Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Brzany 2015


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
189 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   vince83

vince83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 119 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Mariusz

Napisano 05 lipiec 2015 - 19:14

Ostatnio udało się trafić śliczną "Barbarę".  Rybka po krótkiej sesji wróciła do wody ))

Sprzętowo: Batson  XST1144F, Shimano Exage 4000 i plećka dragona Guide pro 0,15

Załączone pliki



#62 OFFLINE   Adri@n

Adri@n

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 186 postów
  • LokalizacjaMałopolska

Napisano 05 lipiec 2015 - 20:18

Ostatnio udało się trafić śliczną "Barbarę".  Rybka po krótkiej sesji wróciła do wody ))

Sprzętowo: Batson  XST1144F, Shimano Exage 4000 i plećka dragona Guide pro 0,15

Napisz coś więcej o metodzie i woblerach które stosujesz? Jak wybierasz rynny i jak w nich prowadzisz woblera :)



#63 OFFLINE   Grzecho

Grzecho

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 457 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 lipiec 2015 - 20:42

Większość miejsc przy lekko podniesionej wodzie jest nie do obłowienia w "brzanowy" sposób. Nigdy nie złowiłem brzany na szybko prowadzony wabik. Musi dotrzeć do dna i tam prawie stać. Wypuścić woblerka. Wędka w prawo, potem powoli w lewo. Spuścić go metr w dół i znowu wędka powoli w prawo. I znowu metr w dół. I tak w kółko. No i czekać, aż jakiś miękki zaczep zacznie ożywać ;) Mało u nas takich miejsc, gdzie da się tak łowić.

 

Głęboka musi być taka rynna, żeby były w niej brzany? Mam takie miejsce na oku. Kilka lat temu widziałem tam spławy brzan. Teraz przy niżówce odsłoniło mi fajną rynnę łączącą nurty opływające duża łachę piachu. Rynna jest żwirowa, głęboka na niecały metr i wąska ok 3-4 metrów i ma ok 50 metrów długości, potem się rozszerza do jakiś 20-30 metrów i ciągnie z 300 metrów. Dokładnie mogę obłowić pierwszy 50 metrowy odcinek.



#64 OFFLINE   jerzy6

jerzy6

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów

Napisano 05 lipiec 2015 - 23:00

Noo super opis, mi się dzisiaj zamarzyły i przypomniały,jako 50-latkowi :) , byłem 2 godz na Popradzie , ale 2 mi spadły.

Na Popradzie jest łatwiej , rynna najczęściej do 1m, a więc łatwiej dojść woblerem do dna, natomiast np.Dunajec koło Tarnowa bystre rynny , ale częściej z głębszą wodą, dojście na środek rzeki itp...

Panie Tadku napisz jeszcze jak łowisz wchodzisz do wody, tak że możesz prowadzić cały czas w rynnie i jak głęboko, bo przecież z brzegu za nielicznymi wyjątkami na Wiśle tak się nie da.


Użytkownik jerzy6 edytował ten post 05 lipiec 2015 - 23:06

  • grayo lubi to

#65 OFFLINE   vince83

vince83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 119 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Mariusz

Napisano 06 lipiec 2015 - 07:56

Akurat w miejscu w którym łowię sprawdzają si dwa woblery, Instinct 5cm A. Lipińskiego i Dorado Invader również 5cm. Woblera prowadzę bardzo wolno, często robiąc przystanki. Wobler musi iść przy samym dnie, nawet lekko szurając po nim. 

Miejsca typuje w bardzo prosty sposób, obserwuje spławy brzan.


  • remek lubi to

#66 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 616 postów

Napisano 06 lipiec 2015 - 11:32

 

Żaden ze mnie brzanowy spec, żeby się jakoś specjalnie wymądrzać. Mogę tylko napisać, że woda nie musi być specjalnie głęboka. Większość chyba by się nieźłe zdziwiła, na jak płytką wodę brzana wychodzi. Na Wiśle poniżej Krk brzanę można złowić chyba wszędzie. I nie ważne czy jest to odcinek z kamiennym, żwirowym czy gliniastym dnem.

Podstawa to to, na co zwrócił uwagę Mariusz:

 

Woblera prowadzę bardzo wolno, często robiąc przystanki. Wobler musi iść przy samym dnie, nawet lekko szurając po nim. 

 

 

 

Poza tym może być opaska, prostka czy żwirowa łacha.

U nas nie ma sensu wypatrywać (nasłuchiwać) spławów. Kojażę w okolicy dwa miejsca, gdzie brzana dość często się pokazuje, ale są to miejsca nie do obłowienia. No chyba, że na grunt.

Gdzie indziej brzany nie widać, ale się trafia. Nie tylko zresztą na spinning.

A z tym wchodzeniem do wody to różnie. Jak się da, to owszem. Na niżówce dużo miejsc robi się dostępnych (płytsze odcinki, stare rozmyte główki itp).

 


Użytkownik tadekb edytował ten post 09 lipiec 2015 - 09:54

  • K-Pon lubi to

#67 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 616 postów

Napisano 07 lipiec 2015 - 09:19

No i przeszedłem się z wieczorka za brzaną.

Większa (71)  z dwóch jakie się zameldowały:

 

14_zpsf9dtstyf.jpg

 

Daiwa Infinity, Spro Gold Arc, żyłeczka 0,22. Delikatniej nie ma sensu. Chyba, że lubimy ciągnące się w nieskończoność przecięganie liny.

 

 

 

Edytka ;) :

 

P.S. Druga fotka z dedykacją dla kolegi, który daje mojej brzanie max. 60:

 

30_zpsllqdpkqb.jpg

 

:P  :D

 

Niestety nie dorobiłem się jeszcze prywatnego piętaszka, który by za mną latał i fotki cykał. Jak się dorobię, to będę miał czas, żeby paluszki chować, wciskać rybę w obiektyw, czy "eksponować pierwszy plan" itp.

Nad wodę, bo biorą! :)


Użytkownik tadekb edytował ten post 07 lipiec 2015 - 11:26


#68 OFFLINE   jackie01

jackie01

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 84 postów
  • Lokalizacjaświętokrzyskie
  • Imię:Jacek

Napisano 07 lipiec 2015 - 10:33

@tadekb gratuluje ryb i regularności w ich połowie. Dzięki Twoim radom juz w drodze są do mnie woblerki głebiej nurkujące. Będę próbował równięż na Wiśle ale jeszcze niżej niż Ty - okolice Opatowca.



#69 OFFLINE   Del Toro

Del Toro

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 8027 postów
  • LokalizacjaLondyn, UK

Napisano 07 lipiec 2015 - 11:57

Piekna brzana :)



#70 OFFLINE   Grzecho

Grzecho

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 457 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 lipiec 2015 - 17:45

Super ryba, gratulacje :D 

 

już się nie mogę doczekać urlopu B)  


Użytkownik Grzecho edytował ten post 07 lipiec 2015 - 17:45


#71 OFFLINE   brown

brown

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 276 postów
  • Lokalizacjadziki wschód / dziki zachód

Napisano 07 lipiec 2015 - 21:06

Tadek, podziwiam.

Złowiłem jedną 70tkę w życiu i pamiętam te emocje do dzisiaj.

Niesamowicie silne ryby. 

 

Gratuluję



#72 OFFLINE   mike

mike

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów

Napisano 08 lipiec 2015 - 09:55

Piękne brzany. Gratuluje!



#73 OFFLINE   pepa73

pepa73

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 336 postów

Napisano 08 lipiec 2015 - 20:06

Upalne brzanki.

 

Załączony plik  P7150551 (1024x768).jpg   97,01 KB   14 Ilość pobrań

 

Załączony plik  P7150569 (1024x681).jpg   91,7 KB   13 Ilość pobrań

 

Załączony plik  P7150561 (1024x768).jpg   88,41 KB   12 Ilość pobrań

 

 

 


Użytkownik pepa73 edytował ten post 09 lipiec 2015 - 07:23


#74 OFFLINE   Del Toro

Del Toro

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 8027 postów
  • LokalizacjaLondyn, UK

Napisano 08 lipiec 2015 - 21:40

Na pierwszym zdjeciu jak zapozowala ;)



#75 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 616 postów

Napisano 09 lipiec 2015 - 09:49

No i postawiłem w nocy na brzany i nie zawiodły. Choć zaczęło się tak sobie. Nad wodą zameldowałem się dopiero przed 23. W pierwszych rzutach trafił się bolo średniak +-60.  Potem mocne branie, sporo chlupotu na płytkiej wodzie i niestety nieplanowany spacer w dół za sumkiem. Wielki nie był, bo ok.110, ale w nurtowym miejscu popłynął w dół i trzeba go było gonić, żeby woblerka oddał. Wracam na miejsce, gdzie  miały być brzany. Godzinę ciszy, bez brania. Monotonię w końcu coś przerwało. Po drugiej stronie, sporo powyżej mnie, coś ładuje się do wody i płynie na mój brzeg. Sarna, jeleń? Nurt spycha zwierza coraz bliżej mnie. W odbijającej się w nurtach Wisły łunie znad Krakowa, widzę w końcu dopływającego do mojego brzegu zaje….. wielkiego dzika :blink:. Wylazł dosłownie 15m powyżej mnie. Stoję w wodzie i nie bardzo wiem co dalej. W kieszeni tylko nożyk do tapet. I to ten mniejszy, choć to i tak pewnie nie miało by znaczenia. Czekam gdzie pójdzie. A ten otrzepał się i odwraca w moją stronę. Coś w końcu trzeba zrobić. Włączam czołówkę, dzik się płoszy i chyba pobija swoje PB na 100m. Na szczęście nie byłem na jego torze. Jakoś po tym kolejnym zamieszaniu nadzieja na brzany gdzieś pryska. Coś nie idzie. W końcu około  pierwszej coś trąca w przeskakującego wolno po dnie woblerka. Bardziej napinam żyłkę niż zacinam i już wiem, że się doczekałem. Jak zwykle ryba bez problemów daje się wyholować pod prąd, ale tylko do mojej wysokości. Typowe. Dopiero wtedy zaczynają się małe schody. Ale, że woda bez zaczepów, to potrzeba już tylko trochę cierpliwości i jest:

 

Załączony plik  200.jpg   150,2 KB   15 Ilość pobrań

 

Druga ryba po godzinie. Fajne branie. Jak już woblerek kończył robić swoją trasę przy dnie po łuku – trącenie. Inne niż milion niby brań, jakie się ma przy trącaniu woblerka o dno. Nawet nie zareagowałem. Podciągnąłem woblerka 30 cm do góry, opuściłem, podciągam go znowu i bach. Miękki zaczep i zaczyna się jazda. Jestem pewny, że trafiła się sporo większa niż poprzedniczka sprzed godziny. Łatwo się nie dała. Przy podbieraku małe rozczarowanie, bo okazała się mniejsza od pierwszej. Skąd tyle siły w 65 centymetrach?

 

Załączony plik  300.jpg   85,86 KB   14 Ilość pobrań

 

Przed trzecią, na odchodne, dostaję jeszcze całkiem przyzwoitego kleniora. Miły przyłów, choć do 50 tradycyjnie ciut brakło. Najważniejsze, że Baśki nie zawiodły.  



#76 OFFLINE   c1eśla

c1eśla

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 473 postów
  • Lokalizacjanad rzeką
  • Imię:Łukasz

Napisano 09 lipiec 2015 - 09:53

@tadekb gratulacje za powtarzalność w łowieniu pięknych Basiek :D



#77 OFFLINE   pepa73

pepa73

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 336 postów

Napisano 09 lipiec 2015 - 16:59

Ostatnia z tych upalnych. Teraz krótka przerwa do urlopu. ;)

 

Załączony plik  P7150566 - Kopia (1024x610).jpg   83,79 KB   15 Ilość pobrań

 

Załączony plik  P7150558 (1024x768).jpg   59,67 KB   13 Ilość pobrań

 



#78 OFFLINE   Robert M.

Robert M.

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 31 postów

Napisano 10 lipiec 2015 - 05:04

Mam pytanie do łowców :) Panowie jak skusić taką damę na płytkim odcinku max 50cm i gdzie woda prawie nie płynie, więc przytrzymanie wobka w nurcie jest niemożliwe. Rzucałem im przeróżne przynęty ale były niewzruszone albo tylko sprawdzały co to. 



#79 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5374 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 11 lipiec 2015 - 06:29

Wczorajsze reńskie barbary dość mocno mnie wkurzały.... Jak podchodziły pod mocno już zniszczoną rafę, która pewnie w przyszłym roku przestanie istnieć, to tak się ustawiały, że nie sposób było poprowadzić przynętę w polu ich żerowania dłużej niż przez kilka sekund, co dawało przez 3 godziny oczywisty wynik  :angry:

Myślałem już tylko o tym że w bagażniku leży zestaw sandaczowy i zaraz polecę na pobliskie główki... Na szczęście zadzwonił (znienawidzony na rybach) telefon, wylazłem z wody i siedząc pod drzewem i patrząc z góry na rafę zauważyłem wcześniej nie widziany w gmatwaninie rafowych zawirowań prądzik, który dawał nadzieję na lepsze poprowadzenie przynęty, całe szczęście że nastąpiła przerwa w ruchu barek 20-21 i dało się wleźć do krawędzi woderów a efekt :rolleyes: kilka brzan niestety małych 50-60cm i jedna większa którą wstawiam :)

Sprzętowo,- jak to na rafie, pfenix M-1-10lb w tytanach, turek z 2500c, żyłka 0,20 P-Line i odkrycie ostatniego miesiąca, tonąca rapalka 3,5cm :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

Załączone pliki


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 11 lipiec 2015 - 06:31


#80 OFFLINE   Rodu

Rodu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1911 postów
  • Imię:Robert

Napisano 11 lipiec 2015 - 08:12

Piękne damy.

Gratulacje dla łowców.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych