jak szlifierka najlepsza do balsy?
#1 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2009 - 22:36
co o niej myslicie? nada sie?
do tej pory strugam recznie niepowtarzalne wobki, ktore zdobyly uznanie wsrod bardzo wielu wedkarzy calego kraju...
i otrzymuje bardzo duzo zamowien i przez to czasami nie wyrabiam sie w czasie ;/
a z reszta, sami zobaczcie co inni pisza o moich mikro killerkach owadzich i jakie uznanie zdobywaja za kazdym razem na allegro jak rowniez wsrod moich prywatnych odbiorcow...
Nie umieszczamy linkow do aukcji na tym portalu!!!
#2 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 00:42
końcówek. P.S. Fajne te robaczki
#3 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 07:41
Ta firma to marketowy fajans.Na takie ilości poszukaj czegoś znanej i sprawdzonej marki.A może dremel,do takich pchełek będzie dobry ma dużo różnych
końcówek. P.S. Fajne te robaczki
witam Cie, a moze masz jakies linki do takich szlifierek?
#4 OFFLINE
#5 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 16:04
drugie ostrzeżenie - proszę nie umieszczać linków do aukcji
co o niej myslisz kolego?
#6 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 16:08
...
???????????
#7 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 17:01
#8 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 17:06
#9 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 18:59
ps. kto z kadry zielonogórskiej nimi łowi??
#10 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 19:44
#11 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 20:21
#12 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 21:53
#13 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 21:54
#14 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 22:12
wracając do liczby 100 to albo te wobki są nie dopracowane ,albo twoim kuzynem bądź wujkiem jest TURBODYMOMAN moim zdaniem wykonać ręcznie tylu korpusów żukówjest nie możliwe,natomiast jeśli wykonujesz 100 wobków (struganie, szlifowanie, stelarz, lakier, ster,ustawienie nad wodą)w 3 dni to żadne z tego cudo
#15 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 22:19
#16 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 22:34
witam, nie sprzedaje swoich wobkow konkurencji... ;p
wyciag z twojego elaborata z allegro
Wielu znanych wedkarzy uzywa ich z powodzeniem na prestizowych zawodach w kraju jak i podczas rekreacyjnego wedkowania.Kilkanascie spinningowych klubow z Polski lowi na nie podczas zawodow GP Polski i oczywiscie wielu znakomitych wedkarzy z Okregu ZIELONA GÓRA ktorych nikomu nie trzeba przedstawiac!!!
to jak to w końcu jest..... konkurencja z okręgu łowi na nie czy nie ??
#17 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 22:38
opis z alledrogo jest imponujący- teraz już wiem dlaczego rybostan w Polsce jest na tak niskim poziomie
wracając do liczby 100 to albo te wobki są nie dopracowane ,albo twoim kuzynem bądź wujkiem jest TURBODYMOMAN moim zdaniem wykonać ręcznie tylu korpusów żukówjest nie możliwe,natomiast jeśli wykonujesz 100 wobków (struganie, szlifowanie, stelarz, lakier, ster,ustawienie nad wodą)w 3 dni to żadne z tego cudo
ty chyba czytac nie umiesz powyzszych postow....
pokaz cos swojego a nie krytykujesz, kozaczysz a pewnie nic nie pokazesz bo zwykly nowicjusz z Ciebie ktory tylko gadac duzo umie!!!
co ty myslisz, ze ja robie przynety na pokaz mody czy dla kolekcjonerow!!!! szczerze, to zastanow sie nad tym jakie suchary piszesz.
aha, jesli taki kozak jestes to wpadnij na Odre w mojej okolicy i mozemy zrobic zawody w ktorych beda sie LICZYC TYLKO KLENIE!!!
narazie cwaniaku.
#18 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 22:43
witam, nie sprzedaje swoich wobkow konkurencji... ;p
[/quote]
wyciag z twojego eaborata z allegro
Wielu znanych wedkarzy uzywa ich z powodzeniem na prestizowych zawodach w kraju jak i podczas rekreacyjnego wedkowania.Kilkanascie spinningowych klubow z Polski lowi na nie podczas zawodow GP Polski i oczywiscie wielu znakomitych wedkarzy z Okregu ZIELONA GÓRA ktorych nikomu nie trzeba przedstawiac!!!
to jak to w końcu jest..... konkurencja z okręgu łowi na nie czy nie ??
[/quote]
NIE!!! masz tu wyniki MO ZG 2009 z tego roku i zobacz ze 5 bylem a Smiejek, Danek itd z tylu.
w pierwszej turze zlowilem 3 kluchy a spadow mialem 4 tak wiec niezbyt duza skutecznosc mialem. Zas w drugiej turze spadly mi 3 tylko ale za to takie pod 40cm i musialem sie ratowac okonkami;/
#19 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 23:46
Właściwie to post do Pawła Z. i żeby zacząć z nim pisać lub dać swoją ocenę tego założonego tematu, to przedstawię się zdjęciem (w fazie testów), tak żeby nie było, że kozaczę i nie znam się w temacie robienia wobków (czyt.żuków,chrabąszczy):
Nie bawię się balsą (kiedyś tak), ale uważam, że taka jak w pierwszym poście szlifierka do BALSY, to jak malowanie woblera pistoletem samochodowym z dyszą 1,4.
Co do Dremela - to oczywiście jest to super urządzenie, potrzebne przy zabawie wobkami (ja mam cały czas w użyciu 3szt.), ale chyba do nadawania kształtów chrabąszczom nie nada się. Tym bardziej, że zaznaczyłeś, że są o długości 1,5cm (hi,hi,hi- patrząc na fotki ryba-chrabąszcz, to ryba musi mieć 20cm lub więcej, ale wtedy chrabąszcz jest większy, a nie 1,5cm ).
Ja zauważyłem w pierwszym poście bardziej reklamę wobków, jak prośba o pytanie. W tej chwili jest ok.400wejść w ten wątek i myślę, że połowa ludzi weszła dalej (na allegro) z ciekawości co tam jest. Nie dziw się, że są takie wpisy, bo po przeczytaniu małego referatu (nie, nie, Szpiegu napisał elaboratu i niech tak zostanie) trochę są zszokowani (no ja też) tym opisem.
No to jak już poruszyłeś zawody i twoje umiejętności, to chyba nie cenisz swoich zdolności wyżej jak chłopaków z kadry (nazwisk nie podaję, bo wiemy o kogo chodzi- mają mój szacun za osiągnięte wyniki na szczeblu krajowym). Cały czas powtarzam, że wyniki z jednych zawodów, mają się nijak do całości (rok, lata). Wspomniane zawody pokazują najdłuższą rybę 34,7 i 19,0 - nie powala na kolana, tak jak inne wyniki w późniejszych tabelkach (np.20,6 24,3-okonie).
To, że ktoś ma 599wiadomości na j.pl, to wcale nie musi oznaczać, że zna się na robieniu wobków. To że ktoś nie wstawia zdjęć wobków, nie oznacza, że nie umie ich robić i nie zna się na ocenie i możliwościach innych.
Załączone pliki
#20 OFFLINE
Napisano 13 listopad 2009 - 12:45
Witam.
Właściwie to post do Pawła Z. i żeby zacząć z nim pisać lub dać swoją ocenę tego założonego tematu, to przedstawię się zdjęciem (w fazie testów), tak żeby nie było, że kozaczę i nie znam się w temacie robienia wobków (czyt.żuków,chrabąszczy):
Nie bawię się balsą (kiedyś tak), ale uważam, że taka jak w pierwszym poście szlifierka do BALSY, to jak malowanie woblera pistoletem samochodowym z dyszą 1,4.
Co do Dremela - to oczywiście jest to super urządzenie, potrzebne przy zabawie wobkami (ja mam cały czas w użyciu 3szt.), ale chyba do nadawania kształtów chrabąszczom nie nada się. Tym bardziej, że zaznaczyłeś, że są o długości 1,5cm (hi,hi,hi- patrząc na fotki ryba-chrabąszcz, to ryba musi mieć 20cm lub więcej, ale wtedy chrabąszcz jest większy, a nie 1,5cm ).
Ja zauważyłem w pierwszym poście bardziej reklamę wobków, jak prośba o pytanie. W tej chwili jest ok.400wejść w ten wątek i myślę, że połowa ludzi weszła dalej (na allegro) z ciekawości co tam jest. Nie dziw się, że są takie wpisy, bo po przeczytaniu małego referatu (nie, nie, Szpiegu napisał elaboratu i niech tak zostanie) trochę są zszokowani (no ja też) tym opisem.
No to jak już poruszyłeś zawody i twoje umiejętności, to chyba nie cenisz swoich zdolności wyżej jak chłopaków z kadry (nazwisk nie podaję, bo wiemy o kogo chodzi- mają mój szacun za osiągnięte wyniki na szczeblu krajowym). Cały czas powtarzam, że wyniki z jednych zawodów, mają się nijak do całości (rok, lata). Wspomniane zawody pokazują najdłuższą rybę 34,7 i 19,0 - nie powala na kolana, tak jak inne wyniki w późniejszych tabelkach (np.20,6 24,3-okonie).
To, że ktoś ma 599wiadomości na j.pl, to wcale nie musi oznaczać, że zna się na robieniu wobków. To że ktoś nie wstawia zdjęć wobków, nie oznacza, że nie umie ich robić i nie zna się na ocenie i możliwościach innych.
mizerne te twoje klocki
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych