Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wędkarstwo w PL vs. za granicami PL. Prawdy i mity (wydzielone z wątku 'Bolenie 2015')


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
221 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   tasiek321

tasiek321

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1419 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Bartek

Napisano 21 marzec 2015 - 12:24

nie kłam ! z mamą do sklepu lub jak Cie odprowadzała do przedszkola ;)

O rybach mowa a moja mama nie wędkująca :P a szkoda, wówczas wyssałbym wędkarstwo z mlekiem matki. A tak musiałem do wszystkiego sam dochodzić :D

Do przedszkola nie uczęszczałem :P



#22 OFFLINE   Mariano Mariano

Mariano Mariano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNiemcy/Warszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 21 marzec 2015 - 13:13

Znam takich co w Polsce łowią piękne ryby,ale fotek próżno szukać na forach...

Szanuje Pana wkład w forum i nie tylko,ale czasami jak Pan palnie to... :huh:



#23 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 21 marzec 2015 - 13:31

Niektórym „tuzom” wędkarskie życiorysy zaczynają się z datą emigracji. Zdjęć z polskim rybami próżno szukać, no chyba, że Patu za rączkę zaprowadzi  :lol:

 

Niektorym "tuzom" kilkuletnie auto obrazenie sie na forum, przy rownoczesnym prowadzeniu interesow przez totumfackich, nie dostarczylo wystarczajaco czasu by pojsc po rozum do glowy. 

 

Jesli malo ostatnio zbierales pochwal i slow uznania za przynety i opracowane techniki ? 

Trzeba bylo sie nie obrazac na forum.

 

Kogo Patu i jak prowadza to moze zostaw to jemu, Wesoly Chochliku.

 

Jesli oczekujesz czolobitnosc przed kazda z twoich starych fotek z rybami, to z mojej strony masz to jak w banku. Wystap do Admina o galerie i uracz nasza skromna spolecznosc swoimi dzielami, a wlasciwe ochy i achy znajda sie w odpowiednich miejscach.

 

BEZ IRONII : Dla mnie, jestes jednym z najlepszych wedkarzy w Polsce. Jakich wogole kojarze. Bo znac osobiscie sie nie znamy. W wielu dziedzinach jestes absolutnie bezkonukrecyjny i pionierski 

Jesli potrzebujesz, by ci to pisac regularnie - to po prostu badz na forum. A bedzie ci pisane.

 

Jesli twoja wielkosc, wymaga poza slowami uznania dla ciebie, by wedkarze lowiacy za granica czuli sie z tym zle...to ja nad tym popracuje. Zeby po holu ryby zatrzymac sie i kilka sekund mysli skierowac w twoja strone i pomyslec, jak to jest mi zle w tej chwili.

Popracuje nad tym.



#24 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2662 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 21 marzec 2015 - 14:25

Tak sobie myślę Michał że można powoli podać algorytm uznania dla ryb złowionych poza najjaśniejszą i wyglądało by to tak:

 

- 20 cm za ptaszora

- 10 cm za tytany

- 20 cm za "zagraniczność"

Według tego poproszę o bana bo wstawiłem niewymiarową rybę :)

Ja to jakiś głupi chyba jestem , albo co najmniej dziwny -_- :D . Bo mnie się marzy, by móc połowić tych "gorszych", wielkich ,"zagramanicznych" :lol:  ryb :o :) .

A jak na razie , to tylko zazdrość panie , zazdrość!!! :(


Użytkownik pisarz edytował ten post 21 marzec 2015 - 15:10


#25 OFFLINE   Janusz Wideł

Janusz Wideł

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1450 postów
  • LokalizacjaNowy Sącz
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Wideł

Napisano 21 marzec 2015 - 17:03

Dziwna ta dyskusja :wacko: Przecierz to oczywiste że nikt teraz nie wstawi bolenia złowionego w Polsce.Mamy okazję zobaczyć zagraniczne bolki i dzięki kolegom za to. :) A czy większe i łatwiejsze niż nasze rodzime  :) co dotego nie jestem przekonany.Przykre że na takim toważyskim forum w niektórych wypowiedziach umniejszających kunszt wędkarski kolegów łowiących za granicą daje odczuć się zazdrość .Napewno 90 cm .bolek w Niemczech nie jest mniejszym cwaniakiem niż w Polsce.Przepiękna ryba Arku :) Gratulacje :) Ps.U nas i tak są więęększe :D .



#26 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 21 marzec 2015 - 20:04

To ja odwrotnie :) dzisiaj zlowilem bolenia i mimo ze byl duzy to byl bardzo brzydki, mial jakas chorobe.I to ryba zagraniczna, kto by pomyslal :)



#27 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5357 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 21 marzec 2015 - 21:28

No całe szczęście, że nie czuję "tuzem" w jakiejkolwiek dziedzinie, więc nie biorę tego do siebie, wyścigi ilościowe, rozmiarowe, uznaniowe i wszelkie parcie na szkło w jakiejkolwiek odmianie są mi obce od początku mojej przygody z wędkarstwem czyli od jakichś jak szybko policzę 38 lat... Absolutnie nie mogę powiedzieć o sobie, że jestem specjalistą w jakimś gatunku, choć mało jest ryb, których kompletnie nie potrafię łowić -_-

Po prostu lubię łowić ryby i obserwować przyrodę :) szczególnie tę związaną z wodą, lasem, górami :rolleyes:

Mój największy polski boleń miał 5mm mniej niż ten obecnie wstawiony, ale dla prawdy trzeba powiedzieć, że nie był złowiony z premedytacją więc według kanonu "celowości" też się nie liczy...

Fotę "polskiego giganta" mam, ale nie jest mojego autorstwa więc nie wstawię (prawa autorskie)

Janusz,- Ty wiesz, który nasz wspólny kolega zrobił fotę ;)

Myślę, że nie trzeba zapewniać wędkarzy nie fotelowych iż poza granicą najjaśniejszej wystarczy przynętą trafić do wody a reszta to statystyka...


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 21 marzec 2015 - 21:38

  • Karol Krause i Janusz Wideł lubią to

#28 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 21 marzec 2015 - 21:48

Arek nie ma co sie unosic, prawda jest taka ze na zagranicznych lowiskach , chodzi mi o te na zachod od Polski, ryb jest wiecej.Jak sie wstrzelisz w miejsce z odpowiednia przyneta to mozna lowic i lowic.Napewno ryb jest latwiej niz w Polsce, tak mi sie przynajmniej wydaje.Dzisiaj sie wstrzelilem w nowe miejsce w 3 godziny 8 jazi pod 50cm jeden chyba grubo ponad , i jeden bolen 80cm.Nie wiem czy tak latwo jest w Polsce.Jest tu kilka osob na forum co lowi duze ryby systematycznie.Gyby lowili tutaj, tematy w wiesciach nad wody mialyby o wiele wiecej stron i wiecej byloby zdjec niz gratulacji i bezsensownej gadki.Wrzucaj czesciej foty, bo ryby lowisz ladne :)



#29 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5357 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 21 marzec 2015 - 21:54

Nie uniosłem się,- chyba, a jeśli - to przepraszam nie miałem takiego zamiaru :)

Witek,- pokazywałem Ci to miejsce jak byliśmy razem na tym dopływie ale jak pamiętasz tego dnia nic nie złowiłem a była to podobna pora roku...



#30 OFFLINE   daniel.

daniel.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 228 postów
  • LokalizacjaPrzedgórze sudeckie

Napisano 21 marzec 2015 - 21:55

.Wrzucaj czesciej foty, bo ryby lowisz ladne :)

To fakt, ale wówczas to się chyba dopiero rozmowy "po zmroku" zaczną haha.

Ah "dziwny jest ten świat".......a ludzie coraz dziwniejsi....



#31 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 21 marzec 2015 - 22:07

Nie uniosłem się,- chyba, a jeśli - to przepraszam nie miałem takiego zamiaru :)

Witek,- pokazywałem Ci to miejsce jak byliśmy razem na tym dopływie ale jak pamiętasz tego dnia nic nie złowiłem a była to podobna pora roku...

Z rybami jest roznie raz sie zlowi a raz nie, takie zycie :) ja od kiedy mam karte niemiecka od calych 10 dni :) 7 razy bylem na rybach, chodzilem szukalem, nic nie lowilem, skupialem sie na sandaczach.Dzis postanowilem poszukac jazi, i boleni.Wytypowalem miejscowke i wstrzelilem sie.Ale wczesniej mialem tylko jeden kontakt z ryba, tak to juz jest.Sytuacja sie zmienia jak sie lepiej pozna wode i ma sie stale mety w danych porach roku, wtedy dopiero rzeka darzy i widac jaka jest bogata.Ja narazie odrabiam lekcje , badam wode .Po tym jak Ren przez 6 dni lał mi dupsko dzisiaj sie odplacilem :) 



#32 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5793 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 21 marzec 2015 - 22:22

Arek nie ma co sie unosic, prawda jest taka ze na zagranicznych lowiskach , chodzi mi o te na zachod od Polski, ryb jest wiecej.Jak sie wstrzelisz w miejsce z odpowiednia przyneta to mozna lowic i lowic.Napewno ryb jest latwiej niz w Polsce, tak mi sie przynajmniej wydaje.Dzisiaj sie wstrzelilem w nowe miejsce w 3 godziny 8 jazi pod 50cm jeden chyba grubo ponad , i jeden bolen 80cm.Nie wiem czy tak latwo jest w Polsce.Jest tu kilka osob na forum co lowi duze ryby systematycznie.Gyby lowili tutaj, tematy w wiesciach nad wody mialyby o wiele wiecej stron i wiecej byloby zdjec niz gratulacji i bezsensownej gadki.Wrzucaj czesciej foty, bo ryby lowisz ladne :)

Szczery chłopak z Ciebie :). Oczywiste że tam gdzie jest więcej ryb jest więcej brań, sam jeździłem nieraz za granicę i nie znając wody łowiłem piękne ryby. Myślę że przyjezdny zagraniczny wędkarz w Polsce nie miałby co liczyć na jakiekolwiek efekty. Mimo że za granicą o rybę dużo łatwiej pozostaje tylko pozazdrościć że wszędzie tylko nie u nas jest normalnie. Po prostu dobry wędkarz który potrafi łowić, za granicą może liczyć na dużo lepsze wyniki niż u nas i nie ma powodu żeby się z tego tłumaczył. U nas łowienie zaczyna polegać na tym że im trudniej tym lepiej, jeden duży kleń jest o wiele bardziej cenny niż 10 złowionych w Niemczech, to chore podejście i należy się tylko smucić że doszło do takiej sytuacji bo sam pamiętam czasy kiedy łowiłem po kilkanaście kleni w ciągu dnia. Ja osobiście zazdroszczę kolegom łowiącym za granicą bo dużo przyjemniej wędkuje się w wodzie ze świadomością że pływa w niej dużo ryb, wtedy tylko od nas zależy jakie wyniki osiągniemy.

pozdrawiam

wujek



#33 OFFLINE   TomekSudety

TomekSudety

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1028 postów
  • LokalizacjaSudety / Kotlina Kłodzka
  • Imię:Tomek

Napisano 22 marzec 2015 - 09:50

Dziwna ta dyskusja :wacko: Przecierz to oczywiste że nikt teraz nie wstawi bolenia złowionego w Polsce.Mamy okazję zobaczyć zagraniczne bolki i dzięki kolegom za to. :) A czy większe i łatwiejsze niż nasze rodzime  :) co dotego nie jestem przekonany.Przykre że na takim toważyskim forum w niektórych wypowiedziach umniejszających kunszt wędkarski kolegów łowiących za granicą daje odczuć się zazdrość .Napewno 90 cm .bolek w Niemczech nie jest mniejszym cwaniakiem niż w Polsce.Przepiękna ryba Arku :) Gratulacje :) Ps.U nas i tak są więęększe :D .

 

Chyba wszystkiemu jest winny regulamin forum - czyli forumowe minimum... Bo jak wstawiają fotki z jaziami po 35 cm, pstrągami po 40 cm i boleniami po 60 cm to jest zawsze "gratuluję", "fajna rybka", "na co"  itd...

Ale jak ktoś wstawi sandacza 90+, kropka 60+ i np. bolenia 80/90+  to zaraz jest na forum zgrzyt, bo albo ryba zeżarta, albo piachem obsypana, albo zdjęcie nie wyraźne albo srak...

Temat "Bolenie 2015" jak sama nazwa wskazuje....

 

Czy w Polsce czy w Somali , gratuluje wszystkim pięknych ryb.



#34 OFFLINE   drag

drag

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1654 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Andrzej

Napisano 22 marzec 2015 - 10:00

Chyba wszystkiemu jest winny regulamin forum - czyli forumowe minimum... Bo jak wstawiają fotki z jaziami po 35 cm, pstrągami po 40 cm i boleniami po 60 cm to jest zawsze "gratuluję", "fajna rybka", "na co"  itd...

Ale jak ktoś wstawi sandacza 90+, kropka 60+ i np. bolenia 80/90+  to zaraz jest na forum zgrzyt, bo albo ryba zeżarta, albo piachem obsypana, albo zdjęcie nie wyraźne albo srak...

Temat "Bolenie 2015" jak sama nazwa wskazuje....

 

Czy w Polsce czy w Somali , gratuluje wszystkim pięknych ryb.

A ja sobie myślę że rozmiary minimalne to bardzo dobra rzecz a problemem komentujacych w taki czy inny sposób jest z reguły najzwyklejsza zazdrość-bardzo nieładna cecha.



#35 OFFLINE   gawron

gawron

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 329 postów
  • LokalizacjaWisła
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:Gawroński

Napisano 22 marzec 2015 - 10:20

Bo zazdrościć to trza umić ! Ja jak patrzę na piękne rybki które są wstawiane na forum to zastanawiam się co robię źle że nie łowię takich samych a nie patrzę w rodowód i wybrzydzam. Luzzzz :)


  • TomekSudety lubi to

#36 OFFLINE   smasher

smasher

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 197 postów
  • LokalizacjaRegensburg/Bawaria

Napisano 22 marzec 2015 - 12:43

polska Technika spinningu, polskie woblery i niemickie rzeki to dobry mix.



#37 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5357 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 23 marzec 2015 - 07:40

 co robię źle że nie łowię takich samych a nie patrzę w rodowód i wybrzydzam. Luzzzz :)

może być i tak, że nic nie robisz źle tylko te same działania na rybnych wodach dają inne wyniki niż na wodach bezrybnych lub z nikłą populacją...

Truizm ale chyba prawdziwy a na pewno potwierdzalny.


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 23 marzec 2015 - 07:41

  • gawron i malinabar lubią to

#38 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 25 marzec 2015 - 20:50

„Uderz w stół a nożyce się odezwą”. Szkoda, że zamiast tych lichej jakości dezyderatów na mój temat kompletnie brak w nich odniesienia się do sedna. A brak go bo trzeba by zrobić z siebie idiotę i wmówić innym, że ilość ryb w wodzie nie ma żadnego wpływu na prawdopodobieństwo ich złowienia.  To, że w dobrych łowiskach ryby same nie wskakują do rąk, że są dni i okresy lepsze i gorsze, nie zmieni  faktu, że prawdopodobieństwo jest wprost proporcjonalne do ilości ryb w wodzie.



#39 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 25 marzec 2015 - 21:33

„Uderz w stół a nożyce się odezwą”. Szkoda, że zamiast tych lichej jakości dezyderatów na mój temat kompletnie brak w nich odniesienia się do sedna. A brak go bo trzeba by zrobić z siebie idiotę i wmówić innym, że ilość ryb w wodzie nie ma żadnego wpływu na prawdopodobieństwo ich złowienia. To, że w dobrych łowiskach ryby same nie wskakują do rąk, że są dni i okresy lepsze i gorsze, nie zmieni faktu, że prawdopodobieństwo jest wprost proporcjonalne do ilości ryb w wodzie.

Czyli jednak przeprosiny za kazdym razem.
Za fakt , ze mam możliwość wędkowania w rybniejszych wodach niz Robert Hamer.

Oj bardzo zgorzknialy i przepelniony jadem jestes. Wspoczuje ze zycie ci tak dopieklo.

frustracja musi byc naprawdę ciężka do zniesienia.
Przykra sprawa, na prawdę.
a nad tym przepraszaniem popracuje.

Trzymaj się jakos.
  • Artech i Rheinangler lubią to

#40 OFFLINE   k.gluchy

k.gluchy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 153 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Głuchy

Napisano 25 marzec 2015 - 21:45

Ulala! Ale potwór! Graty!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych