No jak Ty możesz, właśnie nadepnąłeś na odcisk fanów bożyszcza! A fuj!
Powiem tyle -> jaki bożyszcze, tacy fani 😄
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 30 październik 2024 - 19:38
No jak Ty możesz, właśnie nadepnąłeś na odcisk fanów bożyszcza! A fuj!
Napisano 30 październik 2024 - 20:10
Ufffff, dzięki. Byłem na rozdrożu. Stawiam na Hype Tacle from P. !
Napisano 30 październik 2024 - 20:27
Ufffff, dzięki. Byłem na rozdrożu. Stawiam na Hype Tacle from P. !
Napisano 02 listopad 2024 - 09:32
Napisano 02 listopad 2024 - 17:16
W Warszawce to przynajmniej sklepów stacjonarnych gdzie można coś pomacać przed kupnem jest (było) sporo, a w Krk został jeden w centrum miasta który ma aż 50m2 i asortyment mocno okrojony
Jak kogoś nie stać, wziąć pożyczkę, jechać do pracowni, ukręcić i mieć spokój.
Napisano 02 listopad 2024 - 23:59
Napisano 19 listopad 2024 - 11:50
1. Fishing-Mart : łowienie naiwnych metodą "na martwą wędkę" www.fishing-mart.com.pl
Wędka WESTIN która miała służyć na wyprawę za granicę przyszła zamiast po obiecanych w ofercie 2 dniach z lekkim opóźnieniem ok 10dni. Wyprawa nie poczekała. Nic to że czynnikiem decydującym w zakupie był czas dostawy... Nawet gdyby wyprawa jednak poczekała to nie było by z zakupu w Fishing-Mart większego pożytku bo wędka przyszła ze złamaną szczytówką i zgniecioną przelotką. Prawdopodobnie komuś coś spadło na materiałowy pokrowiec. Czteroskład więc trudno było przed wysypaniem części wyczuć. Tak przypuszczam po wyglądzie uszkodzenia. Reklamacja nastąpiła od raz czyli ok 30min po dostarczeniu paczki, jak tylko ją rozpakowałem.
Sklep po otrzymaniu szeregu zdjęć stwierdził że "to niemożliwe" i nie uznają reklamacji. Ewentualnie moge wysłać na własny koszt wędkę do producenta do ekspertyzy czy uzna naprawę gwarancyjną. Złożyłem więc pismo o odstąpieniu od umowy kupna na ich własnym formularzu i na własny koszt wysłałem im wszystko spowrotem. Od tego czasu milczą udając martwych
Bilans po miesiącu od zakupu:
1. NIe mam wędki
2. NIe mam pieniędzy
3. Opłaciłem wysyłkę tam i spowrotem
4. Sezon przechodzi w p...
5. Brak odpowiedzi co i jak więc chyba jednak pismo przedsądowe trzeba będzie wysłać
TYLKO OSTRZEGAM! Sklepy stacjonarne to jednak jest nieporównywalnie lepsze rozwiązanie.
A jakie wy macie przygody z zamówieniami ONLINE?
Ostrzegam przed tym sklepem!
Napisano 19 listopad 2024 - 11:55
Wędka przyjechała do Ciebie zabezpieczona, w tubie ochronnej ?
Napisano 19 listopad 2024 - 12:01
Ja mam przykre wspomnienia ze sklepem Pleciona. Mieli kiedyś jakieś fajne promocje, a koleżanka szukała prezentu dla chłopaka. Wysłałem jej link z pleciony i wtedy zaczęło się. Panowie po tygodniu odezwali się, że zamówionego sprzętu już nie ma na sklepie i zaproponowali inny, który wysłali po kolejnym tygodniu...
Sytuacja z wysyłaniem innych kolorów przynęt niż się zamówiło to normalna sprawa w tym sklepie. Podobnie z czasem oczekiwania, który często przekracza tydzień. W dobie sklepów internetowych, w których wysyłka następuje tego samego dnia co zamówienie uważam, że jest to niedopuszczalne.
Powyższe sytuacje miały miejsce 2-3 lata temu, od tamtej pory nie zamawiam u nich więc nie wiem czy zmienili się na lepsze.
Napisano 19 listopad 2024 - 12:48
Coraz więcej śmiesznych bogatych ludzi z drogim sprzętem i kolorowych ubrankach, w teorii wszystkie rozymy pozjadali a praktyce to śmiać się chce jak się patrzy na ich umiejętności...Jak kogoś nie stać, wziąć pożyczkę, jechać do pracowni, ukręcić i mieć spokój.
Napisano 19 listopad 2024 - 16:14
1. Fishing-Mart : łowienie naiwnych metodą "na martwą wędkę" www.fishing-mart.com.pl
Wędka WESTIN która miała służyć na wyprawę za granicę przyszła zamiast po obiecanych w ofercie 2 dniach z lekkim opóźnieniem ok 10dni. Wyprawa nie poczekała. Nic to że czynnikiem decydującym w zakupie był czas dostawy... Nawet gdyby wyprawa jednak poczekała to nie było by z zakupu w Fishing-Mart większego pożytku bo wędka przyszła ze złamaną szczytówką i zgniecioną przelotką. Prawdopodobnie komuś coś spadło na materiałowy pokrowiec. Czteroskład więc trudno było przed wysypaniem części wyczuć. Tak przypuszczam po wyglądzie uszkodzenia. Reklamacja nastąpiła od raz czyli ok 30min po dostarczeniu paczki, jak tylko ją rozpakowałem.
Sklep po otrzymaniu szeregu zdjęć stwierdził że "to niemożliwe" i nie uznają reklamacji. Ewentualnie moge wysłać na własny koszt wędkę do producenta do ekspertyzy czy uzna naprawę gwarancyjną. Złożyłem więc pismo o odstąpieniu od umowy kupna na ich własnym formularzu i na własny koszt wysłałem im wszystko spowrotem. Od tego czasu milczą udając martwych
Bilans po miesiącu od zakupu:
1. NIe mam wędki
2. NIe mam pieniędzy
3. Opłaciłem wysyłkę tam i spowrotem
4. Sezon przechodzi w p...
5. Brak odpowiedzi co i jak więc chyba jednak pismo przedsądowe trzeba będzie wysłać
TYLKO OSTRZEGAM! Sklepy stacjonarne to jednak jest nieporównywalnie lepsze rozwiązanie.
A jakie wy macie przygody z zamówieniami ONLINE?
Ostrzegam przed tym sklepem!
Napisano 19 listopad 2024 - 17:42
Dzięki.
Tak wędka była w solidnej tubie. W tubie był materiałowy pokrowiec (takie tanie g... z przegrodami na 4 części składu). Tylko że z jednej wysypały się DWIE CZĘŚCI. Dwie części szczytówki... A przelotka dolnika była jakby z boku "nadepnięta". Można by wyprostować ale po co w zepsutym szrocie?
Po dononśnym przekleństwie spakowałem wszystko spowrotem i wysłałem reklamację. Minęło parę dni w wysyłaniu im fotek sprzętu i opakowania aż stwierdzili że to niemożliwe. W sumie po kilku dniach wysłałem im sprzęt spowrotem wraz z odstąpieniem od umowy bo widać że nie mam do czynienia z poważnymi ludźmi. Do teraz bez odpowiedzi.
Co do sklepów normalnych to mam szansę dokładnie sprawdzić sprzęt. Przynajmniej nie kupić połamanej wędki.
Mam jeden sprawdzony sklep Online: Miętus.pl
Może mniejszy wybór ale ludzie konlretni.
Użytkownik Kaziq edytował ten post 19 listopad 2024 - 17:44
Napisano 19 listopad 2024 - 18:12
Coraz więcej śmiesznych bogatych ludzi z drogim sprzętem i kolorowych ubrankach, w teorii wszystkie rozymy pozjadali a praktyce to śmiać się chce jak się patrzy na ich umiejętności...
Drogimi i szybkimi furami też nie jeżdżą najlepsi kierowcy. Każdy pływa tym czym chce i na co go stać. Życie tak właśnie wygląda.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych