Wędki Konger Templar
#121 OFFLINE
Napisano 25 październik 2018 - 09:23
- phantom72, Koincydencja i piter v lubią to
#122 OFFLINE
Napisano 25 październik 2018 - 11:00
To ja tak z ciekawości zapytam.
Jaka masz ugruntowana wiedzę na temat pochodzenia blanków na których np.Megabass robi kije za 3 czy 4K?
Ja nie bronię Kongera,nie mam Templara i nie będę miał.Natomiast skreślanie kija tylko dlatego że nazywa się Konger jest dziwne.
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 25 październik 2018 - 11:24
- phantom72 i Woytec lubią to
#123 OFFLINE
Napisano 25 październik 2018 - 11:02
A czy to takie ważne gdzie blank produkowany? Według mnie ma spełniać swoje zadanie a kto to robi i gdzie, to już mnie nie interesuje. Ma się dobrze ładować w podanym zakresie a potem szybko gaśnie.. Przekażać dobrze informacje do dłoni co się dzieje z przynętą, a po zacięciu rybki dobrze amortyzować i płynnie się uginać bez przesztywnień. I może nawet pan Henio w stodole to na trzonku od wideł kręcić, aby tylko spełniał powyższe zadania. Widziałem kije z pracowni złamane, zakleszczone i z przesztywnione. Pracownia jest tylko dla tych co chcą mieć kij wykończony po swojemu a nie jak producent narzuca, tu mamy wybór (coś dla malkontenta). I każdy towar ma swoje plusy jak i minusy, niema towarów bez wad. Kto chce kij z pracowni niech tam zamawia, a kto Kongera czy Daiwe to do sklepu.
- phantom72 lubi to
#124 OFFLINE
Napisano 25 październik 2018 - 11:03
#125 OFFLINE
Napisano 25 październik 2018 - 11:52
Napis na blanku czy stopce kołowrotka "Made in .........." nic mi nie daje ani nie gwarantuje. W dzisiejszych czasach to niema rasowych towarów, są tylko kundle. Najlepszy przykład to rynek motoryzacyjny. Japońskiej marki samochód a silnik francuski, francuski samochód elektryka niemiecka itp.Tak jak pisałem, interesuje mnie to co za daną kwotę dostaje anie kto i gdzie wyprodukował. A na podpisach " Germany, Japan, Swiss " wiele razysię zawiodłem, być może dlatego że się nasłuchałem zadużo ściemniaczy i wymagałem cudów.
- phantom72 i piter v lubią to
#126 OFFLINE
Napisano 25 październik 2018 - 13:01
(...). W dzisiejszych czasach to niema rasowych towarów, są tylko kundle. (...)
Toś chłopie moje woblerki Made in Poland teraz obraził
Całe szczęście, że pamiętliwe nie są
- homax, Szymon82, malinabar i 5 innych osób lubią to
#127 OFFLINE
Napisano 25 październik 2018 - 14:54
No w tym przypadku jak towar wykonany własnoręcznie to muszę zwrucić honor. Ale większości przypadków to mamy produkty składane z części i półfabrykatów różnych firm, że patrzenie na znaczek i podpis niema sensu. Lepiej się dobrze przyjżeć i wybrać tańsze, ale w Polsce większość patrzy na znaczki. Woblery podejrzewam,że też bym mógł zamówić tani półfabrykat u hinczyka pomalować uzbroić i sprzedać jako MinP. A potem ktoś by powiedział, widziałem w katalogu x czy Y podobne.Zeby nie było że bronie templara bo mam, z tej firmy mam tylko teleskopową wędke co służy do nęcenia spombem. Tak karpiowe kije UK i Castizmy DaIwy a do spomba Konger z Daiwy Tournamentem 5000. Na forum Karpiowym byłby hejt ,że te g...….o się do tego nienadaje a daje radę już od przynajmniej pięciu lat. Oby te same blanki co ma Templar nie znalazły się w pracowniach .
- piter v lubi to
#128 OFFLINE
Napisano 26 październik 2018 - 17:41
Nie ma się o co za łby wodzić.. "Od zawsze" istnieje na świecie naturalna hierarchia. Są liderzy, a za nimi podąża prawdziwy tłum spoconych z chęci zysku, większych i mniejszych kopistów i naśladowców.
Ale chyba przecież nie ma najmniejszego problemu, aby tutejsze, rynkowe tygrysy pogoniły kota dotychczasowym liderom swoją przodującą ofertą . To przecież jest tak samo proste jak podbój krajowego rynku. Cwany księgowy zamówi co trzeba w PRC, ochrzci się toto zajebistą, dobrze kojarzącą się nazwą, owinie w złotko i kalkomanie.. i już leżą i kwiczą..
- woblery L.E. lubi to
#129 OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2024 - 14:55
Trochę kosztuje i nie chciałbym kupować bez jakiś opinii a w sieci mało o nim słychać.
Użytkownik mario edytował ten post 20 styczeń 2024 - 17:17
#130 OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2024 - 23:04
Ja ją używam do woblerów i blaszek na większych rzekach. Ładnie poda i poprowadzi od 3 cm kleniowych bączków do powiedzmy 7 cm smukłej pstrągówki. Lekką boleniówką też rzuci. Ja nie lubię jak mi się wędka mocno gnie pod wabiem, a tu szczyt dosyć delikatny zatem wiekszych przynet nie montuje. W dole jest zapas. Kij zdecydowanie nadaje się na łowy z niespodziankami. Brzana do wyjęcia - jesli tylko linka, kotwice, kolowrotek podołają.
Wedka w razie czego obsłuży i żuczka, ale nie do tego ją zaprojektowali. Ja do smużaków mam 6 funtowego blaasa
Aaaa. I to są wedki z Korei a nie Chin. Przynajmniej tak stoi na metce na sztuwnej tubie dołaczanej do kija. PRC tu nie macza palców
Użytkownik J-O-K-E-R edytował ten post 20 styczeń 2024 - 23:06
- szczupak1 i Ballantise lubią to
#131 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2024 - 08:50
Najlepszym świadectwem wysokiej jakości jest nośna, dobrze kojarząca nazwa. Prawdopodobnie już niedługo zasób rozpoznawalnych nazw ulegnie wyczerpaniu - tyle jest hitów
#132 OFFLINE
Napisano 01 luty 2024 - 18:52
Czy ktoś z was używa kijka Konger Templar HDC River Raid 274/2-14 i mógłby się podzielić opinia na jego temat? Zastanawiam się nad kupnem go pod kątem klenia (smużaki, małe wobki).
Trochę kosztuje i nie chciałbym kupować bez jakiś opinii a w sieci mało o nim słychać.
Użytkuję od 3 sezonów.Zacny kijaszek.Pięknie trzyma rybę , dobrze ładuje. Można i małego 2-3 cm wobka daleko rzucić. Smużaki pewnie że tak też nimi łowię.Sądzę że Warto
- Ballantise lubi to
#133 OFFLINE
Napisano 01 luty 2024 - 20:47
Konger Templar HDC River Raid 274/2-14 łowię od 2018 roku i bardzo ją polecam. Wędka choć z seryjnej produkcji bardzo dobrze wykonana i w mojej ocenie z bardzo dobrych komponentów. Po 6 latach użytkowania nie widać żadnych rys odprysków itp., korkowa rękojeść wciąż wygląda jak nowa, a wędka nad wodą była już może ponad 200 razy. Wędki używam do łowienia kleni, jazi i okoni, ale nada się także do lżejszego łowienia boleni „nie boi się przyłowów” (sum 65 cm, szczupak 70 cm). Przynęty jakie stosuje to woblery (np.: bzyk, kat, różanka, bromba, inwander 4 i 5, hornety), obrotówki w rozmiarze od 0 do 3 włącznie i sporadycznie gumki. Spokojnie obsłuży boleniowe woblery do 10 gram. W mojej ocenie nieco gorzej rzuca się przynętami małymi, np. lżejszymi woblerem takimi jak np. osa od sieka i obrotówkami 00 i 0. Wędka jest bardzo czuła, dobrze trzyma rybę, szybka ale o akcji parabolicznej, pracuje na całej długości, posiada spory zapas mocy w dolniku. Dobrze łowi się plecionką i żyłką. Ogólne wrażenia bardzo pozytywne. Jeszcze raz polecam.
- popper i Ballantise lubią to
#134 OFFLINE
Napisano 01 luty 2024 - 22:15
- popper lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych