[border river]

YES:) P.Kaczkowski ukształowal wiele gustow muzycznych. ..btw,  Pan George ( Young) niestety juz sie zabrał z tego łez padołu...ale pare rzeczy zostawil ..

Użytkownik border river edytował ten post 14 kwiecień 2020 - 09:05

[Guzu]

W ostatnich dniach pare odcinków serialu rozgrywającego się w latach 50 smy sobie obejrzeli.
Nieoczekiwanie na końcu jednego z odcinków taki akcent muzyczny towarzyszył napisom.

Miła niespodzianka

[Krzysiek P]

Można nawet ściszyć //;-)


tu już podgłaszamy :

Użytkownik Krzysiek P edytował ten post 14 kwiecień 2020 - 18:37

[mo-chu]

no to lecimy dalej...

Dorosłe dzieci pamiętają raczej wszyscy a Fabrykę keksów?

 https://www.youtube....h?v=wFCat5oieUU

[Mysha]

Krzychu masz u mnie lajka za Sepulturę i cholera wie co- za te panie. Wytrzymałem do momentu gdy pani zaczęła śpiewać. Za wrażliwy jestem, zbyt szybko się wzruszam  .

Poniżej dobrzy kumple panów z Sepultury. Ratos de Porao. W dwóch odsłonach- bardziej punkowo i bardziej mainstreamowo.

 

https://www.youtube....h?v=DdDFGOz0HXQ

 

https://www.youtube....h?v=sZcm_buEcng

[Maciej W.]

Właśnie przeczytałem, że za kilka dni mija 40 lat od wydania "British Steel". To moje początki słuchania mocnego rocka. Wcześniej wpadła mi w ręce kaseta z "Killing Machine" i tę do dziś bardziej lubię. Ale i na płycie z żyletką jest kilka perełek.

[border river]

 Akurat  z tego albumu to mnie osobiscie najbardziej wzrusza psalm pod tytułem: El rojo blanco y azul (Red, White&Blue")...

Użytkownik border river edytował ten post 15 kwiecień 2020 - 21:08

[Maciej W.]

A skądżeś Chłopie znalazł ten kawałek na tej płycie? Bardzom ciekaw, bo pierwszy raz to usłyszałem. Ja, będąc umiarkowanym pasjonatem polskiej muzyki, ostatnio usłyszałem takie coś zaserwowane przez nasz znakomity produkt eksportowy:

[border river]

to był bonus na wydaniu z 2001/  "Red, White & Blue" (Recorded during the 1985 Turbo sessions)https://enacademic.c...2#Track_listing

[Mysha]

Dog Faced Hermans

 

https://www.youtube....AzVJjB3&index=8

[Pawgas]

W końcu kolejny klip z nowej płyty szczecińskiego duetu (a może trio). Teledysk jak zwykle super ale podkład Webera to po prostu inna liga:

Użytkownik Pawgas edytował ten post 17 kwiecień 2020 - 20:27

[chlodnica]

Metallica inaczej...

 

[Krzysiek P]

Krzychu masz u mnie lajka za Sepulturę i cholera wie co- za te panie. Wytrzymałem do momentu gdy pani zaczęła śpiewać. Za wrażliwy jestem, zbyt szybko się wzruszam .
Poniżej dobrzy kumple panów z Sepultury. Ratos de Porao. W dwóch odsłonach- bardziej punkowo i bardziej mainstreamowo.

https://www.youtube....h?v=DdDFGOz0HXQ

https://www.youtube....h?v=sZcm_buEcng

Piotrek miód na moje uszy..a co do Twojej uwagi..przecieź znasz mnie- ten 1szy klip nie specjalnie do sluchania był..nawet napisałem ze mozna ściszyć 😉
Co do Judasów mam sentyment, podobnie jak Maciek. Woze cd, fajnie się ich słucha w aucie szczegolnie Painkillera. Bylismy na ich trasie pozegnalnej w Spodku chyba w 2011, procz fajnego koncertu Exodusa mojej połówce o dziwo (balem sie o jej reakcje😉 ) przypadli do gustu Ci panowie
https://youtu.be/THrulIy-Ri4

Użytkownik Krzysiek P edytował ten post 18 kwiecień 2020 - 15:56

[Maciej W.]

Painkiller umknął zupełnie mojej uwadze, trochę dlatego że słuchałem wtedy już zupełnie innych rzeczy, a trochę dlatego, że wcześniej wyszło Turbo. Wtedy uznałem Defenders of the Faith za zwieńczenie pięknej kariery i powędrowałem innymi ścieżkami. Do dziś miło się wraca do tej muzyki. Wspomnienie szczeniackich, beztroskich lat, żrącego baterie walkmana, pieszczochy zrobionej z cynowych ćwieków i tej masy, trudnej do zdobycia (dziś to może śmieszy) muzyki. Ponieważ teledyski koszmarne, a koncerty kiczowate, to może coś z wczesnego mezozoiku:

[border river]

Sporo ostatnio o Priest, wiec wypadało by trzymając się tej kościelnej konwencji wrzucić np. australijski "The Church"-Reptile , ale zalinkuje  jednak obrazki w świnkie maski, bedzie bardziej groznie..

Użytkownik border river edytował ten post 18 kwiecień 2020 - 19:45

[Maciej W.]

Jak to miło, że ktoś jeszcze pamięta o the Church. Lata temu się tego słuchało. Szlak wytyczyli the Byrds z charakterystycznym brzmieniem Rickenbaker'ów. A ja przypomnę taki kawałek:

[Guzu]

Miła nutka, a kto nie oglądał serialu, niech żałuję

[SID]

[pieczywko]

[pieczywko]

Użytkownik pieczywko edytował ten post 19 kwiecień 2020 - 00:12