Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Ponton - kotwiczenie w rzece


  • Zaloguj siÄ™, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • ImiÄ™:Remek

Napisano 19 grudzień 2009 - 12:49

Cześć,
Jak kotwiczycie? JakÄ… kotwicÄ™ polecacie?

Pozdrawiam
Remek

#2 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 19 grudzień 2009 - 12:56

ponton 320 dwie osoby na pokładzie na nurcie starcza jedna zakładam minimum 8 9 kilo, klatka gdzie kręci dwie kotwice muszą być chyba ze chcesz żeby było jak na karuzeli :mellow:

#3 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • ImiÄ™:Daniel

Napisano 19 grudzień 2009 - 13:19

Ja dysponuje jednostka 380 z silnikiem 10 KW - lacznie ponad 100 kg, do tego 2 osoby.
Na dolnej Odrze zdarzaly sie naplywy ze nie dalo sie na krotkiej lince stanac na 10 kg. Ale sprawa jest do opanowania.

Guzu

#4 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5792 postów
  • ImiÄ™:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 19 grudzień 2009 - 15:29

Remek, kupujesz ponton? :D


#5 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 19 grudzień 2009 - 15:40

pewnie gwiazdor mu pod choinkÄ™ przyniesie :D

#6 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 grudzień 2009 - 15:53

Najpierw by trzeba bylo ustalic o jaki ponton chodzi. Zeby zastopowac taka lodz hybrydowa to trudno nawet szacowac.
Jezeli chodzi o ponton kilkadziesiat kg to zastosowalbym to samo co do pychowki z laminatu - odwaznik 10kg na niezbyt grubej lince.

Jezeli chodzi o rzeki, gdzie sa na dnie rozne dzine przedmioty typu kawalki betonu z wystajacymi pretami zbroj. albo usypiska kamienne to ksztalt kotwicy jest dosc istotny.
Klasyczna kotwica potrafi sie w czyms takim zakleszcyc i pozostaje uciecie linki...

Gumo

#7 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • ImiÄ™:Remek

Napisano 19 grudzień 2009 - 16:33

Remek, kupujesz ponton? :D



Myślę, bo Wisła z brzegu stwarza wielkie ograniczenia. Poza tym tyle do odkrycia - ukochany Bug, piękna Odra (tutaj raczej rzadko zaglądam ale ... może, może - zwłaszcza na wakacjach) a lubię być niezależny i nie lubię jak mnie coś ogranicza.

Na razie czytam o pontonach i próbuję coś wybrać :D Coś co wejdzie do mojego kombiaka ale za razem będzie bezpieczne.

Pozdrawiam
Remek

#8 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5792 postów
  • ImiÄ™:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 19 grudzień 2009 - 18:52

Jak trzeba będzie coś doradzić pytaj.
Co do kotwiczenia to w większości miejsc wystarczy 10kg, w niektórych z silnym nurtem lub przy wyższych stanach trzeba dołożyć 5kg. Najlepiej opracować system z odpinaniem cieżarków żeby za każdym razem nie rwać 15kg bo to wędkarstwo a nie podnoszenie cieżarów, choć czasem mam wrażenie że z tą dyscypliną ma dużo wspólnego. Kotwiczenie jest bardzo bezpieczne w dowolnym miejscu tak samo jak łowienie na stojąco. Oczywiście mam na myśli pontony z twardą, układaną podłogą, wg mnie tylko takie nadają się na rzekę. Musisz przemyśleć czy chcesz pływać w pojedynkę, czy w 2os.
pozdrawiam
J

#9 OFFLINE   Grzecho

Grzecho

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 457 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 grudzień 2009 - 12:57

Cześć

przy 260 cm i jednej osobie na Wiśle wystarczy 5kg na długiej /15m/ linie, na Bugu jest jeszcze mniejszy uciąg więc też byłoby ok

pzdr
Grzecho

#10 OFFLINE   dulgimic

dulgimic

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 87 postów

Napisano 20 grudzień 2009 - 13:50

Też się zastanawiam nad zakupem pontonu tyle ze mniejszego, takiego w granicach 3 metrów i 30 kg masy własnej. Podobają mi się pontony 3,3m używane przez Wujka czy Patu ale nie dam sobie rady z wodowaniem takiego sprzętu gdyż najczęściej wędkuje sam.
I tu mam pytanie jak sprawują się mniejsze jednostki na wodzie płynącej. Czy lepiej kupić ponton motorowy czy tradycyjny kształt.

#11 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5792 postów
  • ImiÄ™:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 20 grudzień 2009 - 15:59

Też najczęściej woduję się sam, choć pomoc mile widziana :D .

#12 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 20 grudzień 2009 - 17:40

Na razie czytam o pontonach i próbuję coś wybrać :D Coś co wejdzie do mojego kombiaka ale za razem będzie bezpieczne.

Kup sobie hak holowniczy, przyczepke i lódz. Albo jak wolisz, to przyczepke wypozyczysz. Za duzy urosles do pontonu :mellow:

#13 OFFLINE   andrew

andrew

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 669 postów
  • LokalizacjaWies w miescie

Napisano 28 grudzień 2009 - 12:37

Na razie czytam o pontonach i próbuję coś wybrać :D Coś co wejdzie do mojego kombiaka ale za razem będzie bezpieczne.


U mnie 3.1m ponton po zlozeniu zajmuje tyle miejsca w samochodzie ze musze zlozyc tylne siedzenia. Nie ma mozliwosci wlozenia go w poprzek.

A nawet wtedy za pontonem niewiele da sie zmiescic. Nie wiem jak duzego masz kombiaka ale podejrzewam ze z pontonem ponad 3.5m mozesz miec problem w przewozeniu nawet w kombi.


#14 OFFLINE   wierzbolp

wierzbolp

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 23 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 28 grudzień 2009 - 14:53

niewiem czy nieodbiegamy od głównego wątku, ale
Kolibri 2,8 m ze sztywną podłogą, używam czasem na odrze. Pakuję go bez problemu do bagażnika Octavi, bez rozkładania siedzeń, bez wyjmowania z pontonu podłogi. Jest jeszcze sporo miejsca na silnik elektryk, pompkę, dwa aku, omawianą kotwicę 9kg. która daje radę, i cały wędkarsko-tyrystyczny majdan. Wiadomo że łódka to łódka ale taki ponton to niezależność i wystarczający dla mnie komfort łowienia, nawet jeśli jest nas dwóch.
Ale zmiana miejscówek na rzece z elektrykiem przy silnym uciągu to czasem ból.





#15 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • ImiÄ™:Remek

Napisano 28 grudzień 2009 - 15:02

[quote]

Na razie czytam o pontonach i próbuję coś wybrać :D Coś co wejdzie do mojego kombiaka ale za razem będzie bezpieczne.
[/quote]
Kup sobie hak holowniczy, przyczepke i lódz. Albo jak wolisz, to przyczepke wypozyczysz. Za duzy urosles do pontonu :mellow:
[/quote]

Pojawiają się też inne problemy. Nie mam gdzie tej łodzi i przyczepki trzymać :D

Pozdrawiam
Remek

#16 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 grudzień 2009 - 15:43

A w stanicy kolo siekierkowskiego juz nie ma miejsca?

Gumo

#17 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • ImiÄ™:Remek

Napisano 28 grudzień 2009 - 22:21

A w stanicy kolo siekierkowskiego juz nie ma miejsca?

Gumo


Może i jest ... ale mnie nie tylko Wisła interesuje :D

#18 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 grudzień 2009 - 22:48

Wisla nie Wisla ale trzymac mozna...

Gumo

#19 OFFLINE   argrabi

argrabi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 665 postów
  • LokalizacjaPiachowo

Napisano 29 grudzień 2009 - 07:23

Mocna siatka z odważnikami (można wtedy regulować ich ciężar) - lub nawet kamieniami - na lince, którą jednym ruchem noża można przeciąć..

#20 OFFLINE   MIGOTKA

MIGOTKA

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1192 postów
  • LokalizacjaDal niedaleko Oslo
  • ImiÄ™:Marek
  • Nazwisko:szymczak

Napisano 01 styczeń 2010 - 18:53

Kolega na ponton 3.5 metra (firma mi nieznana). Mówi że waży okolo 80 kg plus 10 KM Honda plus bagaże i oczywiście On ( raczej kurduplasty na oko ok 70 KG :huh: ) I na średnio bystrej rzece parkuje na tarczy hamulcowej od osobówki. Jak go pierwszy raz spotkałem na takiej rzeczce gdzie nie mogłem znaleźć kamienia to mi pożyczył taki hamulec i nawet mi nieżle się parkowało na sporym nurcie(ja mam łódź raczej morską 4.75 metra Wagi sam kadłub około 130 KG plus silnik około 30 KG plus graty i ja 11o Kg). W sumie 270 KG bite. Nie wiem jak to działa ale trzyma. :lol:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych