Jump to content

  •      Sign In   
  • Create Account

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Photo

Winko, wino, wineczko


  • Please log in to reply
175 replies to this topic

#21 OFFLINE   blackabyss

blackabyss

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 926 posts

Posted 19 February 2015 - 10:03

Zainwestuj w półki, zdecydowanie, wówczas - przechowywane w pozycji poziomej - wino utrzymuje wilgotność korka, który nie wysycha i wino nie utlenia się w konsekwencji.

Bron Panie od takiego skladowania wina - efekt bedzie taki ze zwyczajnie skisnie, zepsuje sie.

Poprawna wymiana gazowa z otoczeniem jest tylko w przypadku gdy korek zawsze jest skierowany do gory (pod jakim katem ? to juz nie ma wiekszego znaczenia, tutaj  skladowanie determinuje ilosc wina w butelkach i sama wielkosc i ksztalt butelek - najwazniesze, aby korek byl nawilzony przez wino).

Kolega kiedys zepsul cala partie kilkudziesieciu butelek wina, gdyz kupil na allegro jakis "super stojak" w ktorym wlasnie butelki lezaly poziomo.. od takie male frycowe zaplacil za bezmyslnosc ;)



#22 OFFLINE   Tim

Tim

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 18 posts
  • LokalizacjaOleśnica
  • Imię:Paweł

Posted 19 February 2015 - 10:12

A ja zachwycam się swoim winkiem wiśniowym z dodatkiem aronii,czarnego bzu i tarniny...Marzenie...

Gdyby nie wczesna pora nalałbym sobie kieliszeczek... ;)



#23 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4,438 posts

Posted 19 February 2015 - 10:28

 

Picie siurkow za kilka euro nie daje zadnego wyobrazenia czym jest wino B)

 

Za te kilka euro ( 5-7)  we Francji spokojnie zakupisz St Emillion, Margaux czy Chablis wiec tragedi nie ma zas siurkami bym ich nie nazwal :)

 

Nie mniej jednak jako patriota musze przyznac, ze ponizsze trzy to moj osobisty top, aromat wisienek, naszych, polskich, takich samych winogron polaczonych z niezapomnianym i niedostepnym nigdzie indziej smakiem siarki robi z nich istny majstersztyk o jakim inni moga tylko pomarzyc. W dodatku etykiety, tez takie nasze, slowianskie, smakowite :)

 

Attached File  wina.jpg   117.4KB   10 downloads

 

Pozdrawiam,

 

Bujo


  • Del Toro likes this

#24 OFFLINE   Pawgas

Pawgas

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 782 posts
  • LokalizacjaBerlin/Szczecin
  • Imię:Paweł

Posted 19 February 2015 - 11:49

Na winach się nie znam choć mam kilka które mi smakują. W sklepie często zerkam na aplikację "Wino do 3 dych" dzięki której można wybrać wino z dobrymi opiniami użytkowników tego serwisu. Polecam ściągnąć tę apkę.



#25 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,724 posts
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Posted 19 February 2015 - 15:45

Ja w temacie piweńka wstawiałem posty o winie. Jeszcze kilka lat temu piłem wino sporadycznie ale chyba to przychodzi z wiekiem  :rolleyes: . Już nawet nie pamiętam kiedy piłem wódkę ale pewnie kilka lat temu. Jeśli mocniejsze alkohole to irish whisky ale odkryłem na Podlasiu "Rwący nurt Bugu" i "Ducha Lasu"  B) , naprawdę dobre.

http://winicjatywa.p...ie-luty-2015-2/ i jest " Monte da Ravasqueira" za 14,99 , warto bo kupowałem przy poprzednim rzucie.

O tym już pisałem:

http://winicjatywa.p...2014-biedronka/

No i też pisałem próba z dnia kiedy pojawiły się w sklepie:

http://winicjatywa.p...kich-luty-2015/ Tokay Furmint 2009 za 21,99. Nie spodziewałem się że będzie mi tak smakowało wino półsłodkie  B) . Nabyłem sześciopak i trochę ubyło i miałem nadzieję że bedą w sprzedaży przez jakiś czas, niestety już w następnym dniu nie było a ja od prawie 3 tygodni zawadzam o każdego mijanego "Lidla" bo jeszcze kilka sześciopaków bym nabył  :rolleyes: . Przyznaję że nie do końca pomyślałem jak w pierwszym dniu spzredaży ok. południa nie było tego gatunku na półce. Dopiero jak zapytałem to spzredawca przyniósł z zaplecza kartonik, trzeba było kazać mu na wózku przywieźć więcej.

Któryś wspomniał o krzakach winorośli, mam na działce "Arkadię" , "Rondo" i coś czego nie znam ale tak jakby tochę truskawkami było czuć w kolorze różowym.

Jak kupiliśmy działkę to właściciel mówił że ma winorośl ale ......... pod ciężarem gron połamały mu się słupki sosnowe  :rolleyes: . Faktycznie jakieś takie okrąglaki o średnicy 8-10cm leżały pod płotem a na środku działki jakieś pędy z liściami się plątały ale przecież niemożliwe żeby grona połamały drewno, no i przecież na Podlasiu winorośl :o , nie ma takiej opcji. Kosząc działkę jesienią zauważyłem że jednak jakieś grona leżą w trawie  :rolleyes: . I te nieznane różowe, i białe duże (Arkadia, ale to póxniej się dowiedziałem) , i Rondo miały po kilka gron i okazały się smaczne. Kolejna wiosna (rok 2013) porobiłem im słupki i poprzeczki , jakoś coś tam powycinałem i jesienią "Arkadia" z chyba 5 krzaków dała za 25-30 kiści takich po .........ok. 0,7-1 kg  :o . Różowe bardzo smaczne też ładnie obrodziły a "Rondo" gdzie jest chyba z 6-7 krzaków dały jakieś 20kg owoców. Z "Ronda" próbowałem zrobić wino ale coś spieprzyłem , za dobre nie jest ale w łeb waliło  B) , musiało mieć lepiej jak 20%, to co nie wypiłem robiło za bazę do marynat.

W 2014 było marnie ale coś tam urosło tyle że chyba winorośl się pochorowała. Jesienią robiłem przycinkę tego towarzystwa i zobaczymy co będzie bo moja wiedza ogrodnicza jest .........żadna. Nawet jak w podręcznikach mi piszą - przyciąć za (czyś tam) to i tak nie wiem za czym bo nie mam pojęcia jak to coś ma wyglądać  :rolleyes: .


  • pepso likes this

#26 OFFLINE   Marcin Rafalski

Marcin Rafalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 749 posts
  • LokalizacjaPoznań

Posted 19 February 2015 - 18:33

Nieco opusciłem sie w piciu wina ! Raz zdrowie, dwa bariera cenowa. Ciagle chce sie sprobowac czegoś lepszego a ileż w końcu mozna zapłacic za butelke? Podobnie miałem z whisky. Generalnie wolę wina z "nowego swiata". Szczepy ? Mam dwa ulubione Carmenere(np.2008 Santa Rita Gran reserva)i Pinot Noir - ciagle szukam, a to proces długotrwaly i co tu mówic, wyjatkowo kosztowny. Wiele szkody piciu wina (dobrego !) zrobiło modne inwestownie w te trunki. Niektóre wina np. burgundzkie , ktore jeszcze 10 - 15 lat temu kosztowały ok 20 euro(lub odpowiednik w innej walucie) teraz chodza po 200e lub wiecej.

Z win aktualnie dostepnych z czystym sumieniem polecam: 2011 Marques Casa Concha, carmenere Chile "Piotr i Pawel" ok 65 PLN; 2010 Nipozzano Riserva Chianti Rufina Włochy "Piotr i Paweł" ok 95 PLN

Edited by Ugly, 19 February 2015 - 18:34.


#27 OFFLINE   PAMPUCH71

PAMPUCH71

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 322 posts
  • LokalizacjaBIAŁYSTOK
  • Imię:Adam

Posted 19 February 2015 - 21:27

Spróbujcie ,ale nie sugerujcie się ceną,

hiszpańskie wineczko

o nazwie :

EL TORETE

 

Attached File  imgres.jpg   3.04KB   10 downloads

 

ostatnie pół tuzina latek smakowałem temat półwytrawnych ,czerwonych

z półek w przedziale cenowym  9,99 - 50 zł

i stwierdzam:

zarąbista winiawa  :rockon:

serwuje je na wszelakich imprezkach rodzinnych,

kobitki zawsze są tym bukietem zachwycone  :D

 

istotna sprawa

nawet jak wypije 3 lampki (1 lampka=1 but.0,7 l)

na drugi dzień głowa nie naparza  :)

 

Pzdr. 

 

 



#28 OFFLINE   Marcin Rafalski

Marcin Rafalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 749 posts
  • LokalizacjaPoznań

Posted 19 February 2015 - 22:00

Proponuje przy każdym polecanym winie podawać miejsce nabycia i cenę, podobnie ja, ja uczyniłem wyżej.

ceną nigdy nie nalezy sie sugerować. Tu mała anegdotka, byc może juz kiedyś ją gdzieś...
Wiele lat temu udając sie na imprezę wraz z moim znajomym, ktory zna sie na winach poszliśmy nabyć co nieco. Złapalem butelke , która wydawała sie byc niezła.
- Może to ? rzekłem biorąc coś z półki na wprost oczu.
- Otoż widzę, że kierujesz się ceną. A to bład ! Weżmiemy to ! I dobył butle z "przyziemia" w jakiejs smiesznej cenie
- Ooo takie tanie !? A mówisz dobre ?! i zapakowalem jeszcze parę butelek
- Niestety znow błąd - Zmitygował mnie kolega - Sa tam zmieszane trzy roczniki z dwóch winnic - pozornie tylko takie same. 9/10 z tego jest niepjalne, wybierz dokładnie takie jak ta pierwsza. :)

Edited by Ugly, 19 February 2015 - 22:38.

  • bartsiedlce likes this

#29 OFFLINE   mario

mario

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 3,547 posts
  • LokalizacjaP L

Posted 19 February 2015 - 22:04

Bron Panie od takiego skladowania wina - efekt bedzie taki ze zwyczajnie skisnie, zepsuje sie.
Poprawna wymiana gazowa z otoczeniem jest tylko w przypadku gdy korek zawsze jest skierowany do gory (pod jakim katem ? to juz nie ma wiekszego znaczenia, tutaj  skladowanie determinuje ilosc wina w butelkach i sama wielkosc i ksztalt butelek - najwazniesze, aby korek byl nawilzony przez wino).
Kolega kiedys zepsul cala partie kilkudziesieciu butelek wina, gdyz kupil na allegro jakis "super stojak" w ktorym wlasnie butelki lezaly poziomo.. od takie male frycowe zaplacil za bezmyslnosc ;)


Absolutnie, nie! Butelki muszą być przechowywane w pozycji horyzontalnej! Aby korek był zamoczony w winie i nie wysychał.
Nigdy nie słyszałem o przechowywaniu wina w pozycji pionowej...

#30 OFFLINE   Profil_Nieaktywny

Profil_Nieaktywny

    Sparta Rods

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,476 posts
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Borucki

Posted 19 February 2015 - 22:25

Na szybko z sieci

#31 OFFLINE   Marcin Rafalski

Marcin Rafalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 749 posts
  • LokalizacjaPoznań

Posted 19 February 2015 - 22:47

Wbrew pozorom sprawa nie jest taka prosta. Pamietajmy, ze wiele win, wbrew powszechnemu mniemaniu ma bardzo krotki okres przydatności do spożycia. Dwa a co z winami i to wcale nie pośledniejszego sortu ktore zamykane sa korkami syntetycznymi (których jest też parę rodzajow) Trzy. A zakrętki ? Powiecie, ze zakręcają tylko "sikacze ? Jesteście w błędzie! Obiło mi sie o uszy, ze od tego roku nawet Burgundia przechodzi na zakretki. Nowa Zelandia I Australia, gdzie robia naprawdę wyśmienite trunki(choćby z Marlborough Vally ale nie tylko)od lat zakręcają wina A więc ?

Edited by Ugly, 19 February 2015 - 22:49.

  • sacha, wojciiech and bartsiedlce like this

#32 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,724 posts
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Posted 19 February 2015 - 22:50

Absolutnie, nie! Butelki muszą być przechowywane w pozycji horyzontalnej! Aby korek był zamoczony w winie i nie wysychał.
Nigdy nie słyszałem o przechowywaniu wina w pozycji pionowej...

Jestem zdziwiony butelkami na stojąco :huh: . Nie jestem sommelierem ani producentem wina ale byłem w winnicy w Hiszpanii, byłem w Bułgarii i na Krymie i wszędzie butelki leżały.



#33 OFFLINE   blackabyss

blackabyss

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 926 posts

Posted 19 February 2015 - 22:51

Proponuje poczytac fachowa literature na ten temat, a nie wrzucanie kolorowych fotek z netu.

A moze niektorzy lubia po prostu smak zbutwialego korka w winie.. co mi do tego.



#34 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,724 posts
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Posted 19 February 2015 - 22:54

ze od tego roku nawet Burgundia przechodzi na zakretki. Nowa Zelandia I Australia, gdzie robia naprawdę wyśmienite trunki(choćby z Marlborough Vally ale nie tylko)od lat zakręcają wina A więc ?

Masz rację z zakrętkami, coraz więcej ich widać. Jednak to co widziałem to masz post wyżej, dlaczego tak jest? nie wie.



#35 OFFLINE   Marcin Rafalski

Marcin Rafalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 749 posts
  • LokalizacjaPoznań

Posted 19 February 2015 - 23:23

Poszperalem nieco w necie. Pono jest tak: wina korkowane korkiem naturalnym(nie mielonym) powinny lezeć; wina zamykane korkami syntetycznymi i zakretkami stać. Natomiast nigdzie nie spotakalem sie z opinia aby mialy stać wina korkowane korkiem naturalnym(oczywiscie mowimy o nieco dluzszym przechowywaniu w odpowiedniej temperaturze). Tak więc kolego @Blakabbys prosił bym o podanie źrodeł albowiem temat mnie szczerze zainteresował.
U.

#36 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6,260 posts
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Posted 20 February 2015 - 00:09

OK Panowie, widzę że temat lekko zbacza w kierunku producencko – somelierskim. Zapomnijcie o leżakowaniu wina, większość butelek kupowanych współcześnie nie nadaje się do starzenia. Współczesne winka stają się „octem siedmiu złodziei” po 3-7 latach spoczynku. Dlaczego? Tu trzeba spojrzeć w historię wina. Dziś uprawia się stare szczepy w niewielu winnicach świata. Ostatnie starocia zostały w Hiszpanii, we Włoszech, Chile, Argentynie i Australii. Te wina są selekcjonowane i rzadko dostępne. Zapomnijcie o tym. Ostatnie krzaczki można jeszcze spotkać nad Doliną Loary i na Węgrzech. Nie ten temat chciałem poruszyć.

Temat przewodni to dobre wino tu i teraz. Poprzestańmy na tym.



#37 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6,260 posts
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Posted 20 February 2015 - 00:23

Dzisiejsza recenzja - włoskie winko Riva Leone z Piemontu, szczep Barbera. Piję ten szczep po raz pierwszy, jest przedziwny. Masa śliwek, bardzo głęboki smak, mało taninowe, rubinowy kolorek, strasznie długi finisz. Wino zostaje w ustach kilkanaście minut.  Po dwóch kieliszkach zrobiłem się wściekle głodny, ale brakowało mi soli. Wziąłem z lodówki Gordon Bleu, ostry, słony, błękitny serek pleśniowy i to był strzał w dziesiątkę. Winko pięknie złagodziło smak sera, a ser subtelnie wyprostował winko. Serdecznie polecam na wieczorek przed telewizorem, dobry film, butelka wina i 1/3 błękitnego sera, bajka.  :rolleyes: Nie można zapomnieć, by otworzyć minimum 15 minut przed spożyciem. Potrzebuje długo odetchnąć, nie potrzebuje chłodzenia. W temperaturze 18-19 celsjuszy daje radę. 

Teraz fakty - market Biedronka, cena 17,99 zł, rzadko dostępne. Bywa w marketach Stokrotka, ale w cenie 39,99. W Carrefour - niedostępne.

 

Do postów z sugestiami na temat Nowego Świata odniosę się jutro. 


  • AdasCzeski likes this

#38 OFFLINE   wojciiech

wojciiech

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,618 posts
  • LokalizacjaOstrów Wielkopolski / Toruń

Posted 20 February 2015 - 09:20

Krótko, przed wyruszeniem w trasę.

Tapas Verdejo. Błękitna etykieta, do nabycia w Piotrze i Pawle. Okolice 20 zł. Za przeproszeniem, tankuję to całe lato, bo Verdejo to szczep do letniego tankowania.

Szczerze polecam, przetestujcie.
  • pepso likes this

#39 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,724 posts
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Posted 20 February 2015 - 15:06

Poszperalem nieco w necie. Pono jest tak: wina korkowane korkiem naturalnym(nie mielonym) powinny lezeć; wina zamykane korkami syntetycznymi i zakretkami stać. Natomiast nigdzie nie spotakalem sie z opinia aby mialy stać wina korkowane korkiem naturalnym(oczywiscie mowimy o nieco dluzszym przechowywaniu w odpowiedniej temperaturze). Tak więc kolego @Blakabbys prosił 

Przypomina mi się zdarzenie sprzed b. dawna jak byłem nastoletnim pacholęciem  :rolleyes: . Jakoś tak w 1974 albo 5 roku byliśmy na obozie wędrownym na Mazurach. Postanowiliśmy zostać w urokliwym miejscu nad jeziorem na skraju jakiejś wsi na 3-4 dni. U najbliższej gospodyni umówiliśmy się na zakup mleka i jajek (wtedy na wsiach były takie produkty  B) ) . I jak ktoś po to poszedł chyba wieczorem to obiecał że następnego dnia jej pomożemy przy dostaniu się do starej piwnicy. Nieszczęsny nie wiedział co czyń bo jak rano poszliśmy w kilku to okazało się że wejście jest totalnie zarośnięte jakimiś krzaczorami a na dodatek zamiast drzwi jest sterta kamieni. Faktem jest że ten loch to miał kilkanaście metrów długości i nie wiadomo było na jakiej długości jest zasypany  :rolleyes: . Gospodyni była przesiedlona gdzieś ze wschodu po wojnie, była wdową a dzieci gdzieś na Śląsku i wymyśliła że loszek wykorzysta. Zamiast swawolić z koleżankami, pływać i odpoczywać przez dwa dni odwalaliśmy kamienie  :wacko:, już nie pamiętam ale pewnie kilka metrów tego było. W loszku znaleziono połamane skrzynki drewniane, jakieś krzesła a na półkach słoiki z chyba dżemami i jakimiś poniemieckim sałatkami, pewnie sauerkraut  :P . Słoików nikt nie odważył się otworzyć  :rolleyes: ale były też butelki  B) z winem i chyba jakieś koniaki czy brandy. Jedne wina smakowały bardziej, inne mniej, mocne też się wypiło  :P . Ale pamiętam po tylu latach słodkie wino w kolorze starego złota, czy to było może Tokay czy Sautres nie wiem, nie pamiętam, nie znam się ale było to bardzo dobre. Planowana trasa obozu wędrownego nie została zrealizowana bo zatrzymaliśmy się w tym miesjcu do końca i nigdzie już nie łaziliśmy. Bo po co?


  • majtreja likes this

#40 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6,260 posts
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Posted 20 February 2015 - 16:04

Otóż i obiecana dygresja na temat win z Ameryki Południowej.

 

Wspomniane tu Casillero del Diablo miałem przyjemność pic w Polsce, Argentynie i w Chile. Zapewniam, że nie różnią się w smaku, a tylko w cenie. W naszych marketach można je kupić za 15-30 zł, w Chile za ok. 20-30 $, a w Argentynie za ok. 30-50 $. Winko występuje pod wspólną nazwą dla wielu szczepów. Ja preferuję od nich Carmenere i Syrah (Shiraz).

Z kolei z Isla Negra trafiłem w wersji Cabernet Sauvignon Gran Reserva, zaprawdę przepyszne. Reserva już nieco gorsze, a w wersji nieselekcjonowanej całkiem słabe. O dziwo Malbec i Tempranillo są bardzo zacne nawet bez nobilitacji "reserve".

 

Dla tych, którzy lubią wino, albo chcą je nieco poznać polecam wieczorową lekturkę, podstawowe info o szczepach win. Wiedząc jakie uprawia się winogrona, łatwiej wybrać wino dla siebie. Pierwsze próby polecam z winami w przedziale cenowym 20-35 zł z marketów. Naprawdę warto  :)

http://www.owinie.info/szczepy-win/