[Guzu]

Witam

 

Wstawiam artykul w jezyku hiszpanskim dotyczacy problemu klusownictwa na zbiorniku Caspe (Rio Ebro). Ktory to zbiornik jest coraz czestszym miejscem wypraw wedkarskich dla wedkarzy z Polski.

 

http://foros.embalse...n-torno-al-Ebro

 

W skrocie : 

 

Od kilkunastu miesiecy zauwazono nasilenie sie aktywnosci klusownikow. Z Europy Wschodniej. Stawiane sa sieci (czesto po 300- 400 m dlugosci). Odlawiane ryby sa wiezione do nielegalnych przetworni...a potem trafiaja na export do Europy Wschodniej.

Kilkukrotnie zatrzymywani sprawcy w 100 % sa obcokrajowcami z Europy Wschodniej. Z tekstu wynika, ze chodzi o Rumunow - sprzedaja ryby jako polawiane w Dunaju...

 

Niskie kary sprawiaja, ze sprawcy wliczaja je w koszty dzialalnosci.

W tym roku (2015) zwiekszono liczebnosc straznikow SEPRONA i podjeto dzialania majace chronic potencjal tej wody (szacuje sie, ze rocznie przybywa tam ponad 20000 wedkarzy z calej Europy zostawiajac w tym ubogim i wyludnionym regionie sporo Euro). 

 

O skali zjawiska moze swiadczyc jedna liczba : podczas pierwszej akcji policji skonfiskowano przeszlo 10 ton ryb przeznaczonych na export do Europy Wschodniej...

[prezes77]

Dżuma wszędzie dotrze ... brak słów

[godski]

Dobrze, ze przynajmniej nasz Naród nie przoduje w tym procederze. Moze ktoś pójdzie po rozum do głowy i kary drastycznie pójdą w górę. I przepadek mienia do tego.

[Krzysztof Kacprzak]

Rumuny najpierw zeżarli ryby z Dunaju to teraz biorą się za Ebro.

 Ale Niemcy nie są lepsi , tez potrafią wywieźć parę(set) kilo filetów sandacza , tyle że złowionych na wędki w okresie najlepszych brań.

[Maciek1]

Już w zeszłym roku znajomy mieszkający w Hiszpanii mówił mi że cyganie pozakładali obozy nad Ebro i beretują wszystko co tylko złapią tylko on mówił o wędkach a tu widzę że poszli krok dalej i przerzucili się na sieci.

[PiernikTorunski]

Czyżby bankomaty i nakładki na nie nie wystarczały ??? Czy po prostu to najgorsze gamonie Rumuńskie którzy wzięli sie nawet za trzepanie Ebro ?
Jest rada ; Tępa siekiera i łapy upier........przy samej dupie.

[Fiskare]

Rumuni ze swoimi siatami są również od kilku lat plagą w Szwecji, więc nie jestem jakoś specjalnie zdziwiony. Zeżarli już nawet karpie ze zbiornika w parku miejskim w Malmö i teraz biorą się za dzikie gęsi i kaczki których tam jest jeszcze na razie sporo. Dziki naród jakiś....

[...not here]

Guzu, proponuje zeby przeniesc metody z Wisconsin, zamieniajac w tym przypadku jesiotra na suma i wszyscy happy (oprocz kusoli i cwaniaczkow) Kary w tysiacach $ za nie wymiarowa, tylko jedna rybe, konkwistata samochodu, biznesu itp. 

Mimo ze takie kary, wedkarze obserwowani i sprawdzani( straznicy nawet w nocy sprawdzaja co sie dzieje za pomoca night vision lornetek) to i tak sie trafiaja tacy ktorym sie wydaje ze moga...a pozniej rozpaczliwie chodza po brzegu w towarzystwie strazy i pytaja czy ktos nie ma pozyczyc $2500  - jak mi to opowiadal jeden znajomy ktory byl swiadkiem takiej sytulacji...niestety, z naszym rodakiem w roli glownej.   Nie ma zmiluj sie, nie ma ze " to tylko ryba" .Tylko drakonskie kary i konsekwencja ich wykonywania zachamuje ten "primitiv".

Użytkownik Darecki72 edytował ten post 28 luty 2015 - 07:16

[Pawgas]

Jednym słowem - zobaczysz nad wodą Rumuna, alarmuj służby 

[Negra]

Przypomnial mi sie kawal.

-Dlaczego nad Wisla nie ma juz labedzi?

-bo  Rumuni szybciej do chleba podplywali.

 

 

Jak mieszkalem w Hiszpani to ten problem juz byl duzy, o Ebro i Caspe czytalem jakies dwa lata temu, dziwie sie ze dopiero teraz biora sie za ten problem.

[miramar69]

Był kiedyś "człowiek", który wyrządził światu bardzo ale to bardzo wiele zła, lecz szkoda że ....................

PS: Czytając takie informację to czasami mam też i takie "dziwne/brudne" myśli   

Użytkownik miramar69 edytował ten post 28 luty 2015 - 11:26

[sacha]

 Ale Niemcy nie są lepsi , tez potrafią wywieźć parę(set) kilo filetów sandacza , tyle że złowionych na wędki w okresie najlepszych brań.

Germanie z Norwegii próbują wywozić znaczne ilości filetów powyżej dopuszczalnych 15kg. A norweskie służby ich łapią i karzą.

Oczywiście nie tylko Germanie ale że ich jest najwięcej to o nich się mówi ale dotyczy to też Czechów, Litwinów, Rosjan i Polaków.

Gdzieś czytałem że grupa miała limit x 2 więc ceną za to było konfiskata nadwyżki i 10 000 koron kary.

[dhj59]

Był kiedyś "człowiek", który wyrządził światu bardzo ale to bardzo wiele zła, lecz szkoda że ....................

PS: Czytając takie informację to czasami mam też i takie "dziwne/brudne" myśli   

szkoda że (nie spalił moich przodków) chciałeś napisać?

[Maciek1]

W parku w Dublinie wzięli się ze Daniele których jest tam pokaźne stado ,na szczęście zostali szybko namierzeni ale parę zwierząt niestety straciło życie , co jest nie tak z tym narodem że gdzie się nie pojawią to zaraz coś musi zginąć w każdym narodzie trafiają się czarne owce ale wśród cyganów jest to niestety ponad przeciętną

Użytkownik Maciek1 edytował ten post 28 luty 2015 - 16:19

[Bajzi]

Raczej powstrzymał bym się Panowie przed pochopnym ocenianiem innych narodowości bo trąci tu trochę hipokryzją.

Nas  Polaków też oceniają przez pryzmat poczynań jakiegoś odsetka współobywateli i przyklejają etykiety niekoniecznie pozytywne.

W Rumuni żyje bardzo dużo Romów i to oni  są w głównej mierze odpowiedzialni za etykietę jaką wystawia się Rumunom.

[tomi78]

Raczej powstrzymał bym się Panowie przed pochopnym ocenianiem innych narodowości bo trąci tu trochę hipokryzją.

Nas  Polaków też oceniają przez pryzmat poczynań jakiegoś odsetka współobywateli i przyklejają etykiety niekoniecznie pozytywne.

W Rumuni żyje bardzo dużo Romów i to oni  są w głównej mierze odpowiedzialni za etykietę jaką wystawia się Rumunom.

Znasz chociaż jednego Rumuna który pracuje ? bo ja nie.

Na potwierdzenie http://parezja.pl/pr...e-podjal-pracy/

[Janusz Wideł]

Cyganie z Nowego Sącza są zbyt leniwi by zakładać sieci.Ograniczają się do ciągów małych sandaczyków z Rożnowa do Dunajca.Spławiczek ,na chaku strzebelka .Kilkunastoosobowy tabun moresów potrafi wyłowić kilka reklamówek sandaczyków 30-40 cm za jeden dzień .

[kowalek87]

Osobiście znam jednego Rumuna, z którym pracuję w jednej firmie w Norwegii. Co ciekawe jest to bardzo pracowity chłopak, świetny kolega, złego słowa o nim nie mogę powiedzieć, tak więc wyjątki się zdarzają (jego ojciec też legalnie pracuję). Jednak to chyba tylko wyjątek...

[DanekM]

Znasz chociaż jednego Rumuna który pracuje ? bo ja nie.

Na potwierdzenie http://parezja.pl/pr...e-podjal-pracy/

 

Mylisz Romów z Rumunami...

 

Jak kiedys za studenta wyjeżdżałem na skasy do helmutów, oprócz Polaków pracowali tam także Rumuni. I nie dało im się dorównać wydajnością (praca na akord). A w piłkę ograć też nie szło, choć z uwagi na fakt ze szli tyralierą jak czołgi jakieś...
 

[sacha]

Znasz chociaż jednego Rumuna który pracuje ? bo ja nie.

A ilu Rumunów znasz?