#741 OFFLINE
Napisano 27 październik 2016 - 16:06
#742 OFFLINE
Napisano 28 październik 2016 - 11:06
Male cykady wszystkie pourywałam w lecie na klenikach.W przygotowaniu są cykady pod sandacza takie ok.8 cm długości.Będą za 2-3 tygodnie
Jak wagowo beda wygladac?
#743 ONLINE
Napisano 28 październik 2016 - 18:21
Odebrałem dzisiaj przesyłkę. Czarna koperta, adresat i nadawca opisany srebrnym tuszem. W obliczu zbliżających się Świąt nie wyglądało to wesoło Choć z drugiej strony, nie powiem ... wyglądało to super gustownie i elegancko. Na całe szczęście, różowa zawartość dawała nadzieję na radosny finał
_IGP2189a.jpg 53,25 KB 25 Ilość pobrań
I nie zawiodłem się. Dzięki naszej poczcie, już po tygodniu oczekiwania, nadeszła przesyłka od Eli (z Piaseczna na Sadybę w Warszawie jest ok 20 km, więc czas dostarczenia, zasługuje na podziw, uznanie i gratulacje dla PP )
Kiedyś poprosiłem Elę aby zrobiła "coś" fajnego do moich nie koniecznie starych zbiorów. Co? pozostawiłem już jej decyzji. Różowa paczuszka i wstążeczki to chyba znak fabryczny Eli?
_IGP2194a.jpg 65,21 KB 25 Ilość pobrań
do tego druga, oklejona plastrem w "tygryska" to gratisowa, śliczna obrotóweczka z nowej serii (ukłony)
Róż skrywał ... "jedyną taką" wahadłówkę, której zdobienia ma mieć kontynuację w kalendarzu "Ela 2017" (już nie mogę się doczekać )
_IGP2210a.jpg 30,01 KB 24 Ilość pobrań
I tak oto "ponury" początek, zakończył się Happy End'em
_IGP2207a.jpg 62,16 KB 23 Ilość pobrań
Nie wiem czy zobaczą wodę? Nooooo może na chwilkę, dla testu ???
Dzięki Elka
Użytkownik BOB1 edytował ten post 28 październik 2016 - 18:22
- maciej smochy, Pisarz.......ewski Piotr, woblery z Bielska i 3 innych osób lubią to
#744 OFFLINE
Napisano 28 październik 2016 - 20:18
(z Piaseczna na Sadybę w Warszawie jest ok 20 km, więc czas dostarczenia, zasługuje na podziw, uznanie i gratulacje dla PP )Kiedyś poprosiłem Elę aby zrobiła "coś" fajnego do moich nie koniecznie starych zbiorów. Co? pozostawiłem już jej decyzji.
Piękne eksponaty , do Twoich pięknych zbiorów . Z godnych rąk , w godne ręce .
20 km w 7 dni , to chyba była dopłata za "Ekspres" .
- BOB i Eluska lubią to
#745 ONLINE
Napisano 28 październik 2016 - 20:48
Taaaaa, dopłatę za priorytet zrobiła Ela. Ale w sumie powinienem podziękować Poczcie Polskiej za potęgowanie napięcia w oczekiwaniu na niewiadome (wszak nie wiedziałem co Ela dla mnie stworzy). Widać, pracuje tam jakiś wielbiciel Alfreda Hitchcock'a
Użytkownik BOB1 edytował ten post 28 październik 2016 - 21:01
- Pisarz.......ewski Piotr lubi to
#746 OFFLINE
Napisano 28 październik 2016 - 22:46
Male cykady wszystkie pourywałam w lecie na klenikach.W przygotowaniu są cykady pod sandacza takie ok.8 cm długości.Będą za 2-3 tygodnie
Gdybyś kiedyś miała na zbyciu cykady 30-50 mm, chętnie kupię. Pozdrawiam.
#747 OFFLINE
Napisano 29 październik 2016 - 12:17
Jak wagowo beda wygladac?
Za dwa tygodnie będzie wiadomo co do grama
#748 OFFLINE
Napisano 29 październik 2016 - 12:29
Taaaaa, dopłatę za priorytet zrobiła Ela. Ale w sumie powinienem podziękować Poczcie Polskiej za potęgowanie napięcia w oczekiwaniu na niewiadome (wszak nie wiedziałem co Ela dla mnie stworzy). Widać, pracuje tam jakiś wielbiciel Alfreda Hitchcock'a
Muszę przyznać że mnie na poczcie nie traktują jak całkowicie normalną jak przychodzę z plikiem pachnących czarnych kopert.Nieraz są komedie teraz już się panie na poczcie nauczyły że musza mieć białe naklejki jak przychodzę żeby stempel było widać Dzisiaj tez byłam na poczcie,obsługująca mnie pani popatrzyła na kopertę i powiedziała '' Czarne? takie smutne''.Powiedziałam jej że to z okazji zbliżających się świąt to zrobiła wielkie oczy i nic nie powiedziała A zawrotna szybkość dostarczania przesyłek przez nasza pocztę to już zupełnie inna historia
Użytkownik Eluska edytował ten post 29 październik 2016 - 12:36
- BOB, Pisarz.......ewski Piotr, woblery z Bielska i 2 innych osób lubią to
#749 OFFLINE
Napisano 29 październik 2016 - 13:40
Obrotóweczki Shamany i Rosa wielkością wzorwane na Meppsie wystawione dla chętnych na giełdzie http://jerkbait.pl/t...416-obrotówki/
- BOB, Pisarz.......ewski Piotr, woblery z Bielska i 2 innych osób lubią to
#750 OFFLINE
Napisano 30 październik 2016 - 00:07
Cześć,a czy te wzorki są robione laserem,czy to ręczna robota?
Z ręki raczej ciężko uzyskać taką powtarzalność , chociaż może jakiś szablonik i da radę...
Błystki ciekawe ...choć jak mam być obiektywny szpecą całość plastikowe koraliki (a może dodają uroku)-sam już nie wiem.
Z niecierpliwością czekam na kolejne wzory.
Użytkownik cyprys19 edytował ten post 30 październik 2016 - 00:08
#751 OFFLINE
Napisano 30 październik 2016 - 11:20
Technika grawerunku nie ma nic wspólnego w moim wypadku z laserem
Robię biżuterie srebrną i używa się tam pewnych sztuczek do tego by móc w małych seriach zrobić grawerunki itp.
Jak pokażesz ludziom od laserów moje obrotówki ... rozłożą ręce i zrobią zdziwiona minę że z tym do nich przychodzisz( to tak jak by iść kupować ser do apteki )
Chyba nie ma nic dziwnego w tym że nie chce wam zdradzić tej technik,bo chce mieć ją póki co na wyłączność,coś unikalnego,własnego,niepowtarzalnego bez naśladowców
W obrotówkach nie ma plastikowych koralików te kolorowe są wolframowe albo mosiężne kryte galwanicznie różnymi kolorami.
- jerzy6, Rodu, Qcyk i 1 inna osoba lubią to
#752 OFFLINE
Napisano 30 październik 2016 - 11:39
Technika grawerunku nie ma nic wspólnego w moim wypadku z laserem
Robię biżuterie srebrną i używa się tam pewnych sztuczek do tego by móc w małych seriach zrobić grawerunki itp.
Jak pokażesz ludziom od laserów moje obrotówki ... rozłożą ręce i zrobią zdziwiona minę że z tym do nich przychodzisz( to tak jak by iść kupować ser do apteki )
Chyba nie ma nic dziwnego w tym że nie chce wam zdradzić tej technik,bo chce mieć ją póki co na wyłączność,coś unikalnego,własnego,niepowtarzalnego bez naśladowców
W obrotówkach nie ma plastikowych koralików te kolorowe są wolframowe albo mosiężne kryte galwanicznie różnymi kolorami.
Bardzo mnie to zaciekawiło...Raczej stępel to nie jest.( Jest kilka osób na tym forum,które chętnie dzielą się wiedzą, być może nigdy nie korzystałaś z pomocy innych,ja natomiast często podpytuję i tym sposobem ułatwiam sobie pewne czynności,poza tym sam często pomagam,jeśli ktoś takowej pomocy potrzebuje).W temacie blaszek jestem zielony,choć parę sztuk w życiu skleciłem...
Konkurencji z mojej strony nie musisz się obawiać,bo "guma" pochłonęła mnie do reszty.
Odnośnie koralików, przy blaszkach w zachowanym stylu średnio pasuje różowy koralik (zaznaczam,że to jest moje zdanie) , a używając wolframowych wpędzasz się w niepotrzebne koszty...
#753 OFFLINE
Napisano 30 październik 2016 - 12:13
Bardzo mnie to zaciekawiło...Raczej stępel to nie jest.( Jest kilka osób na tym forum,które chętnie dzielą się wiedzą, być może nigdy nie korzystałaś z pomocy innych,ja natomiast często podpytuję i tym sposobem ułatwiam sobie pewne czynności,poza tym sam często pomagam,jeśli ktoś takowej pomocy potrzebuje).W temacie blaszek jestem zielony,choć parę sztuk w życiu skleciłem...
Konkurencji z mojej strony nie musisz się obawiać,bo "guma" pochłonęła mnie do reszty.
Odnośnie koralików, przy blaszkach w zachowanym stylu średnio pasuje różowy koralik (zaznaczam,że to jest moje zdanie) , a używając wolframowych wpędzasz się w niepotrzebne koszty...
Zdaje sobie sprawę że bardzo was to ciekawi. Siedziałam dwa lata przeglądając masę internetu dochodząc co z czym się je, więc nie dziw się że nie będę teraz odpowiadać.Gdybym miała na to ochotę to już dawno bym to zrobiła.Proszę nie ciągnąć mnie za język bo i tak nic to nie da.Jeżeli ktoś ma ochotę się dzielić swoją zdobytą wiedzą to jego sprawa.Co do koralików w obrotówkach i ich kolorach to o gustach się nie dyskutuje.To moje wyroby i wykonuje je z takich materiałów które mi odpowiadają.
- BOB lubi to
#754 OFFLINE
Napisano 30 październik 2016 - 12:25
#755 OFFLINE
Napisano 30 październik 2016 - 12:47
Witam.
Podobną technikę zdobienia stosuje Ubik.Tylko on poszedł jeszcze dalej i wklęsłe miejsca wypełnia emalią - Tak to przynajmniej na fotce wygląda.
http://jerkbait.pl/t...inne-akcesoria/
Fotki 30 - 31
Jak by na to nie patrzeć - na bank bardzo pracochłonne. Chyba?
#756 OFFLINE
Napisano 30 październik 2016 - 13:16
Ok.
Zapytać zawsze warto...
@Wobo-Odnośnie Ubika,to jest to zupełnie inna technika...
- krzysiek gżybek lubi to
#757 OFFLINE
Napisano 30 październik 2016 - 16:47
Stosuję mieszaną technikę z wykorzystaniem podobnego urządzenia
https://nowa.e-pat.p...avograph-/25587
Nie o wszystkim jednak będę pisała. W jubilerstwie dużo się graweruje i wykonuje naprawdę skomplikowane ozdoby przy których wykonywanie blaszek typu wahadełka czy nawet i obrotówki to pikuś z masłem. Szlifowanie, polerowanie, lutowanie, osadzanie kamieni, gięcie i ciecie blach srebrnych itd. no i do tego cena materiału , mosiądz i miedź są około 30 razy tańsze od srebra, nie wspominając o złocie. Dlatego zbiera się nawet małe drobne wiórki po cięciu wierceniu toczeniu itp. a w przypadku złota to nawet i pył się odsysa i filtrów z polerek i szlifierek. Jubilerstwo to temat rzeka w porównaniu z lurebuildingiem. A jest tam tyle różnych technik które można wykorzystać przy budowie przynęt że jeszcze jest dużo do odkrycia dla lurebuildingowców. Ostatnio pracuję nad tematem lakierowania mosiądzu. W przypadku wyrobów jubilerskich praktycznie się tego nie stosuje czyli malowania i zabezpieczania przed śniedzeniem. ( praktycznie , bo są wyroby które się jednak zabezpiecza różnymi technikami ) . Aktualnie szukam dobrego lakieru do pokrywania i miedzi i mosiądzu. Przetestowałam kilka ale do ideału jakoś jeszcze ciut brakuje. Meppsowskie obrotówki są pokrywane cienką warstewką lakieru. Rozmawiałam z lakiernikiem samochodowym i jego zdaniem to wygrzewany lakier bezbarwny który zwyczajnie stosuje się w lakiernictwie samochodów. Zrobię próby może coś w tym jest.
Mam kupę wiadomości prywatnych typu ''Jak to robisz?
Więc odpowiadam: Ładnie
Cienko się jednak prawdziwi spece dzielą wiedzą,ciężko i niechętnie.W sumie otrzymałam trzy naprawdę przydatne rady od osób które mogą liczyć na prywatne odpowiedzi ode mnie w tematach bardzo technicznych.
- jerzy6, BOB i eRKa lubią to
#758 OFFLINE
Napisano 30 październik 2016 - 17:06
".....Jubilerstwo to temat rzeka w porównaniu z lurebuildingiem......."
I to jest prawda.
A że nie chcesz się dzielić...i bardzo dobrze:)
Właśnie tak trzeba.Ci co są zainteresowani znajdą rozwiązanie.A ci co pytają tylko z ciekawości - poproszą, żebyś film zrobiła hahahaha
W zeszłym tysiącleciu troche się tym (metaloplastyką) interesowałem.Ale tak bardziej teoretycznie.Właśnie przytłoczył mnie ogrom wiedzy z tej dziedziny.
I co ważne - potrzebne pewnie lata praktyki w temacie, żeby wyroby można było pokazać.
Dziś oczywiście jest łatwiej - choćby maszyna którą pokazałaś...lecz wiedzy raczej nie ubyło.
Wspomniałem o emalii - pomyśl,czy nie dało by się właśnie tych wklęsłych powierzchni emalią wypełniać.Lecz taką prawdziwą - wypalaną w wysokiej temperaturze...
Lakier - sprawdza się zwykł Capon, lecz jest mało trwała taka powierzchnia.Czyli jeszcze jakiś nawierzchniowy
Użytkownik wobo edytował ten post 30 październik 2016 - 17:07
- Eluska lubi to
#759 OFFLINE
Napisano 30 październik 2016 - 22:29
https://nowa.e-pat.p...zia-jubilerskie
Tu macie kopalnie wiedzy na temat narzędzi - wielu z nich nigdzie indziej nie dostaniecie . Nie tylko narzędzia dla profesjonalistów ale i amatorów też.Wiedzy jest tam do zgłębiania na kilka tygodni. Mają świetne urządzenia. Drogie ale w pracowniach jubilerskich które się liczą na rynku park maszynowy musi być i kropka. Takie czasy niestety. Jest wielki boom na wyroby z bursztynu. Chińczykom bursztyn przypadł do gustu i idzie tam masę wyrobów. W porównaniu do rynku przynęt handmade owych to ocean bez dna.Narzędzia są perfekt. Trzeba tylko się zastanowić co jest nam potrzebne.
- cyprys19 lubi to
#760 OFFLINE
Napisano 31 październik 2016 - 15:20
Model szczupakowy Mad King 10 cm wersja z nakładką
- wujek, Del Toro, woblery z Bielska i 2 innych osób lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych