Ja mam z kolei inne preferencje
Jeśli mam zamiar łowić skupioną masą, czyli gumą, kogutem lub jakimś bezsterem to zdecydowanie bardziej pasuje mi kij krótszy 6'6" - 7' ( oczywiście jeśli nie ogranicza mnie łowisko ) , jest dużo skuteczniejszy w zacięciu i dalej posyła przynęty o masie skupionej, pozwala lepiej wyczuć co znajduje się na dnie, jest według mnie bardziej czuły. Natomiast do sandaczowych woblerków czyt. nielotów lepszy jest kij, który naładuje takową przynętę i myślę, że w tym przypadku sugestia @FidoAngel jest jak najbardziej na miejscu.
Na płytką wodę, gdzie nie spodziewamy się zbyt wielu zaczepów i nie ogranicza nas nurt w zupełności wystarczy kij 10-12 lb , a do przynęt w gramaturze podanej przez pytającego powinny się sprawdzić blanki shaky head, drop shot.