RH85 stosuje w miejscach gdzie działa ukleja a nie lusterkujące delikatnie sterowce. Tych drugich nie używam ponieważ są to przynęty powszechnie używane i ryby bardzo szybko się na nie uodparniają. Łowią pojedyncze ryby na zasadzie pierwszych rzutów. Można oczywiście całe życie takim łowić co będzie miało swoje konsekwencje w ilości i częstotliwości łowionych ryb. Ja Panica nie znam ale testował go Krisu. Powiedział, że da się nim złowić boka w zaporówce ale o „koszeniu” ryb raczej nie mam mowy. Aby zrobić kosę na zaporówke trzeba na niej łowić i wiedzieć co kręci bolki. Co do rzeki to nie wiem czy ta ekipa łowiąca na Odrze używa go jako chlapaka czy jako zwykły wobler o nieznanej mi pracy. To co wiem, to że nawiało chłopakom bolków z zaporówki i łowią. Takie ryby są podatne na chlapaki i wariackie akcje i są mniej wymagające niż jak żyły w jeziorze.
To u nas nie są to przynęty pierwszych rzutów i jakoś nie widać żeby ryby na nie się uodparniały. Jak na przykosie jest jeden boleń to szybko weryfikuje co jest skuteczne, albo weźmie, albo nie. Nie jest to zgrupowanie że ryby ścigają się jeden przez drugiego, tylko jedna, często cwana i ożarta ryba, więc nie taka chętna do brania. Przerzucasz ileś tam przynęt i w 95% bierze na sterowca z odpowiednią pracą, to chyba o czymś świadczy. Z resztą nie ma co się przekonywać co jest skuteczne, każdy łowi jak lubi i najważniejsze że skutecznie.
Użytkownik wujek edytował ten post 28 sierpień 2015 - 07:30