![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-1.jpg?_r=1510872438)
Ilu w Polsce łowi na multiplikator?
#1
OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2010 - 13:01
Pozdrawiam
Remek
#2
OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2010 - 14:00
Powiem szczerze, ze sporo ludzi w naszym kraju na wedzisko z pazurem oraz multiplikator reaguja bardzo smiesznie, twierdza gosc urwal sie z choinki albo ma za duzo kasy.
Mimo tego, ze casitng jest juz w polsce bardzo popularny nadal w sklepach wedkarskich jest maly nie dosyt w asortymecie typu wedziska badz kolowrotki.
Osobiscie uwazam ze co 50 wedkarz mial do czynienia z castingiem.
#3
OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2010 - 16:45
Młodsi , czyli pokolenie obecnie nadające ton , wychowankowie tzw polskiej szkoły spinningu są jak konie z klapkami na oczach . Im medialny woźnica ciągle nadaje kierunek ..
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#4
OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2010 - 17:10
- niedostępność sprzętu?
- niedostępność wiedzy?
- przekonanie, że to trudniejsza metoda?
być może to co mówisz Sławku - błędne propagowanie wiedzy castigowej w Polsce ....
#5
OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2010 - 18:33
Dlaczego tak mało? Bariera finansowa - nie tylko nowy kołowrotek, ale i kij potrzebny. Tradycja - po co nowe jak stare się sprawdza. Skąpa, mało poza internetem dostepna informacja, często błędna lub nierzetelna.
U.
#6
OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2010 - 21:11
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#7
OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2010 - 21:38
Takich co staraja sie lowic wszytskie gatunki ryb drapieznych na casting pewnie jest nie wiecej niz 200. Takich co potrafia poslugiwac sie castingiem w kazdych, nawet w najtrudniejszych warunkach, jest pewnie nie wiecej niz 100.
#8
OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2010 - 08:20
i dobrze, ze tak jest
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
ps. wlasciciele roznych portali moga zorganizowac wspolna ankiete, poprosic uzytkownikow o wpisanie sie tylko na jedny portalu i w pazdzierniku zreasumowac wyniki ... w listopadzie 'byloby wiadomo' ilu wedkarzy (z dostepem do netu) lowi zestawem z multikiem ... ale to jak zwykle marzenie scietej glowy i MI w lechistanie
#9
OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2010 - 13:13
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Pytania początkujących zawsze siębędą pojawiać. Historia spinningu w Polsce jest zdecydowanie dłuższa, a mimo to, cały czas pojawiają siępytania podstawowe. To normalne. Moim zdaniem trzeba cirpliwie budować świadomość wędarzy, jeśli oczywiście czuje sięmisję szerzenia wiedzy.
Pozdrawiam
Remek
#10
ONLINE
Napisano 03 lipiec 2010 - 13:21
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Tacy jak ja tez sie licza jako baitcastingowcy ?
Bait-ow to uzywam z luboscia, ale wogole nie castuje
![Embarassed](images/smiley_icons/icon_redface.gif)
http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=12488&am p;start=0&
Mysle ze duzo prawdy jest w tym, ze duzo wiecej osob kojarzy multiki z morzem, ciezkim lowieniem niz to co Wy promujecie w dziale w baitcasting.
Guzu
#11
OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2010 - 14:29
#12
OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2010 - 22:33
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#13
OFFLINE
Napisano 05 lipiec 2010 - 10:56
-mała dostępność sprzętu w sklepach, który można by fizycznie wziąć w ręce i pomacać.
-słaba lub żadna reklama oraz rozpropagowanie multików.
-ogólne przekonanie o wielu trudnościach w łowieniu na casting.
-ludzie są wygodni/leniwi i nie chce im się poświęcić jednego czy dwóch sezonów na zapoznanie z nową metodą.
#14
OFFLINE
Napisano 05 lipiec 2010 - 11:54
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Zresztą który z tuzów i wędkarskich celebrytów , wyjąwszy Piskorskiego , opanował tą elementarną w sumie umiejętność ??
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
Ma być , i jest , tanio i skutecznie .
Ile w końcu mamy w użyciu wyodrębnionych , autonomicznych technik użytkowych , które wymusiłyby rewizję minimalistycznych poglądów na sprzęt . Standardem jest zbiorowe nap....alanie z opadu , do którego prawie nic nie trzeba
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#15
OFFLINE
Napisano 05 lipiec 2010 - 11:56
absurdalnych cen nowych markowych multikow w Polsce
waskiego rynku second-hand dobrych multikow
wielu robi blad na poczatku kupujac tanie multiki ktore potrafia zrazic do metody
duzo mniej wedkarzy niz w US czy w Europie wedkuje z lodzi/pontonow
ale popularnosc metody rosnie i bedzie rosla wraz z zwiekszona dostepnoscia lepszego sprzetu i wzrostem zamoznosci wedkarskiej braci
#16
OFFLINE
Napisano 06 lipiec 2010 - 18:08
Zauważyłem również, że często promowane są jakieś, dewiacje castingu (od razu piszę, że nie chodzi mi o inne portale internetowe - mówię raczej o czasopismach), próby zdyskredytowania tej metody, jako nieużytecznej. Zachowanie jak za ciemnogrodu. A przecież baitcasting to nie tylko multiplikator i kij z odwrotnie zamontowanymi przelotkami. Za tym idzie wiele wspaniałych, skutecznych metod połowu ryb drapieżnych.
Pozdrawiam
Remek
#17
OFFLINE
Napisano 06 lipiec 2010 - 19:21
Jak policzę to na Śląsku znam około 20-30 ludzi używających praktycznie tylko multika.
Generalnym problemem jest fakt, że wchodząc do jednego ze znanych mi sklepów na Śląsku są powystawiane multiki np. Curado B w cenie nie wiele różniącej się od nowych Curado E. Fakt trzymania cen i braku kompletnego pojęcia o rynku multiplikatorów zmusza wszystkich bardziej ambitnych do poszukiwania za granicą. Poza tym sami sobie odpowiedzmy na pytanie: -Czy chcę kupić multiplikator za 20-25% więcej i mieć polska gwarancję czy wole skorzystać z ebay-a ? Odpowiedź jest raczej prosta ...
@remek zakładaj jakąś ankietę sam jestem ciekaw ilu nas jest
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
pozdrawiam Maciek
#18
OFFLINE
Napisano 06 lipiec 2010 - 19:32
Zadko kto takie cuda sporwadzal z uesowa bo koszta byly wmiare wysokie
Jezeli zsumowal bym koszt rozpoczecia lapania na casting to kwota bedzie liczna a ludzie juz nie sa tak bogaci a bardziej ceny sa coraz wyzsze a zarobki odwrotnieproporcionalnie do cen.
Glupia czekolada kosztowala kiedys 2zl teraz juz 3.5 dlatego trudno p.Kowalskiemu, ktory ma rodzine zainwestowac w lepszy sprzet maja 2tys miesiecznego wynagrodzenia.
Juz nawet nie wspominam o wszelkiego rodzaju negatywach wystepujacych w prasie czy internecie z powodu trudnosci oraz malej ilosci sprzetu w sklepach do oblukania.
#19
OFFLINE
Napisano 06 lipiec 2010 - 21:11
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#20
OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2010 - 13:37
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych