i prostocie ;)


  • eRKa lubi to

#27 OFFLINE   oldziu

oldziu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 291 postów
  • LokalizacjaSłupca
  • Imię:Olgierd
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 02 marzec 2015 - 22:00

Pora uzupełniać wiosenne pudełka. Woblerki około 3 cm, tonące, drobna dobrze wyczuwalna akcja. Te kolory bardzo mi się sprawdzały na początku sezonu na Warcie.

 

Załączony plik  02.003.jpg   45 KB   9 Ilość pobrań

 

Następny wabik. Około 5 cm, bardzo wolno tonący o pracy dość agresywnej, której osobiście nie lubię, ale czasami się sprawdza.

 

 

Załączony plik  02.03.jpg   43,99 KB   10 Ilość pobrań

 

pozdrawiam

 

 

 



#28 OFFLINE   cyprys19

cyprys19

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 4033 postów
  • Lokalizacjapułtusk okolice
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:k

Napisano 22 maj 2016 - 12:57

Oldziu-wysłałem priv ,odczytaj proszę.



#29 OFFLINE   oldziu

oldziu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 291 postów
  • LokalizacjaSłupca
  • Imię:Olgierd
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 18 grudzień 2016 - 18:15

Założyłem wątek, by parę rzeczy pokazać, a pokazałem same starocie. Czasu teraz mam trochę więcej, także odświeżę temat. Ten sezon, jeśli chodzi o moje przynęty to przede wszystkim dopracowanie jerków, które w najbliższym czasie zaprezentuje. A tymczasem taki zestawik trociówek, woblery wykonane z drewna, tonące, o dość agresywnej pracy, długość 7-8cm. 

 

Załączony plik  sale.jpg   46,17 KB   11 Ilość pobrań

 

Załączony plik  sale1.jpg   46,91 KB   11 Ilość pobrań

 

Załączony plik  troc1.jpg   61,82 KB   11 Ilość pobrań

 

pozdrawiam Olgierd

 

 


  • woblery z Bielska lubi to

#30 OFFLINE   lysy69

lysy69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 611 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Paweł

Napisano 18 grudzień 2016 - 18:49

Ładne tylko zrób coś z tymi oczami bo cały efekt psują . Nie idź w oczy kupne tylko je maluj, dasz radę. Spróbuj malować w taki sposób : 

1). czarna największa kropka 

2) na tą czarną kropkę żółtą ( czerwoną,srebrną ,tu kolor dowolny byle jasny) tak żeby z czarnej została mała obwódka wokół kolorowej .

3) na kolorową czarna kropka imitująca źrenicę .

Mam nadzieje że coś z tego zrozumiałeś  :D .


  • eRKa lubi to

#31 OFFLINE   oldziu

oldziu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 291 postów
  • LokalizacjaSłupca
  • Imię:Olgierd
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 04 styczeń 2017 - 18:58

Moje jerki. Wszystkie charakteryzuje piękne skręcanie przy minimalnych ruchach szczytówki. Przy jednostajnym zwijaniu tor w kształcie litery S (od wąsko zamiatających do szeroko). Najważniejszą ich cechą jest to, że są neutralne/bardzo wolno tonące- przy przerwaniu zwijania zastygają w bezruchu. Moim zdaniem jest to skuteczniejsze niż opad z lusterkowaniem.

3 rodzaje woblerów w kolorach mocno użytkowych.

 

Nr1. 10cm. Delikatnie odjeżdżaja na boki przy podszarpywaniu.

 

Załączony plik  jerk1.jpg   43,59 KB   10 Ilość pobrań

 

Załączony plik  jerk.1.2.jpg   60,12 KB   10 Ilość pobrań

 

Załączony plik  jerk1.1.jpg   29,54 KB   10 Ilość pobrań

 

Nr2. 12cm. Dłuższe odjazdy na boki przy podszarpywaniu.

 

Załączony plik  jerk2.jpg   38 KB   8 Ilość pobrań

 

Załączony plik  jerk2.2.jpg   45,21 KB   8 Ilość pobrań

 

Załączony plik  jerk2.1.jpg   53,37 KB   7 Ilość pobrań

 

Mój ulubiony model. Bardzo skuteczny - dał mi tego samego szczupaka w odstępie 4 miesięcy na zbiorniku z dużą presja wędkarską, pierwsze moje tego typu zdarzenie. 

 

Załączony plik  szczupak1.jpg   64,04 KB   7 Ilość pobrań

 

Załączony plik  zczupal.jpg   57,89 KB   7 Ilość pobrań

 

 

Nr3. 10cm Zakręcają bez odjeżdżania, można je prowadzić praktycznie w miejscu minimalnie podszarpując.

 

Załączony plik  jerk3.jpg   39,72 KB   8 Ilość pobrań

 

Załączony plik  jerk3.1.jpg   56,31 KB   7 Ilość pobrań

 

Nr4. 15cm ala Salmo Jack

 

Załączony plik  pike.jpg   39,11 KB   6 Ilość pobrań

 

Skuteczność tych przynęt dane mi było sprawdzić na jednym z najlepszych szczupakowych łowisk w Polsce podczas praktyk studenckich, które miałem w Zakładzie Doświadczalnym Akwakultury niedaleko Międzychodu. Jezioro praktycznie dziewicze, zarządzane przez ww zakład - brak sprzedawanych zezwoleń na nie, bardzo trudno dostępny brzeg. W 2 miesiące złowiłem tam około 300 wymiarowych szczupaków. Z nabytą wiarą w te przynęty, zacząłem łowić szczupaki w większości na swoje przynęty, przekonali się do nich moi znajomi i przynęty te dają po prostu ryby. Pozdrawiam.

 

Załączony plik  cr.jpg   56,4 KB   6 Ilość pobrań

 

Załączony plik  cr1.jpg   68,79 KB   6 Ilość pobrań

 

Załączony plik  cr2.jpg   40,54 KB   6 Ilość pobrań

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


  • wujek, Piotr Gołąb i woblery z Bielska lubią to

#32 OFFLINE   oldziu

oldziu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 291 postów
  • LokalizacjaSłupca
  • Imię:Olgierd
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 05 styczeń 2017 - 14:12

Pierwsze twory w tym roku. 

 

Załączony plik  drewno.jpg   46,26 KB   6 Ilość pobrań



#33 OFFLINE   oldziu

oldziu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 291 postów
  • LokalizacjaSłupca
  • Imię:Olgierd
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 12 luty 2017 - 17:41

Z myślą o nieśpiesznie nadchodzącej wiośnie i lecie trzeba uzupełnić arsenał.

 

Poniżej smużaki i spławiaki.

 

Załączony plik  2.jpg   69,96 KB   7 Ilość pobrań

Załączony plik  3.jpg   86,47 KB   7 Ilość pobrań

Załączony plik  4.jpg   111,98 KB   7 Ilość pobrań

Załączony plik  5.jpg   33,97 KB   7 Ilość pobrań

Załączony plik  7.jpg   41,15 KB   7 Ilość pobrań

Załączony plik  8.jpg   49,74 KB   8 Ilość pobrań

Załączony plik  10.jpg   56 KB   7 Ilość pobrań

 

A jakby ktoś nie wiedział jak powstają...

 

Załączony plik  1.jpg   82,1 KB   7 Ilość pobrań

 

pozdrawiam Olgierd



#34 OFFLINE   oldziu

oldziu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 291 postów
  • LokalizacjaSłupca
  • Imię:Olgierd
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 15 luty 2017 - 00:07

2006r. - sezon w którym zacząłem odkrywać bolenie. Mieszkając około 10 km od rzeki Warty naturalnym było to, że to od tej rzeki moje rzeczne spiningowanie się zaczęło. Z perspektywy czasu, łowienia w innych rzekach wiem, że boleniowo jest to rzeka trudna, szczególnie tam gdzie po umocnieniach brzegu są nieznaczne ślady, a na takich odcinkach w większości łowię. Fakt ten plus mała presja na ten gatunek sprawia, że bolenie są w ilości, która pozwala na satysfakcjonujące łowienie.

 

Wszyscy przyznacie, że jeszcze 10 lat temu rynek sprzetu boleniowego, może nie był na początku drogi, bo te informacje oczywiście były, ale dostęp do nich i przynęt nie był taki jak teraz. Na odcinku mojej rzeki nie znałem i nie widziałem nikogo kto celowo łowił rapy. Nie było filmików na YT, internet też szeroko nie opisywał wszystkiego co tylko można, nie było tego sprzętowego maniactwa, przez które niektórzy nieświadomi tego zatracają istotę wędkarstwa. Dyskutując nad wyższościami jednego sprzętu nad drugim, wagą wędki, kołowrotka itp. starają się nie widzieć tego, że tym sprzętem niedługo będziemy łowić w pustych rzekach i jeziorach, czekając na to że ktoś coś zmieni za nas. (Żeby nie było – w tym roku wyborczym w PZW, trzeba było skorzystać z możliwości i wspólnie z kolegami chcącymi zmian w działaniu PZW stworzyliśmy całkiem nowy zarząd koła z dużymi planami zmianę zasad na stopniu okręgu, jak to wszystko wyjdzie – zobaczymy. Ale do rzeczy...

 

Przygodę z boleniami rozpocząłem od wahadłówek, które były wtedy, (przynajmniej dla mnie) najszerzej rozsławioną przynętą. Ołowianki, trzonki od łyżeczek itp. blaszki i trochę mojego uporu sprawiły, że złowiłem bolenia. Pierwszy i to od razu 60tak. Paru chwil w życiu nie zapomnę, ta zdecydowanie jest wśród nich. Następnie doszły woblery. Mieszkając w małym mieście nie było mowy o kupnie dobrego woblera boleniowego w sklepie. Zacząłem robić je sam. Zrobić jako taki wobler boleniowy jest prościej niż inne, typowe ze sterem moim zdaniem. Zrobić naprawdę dobry wobler jest trudno. Moje pierwsze były zupełnie jako takie :) , ale kilka ryb złowiłem w niedługim czasie, jednak wahadełka dawały lepsze rezultaty.

 

Jeden z pierwszych moich woblerów boleniowych jaki mi się ostał. Ma ponad 10 lat. Ładny nie jest, ale z perspektywy czasu, wiem że jako 15 latek byłem zachwycony hehe.

Załączony plik  wob.jpg   52,78 KB   6 Ilość pobrań

 

W 2008 na rynku pojawił się Salmo Thrill i go kupiłem z nadzieją, że teraz to dopiero zaczną się łowy … No i nie bardzo otworzył mi wodę, ryby były, ale nie było to tak jak się spodziewałem po Salmo... Przynęt w pudełkach przybywało, zarówno znanych rękodzielników, doskonaliłem swoje przynęty. Doszły gumy RH, które po czasie rozpracowałem, chociaż nie są to takie łatwe przynęty, następnie doszły bezsterowce, które na Warcie generalnie sprawdzają mi się najmniej. Kolejnym typem łowienia boleni był topwater. Chlapaków trochę już przeszło przez moje pudełka – jedne lepsze, inne gorsze, jak zawsze wszystkie przynęty weryfikują ryby. Wszystko weryfikują ryby. Mam to szczęście, że zacząłem świadome łowienie bez całej tej niepotrzebnej „piany internetowej”, wszechobecnego marketingu i mimo że dla wielu starszych i bardziej doświadczonych wędkarzy moje10 letnie doświadczenie może być nie wielkie, to samo podejście nastolatków sprzed 10 lat (ja, moi znajomi), a tych dzisiaj jest nieporównywalne. Kilka razy spotkałem 17letnich „ekspertów” cytujących to co przeczytali gdzieś w sieci z pudełkami najwspanialszych opalizujących wabików. Wiem, że doświadczeniem nie da się podzielić, trzeba je samemu zdobyć. Szczerze współczuję chłopakom, którzy zaczynają swoje łowienie i w teorii mają wszystko na tacy.

 

Rozpisałem się, a miało być o tym, że najlepszym topwaterem, chlapakiem okazało się, że na Warcie jest – Wahadłówka, od której moje boleniowanie się zaczęło. Klasycznie prowadziłem ją pod powierzchnią wody, ale próby z poprowadzeni jej na tafli to było jej prawdziwe przeznaczenie. Na Warcie, czyli niezbyt dużej, rzece przynęta nie może być za duża i ciężka, np. RH8 w ogóle mi się nie sprawdzał, bardziej płoszył ryby. Mam i łowię również na woblery, które są na tzw. przynętowym topie, ale Wahadełko z GS-u jest the best. Testowana na równi z innymi TP, w testach na dobrze żerujących, zgrupowanych boleniach, okazywało się, że inne wabie są odprowadzane, atakowane na pusto. W wahadełko rodem z PRLowskiego Gsu waliły jak wściekłe, nawet wrzutka na płynącą rybę, a nawet na rybę odpływającą do środka rzeki po ataku przy brzegu kończyła się nawrotem i atakiem bez pudła. Także Panowie łyżeczka, piłka, wiertarka i macie przynętę, która być może okaże się hitem także na waszej agrafce.

 

 

GSówka

Załączony plik  gs.jpg   54,42 KB   8 Ilość pobrań

Załączony plik  gs1.jpg   44,72 KB   8 Ilość pobrań

 

Jedni z wielu testerów jej metalicznego smaku.

Załączony plik  1.png   857,54 KB   8 Ilość pobrań

Załączony plik  2.jpg   35,37 KB   8 Ilość pobrań

Załączony plik  6.jpg   56,59 KB   7 Ilość pobrań

 

CR w przypadku boleni od zawsze.

Załączony plik  3.jpg   86,26 KB   7 Ilość pobrań

Załączony plik  4.jpg   69,57 KB   7 Ilość pobrań

Załączony plik  5.jpg   79,48 KB   7 Ilość pobrań

 

pozdrawiam Olgierd

 



#35 OFFLINE   oldziu

oldziu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 291 postów
  • LokalizacjaSłupca
  • Imię:Olgierd
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 26 luty 2017 - 16:45

Boleniowo-sandaczowe bezsterowce, 8,5cm. Sprawdzona łowna konstrukcja.

 

Załączony plik  bol1.jpg   55,25 KB   8 Ilość pobrań

Załączony plik  bol2.jpg   47,16 KB   8 Ilość pobrań

Załączony plik  bol3.jpg   31,8 KB   7 Ilość pobrań

 

pozdrawiam



#36 OFFLINE   rybson

rybson

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1121 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 28 luty 2017 - 14:09

Masz nowego fana ;) teraz dopiero zobaczyłem jak i co robisz !!!Spoko opisy ale jak możesz podaj wagę tych przynęt pozdrawiam Tomek

#37 OFFLINE   oldziu

oldziu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 291 postów
  • LokalizacjaSłupca
  • Imię:Olgierd
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 28 luty 2017 - 17:44

Wagi nie podam niestety, bo takowej nie posiadam, ale wkrótce uzupełnie to. 

 

Kolejne woblerki ala rattliny. Okonek ma 10cm.

 

Załączony plik  wobki.jpg   37,01 KB   6 Ilość pobrań

 

pozdrawiam ON


Użytkownik oldziu edytował ten post 28 luty 2017 - 17:45

  • rybson i woblery z Bielska lubią to

#38 OFFLINE   oldziu

oldziu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 291 postów
  • LokalizacjaSłupca
  • Imię:Olgierd
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 28 luty 2017 - 21:48

Spróchniała wierzba znad Warty przed kąpiela w Caponie ...

 

Załączony plik  topola.jpg   35,41 KB   6 Ilość pobrań


  • rybson i adashhh lubią to

#39 OFFLINE   oldziu

oldziu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 291 postów
  • LokalizacjaSłupca
  • Imię:Olgierd
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 05 marzec 2017 - 11:02

Kolejne woblerki - małe uniwersalne, pływające o drobnej dobrze wyczuwalnej pracy.

 

Załączony plik  w1.jpg   42,4 KB   6 Ilość pobrań

Załączony plik  w2.jpg   40,22 KB   6 Ilość pobrań

Załączony plik  w3.jpg   41,94 KB   6 Ilość pobrań

 

pozdrawiam Olgierd



#40 OFFLINE   oldziu

oldziu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 291 postów
  • LokalizacjaSłupca
  • Imię:Olgierd
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 07 marzec 2017 - 21:18

Konstrukcja znana i ceniona - jajcaki.

 

Załączony plik  j2.jpg   38,92 KB   9 Ilość pobrań

 

Wykonane na rybki łowione w takiej scenerii, której ciężko już się doczekać:

Załączony plik  j4.jpg   175,67 KB   9 Ilość pobrań

 

pozdrawiam ON

 

 

 

 

 

 


  • rybson i woblery z Bielska lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych