[19john92]

Jestem fanem stradicow, mam fg, fh, ci4+ fb oraz FL. Starsze wypustu to przyjemne konstrukcje, bardzo chwaliłem fg oraz fh jednak ich czas się skończył. Brak części zamiennych dyskwalifikuje użytkowanie tych młynków jak dla mnie, chociaż poza sporą wagą nic im nie brakuje. Nowsze konstrukcje, mają lepszy nawoj są lżejsze i łatwo o części zamienne co dla mnie jest bardzo istotne. Jedyny stradic, który uważam za porażkę to fc w rozmiarze 3000. Jest to bardzo dziwna konstrukcja, która ma bardzo małe koło główne i dużą szpulę i rotor. Zastanawiam się do czego można go używać?

Użytkownik 19john92 edytował ten post 27 sierpień 2022 - 14:24

[Tom Rob]

Z ostatnich wypustow, Fk moim zdaniem nie były udane. Fb na lekko bardzo dobre,a FL trochę ciężej udane.

[tibhar]

Te starsze modele to dla mnie wiele niezapomnianych pięknych chwil nad wodą piękne wspomnienia. Podoba mi się w nich to że jak zakręcę kręcą się w nieskończoność ale to tylko modele fg,fa, x , te nowsze pracują bardzo gładko i mają lekki start.

[zorroo85]

Panowie a kto może porównać model FK c3000 do FL c3000 ?

[tibhar]

Jestem fanem stradicow, mam fg, fh, ci4+ fb oraz FL. Starsze wypustu to przyjemne konstrukcje, bardzo chwaliłem fg oraz fh jednak ich czas się skończył. Brak części zamiennych dyskwalifikuje użytkowanie tych młynków jak dla mnie, chociaż poza sporą wagą nic im nie brakuje. Nowsze konstrukcje, mają lepszy nawoj są lżejsze i łatwo o części zamienne co dla mnie jest bardzo istotne. Jedyny stradic, który uważam za porażkę to fc w rozmiarze 3000. Jest to bardzo dziwna konstrukcja, która ma bardzo małe koło główne i dużą szpulę i rotor. Zastanawiam się do czego można go używać?

Blizniaczą konstrukcją chyba jest stradic 3000 w wersji FJ, powiem Ci że bardzo lubię ten kołowrotek i uważam za udaną konstrukcje - używam go do lekkiej wędki i niewielkich przynęt na bolenia, swego czasu ostro go katowałem po czym oddałem i zakupiłem sobie nowy.

[MATIG]

Pozwolę sobie zadać pytanie niczym początkujący, ale w shimaniakach się nie wyznaje (od zawsze łowiłem na sprzęt firmy konkurencyjnej ) posiadam stradica fl c3000, a pytanko takie do jakich wędek podpinacie tą wielkość? Ewentualnie jakaś zdrowa granica wagi przynęt jaka ten kołowrotek zniesie bez uszczerbku na bebechach?

[neronhell]

Mateusz c3000 to jest taka sama wielkość co 2500.
Mam jeden i drugi model. Osobiście uważam że górna granica to ok 20g łącznej wagi czyli powiedzmy 6-7g ołowiu i jakaś gumka do 10cm max. Bynajmniej ja tak używam.
Powyżej 20g myśle że 4000 będzie bezpieczniejszym wyborem.
Szkoda że Shimano nie ma czegoś pomiędzy rozmiarem 2500/3000 a 4000 ( nie licząc hybryd które maja większe przełożenie).

Użytkownik neronhell edytował ten post 03 wrzesień 2022 - 09:59

[przemo_w]

Ludzie dziwią się, że nowe kołowrotki im się rozpadają ! Stradic FL w roli głównej !    Holowanie przez wyciąganie. 
 
https://www.youtube....h?v=Q1jGhCbeEXQ

I dodatkowo płacz że linka kipska bo się skręca :-)

[radeqs]

Ludzie dziwią się, że nowe kołowrotki im się rozpadają ! Stradic FL w roli głównej !    Holowanie przez wyciąganie. 

 

https://www.youtube....h?v=Q1jGhCbeEXQ

Pompowanie jest dla leszczy ;-)

[Daaaro]

A trochę tak nie jest !? Porównując jakościowo Mercedesa dziś a 30 lat temu to śmiało można stwierdzić, że kiedyś za tego Mercedesa to warto było zapłacić. A dziś to tak se. Jego jakość jest średnia i zbliżona to marek klasy średniej.
Mają jeszcze ludzie od nowości Twin Powery XTR. Używają ostro a niektóre kręcą już ponad 20 lat. Takich przebiegów dzisiejsze super hiper Twin Powery z pewnością nie zrobią bo już nowe szumią, stukają i co tam jeszcze. Trzeba zastanawiać się czy dobrze nasmarowane ! Kto kiedyś jak kupił XTR-a zastanawiał się czy dobrze nasmarowany !?

W ten sposób po zbudowaniu marki i przywiązaniu klienta do określonej jakości żerują firmy na klientach sprzedając im dziś bardziej nazwę czy logo wypracowane.... w
przeszłości niż towar, który ma jakościowo nawiązywać do marki.

W sumie masz rację bo teraz chodzę z TP i Stradiciem jednocześnie i czym dłużej łowię to się zastanawiam czemu TP jest droższy i do tego gorszy. Mój TP nawet po dodatkowej wizycie w serwisie gorzej chodzi od stradica. Nigdy więcej nic z Shimano powyżej stradica.

[Bury knives]

Kup stelke to nie będzie Ci potrzebny stradic i TP,zastąpisz jednym dwa

Użytkownik Bury knives edytował ten post 03 wrzesień 2022 - 20:38

[gulf]

Moim zdaniem Stradic ma taki sam stosunek jakości do ceny jak TP, Stella, czyli dwa razy za drogo 😜

[Catrol]

Jakby FL był dokładniej składany to obecna cena byłaby jak najbardziej uzasadniona.

 

Mój FL 2500 sprawuje się bez zastrzeżeń.

FL 4000 trafił mi się podły gruz.

[cristovo]

czy Wy kiedykolwiek poświęciliście z 5 minut na przeanalizowanie, jakie koszty ponosi poważny producent oraz jak się kształtuje cały łańcuch prowadzący z linii produkcyjnej do klienta.....i ile po drodze kolejnych kosztów, marż i podatków?

 

jakim cudem firmowe kołowrotki mogłyby kosztować połowę obecnej ceny? Stradic za 350 zł? czyli wyprodukowany w fabryce za 10 dolarów? czy 5?

[Catrol]

Za FL'a 4000 płaciłem bodajże 730 pln zaraz po premierze rozmiaru 4000 (bo ta była opóźniona)...jakbym zapłacił wtedy nie 730 a 830 zł ale dostał poprawnie złożony kołowrotek który nie stuka, nie puka byłbym bardzo zadowolony i na pewno nie żałowałbym tych pieniędzy za średnio-półkowy model.

Jeżeli trochę wyższa cena byłaby warunkiem świętego spokoju nad wodą to na pewno zrobiłbym wszystko żeby ją ponieść i biczować wodę w spokoju...

 

Nie obchodzi mnie koszt produkcji...nie wnikam ile zysku producent ma na sztuce kołowrotka którą kupię, interesuje mnie to żeby jakość była adekwatna do ceny...no i do buńczucznych obietnic Shimano...a te przed premierą FL'a były duże jak polska dziura budżetowa.

 

Jeżeli zapowiadają "super-duper"  Stradic'a, chwalą się "ile to on dostał rozwiązań ze Stelli" jaki cichy będzie, jak będzie lekko i płynnie pracował...krzyczą za niego np. 730 pln to podejmuję decyzję "czy to co obiecują jest warte żądanej ceny" - decyzja pada, że "tak, chcę tyle dać za to co obiecują" - kupuję.

Dostaję...? Bubel..."No i c##j, no i cześć.."

 

Ja tak widzę problem współczesnych kołowrotków Shimano...

[cristovo]

mój eFeL po zakupie był tylko niezły, ale suchy jak pieprz, wysłałem więc do fachowca na kąpiel w smarze....i teraz jest dużo lepiej....niestety, bez względu na półkę i cenę, dawno pogodziłem się z tym, że nowy kołowrotek trafi dość szybko do serwisu

 

niedawno odebrałem po kilku miesiącach (naprawa gwarancyjna) Certatę LT 3000D (nie dało się odkręcić śrubki mocującej rolkę, wklejona chyba była.....plus coś w środku przeskakiwało co któryś obrót)....jakiś czas temu Twin Powera 4000PG (także gwarancja, bardzo duży luz na korbie).....11TPC3000 udało mi się chyba zajechać, chociaż nadal nim kręcę....a Stradic C3000 z Ci4+ po serwisie chodził jak Stella, do dziś kumpel nie może się nachwalić.....sprzedałem, bo chciałem Vanquisha.....no i ten Vanquish też będzie musiał się wykąpać niedługo.....itd.....itp.

 

Shimano od Stradica w górę (niżej też? Stella też?) to bardzo dobre kołowrotki....podobnie Daiwy, model Certate LT (inne też?)

Użytkownik cristovo edytował ten post 05 wrzesień 2022 - 21:31

[Daaaro]

Jakby FL był dokładniej składany to obecna cena byłaby jak najbardziej uzasadniona.

Mój FL 2500 sprawuje się bez zastrzeżeń.
FL 4000 trafił mi się podły gruz.

Mam FL4000 MHG i kręci bajka, ale postanowiłem wtedy zamówić kolejnego stradica w rozmiarze FL4000 i jak przyszedł i nim podkręciłem to od razu odesłałem taki chłam. Kręcił strasznie i wszystko w nim szurało.