Jaki skok śruby zastosować do silnika zaburtowego?
#161 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2020 - 20:35
#162 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2020 - 22:56
Teoretycznie, jak to powiedział człowiek wykształcony w dziedzinie motorów okrętowych: "Łopata poprzedzająca zakłóca pracę łopaty następującej" czyli cztery łopaty spowodują większe straty mocy na zawirowania.
Z drugiej strony zapewne mają większą powierzchnię niż trzy łopaty, czyli mogą dać większą siłę uciągu.
Kluczowym parametrem jest właściwie dobrany skok śruby, czyli jego zmniejszenie w stosunku do skoku aktualnie założonej śruby.
Ciekawy jestem jaki byłby wynik po teście śrub trzy i cztery łopaty, a myślę że czwórka wygrała by przy małej prędkości łódki.
- Angelek88 lubi to
#163 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2020 - 23:46
Użytkownik sharkfishing edytował ten post 15 wrzesień 2020 - 23:49
#164 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 08:46
Kol mam nowy silnik Tohatshu 6 ze śrubą 3 łopatkową , a teraz widziałem śruby 4 łopatkową i moje pytanie czy taka śruba przyspieszy prędkość Łodzi , płynę max 10 km/h i obroty pokazuje 4600 więcej nie chcę się rozkręcić
Pawlo jezeli kolega ma nowy od dealera tohatsu to na 100% jest zblokowany na ciegnach i linkach manetki i gaznika dlatego max to 4600 rpm
Dziwne, przecież 6 KM nie jest dławiony w żaden sposób bo i po co ?
#165 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 09:16
#166 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 18:23
#167 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 18:27
Godski po to zeby nie zarznac motoru na dotarciu gaznik nie odwiera sie do konca na 100%, jeszcze nie widzialem nowego mercury lub tohatsu ze sklepu ktory byl by otworzony
Ciekawe, mamy na forum dealera Tohatsu to może się wypowie.
To kiedy to zdejmują? Przy pierwszym przeglądzie?
Poza tym ja brałem nówkę 20 Hp i żadnej blokady od nowości nie było, kręci do końca.
Użytkownik godski edytował ten post 16 wrzesień 2020 - 18:28
#168 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 18:34
#169 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 18:47
Możesz to udowodnić w jakikolwiek sposób?Godski po to zeby nie zarznac motoru na dotarciu gaznik nie odwiera sie do konca na 100%, jeszcze nie widzialem nowego mercury lub tohatsu ze sklepu ktory byl by otworzony
Moim zdaniem taka blokada zagraża bezpieczeństwu.
Np. nagłe załamanie pogody i lipa, wrócić się nie da szybko bo ważniejszy jest silnik niż życie.
Chore ograniczenie i chyba tylko w Polsce lub niektórych umysłach...
#170 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 18:53
Konsultowałem, na 100% nie ma takich ograniczeń w PL. Wyjątkiem są dławione silniki czyli np. 15 KM zdławiony do 9,9.
#171 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 19:08
Mam 3-ci nowy motor Hondy i w żadnym nie było żadnej blokady ,tylko w instrukcji wyraźnie napisane jak docierać motor ile czasu i na jakich obrotach docierać .
#172 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 19:12
Moim zdaniem taka blokada zagraża bezpieczeństwu.
Np. nagłe załamanie pogody i lipa, wrócić się nie da szybko bo ważniejszy jest silnik niż życie.
Takie ograniczenia są dla ludzi co nie mają pojęcia o mechanice i np. nie potrafi dotrzeć prawidłowo nowego/ albo nawet po remoncie silnika. Np. nagłe załamanie pogody wracasz na pełnej piź... przez 8 min, a po chwili masz zatarty silnik, wtedy było by wesoło.
#173 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 19:17
Godski po to zeby nie zarznac motoru na dotarciu gaznik nie odwiera sie do konca na 100%, jeszcze nie widzialem nowego mercury lub tohatsu ze sklepu ktory byl by otworzony
Po to żeby nie zarżnąć motoru są wskazania serwisowe dla pierwszych 10 godzin używania silnika. Później możesz pływać jak chcesz, a co zrobisz z silnikiem w trakcie pierwszych godzi lub później TOTALNIE NIKOGO TO NIE INTERESUJE - możesz nawet silnik podpalić lub pociąć siekierą.
Takie kolega historie opowiada że sam nie wiem czy się dziwić , śmiać czy płakać...... Później ludzie opowiadają historie o blokowanych silnikach, no cóż zawsze trafi się ktoś kto w to uwierzy i powtórzy dalej...
Zastanawiam się tylko po co takie cuda opowiadać ? Dla śmiechu i satysfakcji że ktoś to podłapie ? Bo innego powodu nie widzę...
O blokadach silnika słyszałem jedynie w firmach czarterowych, które w obawie przed przegrzaniem motoru blokują różnymi dziwnymi sposobami sterowanie obrotami silnika - cięgno gazu. Nie spotkałem się z info żeby producenci blokowali małe silniki do pierwszego przeglądu: czy to Mercury, Tohatsu, Evinrude, Johnson, Mercury czy Mariner o innych nie wiem, ale jestem przekonany na 99% że będzie podobnie.
Jedyne blokady to jak wspomniał Godski 15 KM zblokowane (na 10 KM) na potrzeby Polskich przepisów ( tak jest w większości przypadków sprzedawanych silników na rodzimym rynku , oraz mocniejsze silniki 25 KM + blokowane elektronicznie ( inny moduł - a czasem jakieś części, w starszych silnikach zamiast modułów dawane inne gaźniki bądź blaszki na przewodach dolotowych lub mechaniczne ograniczenia obrotów silnika ) a robione na tych samych pojemnościach np 25-30 KM , 40-60 KM ,75-115 KM , 150-200 KM itd.
Rozmawiając kiedyś z Panem Krzysztofem Kacprzakiem na targach o modelu F320 powiedział jedno - żeby to pływało potrzeba minimum silnika 9.8 KM i więcej . Ta łódka nie jest łatwo wchodząca w ślizg ze względu na konstrukcję dziobu - w ślizgu popłynąć popłynie ale silnik musi mieć siłę wyciągnąć jednostkę do ślizgu a w tym konkretnym przypadku brakuje mu mocy i pojemności ( 120 kilka ccm) ,na yt jest filmik z 9.8 (9.8 KM - Mercury - Tohatsu około 210 ccm)
Użytkownik cabage edytował ten post 16 wrzesień 2020 - 19:25
- godski lubi to
#174 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 19:49
Ale przynajmniej coś się wyjaśniło.
Współczesne silniki są docierane już w fabryce.
Każdy producent pisze to zapobiegawczo.
W aucie też jest takie zalecenie?
Ja nie spotkałem takiego
Bo w sumie czym się różni silnik z łódki od silnika z auta.
Niczym!
Użytkownik Pietruk edytował ten post 16 wrzesień 2020 - 19:55
#175 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 20:10
Piotr dobrze prawi może trochę smarowaniem ze względu na pionową pozycję wału korbowego.
Jeden producent produkuje detale dla wielu odbiorców inny inne, i tak nastąpiła wymiana myśli technicznej , i globalizacja rynku.
#176 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 20:17
Zreszta zgubiles jedno b w nickname jak to bylo,,Kapusta glowa pusta " pasuje doskonale
Załączone pliki
#177 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 20:25
#178 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 20:55
Godski nie wiem jak w polsce ale u mnie i w angli kazdy jeden gaznik nie otwierala sie przepustnica do konca widzialem juz tych silnikow z 20 w kazdym brakowalo +-5mm do stopera
Tyle że nowe 20 HP Tohatsu/ Marcury/ Suzuki są na wtrysku.
#179 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 20:58
Godski nie wiem jak w polsce ale u mnie i w angli kazdy jeden gaznik nie otwierala sie przepustnica do konca widzialem juz tych silnikow z 20 w kazdym brakowalo +-5mm do stopera
To wynika z ustawień producenta a nie ze względu że silnik jest odblokowywany przez serwis po przeglądzie.
Cabage szkoda mi czasu na odpowiadanie ci w kazdym nowym gaznikowym tohatsu mercury czy nissan marine przepustnica jest otwarta na moze max 80% pogadaj z kims co sie zna i ma troche czasu dla Ciebie bo mi mojego szkoda poniewaz na glupote i arogancje najlepsza obrona jest obojetnosc choc kusi zeby udowodnic ci ze w tym temacie twoja wiedza jest nikla ponizej zalaczam pare zdjec jako specjaliscie nie musze chyba nic tlumaczyc znajde jutro czas przejade sie do sklepu zdejme czapki z kilku silnikow i wrzuce na YouTube i zalacze link
Zreszta zgubiles jedno b w nickname jak to bylo,,Kapusta glowa pusta " pasuje doskonale
Widać że czasu masz dużo i że mocno dotknęła Cię moja odpowiedź bo znalazłeś czas na obrażanie drugiej osoby. Nie ruszają mnie Twoje docinki , bardziej jest mi Cię szkoda że obrażasz innych jak są innego zdania co Ty, ale to Twoja sprawa i Twój problem
Odpowiadając na Twoją teorie blokowania i odblokowywania silników dodam kilka słów:
- to co wklejasz w zdjęciach potwierdza niepełne wykorzystanie możliwości silnika bo to nazywasz blokowaniem silnika ( przepustnica czy choćby dawkowanie paliwa ) - ale nie wynika to z tego co mówisz że silnik jest blokowany na czas docierania silnika ( pierwsze 20 mth) a bardziej przez fabryczne regulacje konkretnego egzemplarza które nie są zmieniane w żaden sposób podczas eksploatacji i serwisowania silnika ( to że jest możliwość nie znaczy że trzeba to robić - tak samo jest z samochodami ), a służą bardziej ewentualnej regulacji silnika i zachowaniu marginesu bezpieczeństwa podczas eksploatacji.
Dalej nie zgadzam się z tym co piszesz i zdania nie zmienię. A jeżeli chcesz chcesz mnie obrażać zapraszam na priv - bo szkoda miejsca na głupoty w wątku.
Przepraszam za siebie i "kolegę" Sharkfishing że musieliście czytać rzeczy po części nie związane z tematyką danego tematu.
Pozdrawiam
Marcin
#180 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 21:15
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych