Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Szczupaki na muchę


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2285 odpowiedzi w tym temacie

#81 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 08 październik 2006 - 21:53

Grzyszpan skoro już tu jesteś to może powiesz jak było na Głowatce Bom ciekaw niezmiernie... :mellow:
  • Ide52 lubi to

#82 OFFLINE   GrynszpaN

GrynszpaN

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 118 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 09 październik 2006 - 06:22

Z pucharem to jest tak: kolejny 13, zaczyna się 13.10. i do tego w piątek. Kto wie co się wydarzy.

Z ostatniego czasu: biła całkiem dobrze przez ostatnie 2 tygodnie. Największe o których wiem - 111 samiec 14 kg i 105-też 14 kg. Obie złowione na Dunajcu. W sumie wiem o 9 złowionych.

Pozdr.

#83 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 09 październik 2006 - 17:40

Kurcze cos mi się pomajtało i daty pomieszalem. Nie wiem czemu ale myslalem ze to TEN weekend... Wszystko przez to ze nie bylem na rybach w ten weekend B) B) B)

#84 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 09 październik 2006 - 17:48

@Remek
Idę o zakład, że popełniasz najprostszy z błędów. Metodą tzw. cyferblatu kończysz wymach kijem do tyłu na godz. 2 lub nawet 3.
Niezależnie od tego ile masz wysnutej linki kończ na 12 i wyczuj moment kiedy linka osiągnie maksimum lotu za Twoimi plecami.
To wcale nie jest takie trudne, a błąd ten robi 95% startujących w zawodzie.

Pozdrawiam
G.



Chyba rzeczywiście robię tak jak napisałeś. Następnym razem potrenuję wprowadzając korektę :D Bardzo dziękuję!

Pozdrawiam
Remek


#85 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 10 październik 2006 - 10:20

Sam też uczę się muchowania i zawsze popełniam te same błędy. Najczęstszym błędem jest to o czym pisze Grynszpan, czyli wymach kijem za daleko do tyłu. Jakoś nie mogę się pozbyć tego nawyku... :( To chyba taki spinningowy nawyk...



#86 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 11 październik 2006 - 03:53

Jesli chcecie nauczyc sie lub podszkolic technike dlugich rzutow, efektywniejszego ladowania wedki i nauczyc sie kilku trickow zwiazanych z rzucaniem muchowka to goraco polecam Longer Flycasting Lefty'ego Creha - jest to jedna z najprosciej i najlatwiej napisanych ksiazek o rzutach jakie znam, do tego duzo czytelnych i latwych informacji. Jedna z mysli ksiazki jest zerwanie ze stara metoda zegarowa-sprawdza sie ona dobrze jesli lowimy lekkim sprzetem i malymi nie stawiajacymi oporu muchami, bardziej zalezy nam na prezentacji niz na dystansie. Co innego gdy sie smiga ciezka weda i mucha rozmiarow homika - autor poleca dalsze wychylanie wedziska do tylu, nawet wyciagniecie reki za sie ;) w czasie odrzucania sznura do tylu, w celu lepszego naladowania wedki. Ksiazka trudno dostepna w polsce i dosc droga, ale polecam poszukac na forach muszkarskich moze ktos ma? Mi ta ksiazka dala wiele, mysle ze wydluzylem swoje rzuty o dobra 1/3, nauczylem sie wykorzystywac wiatr itp, a i tak jestem bardzo przecietnym muszkarzem. Nowe dosyc elastyczne wzgledem regul podejscie autora i podparcie sie fizyka nie historia robi wrazenie. polecam.

#87 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 11 październik 2006 - 06:00

standerus@ zgadzam się z tobą. Autor zrywa z tradycyjnym pojąciem tarczy zegarowej. Wprowadza swoje 4 zasady, które są uniwersalne dla wszystkich muchówek. Zwraca uwagę na położenie kciuka na gryfie, żeby nie drżała ręka Jak również kładzie nacisk na pewne zawieszenie łokcia w jednym miejscu. Powinniśmy pracować tylko przedramieniem. Akcentuje moment wykonania rzutu po oderwaniu sznura od wody. Sznur w powietrzu. Czytając te zasady wszystko wydaje się takie logiczne i proste.
Jednak przy połowach szczupaków na muchę jeżeli chcemy mieć dobre wyniki należałoby zastosować sznur tonący gdzieś 2/3 stopień tonięcia, a wówczas dochodzi jeszcze jedna trudność. Wyrwanie sznura z wody. Widziałem jednak zawodników, którzy mają to ładnie opanowane.

pozdrawiam

#88 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 11 październik 2006 - 07:24

Jesli chcecie nauczyc sie lub podszkolic technike dlugich rzutow, efektywniejszego ladowania wedki i nauczyc sie kilku trickow zwiazanych z rzucaniem muchowka to goraco polecam Longer Flycasting Lefty'ego Creha - jest to jedna z najprosciej i najlatwiej napisanych ksiazek o rzutach jakie znam, do tego duzo czytelnych i latwych informacji.


Bardzo dziękuję. Złożę zamówienie u Gwiazdora (w Poznaniu jest Gwiazdor a nie Mikołaj :lol:), chociaż miałem już inne zamówienie :D

Przy okazji znalazłem coś takiego: http://www.sexyloops...rinciples.shtml

Pozdrawiam
Remek



#89 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 12 październik 2006 - 00:50

Tak, wyrwanie z wody tonacego sznura z mucha na koncu nie jest latwe, mozna probowac jak radzi Lefty - lapiac sznur tuz przy pierwszej przelotce i ciagnac w swoja strone przyspieszac sznur w czasie wyrywania z wody, jednak ja osobiscie najpierw robie krotkim sznurem roll i dopiero wtedy odrzucam. Ale zeby to bylo latwe i udawalo sie za kazdym razem nie powiem, niektorych much prawie nie da sie wyrwac z wody - bunnybug i duze zonkery z lisa.

#90 OFFLINE   kleniarz

kleniarz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 174 postów
  • LokalizacjaPeterborough UK
  • Imię:Marcin

Napisano 04 listopad 2006 - 14:55

Witam,troche sie nam zima rozhulała Panowie,tym czasem spójrzcie na tych wariatów od extremalnie dalekich rzutów muchówką,warto podpatrzec kilka trickow:




Ps.Remek jak Ci sie sprawuje ten Twoj Premierek(8 AFTM) do połowu szsczupłego?Masz go jeszcze wogóle,pozdrawiam ciepło w ten paskudnie zimny dzien
kleniarz



#91 OFFLINE   kleniarz

kleniarz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 174 postów
  • LokalizacjaPeterborough UK
  • Imię:Marcin

Napisano 04 listopad 2006 - 19:07

:wacko:

#92 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 04 listopad 2006 - 21:44

Cześć,
Tak mam swoją muchówkę i wstępnie jestem z niej bardzo zadowolony. W tym sezonie byłem z nią dwa razy na boleniach. Na razie traktuję to jako rozrywkę i dobrą zabawę. W następnym roku biorę ją do Szwecji.

Pozdrawiam
Remek

#93 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2750 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 07 luty 2007 - 20:38

Wracam do tematu, gdyz rozpoczal sie kolejny sezon. W ostatnia sobote odwiedzilem z kolegami nasze ulubione jeziorko szczupakowe. Sprawdzilem swoja nowa muchoweczke (Shakespeare Xtra Power Special 3m AFTM10). Rzuty wychodza juz calkiem przyzwoicie, ale i tak jeszcze sporo musze cwiczyc double haul, zeby dogonic chlopakow. No i po dluzszym machaniu troszke reka mi spuchla wiec musialem przerzucic sie na jerkowanie. Niestety z zadnym zebatym sie nie spotkalismy. A pogoda? No coz, prawie jak zima...

Załączone pliki



#94 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 07 luty 2007 - 21:49

Cześć Lukomat,
Już zazdroszczę :D widząc tą wodę.

Pozdrawiam
Remek

#95 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 08 luty 2007 - 02:20

Wracam do tematu, gdyz rozpoczal sie kolejny sezon. W ostatnia sobote odwiedzilem z kolegami nasze ulubione jeziorko szczupakowe. Sprawdzilem swoja nowa muchoweczke (Shakespeare Xtra Power Special 3m AFTM10). Rzuty wychodza juz calkiem przyzwoicie, ale i tak jeszcze sporo musze cwiczyc double haul, zeby dogonic chlopakow. No i po dluzszym machaniu troszke reka mi spuchla wiec musialem przerzucic sie na jerkowanie. Niestety z zadnym zebatym sie nie spotkalismy. A pogoda? No coz, prawie jak zima...


Moim zdaniem mają teraz tarło i przestały żreć - ostatnie 2 tygodnie bez dotknięcia nawet, totalna pustynia, tak źle jeszcze nie było :(
Ale jeszcze ze dwa - trzy tygodnie i sie zacznie <_<

#96 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 08 luty 2007 - 08:25

Nie wiedziałem Remku, że Cię ten temat interesuje. Leciało kilka filmów na ten temat. Hiszpanie dużo łowią tą metoda w zimie, co ma logiczne uzasadnienie, bo ryby sa anemiczne i niechętnie startują do dużych przynęt. Postaram się coś nagrać. Najczęściej używają muchy mocno dociążone ze srebrnym korpusem otoczone białym pierzem lub włosiem i coś czerwonego na głowie.

#97 OFFLINE   GrynszpaN

GrynszpaN

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 118 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 08 luty 2007 - 08:48

Robercie, a mógłbym również liczyć na taki materiał jak będziesz robił nagranie dla Remka? Pozdrawiam. G.

#98 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 08 luty 2007 - 09:01

Cześć,
W sumie bezskutecznie, jak do tej pory, szukam jakiegoś filmu o łowieniu szczupaków na muchę. Tak więc Robert jak masz ... to mój adres znasz :D

Pozdrawiam
Remek

#99 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 08 luty 2007 - 09:18

Nie ma sprawy. Nie nagrywałem tego, bo to nie moja działka, ale przyznam, że się to super oglądało. Faceci łowili w zarośniętych grążelami jeziorkach i w rzece. W grążelach prowadzili muchę wierzchem, czyli coś ala Kuba Wojewódzki :lol: W rzece głęboko. Branie szczupaka 4 kg w martwo wyglądającej wodzie robiło wrażenie. No nic, zabieram się za studiowanie programy TV po hiszpański :angry:

#100 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2750 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 08 luty 2007 - 11:35

@standerus, tarlo tak wczesnie?? hmm, no mozliwe ze masz racje, bo znajomek byl z trupem tego samego dnia i nawet pukniecia nie mial...

@Remek, jeziorko jest naprawde urokliwe, podobno kilkanascie lat temu bylo jeszcze lepsze, no ale nawet to co jest, to juz dla mnie szczyt marzen (no gdyby jeszcze ta metrowka chciala w koncu dac sie wyjac :unsure: )
Pozdrawiam




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych