Mam pytanie jaki lakier używasz i gdzie schną twoje wobki???
Używam domaluxa classic silver, 7 warstw przy mniejszych wobkach a 10 przy większych. Schną w łazience w temp. pokojowej,
około 12 godzin jedna warstwa.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 12 maj 2015 - 18:03
Mam pytanie jaki lakier używasz i gdzie schną twoje wobki???
Używam domaluxa classic silver, 7 warstw przy mniejszych wobkach a 10 przy większych. Schną w łazience w temp. pokojowej,
około 12 godzin jedna warstwa.
Napisano 12 maj 2015 - 18:17
Jak by nie pisać i testować są zaje..ste. Ja tam spokojnie czekam na swojego łamańca.
Dzisiaj skończyłem mierzą 9cm i ważą około 10 gram, tonące. Ruszają się żwawo :
Napisano 12 maj 2015 - 19:35
Miazga
Napisano 12 maj 2015 - 20:24
Są czadowe w wykonaniu ale kurcze dla mnie za lekkie. A jednak mnie kolega przekonał i dwa zabieram z tej trójki. Sprawdzimy czy posmakują szczupłym.
Użytkownik CarIvan edytował ten post 13 maj 2015 - 04:22
Napisano 16 maj 2015 - 14:37
Nowość na szczupłego i sandała 10 cm i około 18gram, tonące, pracują delikatniej:
Poniżej też szczupakowe nieco mniejsze 8,5cm i około 9gram, tonące i o bardziej agresywnej pracy:
i garść okonków o różnych rozmiarach i wadze ale wszystkie tonące i agresywne :
Użytkownik muddler edytował ten post 17 maj 2015 - 19:13
Napisano 16 maj 2015 - 14:51
Dobry sort
Napisano 16 maj 2015 - 19:57
Mistrzostwo!
Napisano 17 maj 2015 - 20:18
Kolega Grzegorz prosił mnie żebym przedstawił sposób wykonania oczu w moich woblerach.
Zaczynam od nawiercenia oczodołów przy pomocy kulistego frezu. Na zdjęciu poniżej jest już zafoliowany, po pierwszym lakierze i malowaniu wstępnym:
Zalewam go farbą akrylową przy pomocy jakiegoś grubego drutu lub innego narzędzia:
Nadmiar farbki usuwam suchym pędzelkiem:
Odpowiedniej grubości drucikiem zanurzonym w czarnej farbce robię kropkę w środku:
Gotowe . Teraz w celu zabezpieczenia farby, należy zanurzyć wobka w lakierze i poczekać do wyschnięcia.
Polakierowany oczodół zalewam żywicą poliestrową przy pomocy patyczka:
Gotowe . Po kilkunastu minutach wobler nadaje się do lakierowania. Tu mała uwaga, żywica poliestrowa podczas utwardzania wytrąca parafinę, która powoduje nieznaczną lepkość powierchni. Nie należy więc gałki ocznej dotykać.
I jeszcze jedna uwaga, po drugiej warstwie lakieru pojawia się lekie zmarszczenie, nie wiem dlaczego ,
ale znika ono po kolejnych warstwach . Gotowe polakierowane oko w dużym powiększeniu prezentuje się tak:
100% handmade .
Użytkownik muddler edytował ten post 17 maj 2015 - 20:20
Napisano 17 maj 2015 - 20:25
Napisano 17 maj 2015 - 20:35
Oko jak żywe
Napisano 17 maj 2015 - 20:57
swietna sprawa:-) zrobie probe na kilku swoich.. moze tez mi tak ladnie wyjdzie jak sie uda:-)
Napisano 18 maj 2015 - 13:01
swietna sprawa:-) zrobie probe na kilku swoich.. moze tez mi tak ladnie wyjdzie jak sie uda:-)
Uda się napewno, kropkę każdy potrafi postawić . Ważne żeby żywicę kłaść na lakier a nie na farbkę.
Lakier ma gładką powierzchnię i żywica ładnie się rozpłynie.
Napisano 18 maj 2015 - 13:56
Wobki przetestowane choc nie gryzione, na nic zębate nie gryzły wczoraj, pracę faktycznie mają rewelacyjną ale jak pisałem na stojącą wodę są za lekkie, linką 20 lb nie da się nimi daleko rzucić (max ok 20 metrów lecą), będą kusiły więc zębate na rzece.
Napisano 19 maj 2015 - 20:33
Napisano 19 maj 2015 - 22:05
Może kiedyś . Modeli sporo , to filmików też musiałoby być sporo . Nie wiem kiedy się wyrobię ???
Napisano 19 maj 2015 - 22:43
Jarek, fajnie, że bezinteresownie dzielisz się swoimi patentami (nie każdy tak ma) i to w tak wyczerpujący oraz precyzyjny sposób, zdjęcia plus opis poszczególnych czynności, czyli mamy podany jak na tacy w pełni profesjonalny "tutek", zapewne nie tylko początkującym "dłubaczom" się przyda.
Dzięki w imieniu internetów, że Ci się chce.
PS Woby naprawdę świetne robisz, niby prosta, acz przemyślana i dopracowana w szczegółach konstrukcja.
Użytkownik Vigo edytował ten post 19 maj 2015 - 22:44
Napisano 20 maj 2015 - 07:47
Jarek, fajnie, że bezinteresownie dzielisz się swoimi patentami (nie każdy tak ma) i to w tak wyczerpujący oraz precyzyjny sposób, zdjęcia plus opis poszczególnych czynności, czyli mamy podany jak na tacy w pełni profesjonalny "tutek", zapewne nie tylko początkującym "dłubaczom" się przyda.
Dzięki w imieniu internetów, że Ci się chce.
PS Woby naprawdę świetne robisz, niby prosta, acz przemyślana i dopracowana w szczegółach konstrukcja.
Sam byłem bardzo zdziwinony, że kolega @muddler pokazuje oraz opisuje swoje patenty. Inni nie powiedzą nawet słowa jak to jest zrobione..
Napisano 20 maj 2015 - 11:22
Sam byłem bardzo zdziwinony, że kolega @muddler pokazuje oraz opisuje swoje patenty. Inni nie powiedzą nawet słowa jak to jest zrobione..
Szczególnie, że Jarek robi to w takiej ekstra formie i zdawało by się tak od niechcenia, najzwyczajniej: "Kolega Grzegorz prosił mnie żebym przedstawił sposób wykonania oczu w moich woblerach." i bach mamy opis czynności krok po kroku okraszony ośmioma zdjęciami , a to zajmuje wbrew pozorom sporo dodatkowej roboty i mnóstwo czasu, trzeba powyciągać wszystkie manele i materiały jak przy standardowej "produkcji", dodatkowo sprzęt foto, wszystko odpowiednio ułożyć i ustawić, pstrykać każdą czynność z osobna, potem sprawdzić jak fotki wyszły i czy wszystko dobrze widać, posegregować zdjęcia, wrzucić na jakiś serwer, zapodać je na forum, naskrobać zrozumiały i zwięzły opis do każdego ze zdjęć, wszystko ładnie zredagować, poprawić i dopiero mamy efekt, a zajmuje to nie minuty, a długie godziny i często nie usłyszymy (przeczytamy) nawet "dziękuję" za poświęcony czas, trzeba być fajnym gościem, mieć zdolności i znać się na rzeczy oraz najważniejsze po prostu lubić pomagać innym.
PS Sorry, że tak nieco koledze "lukruję" (zasłużył ), ale tacy bezinteresowni "pomagacze" są moim zdaniem sednem i sensem internetu.
Użytkownik Vigo edytował ten post 20 maj 2015 - 11:23
Napisano 20 maj 2015 - 12:44
Szczególnie, że Jarek robi to w takiej ekstra formie i zdawało by się tak od niechcenia, najzwyczajniej: "Kolega Grzegorz prosił mnie żebym przedstawił sposób wykonania oczu w moich woblerach." i bach mamy opis czynności krok po kroku okraszony ośmioma zdjęciami , a to zajmuje wbrew pozorom sporo dodatkowej roboty i mnóstwo czasu, trzeba powyciągać wszystkie manele i materiały jak przy standardowej "produkcji", dodatkowo sprzęt foto, wszystko odpowiednio ułożyć i ustawić, pstrykać każdą czynność z osobna, potem sprawdzić jak fotki wyszły i czy wszystko dobrze widać, posegregować zdjęcia, wrzucić na jakiś serwer, zapodać je na forum, naskrobać zrozumiały i zwięzły opis do każdego ze zdjęć, wszystko ładnie zredagować, poprawić i dopiero mamy efekt, a zajmuje to nie minuty, a długie godziny i często nie usłyszymy (przeczytamy) nawet "dziękuję" za poświęcony czas, trzeba być fajnym gościem, mieć zdolności i znać się na rzeczy oraz najważniejsze po prostu lubić pomagać innym.
PS Sorry, że tak nieco koledze "lukruję" (zasłużył ), ale tacy bezinteresowni "pomagacze" są moim zdaniem sednem i sensem internetu.
Zgadzam się z Tobą a dla Jarka szacuneczek
Napisano 20 maj 2015 - 13:26
Dzięki za miłe słowa . Wrzucam łamańce w "oczo..bnych" kolorach. Mają 9cm i około 10 gram, tonące.
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych