Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Przyczepa pod ponton


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
897 odpowiedzi w tym temacie

#301 OFFLINE   Małkociniak

Małkociniak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 167 postów
  • LokalizacjaStargard
  • Imię:Krzysiek

Napisano 01 sierpień 2017 - 08:14

Wystarczyłoby koło w tym miejscu zakryć kawałkiem pokrowca i sprawa z korozją nie miałaby miejsca. 

O ile nie topisz przyczepy podczas wodowania, bo jeśli tak to kawałek pokrowca dwukrotnie przyspieszy korozję.  



#302 OFFLINE   komanch

komanch

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 137 postów
  • Lokalizacjaopolskie

Napisano 01 sierpień 2017 - 08:26

Przesadzacie, mam tam to koło 2 lata umiejscowione, przyczepę topię przy wodowaniu, woda zawsze wysycha, zero najmniejszych śladów korozji.



#303 OFFLINE   Małkociniak

Małkociniak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 167 postów
  • LokalizacjaStargard
  • Imię:Krzysiek

Napisano 01 sierpień 2017 - 14:44

Przesadzacie, mam tam to koło 2 lata umiejscowione, przyczepę topię przy wodowaniu, woda zawsze wysycha, zero najmniejszych śladów korozji.

Gdybyś mógł to wytłumaczyć mojemu kołu, był bym wdzięczny. Może zaprzestało by złośliwie korodować a i powietrze przestało by z niego schodzić :D



#304 ONLINE   siarq

siarq

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5478 postów
  • Imię:adam

Napisano 01 sierpień 2017 - 15:58

Może poza tematem , ale kola w samochodach przed deszczem zakrywasz ? Jak jedziesz w deszczu to co nie mokna? Niepodajcie w jakieś paranoje...

#305 OFFLINE   ObraFM

ObraFM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 518 postów
  • LokalizacjaFMI
  • Imię:Mariusz

Napisano 01 sierpień 2017 - 16:19

U mnie w aucie (Lancia Phedra) zapasówka jest tak podwieszona od ośmiu lat i tylko raz dopompowywałem.

Przypuszczam, że przyczyna jest porównywalna do gnicia tarcz/bębnów/zacisków hamulców: tym którzy jeżdżą nie gniją  :P​ bo temperatura tarcia i pęd powietrza robią swoje  ;)



#306 OFFLINE   Małkociniak

Małkociniak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 167 postów
  • LokalizacjaStargard
  • Imię:Krzysiek

Napisano 01 sierpień 2017 - 19:43

Może poza tematem , ale kola w samochodach przed deszczem zakrywasz ? Jak jedziesz w deszczu to co nie mokna? Niepodajcie w jakieś paranoje...

Koła jakby stoją prostopadle do drogi a mówimy o kole które jest w pozycji horyzontalnej w stosunku do drogi. Pomiędzy krawędzią felgi a stopką opony gromadzi się woda która powoduje korozję, która to powoduje rozszczelnienie krawędzi styku stopka opony a krawędź felgi, przez co z opony bezdętkowej uchodzi powietrze czyniąc tym samym koło zapasowe nieużytecznym.  Myślę że dosyć obrazowo przedstawiłem to koledze. 



#307 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2315 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 01 sierpień 2017 - 19:48

U mnie w aucie (Lancia Phedra) zapasówka jest tak podwieszona od ośmiu lat i tylko raz dopompowywałem.
Przypuszczam, że przyczyna jest porównywalna do gnicia tarcz/bębnów/zacisków hamulców: tym którzy jeżdżą nie gniją :P​ bo temperatura tarcia i pęd powietrza robią swoje ;)


Przepraszam za OT, ale musiałem wygoglac co to za auto.
A wydawało mi się, że coś tam wiem o motoryzacji :-)
Ciekawa opcja ;-)



Tapatalknięte z komórki

#308 OFFLINE   HugoBoss

HugoBoss

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 17:47

Wracają do tematu . Uważam że przyczepa podłodziowa do pontonu to jest nieporozumienie . Do łodzi czy riba ok , ale do pontonu ? Wyobraźcie sobie ile kamieni i innego dziadostwa łącznie z gwoźdźmi i kawałkami szkła leci spod kół samochodu i samej przyczepy . Po co narażać nie potrzebnie ponton na uszkodzenia ? Ja specjalnie kupiłem przyczepę towarową (może trochę przykrótką ale nie oto chodzi) , do tego płyta mdf wzmocniną od spodu ( od razu mam przykrycie przyczepy) i gotowe. Dwa pasy transportowe do mocowania i komplet. Przyczepa dł 2.10 m , ponton 3.80 m . 

 

Załączone pliki



#309 OFFLINE   Maciej_K

Maciej_K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4663 postów
  • LokalizacjaKrajna

Napisano 23 listopad 2017 - 18:05

Spoko, spoko - ale zdajesz sobie sprawę, że przy tej wielkości dętki powinieneś mieć obrysówki i oznakowanie wystającego elementu z tyłu? Ja w ten sposób wożę 330PP i wiem,że przyczepa powinna mieć dłuższy dyszel, skrzynia jest wysoka i szarpanina z dętką póki co mnie męczy no i konieczność cofania na lusterka boczne mnie osłabia jeszcze. Nie mam czasu na to ale marzy mi się przeróbka przyczepy tak, by mieć demontowalne burty i na te miejsce walnąć płozy i rolki.


  • robbertzam lubi to

#310 ONLINE   siarq

siarq

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5478 postów
  • Imię:adam

Napisano 23 listopad 2017 - 18:30

Wracają do tematu . Uważam że przyczepa podłodziowa do pontonu to jest nieporozumienie . Do łodzi czy riba ok , ale do pontonu ? Wyobraźcie sobie ile kamieni i innego dziadostwa łącznie z gwoźdźmi i kawałkami szkła leci spod kół samochodu i samej przyczepy . Po co narażać nie potrzebnie ponton na uszkodzenia ? Ja specjalnie kupiłem przyczepę towarową (może trochę przykrótką ale nie oto chodzi) , do tego płyta mdf wzmocniną od spodu ( od razu mam przykrycie przyczepy) i gotowe. Dwa pasy transportowe do mocowania i komplet. Przyczepa dł 2.10 m , ponton 3.80 m . 

Sa w samochdzie/przyczepie jeszcze takie elementy jak blotniki , chlapacze...Po to sa stworzone przyczepy podlodziowe , aby nimi transportowac rozne plywadla , wygodnie i bezproblemowo. A nie  meczyc  sie na sile i twierdzac, ze tak jest bezpieczniej dla detki...Jestem w stanie zrozumiec osoby, ktore maja przyczepy towarowe i z roznych wzgledow adoptuja je na podlodziowe. Jednak stwierdzenie ,ze towarowa jest lepsza od podlodziowej dla mnie jest fikcja...Zapaku//wypakujj sam na ta przyczepke detke 370-400 :) a z boku niech drugi robi to samo z przyczepy podlodziowej , zobaczysz w czym jest roznica:)


Użytkownik siarq edytował ten post 23 listopad 2017 - 18:34

  • szczupak1 lubi to

#311 OFFLINE   HugoBoss

HugoBoss

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 18:31

Spoko , spoko - żadne obrysówki a przyczepienie czerwonej szmaty 50x50 cm to żaden problem. Dłuższy dyszel ? Od czego ma być dłuższy ? Mój ponton waży ponad 80 kg i mimo że jestem po operacji kręgosłupa nie jest to jakiś wysiłek tylko trzeba wiedzieć jak do tego podejść . A cofanie na lusterka no cóż , moja żona też ma z tym problem 



#312 OFFLINE   HugoBoss

HugoBoss

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 18:36

Do przewożenia PONTONU jest lepsza . "W samochodzie są chlapacze błotniki" a nie dostałeś nigdy kamieniem w szybę czy w maskę  od samochodu jadącego przed Tobą  ? Ale wiadomo że dla lansu podłodziowa lepsza



#313 OFFLINE   count_martin3z

count_martin3z

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1164 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 18:39

Żadna przyczepa do łodzi nie da takiego komfortu zrzucania i wrzucania pontonu jak custom. Miałem taką i przerobiłem z @rafalc, potem jeszcze dopieściłem i jestem w stanie około 100 kg jedną ręką zepchnąć gumę do wody, jak i jedną ręką wciągnąć- razem z silnikiem na pawęży. Przyczepy podłodziowe mają inne rozstawy, inną ilość rolek i jeszcze ileś czynników, które je dyskwalifikują jako przyczepa pod ponton. 



#314 OFFLINE   Maciej_K

Maciej_K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4663 postów
  • LokalizacjaKrajna

Napisano 23 listopad 2017 - 18:40

Dyszel do tego, by otworzyć klapę i skręt ostry wyrobić, przepisy mówią jasno, że powyżej  160cm   szerokości ładunku/przyczepy obrysowe muszą być. Nieważne, zresztą. Przecież masz patent na wszystko. Powodzenia i połamania.


Użytkownik Maciej_K edytował ten post 23 listopad 2017 - 18:43


#315 ONLINE   siarq

siarq

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5478 postów
  • Imię:adam

Napisano 23 listopad 2017 - 18:42

chlopie...., dla mnie mozesz na saniach ciagnac. Lans jest taki , ze Ty targasz  80kg , pot po dupie sie leje . Lansiarz robi to jedna reka, urzywajac minimum sily zarowno przy wodowaniu jak i pakowaniu.,..Zycze zdrowia duzo


  • Guzu i szczupak1 lubią to

#316 OFFLINE   komanch

komanch

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 137 postów
  • Lokalizacjaopolskie

Napisano 23 listopad 2017 - 18:45

Wracają do tematu . Uważam że przyczepa podłodziowa do pontonu to jest nieporozumienie . Do łodzi czy riba ok , ale do pontonu ? Wyobraźcie sobie ile kamieni i innego dziadostwa łącznie z gwoźdźmi i kawałkami szkła leci spod kół samochodu i samej przyczepy . Po co narażać nie potrzebnie ponton na uszkodzenia ? 

Chyba nie wiesz co piszesz. Jakie latające kamienie? ja nie wożę ceraty na przyczepie, takiemu Bushowi nie straszne ostre skały Adriatyku a miałby się bać jakiś kamyczków? :D jeżdżę już sporo i nie zauważyłem nawet mikro szkód :)


Użytkownik komanch edytował ten post 23 listopad 2017 - 18:45


#317 OFFLINE   WojtekCIN

WojtekCIN

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1170 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 18:48

Co za bzdety. Niewiadów P400 i Kolibri KM360D z 9.9 na pawęży. Woduję sam na Wiśle jedną ręką i tak samo wciągam z powrotem. Lans? Chyba Armstrong.

Cały sezon gumiak jeździ na tym po trasie i na razie żadnych uszkodzeń.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Użytkownik WojtekCIN edytował ten post 23 listopad 2017 - 18:50


#318 OFFLINE   rafalc

rafalc

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 198 postów
  • Lokalizacjadolny slask
  • Imię:rafal

Napisano 23 listopad 2017 - 18:52

Do przewożenia PONTONU jest lepsza . "W samochodzie są chlapacze błotniki" a nie dostałeś nigdy kamieniem w szybę czy w maskę  od samochodu jadącego przed Tobą  ? Ale wiadomo że dla lansu podłodziowa lepsza

No wlasnie,kamien w szybe lub maske.Heloł-ponton jest ciągany za samochodem a nie pchany przed nim.Auto z reguly go oslania.Osbiscie ja,jak i moich 4 kolegów wożą pontony na przyczepach podlodziowych i jakoś nic nam sie do tej pory nie stalo.A kwestia wodowania i wciagania nieporównywalna.



#319 OFFLINE   komanch

komanch

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 137 postów
  • Lokalizacjaopolskie

Napisano 23 listopad 2017 - 18:52

Dokładnie tak, 

 

Co za bzdety. Niewiadów P400 i Kolibri KM360D z 9.9 na pawęży. Woduję sam na Wiśle jedną ręką i tak samo wciągam z powrotem. Lans? Chyba Armstrong.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dokładnie :) nie wyobrażam sobie takimi burtami wodować, o bezpieczeństwie w czasie jazdy nawet nie mówię.



#320 OFFLINE   HugoBoss

HugoBoss

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów

Napisano 23 listopad 2017 - 18:53

 Na temat klapy i ostrych skrętów sie nie odniosę ale Kolego nie powołuj się na przepisy o których nie masz pojęcia bo tylko zamęt siejesz . Przepis stanowi jasno ! ! !  Prawo o ruchu drogowym Art. 61.1 . 

 




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych