[psulek]

Dokładniej to od chrzczenia paliwa etanolem i metanolem (bio-dodatki). Alkohole są silnie higroskopijne i ciągną wilgoć z powietrza. Można zostawić na zimę z paliwem, po zastosowaniu stabilizatora.

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

[Sławomir]

Ja wypalam za każdym razem.... Mam już tak wyczute że wracam do portu 1,5 główki przed odpinam złączkę i idę pełnym ogniem. Przeważnie dopływam na ok 5-10m od miejsca wodowania, silnik w górę i 2 razy wiosłem... 

 

To nie jestem sam z tym wypalaniem , jak do tej pory nie miałem żadnych problemów z odpalaniem na wiosnę i co najważniejsze że nie miałem żadnych osadów w gaźniku 

[WojtekCIN]

Wypalanie jest dobre, gdy np. silnik zimą trzymamy w domu. Wtedy nic nie zaiwania paliwem. Dodatkowo, gdy na łowisko i z powrotem wozimy silnik na leżąco w aucie.

W warunkach roboczych (gdy pływamy 2-3 razy w tygodniu) i silnik transportujemy na pawęży, moim zdaniem wypalanie to przerost formy nad treścią.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Janusszr]

Dokładniej to od chrzczenia paliwa etanolem i metanolem (bio-dodatki). Alkohole są silnie higroskopijne i ciągną wilgoć z powietrza. Można zostawić na zimę z paliwem, po zastosowaniu stabilizatora.

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

Sądzę, że paliwo Verva sprawę załatwia bez dodatków.

Przed paliwami z dodatkami alkoholi, w pewnym sensie, tak bardzo oględnie przestrzega producent mojego Mercurego. Niby można je stosować, ale....I tutaj znowu kilka zaleceń i ostrzeżeń.

[psulek]

Janusz, nie wiem czy chodzi ci bez dodatków w postaci akocholi czy bez stabilizatora. W PL nie ma jak kupić paliwa bez biokomponentów. Co do Vervy to często leję, albo Ultimate z BP ale i tak dodaję stabilizator, bo paliwo trzymam na łodzi.

[Robert.B]

Jak skończycie sezon koszenia trawy to też wypalacie paliwo z kosiarek ?

[MarMilo]

Jak skończycie sezon koszenia trawy to też wypalacie paliwo z kosiarek ?

Moj sąsiad tak robi i dzięki temu kosi łąkę obok Uważam, że przy chrzczeniu paliwa (i nie tylko, bo nawet dobrą whisky chrzczą) też wypalę paliwo do zera.

 

Ja przed zimą oddam silnik do serwisu na przegląd (zlanie/wymiana oleju, odczyt z kompa itp) i mam nadzieję, że zaopiekują się nim tak, by na wiosnę natychmiast odpalił po wciśnięciu startera..

[Robert.B]

Jeśli będzie wypalone paliwo to zapomnij żeby zaskoczył od razu. Mam kilka maszyn i w żadnej na zimę nie wypalam , problemów nigdy nie miałem zawsze zostawiam z pełnym brakiem. Jeśli ktoś już się upiera żeby wypalać paliwo niech pomyśli o zabezpieczeniu gładzi cylindra przed korozją. A sąsiada pozdrów.

Użytkownik Robert.B edytował ten post 17 listopad 2018 - 17:54

[Viking]

Powiem tak. Gdy miałem motocykle, to przed zimą po prostu wstawiałem do garażu zatankowany i odpinałem baterię. Wiosną przychodziłem, podpinałem akumulator i paliło od strzała. 

a mi 6 cylindrowa valkyrie po jednej z zim  potrzebowala czyszczenia 6 gaznikow bo nawolnych silniczek nie pracowal poprawnie  ,serwiat poradzil zostawic z pelnym zbiornikiem ale  wlac  stabilizator na zime i co jakis czas odpalać  

Użytkownik Viking edytował ten post 17 listopad 2018 - 19:08

[Janusszr]

Nigdy, przenigdy nie stosowałem żadnych dodatków do paliw, poza denaturatem w zamierzchłych czasach.

Napiszcie proszę coś więcej na temat tego stabilizatora, który przewija się tutaj w postach.

[Z.Milewski]

Od kilku lat zostawiam silnik na łódce po sezonie, jakbym jutro miał płynąć. Pali wiosną bez kłopotu, przy wymianie olejów i filtra. Benzyna bez żadnych dodatków, jeśli jest kupiona w dobrym punkcie, wytrzyma spokojnie 1-1,5 roku bez dodatków, tylko trzeba zamknąć nakrętkę na zbiorniku paliwa.

[Viking]

Nigdy, przenigdy nie stosowałem żadnych dodatków do paliw, poza denaturatem w zamierzchłych czasach.

Napiszcie proszę coś więcej na temat tego stabilizatora, który przewija się tutaj w postac

Ja uzwam produktow firmy lucas 

stabilizator paliwa opis -  https://www.24mx.pl/...ucas-oil-444-ml

polecam produkty tej firmy, w moim pontiacu przy  porannym odpalaniu   klepaly  szklanki -popychacze ,przy wymianie oleju wlalem stabilizator oleju w proporcji 3;1, popychacze ucichly po przejechaniu okolo 1000km i do dnia dzisiejszego jest cisza ,

[Robert.B]

Z olejem bym nie eksperymentował zwłaszcza w tak dużej proporcji. Po prostu trzeba naprawić usterkę takie moje zdanie. Jeśli chodzi o paliwo to dobra markowa stacja daje 99% pewności. (Ropa ma inny skład w lecie i jeśli takiej użyjemy w zimie bez dodawania preparatu to wytrąci się parafina i pozatyka wszystko Ale temat ropy w silnikach motorowodnych to margines)

[Janusszr]

 "Jeśli chodzi o paliwo to dobra markowa stacja daje 99% pewności."

 

Leję do wszystkiego co mam na benzynę Vervę. Chyba ma wysokie parametry, bo zimą od kilkunastu lat nie zdarzyło się, aby coś w układzie paliwowym przymarzło.

Przed wprowadzeniem Vervy bez "purku" nie szło zimą jeździć.

Użytkownik Janusszr edytował ten post 18 listopad 2018 - 09:50

[Jammaey]

A ja zapytam o zbiornik paliwa bo nie jestem do końca pewnien..

Na nakretce jest poziom benzyny w zbiorniku i mały odpowietrznik który się odkręca.

Rozumiem, że podczas pływania odpowietrznik odkrecamy a na czas przechowywania zakręcamy?

Często w takiej sytuacji zbiornik strasznie puchnie ( jeździ na stałe w samochodzie) i od czasu do czasu go odpowietrzam z obawy że może coś mu się stać..

Z drugiej strony jakbym chciał go zostawić w garazu/parkingu/piwnicy to powinien być zakręcony czy odkręcony?

[Intro]

Podczas pływania odkręcamy.Zakręcony na czas nieużywania.

Użytkownik Intro edytował ten post 04 czerwiec 2019 - 20:44

[M a r a s]

Miałem taki przypadek. W garażu blaszanym trzymałem paliwo w kanisterku 5 L i w ori zbiorniku Yamahy 12 L obydwa plastykowe  i pewnego bardzo słonecznego dnia zobaczyłem ,że moje baniaki z benzyną są jakby napompowane. Odkręciłem odpowietrznik a w kanisterku nakrętkę po czym baniaki powróciły do normalnych wymiarów.Ale po jakimś czasie gdy już temp na zewnątrz konkretnie opadła i było dużo chłodniej to te baniaki się skurczyły !! I znów po odkręceniu wlewu i zaworka powróciły do normalnych kształtów. W kanistrach metalowych tego zjawiska nie zauważyłem. Teraz nie robię nic chyba ,że na łódce w bardzo słoneczny/upalny dzień.

[psulek]

Odpowietrznik zostawiam odkręcony cały czas, bo paliwo trzymam na łódce. Ze dwa lata temu kilka osób zostawiło zakręcone przed falą upałów i skończyło się wyciekiem paliwa. Trzymane w garażu zakręcam, jak również na czas transportu, bo np. przy przechyle pojazdu i pełnym zbiorniku może się przelać.

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

[Tresor]

Dziś dolewałem paliwa o 7 rano bo o 14 ruszam na wodę. Po za kręceniu baniaka odkręcić odpowietrznik i staje na nim nogą aż będzie wgnieciony. O 14 pewnie i tak będzie napompowany.
Ale nawet jak nic nie zrobię nic się nie dzieje a różnica potrafi dojść do 50'C. Trzeba tylko odkręcić odpowietrznik przed zapięciem końcówki bo fontanna w oczy. Zbiornik 12l najtańszy jaki był.

Użytkownik Tresor edytował ten post 05 czerwiec 2019 - 11:30

[michalosix]

Jak chronicie silnik przed wysoką temperaturą? Trzymam silnik na balkonie (zbiornik wewnętrzny)