Witam wszystkich.
Od jakiegoś czasu staram się uzyskać jakieś rzetelne informacje na temat pływania w strefie 0 (mały zalew) na ZS.
Po wielu telefonach do PZW w Piotrkowie Trybunalskim, stanicy w Barkowicach, Straży rybackiej, sklepu Multi Com w Piotrkowie, zarządców różnych kół, a nawet policji
efekt jest taki:
PZW Piotrków - zakaz pływania na wszystkich silnikach (elektrycznych oraz spalinowych)
Stanica - można pływać na silniku elektrycznym
Straż rybacka - zakaz pływania na wszystkich silnikach (elektrycznych oraz spalinowych)
sklep MC - można pływać na silniku elektrycznym (podobno tak ustalone było na zebraniach przy dzieleniu zalewu na strefy)
koła wędkarskie - różne odpowiedzi (najczęściej nie chcą się wypowiadać na ten temat lub informacja, że od początku strefa 0 miała być dostępna dla silników elektrycznych tylko źle zostały sformułowane przepisy i stąd nieporozumienia - w związku z czy ten zakaz nie jest egzekwowany przez żadne służby). Podobno w 2018 nikt nie został ukarany za pływanie na silniku elektrycznym ma "małym zalewie".
I tu moja prośba - czy mógłby to ktoś zweryfikować? Jeśli ktoś dostał mandat to proszę napisać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Policja - tak jak w zeszłym roku???
W związku z powyższym można wysnuć wnioski, iż zakaz obowiązuje i nie. Kluczową kwestią jest tu interpretacja przepisów.
Pod
TYM ADRESEM umieszczona jest mapka odnośnie ograniczeń strefowych.
W końcowej jego części jest zapis mówiący o całkowitym zakazie używania łodzi motorowych i innego sprzętu motorowego.
Problem w tym, że w żadnych przepisach nie ma definicji czym jest Ponton. Nie jest on oficjalnie zaliczany do do łodzi motorowej ani innego sprzętu motorowego.
Podobnie jest z łodzią wiosłową. Definicje tych środków pływających, których głównym napędem są wiosła a pomocniczym silnik (elektryczny - ze względu na przepisy obowiązujące w "strefie ciszy") można porównać bardziej do jachtu żaglowego, którego głównym napędem są żagle a pomocniczym silnik.
Od jakiegoś czasu (chyba od zeszłego roku) Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie zdjął limity na połów suma oraz skrócił okres ochronny na zalewie Sulejowskim (od 1 stycznia do 31 maja) z powodu nadmiernej ilości tego drapieżnika w tych wodach zagrażający populacji innych gatunków. Dlatego uważam, że przepisy powinny być jak najszybciej doprecyzowane zgodnie z ich pierwotnym założeniem, aby nie było więcej nieporozumień wśród wędkarzy i mogli bez zbędnego stresu wędkować na "małym zalewie".
Ja od czerwca na pewno nie zamierzam rezygnować z pływania na "małym zalewie" na silniku elektrycznym.
A jakie jest Wasze zdanie?