Czy Zorro jeszcze żyje?
#101 OFFLINE
Napisano 31 październik 2015 - 17:29
- fish28 lubi to
#102 OFFLINE
Napisano 31 październik 2015 - 17:52
Użytkownik tymof edytował ten post 31 październik 2015 - 17:54
#103 OFFLINE
Napisano 31 październik 2015 - 18:00
#104 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2015 - 07:48
Koledzy,- "analizę prawną" już dawno zrobiłem a raczej zrobił ja za mnie pewien dość sprawny w takich sprawach prawnik.
Na podstawie posiadanej korespondencji i wpłaty za ww usługę można to wszystko wyegzekwować tylko....
Tylko przy tym wszystkim dla mnie osobiście ważne są także inne aspekty,- niesklasyfikowane prawnie jak:
- sympatia i szacunek dla bezinteresowności Pana Tomasza
- dotychczasowe nasze kontakty
- wreszcie zrozumienie, że człowieka spotykają różne przeciwności losu i czasem się gubi, błądzi, upada....
Jednak w ludzkim wymiarze, każdy gest czy przejaw cierpliwości jest jak nić nadziei, której grubość jest dla każdego różna...
Moja się już zerwała dlatego podjąłem działania, które dla Pana Tomasza nie będą za pewne przyjemne a i mnie nie koniecznie przyniosą efekt o jaki mi chodziło...
Przykro mi Panie Tomaszu,- nie tak miało być,- nie tak się umawialiśmy...
Bardziej radykalnym kolegom chce powiedzieć tylko jedno - nie ma sukcesu, gdy pozostaje niesmak
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 01 listopad 2015 - 07:59
- Guzu, popper, PiotrL70 i 14 innych osób lubią to
#105 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2015 - 08:29
I tak podziwiam Kolegów cierpliwość.....
#106 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2015 - 08:41
.Bardziej radykalnym kolegom chce powiedzieć tylko jedno - nie ma sukcesu, gdy pozostaje niesmak
Takich rzeczy , to uczy tylko życie . Długie życie , pełne doświadczeń i zawirowań. Młode głowy tego nie zrozumieją .
Arek , postawa godna naśladowania .
- Friko, popper, slawek_2348 i 1 inna osoba lubią to
#107 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2015 - 11:41
#108 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2015 - 11:42
Dziwne jest to, że @zorro miał szansę tę sprawę załatwić jak się zrobiło to zamieszanie na forum. Szkoda że mu się nie udało. Miejmy nadzieję że to czyta i odkręci sytuację nim będzie za późno. Dajcie znać jak odzyskacie sprzęt.
#109 OFFLINE
Napisano 02 listopad 2015 - 21:18
nie będę gościa katował ale mały apel do Ciebie !!!!!!!!!!!!!!!!!! dorośnij a jak to już zrobiłeś to bądz dorosły i tyle
ps.piszę w imieniu kolegi który rok temu wysłał kołowrotki !!!!!!!!! i cały czas są smarowane a najgorsze jest to że ja mu poleciłem tego pana
napiszę jeszcze tylko tyle żeby nie było że jestem niemiły lub tam inne bzdety ale jeżeli ktoś się pogubi lub dopadnie go w życiu wiele niemiłych rzeczy to i tak nie zwalnia go to z wywiązania się z umowy której się zobowiązał
Użytkownik Meme edytował ten post 02 listopad 2015 - 23:47
#110 OFFLINE
Napisano 02 listopad 2015 - 22:28
W moim przedostatnim wpisie w tym wątku chcę wszystkim "oczekującym" czyli całej 6-tce zakomunikować iż kancelaria adwokacka, która od tej pory będzie reprezentować moją stronę w sporze z Panem Tomaszem bardzo chętnie przyjmie również takowe zlecenie od Was.
O koszty proszę się nie martwić gdyż wszystkimi zostanie obciążony Pan Tomasz.
Ostatnim moim wpisem będzie opublikowanie listu jaki zostałem zobowiązany napisać do Pana Tomasza.
PS
Czynię to wszystko z wielkim niesmakiem i zawodem, ale Pan Tomasz nie pozostawił mi swoim milczeniem i niesłownością innego wyboru.
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 02 listopad 2015 - 22:31
- patu, Tomy, piotrrd i 2 innych osób lubią to
#111 OFFLINE
Napisano 02 listopad 2015 - 22:37
W moim przedostatnim wpisie w tym wątku chcę wszystkim "oczekującym" czyli całej 6-tce zakomunikować iż kancelaria adwokacka, która od tej pory będzie reprezentować moją stronę w sporze z Panem Tomaszem bardzo chętnie przyjmie również takowe zlecenie od Was.
O koszty proszę się nie martwić gdyż wszystkimi zostanie obciążony Pan Tomasz.
Ostatnim moim wpisem będzie opublikowanie listu jaki zostałem zobowiązany napisać do Pana Tomasza.
PS
Czynię to wszystko z wielkim niesmakiem i zawodem, ale Pan Tomasz nie pozostawił mi swoim milczeniem i niesłownością innego wyboru.
dzięki jutro rano skontaktuję się z poszkodowanym kolegą
#112 OFFLINE
Napisano 02 listopad 2015 - 22:53
W moim przedostatnim wpisie w tym wątku chcę wszystkim "oczekującym" czyli całej 6-tce zakomunikować iż kancelaria adwokacka, która od tej pory będzie reprezentować moją stronę w sporze z Panem Tomaszem bardzo chętnie przyjmie również takowe zlecenie od Was.
O koszty proszę się nie martwić gdyż wszystkimi zostanie obciążony Pan Tomasz.
Ostatnim moim wpisem będzie opublikowanie listu jaki zostałem zobowiązany napisać do Pana Tomasza.
PS
Czynię to wszystko z wielkim niesmakiem i zawodem, ale Pan Tomasz nie pozostawił mi swoim milczeniem i niesłownością innego wyboru.
Nie znam się ale coś mi się tutaj nie zgadza. Czy w tego typu sprawie mogę wziąć dowolnie drogą kancelarię adwokacką i po wygraniu sprawy przegrany ma obowiązek pokryć wszelkie koszty??? Nawet jak wynajmę kancelarię z Londynu za milion funtów? Jeśli tak to dobrze.
Ale wydaje mi się że tak nie jest w polskim prawie. I szkoda.
#113 OFFLINE
Napisano 02 listopad 2015 - 23:06
Nie znam się ale coś mi się tutaj nie zgadza. Czy w tego typu sprawie mogę wziąć dowolnie drogą kancelarię adwokacką i po wygraniu sprawy przegrany ma obowiązek pokryć wszelkie koszty??? Nawet jak wynajmę kancelarię z Londynu za milion funtów? Jeśli tak to dobrze.
Ale wydaje mi się że tak nie jest w polskim prawie. I szkoda.
Koszty zastępstwa, które strona przegrywająca proces musi pokryć określają właściwe rozporządzenia, odpowiednie dla radców prawnych i odpowiednie dla adwokatów.
Stawki te są w praktyce identyczne.
Przykładowo, jeśli wartość przedmiotu sporu przekracza 10 tyś zł - koszt zastępstwa procesowego to 2400 zł.
Co do tego czy szkoda, no nie byłbym taki pewien. Wiadomo, wolałbym żeby stawki byłyby większe, ale model który przedstawiłeś prowadziłby do absurdu.
A w prawie staramy się absurdów unikać.
No i laikom przypominam, że na rynku poza adwokatami funkcjonują również radcowie prawni, szkoda że część społeczeństwa nie jest jeszcze świadoma równości uprawnień i kompetencji
- Piotrek Milupa i Pisarz.......ewski Piotr lubią to
#114 OFFLINE
Napisano 02 listopad 2015 - 23:06
Myślę, że i jemu z jakichś powodów forum wyszło bokiem. Pierd..ął zwyczajnie i olał wszystko Niepoprawnie i jednak z typową dla nas, męską nonszalancją. Tak bywa..
- blackabyss lubi to
#115 OFFLINE
Napisano 02 listopad 2015 - 23:07
Nie znam się ale coś mi się tutaj nie zgadza. Czy w tego typu sprawie mogę wziąć dowolnie drogą kancelarię adwokacką i po wygraniu sprawy przegrany ma obowiązek pokryć wszelkie koszty??? Nawet jak wynajmę kancelarię z Londynu za milion funtów? Jeśli tak to dobrze.
Ale wydaje mi się że tak nie jest w polskim prawie. I szkoda.
sprawa jest prosta i moim zdaniem do wygrania a kancelaria za milion funtów to tylko niezły fantasta mógł wymyślić dobre
Użytkownik KLANAD edytował ten post 02 listopad 2015 - 23:08
- wojciiech lubi to
#116 OFFLINE
Napisano 02 listopad 2015 - 23:14
Na moim przykładzie. Wygrałem sprawę sądową z typem. Komornik nic nie może wskurać - wielu poluje na typa. Typ się bawi i prowadzi działalność gospodarczą. Pewnie w celu robienia dalszych wywałów.
A powinien iść do kamieniołomów na dwa lata i odpracować.
#117 OFFLINE
Napisano 02 listopad 2015 - 23:20
Bo to prawdopodobnie była sprawa cywilna Andrzej?
#118 OFFLINE
Napisano 02 listopad 2015 - 23:21
1. Jeśli prowadzi działalność to zazwyczaj coś da się zrobić.
2. Pomyśl o skardze pauliańskiej.
3. Zmień pełnomocnika
4. Kamieniołom to nie rozwiązanie.
- KLANAD lubi to
#119 OFFLINE
Napisano 02 listopad 2015 - 23:34
wartość kosztów zasądzanych od przeciwnika zależy od wartości przedmiotu sporu i zazwyczaj wynosi mniej niż faktyczne wynagrodzenie pełnomocnika za prowadzenie sprawy, to raz.
dwa, że czym innym jest ich zasądzenie, a czym innym faktyczna ściągalność.
trzy, że zasądza się je stronie wygrywającej (choć tutaj większych wątpliwości nie powinno być).
cztery, że mówimy o kosztach reprezentacji pełnomocnika w postępowaniu sądowym. jeśli po pisemnym wezwaniu do zwrotu sprzętu (standardowe działanie na etapie przedsądowym) kręcioły zostaną zwrócone, nie dojdzie do sprawy sądowej = nie ma mowy o zasądzaniu kosztów od przeciwnika. wtedy trzeba będzie je pokryć z własnej kieszeni, choć pewnie będą nieporównywalnie niższe za jednorazowe pismo, niż za prowadzenie procesu.
Użytkownik croock edytował ten post 02 listopad 2015 - 23:34
- Rheinangler lubi to
#120 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2015 - 00:54
Jak chcecie zlokalizować sprawnie Gości to napiszcie "donosik" do skarbówki o niepłaceniu dochodowego za usługi serwisowe. Poborca szybko znajdzie.
gratuluje pomysłu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych