[minecjusz]

Jeśli nie masz aktualnie na Revo to bierz Curado 51....na availa dozbierasz i woblerek 3gr będzie śmigać aż miło.

 

 

Mono Dragon XT69 0,18 też jest spoko i nie puchnie na szpulce

Użytkownik minecjusz edytował ten post 20 styczeń 2015 - 09:24

[PILOT]

Revo LT najlepszy ybór jak nieco dołożysz.

Novis podsumował dobrze

[pitt]

ja z rana widze, ze te wszystkie podsumowania obeszly sie bez daiwy ... czyli maja spory potencjal

[minecjusz]

Bo seryjna daiwa nie mieści się w budżecie, i bez dodatkowej szpulki też nie będzie różowo....

[_ronin]

Miałem:

 

51E

MGX

Mg7.

 

5gr. najdalej latało na standardowej szpuli z MGX'a ( można kupić za 550-600pln).

 

A ma do sprzedania Steeza 103HL ale to nie ten budżet ( też 5gr poleci).

Użytkownik _ronin edytował ten post 20 styczeń 2015 - 08:06

[Meme]

... dla jakiej średnicy żyłki?

Mialem chyba 0.22 jak dobrze pamietam


Pitt masz racje sa steezy, alphasy finnese i inne daiwy ktore pociagna taki ciezar ale nie ta kasa

[pitt]

Bo seryjna daiwa nie mieści się w budżecie, i bez dodatkowej szpulki też nie będzie różowo....

 

eee a te inne sie mieszcza? powaznie?

[minecjusz]

Curado ostatnio po 450....Stary scorpion z availem za 450-500 od Meme 550 itp

Na OLX Curado 350pln..........400pln za 101D....

Użytkownik minecjusz edytował ten post 20 styczeń 2015 - 09:28

[pitt]

alphasy f, pixy i presso mozna ustrzelic od 140$ ... przed chwila sprawdzalem

[Leadrock]

Dzięki wielkie za odpowiedzi! Oczywiście, jeśli ktoś chce coś ciekawego jeszcze dodać, to bardzo chętnie.

Trochę w głowie mi się poukładało. Jakiś plan zaczyna się tworzyć...

 

A tak, żeby nie tworzyć nowego wątku spytam jeszcze:

Może ktoś wrzucić zdjęcia oryginalnych szpulek do proponowanych tu multików? Świta mi pewien pomysł i chcę zobaczyć, czy da się zrealizować.

Interesuje mnie głównie rzut z perspektywy osi, do "środka" szpuli. 

Coś takiego jak jest tutaj:

 

Tylko z drugiej strony.

[Leadrock]

alphasy f, pixy i presso mozna ustrzelic od 140$ ... przed chwila sprawdzalem

@pitt, ja nie wykluczam Daiwy, jeśli tylko spełni podstawowe założenia, więc jeśli możesz mnie doedukować w tym temacie, to będę wdzięczny.

[pitt]

co ja moge powiedzec w temacie lowienia multikiem i przynetami w przedziale od 4 gram, oprocz tego, ze uwazam, ze jest to troche bez sensu w porownaniu z uzyciem kolowrotka staloszpulowego? ja po prostu nie lubie tak lowic i moze dlatego mam zdrowy dystans do zajawki tego typu, pomimo, ze wielokrotnie lowilem dedykowanymi zestawami, zestawami w duzej mierze bardzo drogimi, to nie znalazlem nic na tyle rozsadnego, zeby obgonic moje miejscowki skutecznymi woblerami, pewnie wlasnie dlatego (osobiscie) uwazam, ze komfortowo i w kazdych warunkach, i tanio, bedzie bardzo trudno, moje drugie spostrzezenie jest takie, ze kolowrotki z hamulcem magnetycznym beda lepsze (w sensie latwiejsze do opanowania) niz takie z systemem odsrodkowym, zwlaszcza podczas uzywania woblerow, kolejna uwaga dotyczy wedki a to dlatego, ze odpowiednia wedka bedzie (nadal) odgrywac bardzo wazna role i ostatnie spostrzezenie, kiedy lowie lekkimi woblerami zawsze bede wolal zylke niz plecionke, bez roznicy czy lowie staloszpulowcem czy multiplikatorem ... co moge jeszcze doradzic? zanim cos zamowisz, to postaraj sie to przetestowac z twoja wedka, jest tutaj cala masa zdrowo stuknietych i pozytywnie zakreconych wedkarzy, ktorzy odpowiedni sprzet posiadaja i zaloze sie, ze chetnie pomoga

[BazyL]

a ja nikomu nie polecam zabawy castem z woblerami 4g

bilans zysków i strat (w tym finansowych) jest delikatnie mówiąc kiepski

 

jeśli chodzi o przyjemność, to można sobie zestawić fajną ekstrawagancję za większe pieniądze do łowienia woblerami 3-6g, np. przy pstrągowaniu UL, będzie to bardzo przyjemne łowienie, choć wymagające treningu, ale tylko w tym zakresie, przy 10g będziesz już w ciągłym stresie od pilnowania szpulki

[Zander Hunter]

Ja łowię pstruny LT-kiem i wobami od 3 do 6 gr

Fakty są takie że:

-trening to podstawa bo na początku około 5 wobków pozbyłem się na rzecz wiewiórek w jednym wypadzie

-trening to podstawa bo na początku szpulę dobrej plećki pozbyłem się w ciągu 2 wyjazdów

i po trzecie dobry patyk jest potrzebny co by przyładował takiego wobka co 3 gr waży.

Radość po 2 sezonach kropkowania castingiem jest potężna bo:-

-teraz tracę 2 wobki na wyjazd

-szpula starcza mi na 4 wyjazdy

JEST SUPEŁ !!!! ups chciałem powiedzieć że SUPER

ZH

[skius]

Łowiłem sezon curado 101d z lajtowym kijkiem.

Moze nie pstragi ,ale klenie i okonie na rzeczce(Wkra).

Odległosci rzutowe 3cm krapikiem bonito(polecam) były porowywalne ze spinem.

Niezbedne sa wycwiczone techniki rzutowe--

-z góry (czyli spoza siebie)

-spod reki

-i z lewej w prawa strone.

Jak sie tego nie przecwiczy to mozna sie szybko zniechecic.(szczególnie przy zarosnietej i zakrzaczonej rzece)

Ogólnie spokojnie mozna dac radę przy duzej dozie determinacji.

[BazyL]

no właśnie, wszystko można, tylko po co ?

[skius]

Dla zabawy?

Użytkownik skius edytował ten post 20 styczeń 2015 - 13:17

[BazyL]

no tak, czasem rozwalenie/anie drzwi przynosi więcej zabawy niż ich otwarcie

Użytkownik bazyloss edytował ten post 20 styczeń 2015 - 13:22

[PILOT]

Ja nie wiem jak wy to robicie... ja nie mam za bardzo doświadczenia z UL castem ale na niewiekich rzekach i rzeczkach rzucałem nawet nieźle i bez większego strachu:
- Antares DC7 + GS Carina cast 230cm do 27g hornetem 3.5g - bardzo dokładne rzutu pod drugi brzeg 10 i 15m z plecionką berkley
- Scorpion 1001XT fabrycznie + HM72 Cast 245cm do 25g, wobler obrotówka 4g ba żyłce 0.22 jakaś do federa ok20m leciało może ciutke dalej

Te wyżj to trudne zestawy do UL ake dało radę , piwuedzmy granica do 5g i lotny wab

Użytkownik PILOT edytował ten post 20 styczeń 2015 - 13:28

[PILOT]

Teraz będę się zbroił konkretnie pod UL i myślę, że będzie pięknie w granicach 3/7/8g, główni pstrąg i oczywiście mowa o castingu, kijki UL i multy UL