A ten najmniejszy nie jest czasem Lovec-Rapy model Humpy?
Arku, obaj pomyśleliśmy o tym samym modelu .
Użytkownik Banjo edytował ten post 26 lipiec 2018 - 15:10
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 26 lipiec 2018 - 15:09
A ten najmniejszy nie jest czasem Lovec-Rapy model Humpy?
Arku, obaj pomyśleliśmy o tym samym modelu .
Użytkownik Banjo edytował ten post 26 lipiec 2018 - 15:10
Napisano 26 lipiec 2018 - 15:19
Napisano 26 lipiec 2018 - 15:51
Ja je mam. Nie muszę myśleć. ;(
Ten z foty stary model i kolor- "strzebla".
Tak też pomyślałem, że to stary model.
Ja muszę odtwarzać obrazy w pamięci, nie mam wszystkich woblerów .
Napisano 26 lipiec 2018 - 17:41
A może być Sławku nie strzebelka, a taki bardziej płotko-jelczyk? Maleństwo, ale zawsze trochę pamięci się uwolni. Niestety opakowania nie było, bo ktoś z okolic ujścia Sanu do Wisły nimi handlował i miał je luzem. Rocznik chyba 2002, góra 2003. Muszę tylko tego gołębia, który leci za dwa tygodnie z Poznania do Oławy dorwać.
Napisano 26 lipiec 2018 - 18:26
Kochani, teraz ja potrzebuję Waszej pomocy. Na zdjęciu poniżej przedstawiam woblerek ALMA. Niestety nic więcej o nim nie wiem. Może ktoś z Was wie, kto jest jego autorem, z jakiej miejscowości ów twórca pochodzi i w jakim okresie był tworzony. Wszelkie inne informacje mile widziane . Z góry dziękuję za pomoc.
_MG_2950.JPG 275,59 KB 7 Ilość pobrań
Napisano 26 lipiec 2018 - 21:07
"A może być Sławku nie strzebelka, a taki bardziej płotko-jelczyk?"
Napisano 27 lipiec 2018 - 09:31
Ten ze zdjęcia Arek znacznie się różni od mojego. U mnie cytrynowe podbrzusze, czarny grzbiet i głowa, pomarańczowe podgardle i boczki psiknięte srebrem przez siatkę. Na pamiątkę mam jeszcze pomarańczkę z perłowym podbrzuszem. Dobre były na klenie, bo dość lotne jak na takie maluszki i z tymi wklęsłymi sterami i oczkiem osadzonym nisko dobrze trzymały się w szybszych nurtach.
Napisano 27 lipiec 2018 - 13:42
A może być Sławku nie strzebelka, a taki bardziej płotko-jelczyk? Maleństwo, ale zawsze trochę pamięci się uwolni. Niestety opakowania nie było, bo ktoś z okolic ujścia Sanu do Wisły nimi handlował i miał je luzem. Rocznik chyba 2002, góra 2003. Muszę tylko tego gołębia, który leci za dwa tygodnie z Poznania do Oławy dorwać.
Janusz może być . Tylko temu gołębiowi nie powyrywaj zbyt dużo piór, bo nie doleci . Dziękuję.
Napisano 27 lipiec 2018 - 19:55
Napisano 27 lipiec 2018 - 20:10
wygląda jak wobler o nazwie?firmy Pike, z lat 90 ,tych ubiegłego wieku. Mam takie dwa, ale trochę większe, 4,5 cm.
szata graficzna opakowań była bliźniacza z woblerami Dorado z tamtego okresu,tak że nie wiem czy nie był to poprzednik Dorado.
Napisano 27 lipiec 2018 - 20:40
Janusz może być . Tylko temu gołębiowi nie powyrywaj zbyt dużo piór, bo nie doleci . Dziękuję.
Bez obaw. Ja tam z ptaszkiem zawsze delikatnie.
Napisano 27 lipiec 2018 - 22:43
Kochani, teraz ja potrzebuję Waszej pomocy. Na zdjęciu poniżej przedstawiam woblerek ALMA. Niestety nic więcej o nim nie wiem. Może ktoś z Was wie, kto jest jego autorem, z jakiej miejscowości ów twórca pochodzi i w jakim okresie był tworzony. Wszelkie inne informacje mile widziane . Z góry dziękuję za pomoc.
to prehistoria, mniej więcej przełom lat 80/90... przynajmniej wtedy były w sklepie... niestety tylko tyle wiem:(
Napisano 27 lipiec 2018 - 23:53
Znalazłem tylko zdanie w "Przechytrzyć rybę" Aleksandra Junoszy-Gzowskiego z1988: Do udanych „rapalopodobnych" wyrobów zaliczam krajowe woblery o nazwie „Alma" i „Corado".
Może Sławek nazwa od imienia i nazwiska producenta? Nie kojarzysz Al Ma?
Napisano 28 lipiec 2018 - 13:12
Dzięki za info. To lata produkcji już znamy, teraz jeszcze gdzie były produkowane (miejscowość).
Napisano 28 lipiec 2018 - 13:21
Znalazłem tylko zdanie w "Przechytrzyć rybę" Aleksandra Junoszy-Gzowskiego z1988: Do udanych „rapalopodobnych" wyrobów zaliczam krajowe woblery o nazwie „Alma" i „Corado".
Może Sławek nazwa od imienia i nazwiska producenta? Nie kojarzysz Al Ma?
Aleksander Macedoński
Napisano 28 lipiec 2018 - 13:41
Aleksander Macedoński
Myślał sobie: "Zaatakować Persję, czy nie zaatakować...? Ehhhh... Postrugam woblery na pstrunie a potem podbiję Indie!..."
Użytkownik Dokuś edytował ten post 28 lipiec 2018 - 13:42
Napisano 28 lipiec 2018 - 13:47
Alma Mater
Napisano 28 lipiec 2018 - 16:04
Napisano 30 lipiec 2018 - 19:04
Napisano 01 sierpień 2018 - 11:18
2 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych