[superuszy]

Gratki Mateusz, ale Wy mnie męczycie z tymi kleniami.
Człowiek stara się jakiegoś upolować cały sezon i wyniki marne, a Ten nawet z pod lodu wyciąga!

[Slavobeer]

Michale @superuszy
już teraz obiecuję więcej i dłuższych wypadów typowo kleniowych na wiosnę 2011.
Mam nadzieję, że udanych i odpowiednio udokumentowanych.

Powywijasz dłużej Brombą nad głowami kleni to same wypłyną
Ja już się do Bromby przekonałem, teraz kolej na Ciebie.
Ja będę tylko fotki pstrykał Twoich zdobyczy.

Oby do wiosny i lata i niżówek nad Odrą i innymi naszymi rzeczkami!!!

[superuszy]

Pasuje jak najbardziej!! Trzymam za słowo.
Tak ja też się przekonałem, jedyne kleksy jakie złowiłem to na brombe.
Chciało by się w miarę świadomie i regularnie łowić klenie
Miło będzie do tego dochodzić a potem jeszcze fajniej będzie.
Najważniejsze to być nad wodą a ryba to miły dodatek.
pozdrawiam

( sorki jak to jakiś mały ot)

[Mateusz Baran]

2010 się skończył, więc można trochę offtopować...

bromba i chrabąszcze to jednak dopiero późniejsza wiosna. Wcześniej (marzec-kwiecień) to raczej małe (3-5cm) klasyczne wobki.

Klenie nie są takie straszne. Jak już znajdziesz sposób to będziesz łowił. Problem u nas pojawia się, aby znaleźć takie powyżej 50cm...