Witam. Mam problem z kołowrotkiem. Ostatnio jak nawijałem żyłkę zauważyłem że dzwignia wolnobiegu jest całkowicie luźna (nie zaskakuje z charakterystycznym kliknięciem) Wolnobieg działa ale tylko jak sie przytrzyma dzwignie palcem ku górze. Podejrzewałem że spadła jakaś sprężynka blokująca dźwignie i nie myliłem sie ale teraz nie wiem gdzie dokłądnie znajdowała sie ta czesc. Przegladałem kilka schematow kolowrotkow z wolnobiegiem jednak kazdy jest inaczej skonstruowany a do tego modelu nie udało mi sie znaleść.
Kołowrotek to YORK Tontor 4008.
Tutaj jest zaznaczona sprezynka która spadła
1.jpg 98,31 KB 21 Ilość pobrań
Tak to wygląda po wyjeciu wszystkiego
2.jpg 103,15 KB 15 Ilość pobrań
Podejrzewam ze tak to powinno mniej więcej wyglądac ale nie wiem gdzie przychodzi zaznaczona końcowka drucika (czy jest z jednej czy z drugiej strony to nic nie powoduje)
4.jpg 100,9 KB 17 Ilość pobrań
5.jpg 112,57 KB 13 Ilość pobrań
3.jpg 84,99 KB 15 Ilość pobrań
podejrzewam że sprezynka powinna opierac sie gdzies na zapadce i blokować dzwigienke on/off (ale moge się mylić )
6.jpg 95,06 KB 13 Ilość pobrań
Próbowalem na rożne sposoby ale póki co skończyły mi sie pomysły.
Serdecznie prosze o pomoc kogoś kto sie na tym zna.