[SpinDoktor]

Był ktoś ostatnio w Porcie Czerniakowskim albo w Praskim. Da się porzucać po wodzie "(nie po lodzie)?

[luk_80]

W Porcie Czerniakowskim bez lodu. Przejeżdżałem w niedzielę i siedziało sporo spławikowców (zresztą jak zawsze). Praski nie wiem ale obstawiam, że też bez lodu bo przy takim wietrze i sfalowanej wodzie ciężko aby lód się utrzymał.

[w6i6e6]

A jak z lodem na kanale Żerańskim???

[SpinDoktor]

W Porcie Czerniakowskim bez lodu. Przejeżdżałem w niedzielę i siedziało sporo spławikowców (zresztą jak zawsze). Praski nie wiem ale obstawiam, że też bez lodu bo przy takim wietrze i sfalowanej wodzie ciężko aby lód się utrzymał.

Dzięki Kolego...Biorę jutro węde i zobaczę co tam na Czerniakowskim w "trawie piszczy".

[mokilok]

Daj tylko znać jak efekty, ja się chcę pojawić na Porciwie w weekend.

[SpinDoktor]

Dziś nie byłem. Poranny wiaterek mnie skutecznie zniechęcił. Może jutro.

[Spawciu]

A jak z lodem na kanale Żerańskim???

 

 

ktos sie orientuje?

[w6i6e6]

No właśnie też bym bardzo podziękował za info :-) 

[grzegorzyk]

Kobiałka na pewno ,tylko trzeba się przebijać przez spławiki , ogólnie bez ryb.

[Sport-Fishing]

[w6i6e6]

Fajnie połowiłeś

[Barthez204]

Gdzie teraz jest największe prawdopodobieństwo złowienia okoni???? Podpowie ktoś???

[SpinDoktor]

Kusi mnie aby napisać że "Ja bym próbował w wodzie", ale przecież nie jestem złośliwy  .

[zzwierzak]

Kusi mnie aby napisać że "Ja bym próbował w wodzie", ale przecież nie jestem złośliwy .

Ufff cale szczęście że nie jesteś złośliwy. Inaczej by nic wartościowego Twój post nie wniósł :-).

[w6i6e6]

Okonie prosta sprawa trzeba ich szukać, szukać, szukać. Nikt Ci nie da recepty i miejsca na tacy bo za tydzień nie będzie gdzie kija włożyć. Taka smutna rzeczywistość szukaj na kanale żerańskim, szukaj w naszych street/parkowych warszawskich kałużach a może trafisz

[mokilok]

W niedzielę byłem na Porcie Czerniakowskim i... nigdy, przenigdy nie widziałem takiej ilości spławikowców. Brzeg obstawiony w większości miejsc. Miałem ze dwa okoniowe puknięcia  ale nic nie zaciąłem. W porcie dużo białorybu, bo na haku często zostawała łuska. Następnym razem wezmę lżejszy sprzęt i mikro jigi.

[luk_80]

W Porcie Czerniakowskim bywają dni, że ciężko jest przeprowadzić np.: dużą wirówkę by czegoś nie podhaczyć. Czuć przy zwijaniu jak przynęta idzie po grzbietach białorybu. Miałem taką sytuację parę razy. Białorybu jest tam mnóstwo. Płocie, Jelce, Krąpie, Ukleje, Sapy i Leszcze. Trafią się również Certy, Jazie, drobny Okoń, Jazgarze. Trafienie drapieżnika np.: Szczupaka jest bardzo trudne. Przy takiej ilości pokarmu ciężko jest zainteresować go przynętą. Chyba, że założymy coś co będzie mocno się odróżniać od pływających tam ryb.

 

Przestałem lubić tam przychodzić. Taka ilość wędkarzy to żadna przyjemność. Czuję się jak na zawodach lub jakimś zlocie. Niestety ale większość łowiących przyjeżdża w wiadomym celu. Reklamówki są napchane rybami które wyjeżdżają stamtąd masowo. Na przyszły rok powinni wprowadzić tam okresowy zakaz zabierania ryb. Podobnie jak zostało to od tego roku wprowadzone na innej rzeźni czyli odcinku ujściowym kanału żerańskiego.

[w6i6e6]

To, że na porcie Czerniakowskim czytaj zimowsku ryb nie ma zakazu zabierania ryb od listopada do kwietnia do kuriozum, które może zdarzyć się tylko w PZW. Przecież na tym odcinku Wisły ryby nie mają zbyt wielu spokojnych miejsc do których mogą spłynąć na zimowania więc logiczne, że będzie ich pełno akurat tam. Prawda jest taka, że rzeźnia odbywa się tam od później jesieni do wiosny i nikt się tym nie przejmuje. Kontrole zdarzają się rzadko... 

[Barthez204]

Kusi mnie aby napisać że "Ja bym próbował w wodzie", ale przecież nie jestem złośliwy .

He tradna odpowiedź. W sumie trochę źle napisalem pytanie. Dopiero przeprowadziłem się do stolicy. Nie znam tu nikogo a chcialbym pobawić się z okonkani. Uwielbiam wedkować. Stąd pytanie gdzie ich szukać. Jaśniej trochę kolego???

[w6i6e6]

Kanał Żerański - sprawdź odcinek no kill, okolice Żerania. Można odwiedzić Jeziorko Czerniakowskie, sporo jest możliwości w Wawie by poszperać z okonkami.