Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wisła w Toruniu.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
63 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Jopek1971

Jopek1971

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaTaplary
  • Imię:Kaziuk
  • Nazwisko:Bartoszewicz

Napisano 25 listopad 2016 - 09:52

Wiem, że ma.
Jakbym zobaczył jak tego szczupaka wyciąga to nie odszedłbym zanim nie wróciłby do wody.
My rybę widzieliśmy już u gościa w bagażniku więc żadna reakcja nie wróciła by jej wolności..
Rozmowa z gościem nie miała sensu najmniejszego, o jego tłumaczeniu już pisałem.
"pan wędkarz" był strasznie zniesmaczony faktem, że to nie sandacz..

 

Wolności raczej nie,ale być może ukarano by tego gościa,piszę być może bo nie jestem pewny reakcji służb na zgłoszenie tego faktu.



#22 OFFLINE   leepek

leepek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 304 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Marek

Napisano 25 listopad 2016 - 10:20

Wolności raczej nie,ale być może ukarano by tego gościa,piszę być może bo nie jestem pewny reakcji służb na zgłoszenie tego faktu.

 

Właśnie, być może..

A siłą przecież bym go nie zatrzymał do przyjazdu służb (jakichkolwiek).

Kontrolę nad Wisłą to ja raz w życiu miałem.



#23 OFFLINE   Jopek1971

Jopek1971

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaTaplary
  • Imię:Kaziuk
  • Nazwisko:Bartoszewicz

Napisano 25 listopad 2016 - 10:56

Właśnie, być może..

A siłą przecież bym go nie zatrzymał do przyjazdu służb (jakichkolwiek).

Kontrolę nad Wisłą to ja raz w życiu miałem.

 

 

Możesz się cieszyć że byłeś tego świadkiem,to rzadkość,wielu łowiących na odludziu jest po za zasięgiem wzroku przypadkowych gapiów,łowią sobie w spokoju i mają gdzieś jakieś widełki,okresy,limity itd.Nie wiem po co ktoś ciśnie o zmiany w regulaminach jak to jak widać nie działa :)



#24 OFFLINE   PrzemekL

PrzemekL

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 286 postów
  • LokalizacjaToruń

Napisano 25 listopad 2016 - 19:24

Właśnie, być może..

A siłą przecież bym go nie zatrzymał do przyjazdu służb (jakichkolwiek).

Kontrolę nad Wisłą to ja raz w życiu miałem.

Właśnie przez takie tłumaczenia kłusole są bezkarni. Skoro widziałeś rybę w bagażniku to trzeba było zadzwonić na policje i straż. Numer samochodu przecież mogłeś spisać. A tak na gadaniu się skończyło. Bez żadnych konsekwencji do takiego kłusola nic nie trafi :rolleyes: On już by przekazał co go spotkało to i koledzy może by inaczej się zachowywali. A tak pozostanie Ci jak i innym narzekanie jaka to jest lipa na tej Wiśle bo ryb już nie ma. 

 

Pamiętaj jeszcze możesz się usprawiedliwić - ktoś inny mógł zadzwonić bo akurat Ty nie mogłeś :o


  • mariusz79 lubi to

#25 OFFLINE   leepek

leepek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 304 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Marek

Napisano 25 listopad 2016 - 21:06

Człowieku, o co ty się do mnie przypierdalasz?
Kłusownika trzeba złapać na gorącym uczynku. Tego gościa za rękę nie złapałem.
Wina nie do udowodnienia, brak dowodu, ogarniasz?
I co ty sobie wyobrażasz?! Że nasza policja czy straż zrobiłaby dochodzenie, żeby trafić do tego człowieka?!
Przypomnij sobie gdzie żyjesz i pomyśl jeszcze raz.

Ps.
W Wiśle ryba jest, i to nie mało.

#26 OFFLINE   PrzemekL

PrzemekL

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 286 postów
  • LokalizacjaToruń

Napisano 28 listopad 2016 - 22:40

Jak zawsze w tym kraju wszyscy wymagają od innych. Od siebie nie. Bo tak łatwiej i wygodniej. Przecież płacę i wymagam.

Ty nie dałeś szansy ani straży ani policji interweniować. Od razu przejmujesz się co by zrobili i jakich dowodów potrzebują. Zamiast się o to troszczyć i tylko wtedy mógłbyś narzekać w jakim kraju żyjemy i jak oni słabo interweniują. Bo jedyne co jest pewne w całej sytuacji to, że Ty zignorowałeś tą sprawę.



#27 OFFLINE   leepek

leepek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 304 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Marek

Napisano 29 listopad 2016 - 06:59

Jedno pytanie i kończę tą dyskusję.
Do każdego dziadka z trzema kijami wzywasz policję czy PSR?

#28 OFFLINE   PrzemekL

PrzemekL

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 286 postów
  • LokalizacjaToruń

Napisano 29 listopad 2016 - 13:18

Każdemu dziadkowi zwróciłem uwagę. Zaskoczę Cię ale do tej pory to skutkowało i wszyscy zwijali trzecią wędkę. Natomiast jak widziałem gościa który złapał na oko bolenia około 40 cm to tak wezwaliśmy straż. Mimo tego, że koleś był na brzegu a my na łódce. Czy go złapali tego nie wiem ale wiem, że zrobiłem wszystko co w mojej mocy aby chronić nasze (tak samo Twoje jak i moje) wody. 


  • pitfish i marianosum lubią to

#29 OFFLINE   leepek

leepek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 304 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Marek

Napisano 29 listopad 2016 - 14:49

Gratuluję.

 

Co nie zmienia faktu, że w swoich poczynaniach jesteś strasznie niekonsekwentny.

Po pierwsze, nie uratowałeś tego bolenia, przecież byliście na łódce, mogliście podpłynąć i go ratować.

Po drugie gumofilc łowiący na 3 czy więcej wędek jest kłusownikiem więc powinieneś wezwać służby.

Co z tego, że zwinie kij na chwilę, skoro odejdziesz/odpłyniesz 2-3 główki dalej i kij z powrotem się pojawia.

Po za tym, może się zdarzyć, że spłyniesz łódką i będziesz miał poprzebijane opony. Takie mamy niestety realia nad toruńską Wisłą.

​I to tylko za zwrócenie uwagi.  

 

Koniec dyskusji.  

Bo za dużo by pisać. Np. o panach z wędkarskich wiślanych "teamów" co się wpier...alają na zajętą przez Ciebie główkę bo oni tu na suma chcą.. 


  • wyder lubi to

#30 OFFLINE   PrzemekL

PrzemekL

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 286 postów
  • LokalizacjaToruń

Napisano 29 listopad 2016 - 19:18

Gratuluję.

 

Co nie zmienia faktu, że w swoich poczynaniach jesteś strasznie niekonsekwentny.

Po pierwsze, nie uratowałeś tego bolenia, przecież byliście na łódce, mogliście podpłynąć i go ratować.

Po drugie gumofilc łowiący na 3 czy więcej wędek jest kłusownikiem więc powinieneś wezwać służby.

Co z tego, że zwinie kij na chwilę, skoro odejdziesz/odpłyniesz 2-3 główki dalej i kij z powrotem się pojawia.

Po za tym, może się zdarzyć, że spłyniesz łódką i będziesz miał poprzebijane opony. Takie mamy niestety realia nad toruńską Wisłą.

​I to tylko za zwrócenie uwagi.  

 

Koniec dyskusji.  

Bo za dużo by pisać. Np. o panach z wędkarskich wiślanych "teamów" co się wpier...alają na zajętą przez Ciebie główkę bo oni tu na suma chcą.. 

Tyle tylko, ze nigdzie nie napisałem abyś ratował szczupaka - żadne usta usta ;) . Tylko wezwał służby. Po prostu jak widzę to reaguje i nie mowie ze i tak by nic nie zrobili.

Do dziadków łapiących na 3 wedki to lepsza jest chyba jednak edukacja. Zapewniam Cie ze raczej żaden w ciągu tego samego dnia nie wyciągnął już nad regulaminowej wędki. Bo w miarę dyskretnie zwracaliśmy uwagę - nie tylko z Wisły są te historie. Straż akurat faktycznie to możne olać. Jednak złapana ryba to dużo konkretniejszy dowód. Ja po prostu reaguje zgodnie z tym co myślę i moim zdaniem adekwatnie do sytuacji do czego i Ciebie/Was zachęcam. W końcu to Twoje/Moje/Nasze wody.

 

Opony raz miałem przebite i nikomu nic nie zrobiliśmy. Pływaliśmy środkiem Wisły i nikomu nie zwracaliśmy uwagi tak wiec idiota może zawsze 'spotkać' Twój samochód.

 

Gdyby wszyscy tak samo reagowali miesiarstwo - kłusownictwo - łamanie regulaminu zostało by znacznie ukrócone. w kupie sila. Jednak ciągle wędkarze nie stanowią jednolitej siły jak np myśliwi. Szkoda.

 

Z mojej strony EOT.


Użytkownik PrzemekL edytował ten post 29 listopad 2016 - 19:21


#31 OFFLINE   leepek

leepek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 304 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Marek

Napisano 29 listopad 2016 - 23:15

Z mojej też.
Ale z tymi myśliwymi, jacy by nie byli, to niezbyt trafne porównanie :P U nich raczej ciężko z c&r

#32 OFFLINE   Sandre

Sandre

    Fishing Team Sandre

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1113 postów
  • LokalizacjaNiepołomice
  • Imię:Darek

Napisano 30 listopad 2016 - 07:48

Mylisz sie!!! Mysliwy fakt zabija gdy wymaga tego okreslony plan hodowlany lub plan redukcji danego gatunku celem ochrony innych. Ale mysliwy moze wyjsc na ambone, poobserwowac przyrode, dokarmiac (nie ołowiem), selekcjonowac wzgledem cech poroza (slabsze genetycznie osobniki) a gdy widzi np sarne z mlodym kozlakiem po prostu po ludzku zrobic im fotke nie podnoszac broni do oka. Jako mysliwy moge spedzic milo czas nie ingerujac w srodowisko i nie robiac nikomu krzywdy. Jako wedkarz nie mam takiej mozliwosci, bo hak musi sie wbic, ryba musi sie zmeczyc walka o wolnosc ... a potem jesli jakims cudem wedkarz jest c&r sprobowac wrocic do swojego srodowiska i od nowa sie w nim zaadaptowac.

Użytkownik Sandre edytował ten post 30 listopad 2016 - 07:51

  • Little Wing, Tomas81 i coma lubią to

#33 OFFLINE   leepek

leepek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 304 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Marek

Napisano 30 listopad 2016 - 13:26

Haha, dobre :D
Wędkarz wypuszczający rybę jest beee bo ją zmęczył, a myśliwy zabijający zwierzynę jest cacy?! Śmieszne to.
To już chyba z PrzemekL wolałem dyskutować.
  • wyder lubi to

#34 OFFLINE   wyjec

wyjec

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 434 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Tomasz

Napisano 03 grudzień 2016 - 15:44

A czy pamiętasz kolego jaki to był samochodzik ?

#35 OFFLINE   leepek

leepek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 304 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Marek

Napisano 03 grudzień 2016 - 18:51

Nawet nie wiem. Nie zwróciłem uwagi, klapę miał podniesioną a już ciemno było. Być może jakieś starsze audi.

#36 OFFLINE   Sandre

Sandre

    Fishing Team Sandre

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1113 postów
  • LokalizacjaNiepołomice
  • Imię:Darek

Napisano 03 grudzień 2016 - 22:35

Haha, dobre :D
Wędkarz wypuszczający rybę jest beee bo ją zmęczył, a myśliwy zabijający zwierzynę jest cacy?! Śmieszne to.
To już chyba z PrzemekL wolałem dyskutować.

Nic nie poradze że nie potrafisz interpretowac czyichs słow. Przeczytaj jeszcze raz, wyglądasz na inteligentnego.

... myśliwy może nie strzelić i zwierzyna nawet nie wie że otrzymała akt łaski...

... jako wędkarz musisz wbic rynie hak i ją zmęczyć. A wyjmij sobie o tej porze roku sandacza z 20m wody i wypuść a potem napisz doktorat nad przezywalnością.

... nie bronie myśliwych bo sam nim jestem czy ktos z mojej rodziny, tylko dlatego że nagonka na nich jest teraz modna, a udzielają się główni dziennikarzyny z wiedzą przepełnioną stereotypami o nawalonym jak działo nieogolonym dziadzie umazanym krwią ... Nie można bezkrytycznie ogladac tvn i czytać fejsa.
W kazdej spolecznosci sa czarne owce. Jako wedkarz placisz karte i masz w dupie wszYtko, poczytaj co robi mysliwy.

I mi sie z Toba wcale zle ani dobrze nie dyskutowalo bo nie prowadzilem dyskusji tylko zareagowalem na glupawy post.

Użytkownik Sandre edytował ten post 03 grudzień 2016 - 22:52

  • Little Wing, Tomas81 i coma lubią to

#37 OFFLINE   leepek

leepek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 304 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Marek

Napisano 03 grudzień 2016 - 22:56

Nic nie poradze że nie potrafisz interpretowac czyichs słow. Przeczytaj jeszcze raz, wyglądasz na inteligentnego.
... myśliwy może nie strzelić i zwierzyna nawet nie wie że otrzymała akt łaski...
... jako wędkarz musisz wbic rynie hak i ją zmęczyć. A wyjmij sobie o tej porze roku sandacza z 20m wody i wypuść a potem napisz doktorat nad przezywalnością.
... nie bronie myśliwych bo sam nim jestem tylko dlatego że nagonka na nich jest teraz modna, a udzielają się główni dziennikarzyny z wiedzą przepełnioną stereotypami o nawalonym jak działo nieogolonym dziadzie umazanym krwią ...
W kazdej spolecznosci sa czarne owce. I mi sie z Toba wcale zle ani dobrze nie dyskutowalo bo nie prowadzilem dyskusji tylko zareagowalem na glupawy post.

Spoko. Ty to jesteś pewnie z tych propagujących S&M ( shot and miss ). i stosujesz ślepe naboje na wzór haków bezzadziorowych.
Nie pozdrawiam.

ps.
Coś ci się post zedytował..

Użytkownik leepek edytował ten post 03 grudzień 2016 - 22:58

  • oldziu lubi to

#38 OFFLINE   Sandre

Sandre

    Fishing Team Sandre

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1113 postów
  • LokalizacjaNiepołomice
  • Imię:Darek

Napisano 03 grudzień 2016 - 23:49

Dobrze, że Tobie sie nie zedytował. Obiecujesz eot a skonczyc nie mozesz. To ja skoncze, bo mnie sprowadzisz do swojego poziomu i pokonasz doswiadczeniem.
Ehh gdyby głupota umiała latać

#39 OFFLINE   leepek

leepek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 304 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Marek

Napisano 03 grudzień 2016 - 23:56

Ech, dziczyzna dziś na kolację że taki nerwowy?
Temat kończyłem nie z Tobą myśliwcze.

#40 OFFLINE   Alaryk

Alaryk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 881 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Jarek

Napisano 04 grudzień 2016 - 13:17

Łódek w pewnym, łatwym do zaobserwowania miejscu zazwyczaj sporo wiec łowią. Ale czy klenie to nie sądzę :P Z brzegu też coś siada. Ostatnio widziałem 'wędkarza' z metrem szczupaka, w bagażniku...
"Strasznie głęboko zażarł" usłyszałem...

Każde tłumaczenie dobre :wacko:

Przypomniała mi się sytuacja, gdy z kolegą chodziliśmy nad Wieprzem i spotkaliśmy w krzakach takiego starszego faceta - żywczarza gumofilca, który miał w wiaderku 2 małe szczupaki, raczej niewymiarowe, leżały w czerwonej wodzie. Poczęstowaliśmy faceta papierosem, porozmawialiśmy, o obecnym bezrybiu. Facet bardzo rozmowny i m. in. mówił, że gdyby przyszło mu jeść tylko złowione ryby to umarłby z głodu, a kiedyś to hoho.  Na odchodnym kolega wziął to wiaderko i wylał zawartość do wody, mówiąc niech rosną dalej i poszły te szczupaki z nurtem. Mina faceta niesamowita, nawet nic nie powiedział. :D :D

Trzeba mieć po prostu fantazję ;)  jak się nie lubi donosić.


Użytkownik Alaryk edytował ten post 04 grudzień 2016 - 13:28





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych