Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Przyczepa pod ponton


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
897 odpowiedzi w tym temacie

#321 ONLINE   Maciej_K

Maciej_K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4663 postów
  • LokalizacjaKrajna

Napisano 23 listopad 2017 - 18:54

Ok. wiedza zasłyszana.


Użytkownik Maciej_K edytował ten post 23 listopad 2017 - 18:56


#322 OFFLINE   count_martin3z

count_martin3z

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1164 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 18:58

Co za bzdety. Niewiadów P400 i Kolibri KM360D z 9.9 na pawęży. Woduję sam na Wiśle jedną ręką i tak samo wciągam z powrotem. Lans? Chyba Armstrong.

Cały sezon gumiak jeździ na tym po trasie i na razie żadnych uszkodzeń.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

http://niewiadow.pl/...zepy/lodz/p400/

To? 



#323 OFFLINE   HugoBoss

HugoBoss

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 19:02

Widzę że wszyscy zgodnym chórem że podłodziówka OK' . Chciałbym zobaczyć jak sobie radzicie jak nie ma możliwości slipowania tylko ponton na kółkach trzeba np. 50 m po łące przewieźć . Chyba że walicie łajbe ze skarpy do wody to wtedy ok . 



#324 OFFLINE   HugoBoss

HugoBoss

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 19:05

I jeszcze jedno żeby nie było że nie wiem o czym pisze . To moje poprzednie pływadło 4,60 m , Przyczepa fabryczna z regulowanym dyszlem 

Załączone pliki



#325 OFFLINE   WojtekCIN

WojtekCIN

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1170 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 19:08

Tak, doposażona w płozy boczne.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#326 OFFLINE   count_martin3z

count_martin3z

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1164 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 19:15

Tak, doposażona w płozy boczne.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No to musisz wjeżdżać chyba przyczepą pod taflę wody, do poziomu podłogi gumy, albo jesteś mega Armstrong żeby popchnąć 360cm plus graty z płoz bez wody i na tych dwóch roleczkach podkilowych.  

 

Nie wiem, nie neguję, bo nie widziałem jak to robisz, ale dla mnie to niemożliwe żeby nie wchodzić po jajka do wody.  



#327 ONLINE   Maciej_K

Maciej_K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4663 postów
  • LokalizacjaKrajna

Napisano 23 listopad 2017 - 19:16

Widzę że wszyscy zgodnym chórem że podłodziówka OK' . Chciałbym zobaczyć jak sobie radzicie jak nie ma możliwości slipowania tylko ponton na kółkach trzeba np. 50 m po łące przewieźć . Chyba że walicie łajbe ze skarpy do wody to wtedy ok.

No dobra, na przepisach się nie wyznaję -ale jak nie ma dojazdu do wody, to przecież przyczepa ta czy owa nie ma znaczenia, tylko kółka pontonowe.....żeby nie bylo - mam zwykłą, towarówkę- bo mi na budowie potrzebna była. podłodziówka wydaje się być wygodniejsza, choćby ze względu na rolki i mniejszą wysokość.

Edyta  - po założeniu chlapaczy w samochodzie zniknął problem usyfionych balonów pontonu, wcześniej zastanawialem się czy możliwe są jakieś obcierki pvc z tej przyczyny.


Użytkownik Maciej_K edytował ten post 23 listopad 2017 - 19:26


#328 OFFLINE   siarq

siarq

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5478 postów
  • Imię:adam

Napisano 23 listopad 2017 - 19:26

A co ma zrzucenie detki 50m od wody do transportu jej ? Kulka transportowe i wio. Coś trolowaniem mi ta dysputa zajezda

#329 OFFLINE   HugoBoss

HugoBoss

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 19:40

 

 

A co ma zrzucenie detki 50m od wody do transportu jej ? Kulka transportowe i wio. Coś trolowaniem mi ta dysputa zajezda

Mnie też zajeżdża ale analfabetyzmem więc jak tu dyskutować 



#330 OFFLINE   count_martin3z

count_martin3z

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1164 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 19:43

Mnie też zajeżdża ale analfabetyzmem więc jak tu dyskutować

Tak na serio? Bez znaków interpunkcyjnych?

#331 ONLINE   womaly23

womaly23

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1469 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 19:44

Kurcze i co teraz znak zapytania

Użytkownik womaly23 edytował ten post 23 listopad 2017 - 19:45


#332 OFFLINE   WojtekCIN

WojtekCIN

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1170 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 19:45

No to musisz wjeżdżać chyba przyczepą pod taflę wody, do poziomu podłogi gumy, albo jesteś mega Armstrong żeby popchnąć 360cm plus graty z płoz bez wody i na tych dwóch roleczkach podkilowych.

Nie wiem, nie neguję, bo nie widziałem jak to robisz, ale dla mnie to niemożliwe żeby nie wchodzić po jajka do wody.

Dokładnie, nie widziałeś. Wystarczy że końcówki płóz znajdą się pod wodą. Resztę załatwia wyporność pontonu. Tak samo jest z powrotem. Lewo, prawo, jest. Do wody trzeba wejść ale tak powyżej kostki. To i tak mniej męczy żeby założyć na chwilkę kalosze niż dygać gumę ze zwykłej przyczepki.

Tak jeszcze gwoli wyjaśnienia. Płozy są regulowane w płaszczyźnie pionowej i poziomej. Oznacza to że można sobie je zamontować praktycznie na równi z błotnikami. Ułatwia to wodowanie, jak wyżej opisałem. Rolki kilowe też się reguluje na wysokość. Spróbuj to samo zrobić ze sztywnymi burtami.

A czy ze mnie Armstrong? Nie wiem


Zapomniałem dodać. Zawsze można jeszcze wleźć na przyczepę. To szczególnie ważne gdy slip jest płaski i trzeba by wjeżdżać głęboko do wody. Wtedy można z przyczepy zepchnąć gumiaka do wody a pózniej go wciągać z powrotem. Dlatego na przyszły sezon zrobię sobie trap z kratownicy ocynkowanej. Będzie wygodniej.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Użytkownik WojtekCIN edytował ten post 23 listopad 2017 - 19:49


#333 OFFLINE   count_martin3z

count_martin3z

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1164 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 19:57

Dokładnie, nie widziałeś. Wystarczy że końcówki płóz znajdą się pod wodą. Resztę załatwia wyporność pontonu. Tak samo jest z powrotem. Lewo, prawo, jest. Do wody trzeba wejść ale tak powyżej kostki. To i tak mniej męczy żeby założyć na chwilkę kalosze niż dygać gumę ze zwykłej przyczepki.

Tak jeszcze gwoli wyjaśnienia. Płozy są regulowane w płaszczyźnie pionowej i poziomej. Oznacza to że można sobie je zamontować praktycznie na równi z błotnikami. Ułatwia to wodowanie, jak wyżej opisałem. Rolki kilowe też się reguluje na wysokość. Spróbuj to samo zrobić ze sztywnymi burtami.

A czy ze mnie Armstrong? Nie wiem


Zapomniałem dodać. Zawsze można jeszcze wleźć na przyczepę. To szczególnie ważne gdy slip jest płaski i trzeba by wjeżdżać głęboko do wody. Wtedy można z przyczepy zepchnąć gumiaka do wody a pózniej go wciągać z powrotem. Dlatego na przyszły sezon zrobię sobie trap z kratownicy ocynkowanej. Będzie wygodniej.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To musiałbym zobaczyć, bo na moje, gdzie masz I tak przyczepę wyższą od mojej, dodatkowo płozy podnoszą ponton, co wymusza głębsze zanurzenie w wodzie całości, co wyklucza zanurzenie po kostki. Chyba, że przyczepa wpada od razu na głębinę.

Ciężko mi sobie to wyobrazić, dlatego dyskutował nie będę.

#334 OFFLINE   HugoBoss

HugoBoss

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 19:59

Założę się o flaszkę że ja jestem w stanie dwa razy zwodować i załadować a Ty raz tego nie zrobisz i to bez wysiłku . Mnie się ponton nie zsuwa na bok tak jak się to robi przy płozach . Przyczepa jak wskazuje nazwa jest podłodziowa nie podpontonowa ! Przez 40 lat łowienia posiadałem różne pływadła , więc trochę doświadczenia mam . Zawsze robiłem tak aby sobie ułatwiać życie a nie utrudniać .  



#335 OFFLINE   siarq

siarq

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5478 postów
  • Imię:adam

Napisano 23 listopad 2017 - 20:03

Ja się "woduje" kilka metrow od lustra wody. Pomimo tego , że można śmiało wjechać przyczepa . Kolka slipowe przed zrzuceniem, i jedna ręka spycham detke. Przy zaladunku wyciagam detke na kolkach z 1.5m od przyczepy, zapinam line od wciagarki i dętka wjeżdża po rolkach. W ramach "lansu" i wygody ,na przyszły sezon zamontuje wciagarke elektryczna . Co bym korba nie kręcił :)
Wogole to jestem wielce zdziwiony,że producenci przyczep nie stworzyli : przyczepa pontonowa,ribowa,katamaranowa...." i ch...j wi jakiej jeszcze. Tylko po chamsku nazwali podlodziowa

Użytkownik siarq edytował ten post 23 listopad 2017 - 20:12

  • WojtekCIN i szczupak1 lubią to

#336 OFFLINE   count_martin3z

count_martin3z

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1164 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 20:07

Założę się o flaszkę że ja jestem w stanie dwa razy zwodować i załadować a Ty raz tego nie zrobisz i to bez wysiłku . Mnie się ponton nie zsuwa na bok tak jak się to robi przy płozach . Przyczepa jak wskazuje nazwa jest podłodziowa nie podpontonowa ! Przez 40 lat łowienia posiadałem różne pływadła , więc trochę doświadczenia mam . Zawsze robiłem tak aby sobie ułatwiać życie a nie utrudniać .

Zakład stoi. :-)

Tylko jak go zrealizować?

#337 OFFLINE   WojtekCIN

WojtekCIN

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1170 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 20:11

Co komu pasuje. Jeden lubi pomarańcze a drugi....

Dla mnie nieporozumieniem jest targanie gumiaka na zwykłej przyczepce. Sam woziłem sprzęt złożony w bagażniku auta cały sezon i to był dramat. Z przyczepką odżyłem. Silnika nie muszę demontować, odkładać na bok, echosondy też nie.

I jajek mokrych nie mam podczas wodowania. Ani od wody ani od potu z wysiłku.

Każdemu wedle uznania.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Użytkownik WojtekCIN edytował ten post 23 listopad 2017 - 20:12


#338 OFFLINE   Gromadzki

Gromadzki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 80 postów
  • LokalizacjaToruń

Napisano 23 listopad 2017 - 20:17

Co za bzdety. Niewiadów P400 i Kolibri KM360D z 9.9 na pawęży. Woduję sam na Wiśle jedną ręką i tak samo wciągam z powrotem.
 

 

 

 

Oj na Wiśle to lekka przesada.



#339 OFFLINE   fonix

fonix

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 484 postów
  • LokalizacjaŁomianki
  • Imię:Tomek

Napisano 23 listopad 2017 - 20:24



Mnie też zajeżdża ale analfabetyzmem więc jak tu dyskutować


Polemika wskazana zawsze ale sposób w jaki ją prowadzisz zwala z nóg. Ja tydzień po rejestracji pokornie chłonąłem wiedzę, Ty wyzywasz ludzi od analfabetów.
  • HaDe lubi to

#340 OFFLINE   fonix

fonix

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 484 postów
  • LokalizacjaŁomianki
  • Imię:Tomek

Napisano 23 listopad 2017 - 20:33

Fajny ten Twoj zestaw
Nieuzywany ale zdanie masz wyrobione jak widac

https://www.olx.pl/o...67-IDqc7a7.html

Użytkownik fonix edytował ten post 23 listopad 2017 - 20:34

  • szczupak1 lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych