[BOB]

Zastanawiam się jak to możliwe? W większości przypadków lubię Was i równocześnie nie lubię muzyki, którą polecacie?!    

Użytkownik BOB edytował ten post 14 luty 2019 - 21:54

[cristovo]

BOB, uśmiechnij się......po prostu za dużo w tej linkowanej muzyce agresji czy psychodeli, jak na Twój gust....proszę, pioseneczka specjalnie dla Ciebie, prosta, łatwa i przyjemna, bez ciężkiego brzmienia i wygłupów, a śpiewa zdaje się Francuzka

 

................

Użytkownik cristovo edytował ten post 14 luty 2019 - 22:13

[BOB]

...lubię po Francusku ale nie po francusku/angielsku(?!) Wyrzygałem się!!!. Źle mnie oceniłeś aż takiego gówna z powodu mojego wieku też nie słucham   Ale wstydu nie ma. Wśród kilku setek płyt , które mam na pewno wybralibyście coś dla siebie  

[cristovo]

Zaproponuj

[BOB]

Phil, Sting, Tina, Fredi, Sade, Marillion. Ping Floyd, Adel, Fergie, Kimbra ...Sinatra długo tak mogę

[cristovo]

Tak to każdy może....masz youtube i zalinkuj coś wyjątkowego, przykładowo Sinatra może być ciekawą przeciwwagą dla death metalu

 

Imago wokalisty zawsze mnie bawi, żeby nie użyć mocniejszych wyrażeń, których Ty się nie wstydziłeś, hahahahah

 

Użytkownik cristovo edytował ten post 14 luty 2019 - 22:24

[Novis]

Walentynkowe, łóżkowe:

[BOB]

...he he he ...nie mam konta na youtube!!!    

Jednak aby było jasne. Nie neguję gustów muzycznych innych (no może wielbicieli sławomira...specjalnie pisze rzez małe "S"). A ja wychowany na w/w muzyce słucham na prawdę różne-różności i po prostu lubię to co mi się podoba. Dzięki temu mam w aucie mnogość typów i rodzajów i słucham tego co mnie pobudza lub uspokaja..w zależności od potrzeb Beyonce, RKelly (z obecnymi problemami) ZAZ ... stoją u mnie w jednym szeregu...

[BOB]

Tak to każdy może....masz youtube i zalinkuj coś wyjątkowego, przykładowo Sinatra może być ciekawą przeciwwagą dla death metalu

 

Imago wokalisty zawsze mnie bawi, żeby nie użyć mocniejszych wyrażeń, których Ty się nie wstydziłeś, hahahahah

 

 

Walentynkowe, łóżkowe:

I bardzo proszę! Obaj wrzuciliście kawałki, przy których gdybym był kobietą krzyknął bym ...jestem mokra!!!...      

[cristovo]

BOB, specjalny link dla Ciebie, nie potrzebujesz konta - https://www.youtube.com/ - nie ma za co

[BOB]

...dzięki z góry i w ciemno  

[eRKa]

 

Tacy maleńcy na łupinie orzecha...

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Przeciętny kołodziejski uwielbia pop. po to jest..

Muzyka tu..

[Mysha]

Solstafir- lubię tych gości. Coś jest w muzyce z krajów skandynawskich(Sugarcubes/Bjork, Hives, Turbonegro, Hellacopters, Millencolin, Nasum i cały ich black/death). Jakaś przestrzeń, a jednocześnie szaleństwo. Może to przez klimat- długie noce, a później długie dni? Może przez wciąż żywe korzenie pogańskie? A może przez to, że mają tam warunki by w miarę bezpiecznie i komfortowo zajmować się swoją pasją, nie oglądając się czy sprzedadzą 500 czy może 1000000 płyt?

 

Tam nawet grind jest trochę inny. Nasum z naszym rodakiem na wokalu (RIP Mieszko). 

 

[Mysha]

Phil, Sting, Tina, Fredi, Sade, Marillion. Ping Floyd, Adel, Fergie, Kimbra ...Sinatra długo tak mogę

 

Prócz pana z zespołu Queen, nikt z powyższych nie powoduje u mnie odruchu wyłączania radia. Do twórczości pana Freddiego zraziłem się niestety w czasie studiów. Zmarło się wtedy nieszczęśnikowi i "Bohemian Rhapsody" można było usłyszeć 20 razy dziennie. Mam uczulenie do chwili obecnej.

 

A muzyki słucham różnistej- od Grechuty, Kaczmarskiego itp. po wyziewy w stylu Napalm Death  . Dziś idę na koncert gitary klasycznej. Za to w lipcu mam zaplanowany wyjazd na DIY HC/Punk Fest i mimo tego, że jestem naturalnym skinheadem będę rozkręcał circle pit  .

[Sławomir]

<iframe width="300" height="150" src="https://www.youtube....bed/-R1mnl-cdgo" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>

[cristovo]

Dałbym Ci Sławku-OB plusa, bo muzykę zacną zaproponowałeś, ale komentarz podszyty pogardą nie pozwala......każdy niech słucha czego chce i co w nim odpowiednią strunę rezonuje, a że czasami będzie to nuta prosta, a nawet prostacka? Trudno, możesz nie podawać ręki. Może się jednak okazać, że popełni się straszny błąd w ocenie - mój przyjaciel skończył Juilliard, a ma na swoim koncie i utwory pop, i punkowe wariactwa, dyryguje orkiestrą i pisze symfonie, tworzy podkłady filmowe, a za młodu miał okazję grywać na syntezatorach po weselach i zabawach disko polo Fascynacja klasyczną nutą czy inna operą (to w sumie taki pop dawnych czasów) nie wyklucza równoległego czerpania przyjemności z prostszych schematów.....jak to sobie żartujemy, trzy chwyty i prawda, hehehehe

 

Chopin czy Manczarek? A może to i to?

 

 

Użytkownik cristovo edytował ten post 15 luty 2019 - 21:18

[Mysha]

[Sławomir]

Cristovo , no to brawa dla kolegi . Mnie nie ciągneło  do muzyki  a tylko do słuchania w przeciwieństwie do mojego brata który gra na kilku instrumentach i wie co maz tym zrobić . Dla mnie jeżeli wpadnie mi muzyka w ucho to słucham , nie podchodzi to omijam szerokim łukiem

 

<iframe width="640" height="480" src="https://www.youtube....bed/IrJAwCBbnuc" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Ależ cristovo - przesadzasz - literalnie nic z pogardy w moim poglądzie znajduję. Fakty to tylko fakty. Przecież techno, disco, rock, czy polodisco stworzono na potrzeby ludzi uważających się za muzykalnych albo uzdolnionych tanecznie, rap nawet skandowaniem zdolny zastąpić jest umiejętność czytania, a McD sprymitywizował sztukę kuchni..

Pan Fredek wyprawił na tamten świat dobrze ponad setkę ludzi - ale idolem jest i basta..  

Posłuchaj zresztą - czy zapomniany osiemnastowieczny pop nie był był dużo, dużo lepszy, tańszy i prostszy ..