Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Bolenie 2015


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1857 odpowiedzi w tym temacie

#921 ONLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5851 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 28 sierpień 2015 - 07:27

RH85 stosuje w miejscach gdzie działa ukleja a nie lusterkujące delikatnie sterowce. Tych drugich nie używam ponieważ są to przynęty powszechnie używane i ryby bardzo szybko się na nie uodparniają. Łowią pojedyncze ryby na zasadzie pierwszych rzutów. Można oczywiście całe życie takim łowić co będzie miało swoje konsekwencje w ilości i częstotliwości łowionych ryb. Ja Panica nie znam ale testował go Krisu. Powiedział, że da się nim  złowić boka w zaporówce ale o „koszeniu” ryb raczej nie mam mowy. Aby zrobić kosę na zaporówke trzeba na niej łowić i wiedzieć co kręci bolki. Co do rzeki to nie wiem czy ta ekipa łowiąca na Odrze używa go jako chlapaka czy jako zwykły wobler o nieznanej mi pracy. To co wiem, to że nawiało chłopakom bolków z zaporówki i łowią. Takie ryby są podatne na chlapaki i wariackie akcje i są mniej wymagające niż jak żyły w jeziorze.

To u nas nie są to przynęty pierwszych rzutów i jakoś nie widać żeby ryby na nie się uodparniały. Jak na przykosie jest jeden boleń to szybko weryfikuje co jest skuteczne, albo weźmie, albo nie. Nie jest to zgrupowanie że ryby ścigają się  jeden przez drugiego, tylko jedna, często cwana i ożarta ryba, więc nie taka chętna do brania. Przerzucasz ileś tam przynęt i w 95% bierze na sterowca z odpowiednią pracą, to chyba o czymś świadczy. Z resztą nie ma co się przekonywać co jest skuteczne, każdy łowi jak lubi i najważniejsze że skutecznie. 


Użytkownik wujek edytował ten post 28 sierpień 2015 - 07:30

  • siwypike, krystiano1981r, Pisarz.......ewski Piotr i 2 innych osób lubią to

#922 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3772 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 28 sierpień 2015 - 08:25

Domyślam się, że taki bolek na przykosie nie jest molestowany kilka razy dziennie więc trudno aby się uodpornił. Piszesz, że weźmie albo nie, czyli pierwsze rzuty jak napisałem.


  • Kielo lubi to

#923 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3204 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 28 sierpień 2015 - 08:40

A mi sie wydaje, że najlepsze pojęcie o tym jakie przynęty i kiedy są skuteczne na danej rzece czy jej odcinku bądź zaporówce mają osoby, które regularnie odwiedzają dane mijsce. Więc dowodzenie jakie przynęty są skuteczne w różnych częściach Polski jest bez sensu. Najlepiej wybrać się w dany region i samemu sprawdzić...To takie moje subiektywne odczucie ;)


  • Pisarz.......ewski Piotr lubi to

#924 ONLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5851 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 28 sierpień 2015 - 08:46

Domyślam się, że taki bolek na przykosie nie jest molestowany kilka razy dziennie więc trudno aby się uodpornił. Piszesz, że weźmie albo nie, czyli pierwsze rzuty jak napisałem.

Jak to z rybami często biorą w pierwszych rzutach, ale równie często jest tak że pracujesz nad oporną rybą, łowisz różnymi przynętami, a przeważnie bierze po dłuższym czasie na sterowca. Jakoś nigdy nie zdarzyło mi się złowić takiej ryby na coś innego, jak nie wziął na wobler ze sterem to nie wziął na nic. Użycie chlapaka, albo jakiegoś wariata często płoszy rybę lub sprawia że staje się bardzo ostrożna i praktycznie nie do złowienia. Z chęcią bym w końcu zobaczył kogoś w akcji kto potrafi je łowić na środkowej Wiśle regularnie na chlapaki, może bym się czegoś nauczył i zmienił zdanie o tych przynętach. Jeśli jest taka osoba na forum zapraszam do siebie na pływadło.  


Użytkownik wujek edytował ten post 28 sierpień 2015 - 09:01

  • siwypike, krystiano1981r, Pisarz.......ewski Piotr i 2 innych osób lubią to

#925 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3772 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 28 sierpień 2015 - 08:53

A mi sie wydaje, że najlepsze pojęcie o tym jakie przynęty i kiedy są skuteczne na danej rzece czy jej odcinku bądź zaporówce mają osoby, które regularnie odwiedzają dane mijsce. Więc dowodzenie jakie przynęty są skuteczne w różnych częściach Polski jest bez sensu. Najlepiej wybrać się w dany region i samemu sprawdzić...To takie moje subiektywne odczucie ;)

No nie wiem czy samo odwiedzanie wody, nawet bardzo częste, jest gwarantem wiedzy. Domyślam się, że taki mistrz świata to musiał bardzo często odwiedzać wody i wyszło mu, że łowienie bolków w zaporówkach to beta. Wystarczy założyć obrotówkę, wcelować w wodę i siedzi  :)


  • Kielo lubi to

#926 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3204 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 28 sierpień 2015 - 09:55

Widzisz i tutaj chyba sie nie dogadamy inne podejście mamy co do wymiany informacji  ja wolę wymienić sie informacjami przeprocesować je pod czaszką i wyciągnąć jakieś nowe wnioski :) Ale zgodzę się z Tobą, że same odwiedzanie wody nic nie znaczy jak ktos nie wyciąga wniosków. Na łowieniu Boleni w zaporówkach się nie znam, jak mam być szczery to nigdy nie łowiłem Boleni w wodzie stojącej więc nawet nie śmiałbym kwestionować Twoich doświadczeń bo niewątpliwie w łowieniu tego gatunku jesteś autorytetem... Mistrzem świata jeżeli chodzi o łowienie rzecznych Boleni też nie jestem cały czas się tego uczę i ile bym wiedzy nie napchał do głowy to bywają dni w których myślę sobie, że nic nie wiem na temat tej ryby.

 

Pozdr.


Użytkownik Qcyk edytował ten post 28 sierpień 2015 - 09:57

  • malcz i olo86 lubią to

#927 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2189 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 28 sierpień 2015 - 09:55

Fajnie że taka merytoryczna dyskusją się wywiązała w wątku, te bolki to jednak dają nam ciągle jakieś impulsy do dyskusji: Wisła vs. Odra, Sterowce vs. Chlapaki, wiosna vs. jesień, z dna vs. z powierzchni..... :)  W żadnym innym wątku nie ma chyba aż tylu tego typu rozważań....

 

Pozdrawiam,

malcz


Użytkownik malcz edytował ten post 28 sierpień 2015 - 09:56


#928 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3204 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 28 sierpień 2015 - 09:58

Bo to przebiegłe bestie są :D



#929 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 28 sierpień 2015 - 12:03

Bo reszta naszych ryb jest prostsza do łowienia niż bolki. Zaraz z kleniami ktoś wyjedzie albo z czymś innym. Ja tak sobie uważam i stąd jest tyle niewiado mych, zagadek domysłów.

Z merytorycznej dyskusji wyciągam jeden końcowy dla mnie wniosek. Póki co nic nie bierze i wszyscy klepią w klawisze z nudów.



#930 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3204 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 28 sierpień 2015 - 12:16

Może być jeszcze jeden wniosek zwarzywszy że większość postów jest z godzin między 8 a 16 i późno wieczornych to spora część z nas znajduje sporo czasu w pracy na odwiedzanie JB.PL ;) :D


  • Artech i malcz lubią to

#931 OFFLINE   siwypike

siwypike

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 945 postów
  • LokalizacjaToruń

Napisano 28 sierpień 2015 - 12:20

Jak to z rybami często biorą w pierwszych rzutach, ale równie często jest tak że pracujesz nad oporną rybą, łowisz różnymi przynętami, a przeważnie bierze po dłuższym czasie na sterowca. Jakoś nigdy nie zdarzyło mi się złowić takiej ryby na coś innego, jak nie wziął na wobler ze sterem to nie wziął na nic. Użycie chlapaka, albo jakiegoś wariata często płoszy rybę lub sprawia że staje się bardzo ostrożna i praktycznie nie do złowienia. Z chęcią bym w końcu zobaczył kogoś w akcji kto potrafi je łowić na środkowej Wiśle regularnie na chlapaki, może bym się czegoś nauczył i zmienił zdanie o tych przynętach. Jeśli jest taka osoba na forum zapraszam do siebie na pływadło.  

Mam podobne doświadczenia jeśli chodzi o sterowce. Co prawda są jeszcze gumy o drobnej akcji które również się sprawdzają, ale wabiki o agresywnej akcji bardziej płoszą niż prowokują ryby do ataku.

Jeśli chodzi natomiast o podział na sterowce i bezsterowce to taki podział przynęt jest już nieco nieaktualny i wymagający dointerpretowania. Wśród sterowców sprawa jest w miarę klarowna, ale jeśli chodzi o bezsterowe to mamy przecinaki, wertykalne i  z mocowaniem od góry. Do nich poniekąd zaliczać można powierzchniowe. Jakkolwiek nie wyobrażam sobie łowienia bez woblerów forecasta ( w grupie przecinaków ) jak i z mocowaniem od góry ( Roberta czy Pawła Nowaka), to nie sprawdzają się wertykale a kompletnie nie dają wyników powierzchniowe. Wszelkie przynęty typu ołówki, rapstik-i i paniki nie sprawdzają się na moim odcinku. Mam wrażenie że bardziej płoszą ryby niż je intrygują i ciekawią. Ale każda woda rządzi się swoimi prawami i to co sprawdza się na danym odcinku niekoniecznie musi dawać wyniki na innym. I to jest w wędkarstwie piękne.


  • wujek i Pisarz.......ewski Piotr lubią to

#932 OFFLINE   szu23

szu23

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 94 postów
  • LokalizacjaMińsk Mazowiecki
  • Imię:Sławek

Napisano 28 sierpień 2015 - 12:57

Może być jeszcze jeden wniosek zwarzywszy że większość postów jest z godzin między 8 a 16 i późno wieczornych to spora część z nas znajduje sporo czasu w pracy na odwiedzanie JB.PL ;) :D

bo w pracy umiar trza znać :D



#933 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3772 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 28 sierpień 2015 - 19:42


Użytkownik Robert edytował ten post 30 sierpień 2015 - 08:01

  • Kielo lubi to

#934 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 28 sierpień 2015 - 19:59

..niezły elaborat tu mamy...a rap ni widu, ni słychu..wrzućcie coś konkretnego dla rozluźnienia atmosfery.



#935 OFFLINE   Forecast

Forecast

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2009 postów
  • LokalizacjaZadupie
  • Imię:J
  • Nazwisko:P

Napisano 28 sierpień 2015 - 20:04

Wieczorny "Rozchodniaczek" :D

Załączone pliki


Użytkownik Forecast edytował ten post 28 sierpień 2015 - 20:05


#936 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 28 sierpień 2015 - 20:16

...i super...

Ponad tydzień w domu, zapomniałem jak wyglada boleń...jeszcze 5 dni i ruszę nad wodę B)


  • Karol Krause lubi to

#937 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 28 sierpień 2015 - 20:18

Wieczorny "Rozchodniaczek" :D

..patrząc po uśmiechu, to chyba już po wieczornym rozchodniaczku ;)


  • Karol Krause i Piotr 75 lubią to

#938 OFFLINE   siwypike

siwypike

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 945 postów
  • LokalizacjaToruń

Napisano 28 sierpień 2015 - 21:40



Lusterkujące grzecznie idące woblerki nadają się tylko do klasycznego łowienia polegającego na udawaniu drobnicy. W moim łowieniu uklejami chodzi o coś zupełnie innego. Nie dam sobie uciąć głowy czy to u Was działa ale tam gdzie łowiłem działało. Ja jestem ciężki do turystyki ale Forecast pozaliczał już mnóstwo bardzo różnych łowisk i łowiąc tą sama filozofią natrzaskał mnóstwo ryb wprawiając nie raz autochtonów w zdumienie. Dziś natrzaskał ryb na śmieciach Szpiega gdzie ukleja coś tam od czasu do czasu łowiła :)

Oczywiście. Dlatego w pudełkach jak i na końcu zestawu oprócz sterowców goszczą również bezsterowce i gumy.

 

1440794018dsc_1873_-_kopia.jpg


Użytkownik siwypike edytował ten post 28 sierpień 2015 - 21:41


#939 OFFLINE   tombrajder

tombrajder

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • LokalizacjaBielsko-Biała
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:B.

Napisano 29 sierpień 2015 - 11:00

Panowie polećcie jakieś sprawdzone kółka łącznikowe. Dzisiaj niestety zakolczykowałem kolejną grubą rapę 😟 używam Kamatsu Hyper Strong 4.5mm. Kółko puszcza nie w momencie brania tylko po 10 sekundach wstępnego szału po braniu. Zastanawiam się czy też cienki drut z oczka woblera nie ułatwia zsunięcia się kotwy?

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

#940 OFFLINE   Sebo

Sebo

    C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2515 postów
  • Imię:Sebastian

Napisano 29 sierpień 2015 - 11:04

Panowie polećcie jakieś sprawdzone kółka łącznikowe. Dzisiaj niestety zakolczykowałem kolejną grubą rapę 😟 używam Kamatsu Hyper Strong 4.5mm. Kółko puszcza nie w momencie brania tylko po 10 sekundach wstępnego szału po braniu. Zastanawiam się czy też cienki drut z oczka woblera nie ułatwia zsunięcia się kotwy?

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

U mnie już 3 razy te kółka pękły, raz dzięki temu uratowało mnie to przed rezerwaniem dłoni bo kotwa wbija mi się w dłoń.

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych