Dzięki.
Przespałem się z tematem. Z racji tego, że tylko ponton, a do wody mam kilometr drogi publicznej i kolejne 500m żwirowej, najbardziej opłacalna wydaje mi się przyczepka towarowa i przystosowanie jej do załadunku i rozładunku gumaka. Towarowa zawsze się przyda dla innych zastosowań. Pooglądałem sobie rozwiązań wschodnich sąsiadów. Szkoda tylko, że mam dwie lewe ręce. Ale "with a little help from my friends" może do lata coś wykombinuję.