[Mr.Happy]

Panowie,

gratuluję pięknych bolków i fajnych fotek. U mnie niestety, standardowo "na tle kija"...


Dzisiaj jeden po burzowy "sześdziesiątak - piątak" wielbiciel Hermesa w moim ulubionym kolorze N1, strzał na krótkim dyszlu na dzikiej wiślanej burcie....jestem prawie pewien w 100% że to ten sam gad, który mnie już w tym roku załatwił dwa razy...także 1:2....

Sprzętowo jak zwykle:

HM69 Thrill, Stradic 3000 GTM z nawiniętym Varivasem

bol65.jpg
bol 65 free.jpg

Pozdrawiam,
malcz

P.S.

Ta pierwsza fotka uzmysławia jak już blisko do jesieni...a dopiero się zaczął sezon...

Gratulacje!

[MichałAspiusFishing]

Powrót na wody stojące, wziął na besterowca dość głęboko i wolno prowadzonego.

 

[K-Pon]

Fajny 75tak mansik. Chyba niewiele się pomyliłem

[MichałAspiusFishing]

Dzieki.

Nie miał tyle.. ale miło ze na tyle wygląda

[K-Pon]

Dobre zdjęcie

[Rodu]

Fajny bolo. Gratki.

[ageror]

ze stojącej kilka centymetrów dodatkowych się należy , fajna rybka

[PocoLoco]

Jak ze stojacej to juz majstersztyk gratki.

[MichałAspiusFishing]

Dziękuje, mnie jako przyjezdnego raz w tygodniu, pojedyncza, czasem przypadkowa ryba cieszy ale są tutaj osoby które z tych samych miejscówek, potrafią "wyciagnąć" o wiele więcej

[Łukasz W]

Gratulacje Mansik!

I tak już jesteś szpenio na zaporowe bolki

Pozdrawiam

[MichałAspiusFishing]

Gratulacje Mansik!

I tak już jesteś szpenio na zaporowe bolki

Pozdrawiam

zdjęcia wrzucam z dość dużym opóźnieniem, ostatnio STRASZNIE mi nie idzie

[Łukasz W]

zdjęcia wrzucam z dość dużym opóźnieniem, ostatnio STRASZNIE mi nie idzie

Strasznie idzie bo bolki z naszych zaporówek to cwaniaki

[MichałAspiusFishing]

Strasznie idzie bo bolki z naszych zaporówek to cwaniaki

do sierpnia planuje przerwę, bo jeżeli miejscowi na kanale się nie pokazują nawet gdy warunki "sprzyjają" to chyba jest coś nie tak...

Albo porostu wymaga to więcej umiejętności niż jest na stanie.. heh

[Łukasz W]

do sierpnia planuje przerwę, bo jeżeli miejscowi na kanale się nie pokazują nawet gdy warunki "sprzyjają" to chyba jest coś nie tak...

Albo porostu wymaga to więcej umiejętności niż jest na stanie.. heh

Praktycznie cały ubiegły tydzień byłem w okolicach i faktycznie na kanale cisza.Kilka osób na spławik i grunt.

Gościu z wędkarsko-sportowego przy kanale będzie coś wiedział

Użytkownik Łukasz W edytował ten post 19 lipiec 2015 - 19:03

[MichałAspiusFishing]

Praktycznie cały ubiegły tydzień byłem w okolicach i faktycznie na kanale cisza.Kilka osób na spławik i grunt.

Gościu z wędkarsko-sportowego przy kanale będzie coś wiedział

Ostatnio w tym sklepiku byłem 3-4 lata kupując castmastera, po tym jak podpatrzyłem że na to się łowi! Do teraz lezą w pudełku..

Poczekam.. cisza przed burzą.. na czasie w sumie.

[Robert]

do sierpnia planuje przerwę, bo jeżeli miejscowi na kanale się nie pokazują nawet gdy warunki "sprzyjają" to chyba jest coś nie tak...

Albo porostu wymaga to więcej umiejętności niż jest na stanie.. heh

Najlepszy z miejscowych dawał czadu na gościnnych występach  

[MichałAspiusFishing]

Najlepszy z miejscowych dawał czadu na gościnnych występach

Miałem na myśli bardziej tubylcze nacje jeżeli chodzi o te miejsce..

A co do naczelnego tresera i jeziora, to dziwnie się to zbiegło, widocznie z tęsknoty te ich fochy...

Ale chyba już wraca..

Użytkownik mansik edytował ten post 19 lipiec 2015 - 19:29

[Łukasz W]

Ostatnio w tym sklepiku byłem 3-4 lata kupując castmastera, po tym jak podpatrzyłem że na to się łowi! Do teraz lezą w pudełku..

Poczekam.. cisza przed burzą.. na czasie w sumie.

Dalej tym handluje aczkolwiek byłem tak aż jeden raz Opowiadał o kwietniowych połowach boleni przez miejscowych.

[Grzecho]

Upały przyniosły kilka bolków

 

fajnie połowiliście, gratsy

 

widzę, że używacie lamety ołowianej do dociążania woblerów, nie zakłóca ona ich pracy?

na filmie widać, że wobki łowią pięknie  , wiec pytam czy trzeba mocno kombinować i testować prace przynęt, przy dodawaniu obciążenia,

prowadzicie woblery tylko ekspresem, czy tez bardziej kombinujecie z prowadzeniem przynęt

używacie jakiś przynęt gumowych?

[Robert]

Miałem na myśli bardziej tubylcze nacje jeżeli chodzi o te miejsce..

A co do naczelnego tresera i jeziora, to dziwnie się to zbiegło, widocznie z tęsknoty te ich fochy...

Ale chyba już wraca..

Z tego co wiem to jest dokładnie odwrotnie. Jak go nie było to brały i to takie niegłupie. Podobno teraz są "przejściowe problemy". Łowienie boleni w zaporówkach wymaga dobrej znajomości w temacie przynęt. Bez tego "przejściowe problemy" będą częste.