Wujek ja na szczęście jestem w tej fajnej sytuacji, że 5km od domu mam granicę państwa w którym będę się spokojnie dobrze bawił przez następne 20lat bo stopień przetrzepania wód jest taki jak u nas w latach 90. Na bolenie nikt uwagi nie zwraca bo są ciekawsze ryby do przeżarcia.
Pewnie odnosisz wrażenie, że wszystko co złowię pokazuję tutaj na ceracie żeby zabłyszczeć. Wolno Ci tak uważać a ja mam o Tobie podobne zdanie więc wiadomo jak Ci idzie .
Wracając do tego, że się w końcu dobiorą do bolków z wód stojących, może i to nastąpi ale z Twojej strony się tego nie obawiam bo całe życie będziesz łowił jak w artykule który napisałeś. Na dwa woblery krótszy i dłuższy.
Ale mi dosrałeś, a ja nie miałem nic złego na myśli. Generalnie to pisałem ogólnie o zdjęciach ryb zamieszczanych w necie, że nie wychodzi im to na dobre i żebyście z Robertem w pewnym momencie nie zaczęli pisać, że miejscowi rozgryźli wasze bolki i je wynoszą z wody. To co myślisz o mnie i czy łowię czy nie mam głęboko w nosie, mogę być nawet cieniasem który łowi na dwa woblery . Błyszczeć nie błyszczę bo zamieściłem w tym roku zdjęcia trzech boleni między 75-80cm, mniejszych uważam że nie warto pokazywać bo inni łowią mnóstwo takich, ty również. Z tymi większymi już tak różowo nie jest.
pozdrawiam i więcej luzu
p.s tak sobie myślę i rzeczywiście uświadomiłeś mi Krisu że w tym roku łowię dokładnie na dwa woblery (mniejszy i większy), czyli mój tekst sprzed kilku lat jest jak najbardziej aktualny . Dopóki ryby będą mi brały to pewnie masz rację nic w tym temacie się nie zmieni.
Użytkownik wujek edytował ten post 07 wrzesień 2015 - 11:30