No to widać sumy ruszyły ostro i to takie już słusznych rozmiarów.
Gratulacje dla łowców okazów.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 21 lipiec 2015 - 21:43
No to widać sumy ruszyły ostro i to takie już słusznych rozmiarów.
Gratulacje dla łowców okazów.
Napisano 21 lipiec 2015 - 21:43
OWNER ST 66 GWARANCJĄ POZWOLENIA SOBIE NA WIELE PODCZAS HOLU.
Napisano 21 lipiec 2015 - 21:55
Odnośnie kotwic to uważam ze wystarczy rozmiar 4 i 1. Tak jak pisze Pan Jozef.
4/0?
Napisano 21 lipiec 2015 - 22:00
4/0?
Napisano 21 lipiec 2015 - 22:03
Też się zdziwiłem, to o jakich kotwiczkach piszesz "4"?
Napisano 21 lipiec 2015 - 22:06
St 66 rozmiar 4.Też się zdziwiłem, to o jakich kotwiczkach piszesz "4"?
Napisano 21 lipiec 2015 - 22:17
Aha. Wydawało mi się że ST66 jest robiony od nr.1.
Napisano 21 lipiec 2015 - 22:27
Aha. Wydawało mi się że ST66 jest robiony od nr.1.
Napisano 21 lipiec 2015 - 22:51
P.s kaczynumer1 jak będziesz łowił na wobler( tylko i wyłącznie bonito)to będziesz łowił troszkę większe sumy i nie będziesz musiał opłacać przewodnika na swojej wiśle
Może już wystarczy tej natrętnej reklamy???
Napisano 21 lipiec 2015 - 22:53
Witam,
@Wobek- gratulacje, sumiska marzenie !!!
Napisano 21 lipiec 2015 - 22:54
Rany boskie ile sumow z Wisly !
Gratuluje pieknych okazow Lowcom.
Odnośnie kotwic to uważam ze wystarczy rozmiar 4 i 1. Tak jak pisze Pan Jozef.
4ki do witefishy 13, bomberow, shad rapow 9, hornetow 9 itd.itp
1ki do jointed shad rap, Executor 12 i do gum trollingowych 22 cm.
model owner st 66.
jak wobler nie pracuje przy mocnej kotwicy...to sie nie nadaje na sumy (z Ebro)
Kompromisy koncza sie gdy zaczynaja sie ryby cięższe od wedkarza. Jakis czas temu
zdazylo mi sie wyjac 220 cm, naprawdę opaslego, zaciętego na jeden grot wbity w srodek podniebienia.
Wszystkich sytuacji nad woda nie da sie przewidzieć. Ale szczęściu warto pomagac.
Ze wszystkim się zgadzam. Generalnie używam rozmiar # 4 VMC do Tail Dancer 7 i 11 cm i Shad Rap 8 i 9 cm Jedynie do Rapali DT 10,14,16 stosuję - 1/0 . Nigdy mnie nie zawiodły.
Natomiast sam wobler Tail Dancer tak. Zdarza się wyłamanie steru z korpusu w tych woblerach podczas holu suma. Jest na to pewien sposób.
Musimy w nowym woblerze wykonać omotkę z plecionki o szerokości ok. 1,5 cm zaczynając od podstawy steru,a kończąc gdzieś w okolicach oka woblera.
Omotkę nasączamy dwukrotnie żywicą epoksydową. Wytrzymałość gwarantowana i sprawdzona. Jedyny minus takiego rozwiązania to to,że wobler będzie trochę brzydszy,ale zapewniam że nie ma to wpływu na brania.
Pozdrawiam
józef Leśniak
Użytkownik Józef Lesniak edytował ten post 21 lipiec 2015 - 22:58
Napisano 21 lipiec 2015 - 23:10
Powiadają, że niektóre sumy w Płocku coś długo na sesję foto czekać musiały.... Ciekawe czy to przeżyły...?
Użytkownik Slavecky edytował ten post 21 lipiec 2015 - 23:14
Napisano 22 lipiec 2015 - 07:00
Powiadają, że niektóre sumy w Płocku coś długo na sesję foto czekać musiały.... Ciekawe czy to przeżyły...?
Napisano 22 lipiec 2015 - 08:32
Moze czekaja na woblery do zdjecia
Jak dla mnie dupy nie urywaja, zwłaszcza lakier na nich
Sumy mysla inaczej jak widac po zdjeciach
Jesli macie jakies dowody na ubite sumy to przedstawcie.
Napisano 22 lipiec 2015 - 09:04
P.s kaczynumer1 jak będziesz łowił na wobler( tylko i wyłącznie bonito)to będziesz łowił troszkę większe sumy i nie będziesz musiał opłacać przewodnika na swojej wiśle
Oj widzę, że poczucie humoru nie rośnie wprost proporcjonalnie do rozmiarów kampanii marketingowej;)
Wędkarstwo dla mnie to nie wyścigi i nie muszę walczyć na centymetry- rybę którą złowiłem traktuję jako bonus przy nauce.
Tak się składa, że Twój wobler posiadam, dostał nie jedną i nie dwie szanse, jednak ryby nie złowił(również pływając z przewodnikiem).
Czy to oznacza, że jest zły?
Nie, po prostu nie pasuje do każdej wody i nie sprawdza się w każdych warunkach(albo sumy na moim odcinku nie czytają jerka , co jest zupełnie naturalne i każdy dobry wędkarz wie, że przynęta musi być dopasowana do konkretnej wody. Ewentualnie ja nie potrafię na niego łowić.
Co do płatności, to jeden płaci przewodnikowi na swojej wodzie, żeby pokazał mu co robił źle przez X lat próbując łowić bez większych sukcesów(bo nie ma czasu, żeby być dziesiąt razy na wodzie w ciągu sezonu i samemu dojść do tego, nie ma też możliwości pływania z weteranami sumiarstwa za darmo).
Drugi płaci zawodowym wędkarzom(i nie tylko) za reklamę jego produktów.
Pozwól więc, że sam będę decydował na co wydam zarobione przez siebie pieniądze.
Żeby nie było- w żaden sposób nie staram się umniejszać skuteczności Twoich woblerów(lubię je, szczególnie za rozsądną cenę), ale spuść trochę powietrza, bo takim zachowaniem nie zyskujesz sobie sympatii w środowisku.
Ps.
Swoją drogą, szkoda, że nie napisałem: "wobler(nie Salmo)", to pewnie bym sobie popisał z Panem Piotrem Piskorskim;)
A może jednak nie?
Użytkownik kaczynumer1 edytował ten post 22 lipiec 2015 - 09:08
Napisano 22 lipiec 2015 - 10:10
....
Ps.
Swoją drogą, szkoda, że nie napisałem: "wobler(nie Salmo)", to pewnie bym sobie popisał z Panem Piotrem Piskorskim;)
A może jednak nie?
Myślę że raczej jednak nie...to trochę inna liga....
Napisano 22 lipiec 2015 - 12:16
Myślę że raczej jednak nie...to trochę inna liga....
A Salmo to od kiedy sie swiete zrobilo? Ilu ich klakierow za pare woblerow szalalo na forum ze zdjeciami?
Napisano 22 lipiec 2015 - 13:22
A Salmo to od kiedy sie swiete zrobilo? Ilu ich klakierow za pare woblerow szalalo na forum ze zdjeciami?
ja znam takiego co za bluzę z kapturem wszystkie ryby na gumę R...x łowi
Napisano 22 lipiec 2015 - 13:25
ja znam takiego co za bluzę z kapturem wszystkie ryby na gumę R...x łowi
Widizales kiedys bluze z kapturem, ktora szla piechota ?
Napisano 22 lipiec 2015 - 13:35
A Salmo to od kiedy sie swiete zrobilo? Ilu ich klakierow za pare woblerow szalalo na forum ze zdjeciami?
Ja nie mówię że święte - mnie z salmo nic nie łączy, twierdzę tylko że mają inne metody "marketingowe"....a jak słusznie gdzieś wyżej zauważył chyba "Mario" to co się odbywa tutaj jest najzwyczajniej w świecie namolne.
Z mojej strony to tyle. Bez odbioru, koniec OT.
Pozdrawiam,
malcz