Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

O jakosci sprzetu, wezlach - przypony JAXON, woblery DORADO ...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
42 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   radeqs

radeqs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 804 postów
  • LokalizacjaRuda Śląska
  • Imię:Konrad

Napisano 19 kwiecień 2010 - 22:25

Jakkolwiek glupio by to nie zabrzmialo.

To czarne ST 41 to sa tylko w Polsce :mellow:

Daniel, chyba nie tylko : http://www.tackledir.../ownerst41.html ;) Nie jest to zdjęcie, tylko rysunek, ale w opisie jest black chrome finish

#22 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14823 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 19 kwiecień 2010 - 23:03

A to moj blad.

Dzieki za naprostowanie.

Ja ownery zwykle kupuje w Azji - tam wogole nie oferuja czarnych. Ani tych ST 41 ani ST 66.

Guzu


#23 OFFLINE   radeqs

radeqs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 804 postów
  • LokalizacjaRuda Śląska
  • Imię:Konrad

Napisano 20 kwiecień 2010 - 09:20

Dla każdego coś dobrego: ja myślałem, że ST-41 są tylko czarne :D

Ale strzeliliśmy offtop'a Embarassed

#24 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 kwiecień 2010 - 10:43

No ale watek skierowany w sluszna strone - czas mija a ciagle sa klopoty ze sprzetami marki Jaxon... :unsure:

Gumo

#25 OFFLINE   radeqs

radeqs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 804 postów
  • LokalizacjaRuda Śląska
  • Imię:Konrad

Napisano 20 kwiecień 2010 - 10:51

W obronie Jaxona: jest on dystrybutorem Owner na Polskę :lol:

#26 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 20 kwiecień 2010 - 10:54

I ma zajebiste woblery - niektórych modeli będe bronił zawsze i wszędzie, nie mają odpowiedników/zamienników :mellow:

#27 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4792 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 28 kwiecień 2010 - 13:47

Cale szczescie ze wzialem je do reki zanim pojechalem nad wode, probojac rozprostowac przypon, zylka przeszla przez zaciski zarowno od strony kretlika jak i agrafki :huh: z drugim przyponem bylo troche lepiej puscil tylko jeden zacisk. :unsure:


Właśnie wczoraj testowałem taki siuwaks do klejenia fluorocarbonu i monofili - i zastanawiam się czy tego nie sprawdzić do sklepu. Było by idealne do robienia samodzielnie przyponów FC jak i do innego użytku (wiązanie agrafek itp do żyłki). Najfajniejsze w tym siuwaksie jest to, że FC 10lb puszcza przy między 4,5-5kg na węźle. Sklejony siuwaksem - 6-7kg. Z żyłką podobnie - 6lb puszczała przy około 3kg, sklejona siuwaksem na 4,5. Tylko siuwaks w zestawie startowym by kosztował około 60 PLN i się biję z myślami...


#28 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 28 kwiecień 2010 - 13:52

To jaką wytrzymałość w kg ma monofil 6lb?

#29 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4792 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 28 kwiecień 2010 - 15:47

6lb = około 2,7kg. Patent działa w ten sposób, że eliminuje węzeł i na łączeniu masz w okolicach wytrzymałości liniowej - u mnie się sprawdziło - było ewidentnie widać duzy przyrost wytrzymałości.

Pozdrawiam

Paweł

#30 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14823 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 28 kwiecień 2010 - 15:53

6lb = około 2,7kg.



Zylka 6 lb z USA to jakeis 0,23 mm wedle schematow przyjetych w Europie - srednica.

Oczekiwanie po zylce 0,23 wytrzymalosci rzedu 2.7 kg to naprawde nisko zawieszona poprzeczka :D


Guzu

#31 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 28 kwiecień 2010 - 19:57

6lb = około 2,7kg. Patent działa w ten sposób, że eliminuje węzeł i na łączeniu masz w okolicach wytrzymałości liniowej - u mnie się sprawdziło - było ewidentnie widać duzy przyrost wytrzymałości.

Pozdrawiam

Paweł


Liczyć umiem B) Nie bardzo tylko rozumiem, o co chodzi z tym, że wiązany monofil o wytrzymałości 2,7kg pęka przy 3kg, a klejony - przy 4,5kg... W takim razie jego rzeczywista wytrzymałość jest większ niż 4,5kg, a 6lb to określenie klasy (pośrednio średnicy)?



#32 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4792 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 28 kwiecień 2010 - 20:37

Zylka 6 lb z USA to jakeis 0,23 mm wedle schematow przyjetych w Europie - srednica.

Oczekiwanie po zylce 0,23 wytrzymalosci rzedu 2.7 kg to naprawde nisko zawieszona poprzeczka :D


Guzu


Ta ma dokładnie 0.21 mm. Oczekiwać można i 6 kg patrząc na etykiety. Rzeczywistość i pomiar boleśnie weryfikują takie mrzonki - ja ich się dawno wyzbyłem. Można poszperać po testach - zyłki 0.20-0.21mm oscylują w okolichach 3kg. Ja testowałem na najzwyklejszej ruskiej sprężynówce, bo aktualnie innej nie mam - więc mogę tylko stwierdzić duży przyrost wytrzymałości - powyżej 50%.

lb test określa dokładnie wytrzymałość na węźle - z tego co wiem, to sprawdzają na najbardziej popularnym - palomar. Klejenie rożni się tym od wiązania, że na węźle zawsze masz sporą stratę wytrzymałości. Przy klejeniu nie ma węzła - nie ma straty.






#33 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 28 kwiecień 2010 - 20:50

I wszystko jasne. Dzięki Pawle!

#34 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 kwiecień 2010 - 22:11

Dla mnie nie.
Ten klej musialby miec jakies kosmiczne wlasciowsci, zeby przenosic tego typu obciazenia bez nadtopienia materialow spajanych.
Nadtopienia kojarza mi sie z wlasciwosciami cyjanopanu.

Gumo

#35 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 28 kwiecień 2010 - 23:10

...i liczyłem na to, że jakoś to będzie :lol:

I jakos to bylo :mellow:


#36 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 28 kwiecień 2010 - 23:13

Dorado Invader. Bylby z niego prawie sandaczowy killer. A jest prezerwatywa. Byle przejechac po czyms (kamyczek, drzewko)sterem i leb od razu odpada. A za darmo go nie daja:x

#37 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14823 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 29 kwiecień 2010 - 09:17

Ta ma dokładnie 0.21 mm. Oczekiwać można i 6 kg patrząc na etykiety. Rzeczywistość i pomiar boleśnie weryfikują takie mrzonki - ja ich się dawno wyzbyłem. Można poszperać po testach - zyłki 0.20-0.21mm oscylują w okolichach 3kg. Ja testowałem na najzwyklejszej ruskiej sprężynówce, bo aktualnie innej nie mam - więc mogę tylko stwierdzić duży przyrost wytrzymałości - powyżej 50%.

lb test określa dokładnie wytrzymałość na węźle - z tego co wiem, to sprawdzają na najbardziej popularnym - palomar. Klejenie rożni się tym od wiązania, że na węźle zawsze masz sporą stratę wytrzymałości. Przy klejeniu nie ma węzła - nie ma straty.




Troche mi to tu traca tania propaganda. Caly swiat uzywa wezla PALOMAR. I chcesz powiedziec ze na tym wezle masz zawsze spora strate wytrzymalosci ?
:unsure:

Odnosnie wytrzymalosci zylek sie nie wypowiadam, bo zylek nie uzywam...

Guzu

p.s. powodzenia w klejeniu :D

#38 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14823 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 29 kwiecień 2010 - 09:18

[quote]
...i liczyłem na to, że jakoś to będzie :lol:
[/quote]
I jakos to bylo :mellow:

[/quote]


Embarassed

#39 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 29 kwiecień 2010 - 09:20

Ja twardo uzywam połówki zderzakowego. Nie wiem, jak się fachowo zwie. W każdym razie w czasie testów na wytrzymałość metodą na wiadro placionka pęka w miejscach przypadkowych, b. często nie na węźle.


#40 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 kwiecień 2010 - 10:09

Jak mozna zauwazyc, patrzac na tytul watku, to trudno domniemac w ktora strone on sie rozwinie.. :unsure:

- Jakosc sprzetu dobieram troche do warunkow - np. nie zastosuje przyponu Terminator lowiac z brzegu na Wisle. Natomiast jest pewna nieprzekraczalna granica i dlatego nie bede ryzykowal jaxona.

- wezly czy dla zylki czy plecionki (w przypadku PP taki wezel jest zdaje sie nawet zalecany) uzywam takie same i jest to wspomniana polowka barylkowego z podwojnym przeplotem przez uszko.
Z pekaniem jest roznie i doszedlem do wniosku, ze pozostawie to Opatrznosci.

- Woblery Dorado, tu scislej Invader stosuje tam gdzie zywot ich bedzie krotki. Maja za zadanie zrobic rozeznanie. Z ich zalet to to ze sa stosunkowo tanie a ich destrukcja nie powoduje utraty ryby (pozostawienia jej z kotwica w ryju) bo drut jest prowadzony przez calego woblera.
Mozna to zobaczyc w watku obok, gdzie widac cala rozwalona czesc glowowa.

- Tam gdzie mozna i trzeba zakladam inne wyroby o znacznie wyzszej jakosci i co za tym idzie drozsze.
Gdyby nie dylematy zwiazane z miejscem to bym sie zastanowil czy nie lepiej kupic np 1 rapalke z plastiku niz 3 dorado...

Gumo




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych