

Wody w okolicy Olsztyna
#61
OFFLINE
Napisano 14 październik 2009 - 18:32

#62
ONLINE
Napisano 14 październik 2009 - 21:27


#63
OFFLINE
Napisano 14 październik 2009 - 21:45


p.s- widok żołnierza ubranego w jakieś stare futro i gumofilce czekającego na zmianę warty - bezcenny, za wszystko inne zapłacisz kartą...
p.s2- @hasior ty mi się tam chłopaku nie utop na tych mazurach, bo dobrze by Cię było zobaczyć jeszcze na jakimś zlocie nie do końca normalnych ludzi

#64
OFFLINE
Napisano 20 październik 2009 - 20:09

#65
OFFLINE
Napisano 26 maj 2010 - 15:09
trafiłem tu przypadkiem szukając informacji o moich ulubionych jeziorkach, czyli Długim i Kortowskim:) Fajnie spotkać wędkarzy z tych jezior!
Jeśli chodzi o Kortowskie to niestety sandacz z niego jeszcze mi się nie trafił, nie bardzo z resztą wiem gdzie go szukać. Może coś podpowiecie koledzy?
Szczupak natomiast trafia się dość regularnie na wschodnim brzegu, koło cypla i wojskowych pomostów. Co do zachodniego brzegu- zawsze skusi mnie ta trzcina i płynę z nadzieją złapania czegoś i za każdym razem lipa.
Gdyby ktoś był zainteresowany- mam całkiem dokładną mapę batymetryczną z wydziału od siebie:)
A tak z innej beczki- czy szef rybaczówki nie nazywa się przypadkiem Stasiu, a nie Leszek?

#66
OFFLINE
Napisano 26 maj 2010 - 15:11
Pozdr.
Salmo
#67
ONLINE
Napisano 26 maj 2010 - 16:43
#68
OFFLINE
Napisano 27 maj 2010 - 07:30

#69
OFFLINE
Napisano 27 maj 2010 - 12:36
#70
OFFLINE
Napisano 28 maj 2010 - 11:49
Widzę,że idea wspólnego spotkanka w Olsztynie upadła, lub jak kto woli-przesunęła się w czasie. Szkoda. Ryba pobiera,mimo,że pogoda w kratkę i wielkość łowionych ryb nie powala. Zawsze coś można wydłubać. W 3 dni przerzuciłem ok 20 szczupłych z czego największy 65cm. Szału nie ma,lecz jak na nasze warunki jestem zadowolony. A jak u Was? Ja katuję Ukiel, mr-perch pokazał,że to jeziorko z potencjałem.
Pozdrawiam,Radek
P.s Na Dadaju w zeszłym tygodniu połapano ładnego okonia, 30cm nie było żadnym wydarzeniem. Chyba jutro przeproszę się z tym jeziorem.
#71
OFFLINE
Napisano 28 maj 2010 - 20:36
Quote
P.s Na Dadaju w zeszłym tygodniu połapano ładnego okonia, 30cm nie było żadnym wydarzeniem. Chyba jutro przeproszę się z tym jeziorem.
Świetna wiadomość. Daj znać, jak wyglądały przeprosiny

#72
OFFLINE
Napisano 30 maj 2010 - 14:27
Na Dadaj nie dotarłem, wujaszek komuś łódz pożyczył i plan spalił na panewce. Uparłem się na okonia i przyatakowałem Ukiel. Kilka godnych okonków padło, dużo młodzieży. Może byłoby lepiej, gdyby nie było zgiełku na jeziorze. Pokazy służb ratowniczych, bicie rekordu Guinnesa w prasowaniu pod wodą (130osó

Jeden z okonków,które czuć było w dolniku wędki.
Pozdrawiam,Radek
Załączone pliki
#73
OFFLINE
Napisano 30 maj 2010 - 17:42

Załączone pliki
#74
OFFLINE
Napisano 10 listopad 2010 - 20:30
#75
OFFLINE
Napisano 11 listopad 2010 - 10:06
Same jazguny

okonia nie złapałem ani razu.
Kilka płoteczek wielkości dłoni.
Nie wiem ale wydaje mi się że albo złe miejscówy albo
dni nie te

Napisz w której części te łokonie

#76
OFFLINE
Napisano 11 listopad 2010 - 18:23

Okej a teraz o dużych rybkach.Mieszkałem na jarotach na srebrnej moze wiesz gdzie to,z okna mialem widok na te jeziorko wiec w wolnych chwilkach przed pracą nie mogłem nie podążać za rybkami.Na poczatku bawiłem sie z maluszkami pod trzcinka,ale zauwarzyłem ze 3 osoby łowia dalej od brzegu,pomyslalem ze leszczyki.Podchodzę i pytam jak tamcoś tam skubie czasem ryb nie widzę.Siadam kawałek dalej i też prubuję na błyskę.Nagle słyszę swist hamulca,odwracam sie i gostek ciągnie coś po konkrecie,z ciekawości podchodze i obserwuje,2-3min walki i około 0,7kg okoń leży na lodzie.Był jednym z najwiekszych jakie widziałem na żywo.Gratuluję mówie, a starszy Pan sie usmiecha i podnosi pokrywe wiadra żeby włożyc okonia a tam jeszcze 4 takie a jeden sporo wiekszy!!!!



przez kilka dni odwiedzałem jak był czas to miejscówke i zawsze byli tam ci dwaj panowie.Mieli zazwyczaj kilka pięknych garbusów,jeden przy mnie wyciągnoł sztukę 1,6kg co było jego rekordem.Łowili na mormyszkę+ochotka kształtu szyszki,żyłki 0,12.Ja bedąc kilkakrotnie po kilka godzin nie trafiłem żadnej porządnej sztuki,choć łowiłem może ze 4m od nich



Jak bedziesz chętny mogę Ci przesłać mapkę barymetryczna jeziora(poglądową) z przybliżonym miejscem górki.ale sie rozpisałem

Pozdrawiam szydłoś
#77
OFFLINE
Napisano 11 listopad 2010 - 21:45
Gdzieś kiedyś słyszałem że sandacza sporo wpuścili do tego jeziorka złapałeś kiedyś może?
#78
OFFLINE
Napisano 11 listopad 2010 - 22:11
#79
ONLINE
Napisano 12 listopad 2010 - 12:46

Ja mieszkam w Biskupcu i tamte wody mam obcykane, teraz studiuje w Olsztynie trochę chodziłem na Kortowski itp, ale głównie rzeka Łyna i Wadąg. Teraz mam zamiar popróbować za sandaczem na Kortowskim, Starodworskim i może Wymój. Moze jakies współne wędkowanie?? Mam fajne miejsca na szczupaki na Łyhie, pozdro
#80
OFFLINE
Napisano 12 listopad 2010 - 13:27
Quote
Szczupaki do wyjerkowania?Witam:)
![]()
Ja mieszkam w Biskupcu i tamte wody mam obcykane, teraz studiuje w Olsztynie trochę chodziłem na Kortowski itp, ale głównie rzeka Łyna i Wadąg. Teraz mam zamiar popróbować za sandaczem na Kortowskim, Starodworskim i może Wymój. Moze jakies współne wędkowanie?? Mam fajne miejsca na szczupaki na Łyhie, pozdro

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych