[korol]

Ale przesada z tym ukrywaniem danych. Zwlaszcza o karze.

[Sławek77]

Może dlatego że taka " duża " ta kara😂

[Najeżony]

http://www.gloswielk...-kogo,12290936/

[DonPablo]

http://www.gloswielk...campaign=poznan

Użytkownik DonPablo edytował ten post 09 maj 2018 - 17:37

[AdasCzeski]

I czeka nas 5 lat sporu, w którym PZW Poznań olało mnie i mojego kolegę, jak chcieliśmy pomóc i patrzeć wszystkim na ręce. 

Za dramo rzecz jasna... boli mnie to bardzo do dziś. 

 

Edit... a co tam... jakie było stanowisko odmowne... panowie i tak winnego nikt nie znajdzie. 

Użytkownik AdasCzeski edytował ten post 09 maj 2018 - 17:51

[DonPablo]

To i tak jest jakiś sukces, że określono osobę odpowiedzialną.

Jednak przewiduję, że jak będzie miał znajomych gdzie trzeba, to za kolejnych paru latach procesowania się, dostanie grzywnę a sędzia popatrzy na niego groźnie.

[mmgg]

Cześć, trochę z innej beczki, czy łowił ktoś z Was ostatnio w Promnicach, warto próbować czy jechać od razu powyżej Poznania?

[mmgg]

... byłem, jednak trzeba jechać powyżej Poznania ... 

[muszek92]

Mieszkałem 24 lata w Promnicach, aktualnie łowie delikatnie wyżej bo na wysokości naramowic + okazjonalnie w Promnicach, generalnie jest dno. Jest bardzo, bardzo słabo, bez porownania z wartą sprzed kilku lat. Nie wiem jak jest powyżej poznania, warto żeby ktoś się wyraził.

[AdasCzeski]

Koledzy lepiej pisać tu: 

 

http://jerkbait.pl/t...rzów-i-okolice/

 

a już najlepiej będzie otworzyć wątek Warta Poznań i okolice.  

 

W zeszłym roku w Promnicach byłem chyba 3 razy i słabo... bardzo słabo, bo kilka lat do tyłu łowiłem tam piękne bolenie... przy moście i nie tylko.  

 

W tym roku byłem raz i jeden taki 55 w pierwszym rzucie... ale miejsca się zrobiły nieciekawe. Pamiętam, że po stronie poligonu na kilku specyficznych główkach potrafił być szał... strzał bolenia za strzałem...w tym roku nie widziałem tam ryby. 

 

Najgorzej jest na ujściu z oczyszczalni w Czerwonaku... tam zawsze były dziesiątki małych boleni... ganiały jak głupie... w tym roku dwie wizyty i nic...

 

Też dwa razy byłem na wysokości starego elewatora... ryby tam są... gdzie nie powiem.   

[dziamber]

czy ktoś wie co dalej ze sprawą zatrucia przez Bros naszej rzeki? jakoś dziwnie wszystko ucichło (śmierdzi korupcją) było jedno zarybienie o którym wiem, a miała być cała seria. Jak ktoś coś słyszał to proszę o info i linki

[Dawid.K]

Stary numer. Firma nie przyznaje się jako instytucja do błędu. Procedury itd. niby mieli ok. Znaleźli kozła ofiarnego - pracownika, który popełnił niby błąd. Szykuje się pozew przeciwko konkretnej osobie a nie firmie. To oczywiście musi trwać i wyciszyć sytuację. Dostanie pewnie wyrok w zawieszeniu i karę finansową adekwatną do zarobków (którą zapewne opłaci pracodawca). I nie zdziwiłbym się, gdyby było.to, "ugadane". DRAMAT.

https://epoznan.pl/n..._do_prokuratury

O zarybieniach cisza. Zresztą skąd brać jazie, bolenie, brzany i klenie? I takim o to zrzutem odpadu chemicznego mamy efekt królowania krąpia oraz ukleji w rzece Warcie na odcinku pod Poznaniem. Jak ładnie oczkują i zbierają (lub próbują zbierać) smużaki...
Ja produkty firmy na literę B omijam szerokim łukiem.

Użytkownik Dawid.K edytował ten post 06 luty 2019 - 22:35

[Woytec]

Za zatrucie odpowiada instytucjonalnie Bros. Do pracownika mogą mieć regres, ich problem. Ja omijam szerokim łukiem tą markę i mam nadzieję, że poniosą finansową odpowiedzialność za zatrucie Warty i zatriumfuje prawo i sprawiedliwość 

[AdasCzeski]

Pytajcie w okręgu PZW Poznań... 

 

Czy zgłosili się do toczącego się postępowania karnego jako pokrzywdzeni/oskarżyciele posiłkowi i kto okręg reprezentuje w tym postępowaniu? 

Na jakim etapie jest postępowanie i jakie wnioski złożyli? 

Czy zlecili wycenę szkód środowiskowych i ile one wynoszą? 

 

I najważniejsze jakie to kroki podjęli by pomóc prokuraturze? 

 

Nauczony przykrymi doświadczeniami życzę powodzenia. 

[dziamber]

AdasCzeski, on 06 Feb 2019 - 22:57, said:

Pytajcie w okręgu PZW Poznań... 

 

Czy zgłosili się do toczącego się postępowania karnego jako pokrzywdzeni/oskarżyciele posiłkowi i kto okręg reprezentuje w tym postępowaniu? 

Na jakim etapie jest postępowanie i jakie wnioski złożyli? 

Czy zlecili wycenę szkód środowiskowych i ile one wynoszą? 

 

I najważniejsze jakie to kroki podjęli by pomóc prokuraturze? 

Znając życie te darmozjady z PZW nie robią nic tylko chleją i mają gdzieś stawiać się na sprawy i zadbać o cokolwiek. Kto wybiera taką hołotę?

[Dawid.K]

dziamber, on 10 Feb 2019 - 17:17, said:

Znając życie te darmozjady z PZW nie robią nic tylko chleją i mają gdzieś stawiać się na sprawy i zadbać o cokolwiek. Kto wybiera taką hołotę?

 

Pytasz kto wybiera? Napiszę tak. Wielu członków z kół wędkarskich nie interesują zebrania sprawozdawcze czy sprawozdawczo- wyborcze. Frekwencje zazwyczaj są bardzo niskie. Skoro na poziomie koła niewiele się zmienia, to jak ma być lepiej "wyżej"? Przecież najpierw są wybory w kołach. To właśnie te osoby próbują dalej swoich sił w wyborach okręgowych. Jak coś jest od samego początku bagatelizowane i ciągle wybierane są te same osoby lub o podobnych poglądach to nie może być lepiej. I tak jedni przepychają drugich . Sam działam społecznie na poziomie koła (kiedyś jeszcze na poziomie klubu). Do pomocy ludzi młodych wiekiem lub ze świeższym spojrzeniem na nasze hobby brak. Wolą pojechać nad wodę i jedyną wizytą w kole jest moment wykupienia znaczków.

Wracając do głównego wątku. Prezes Okręgu dwa lata temu podczas rozmowy ładnie opowiadał, że PZW szykuje pozew. Byli na etapie liczenia strat (a to nie jest takie łatwe). Od tamtej pory cisza. Nie mam też świeższych informacji czy już zakończyli prace nad pozwem sądowym. Ten pamiętajmy musi być skierowany przeciwko konkretnej jednostce (a tam raz jest winna firma a raz sam pracownik). Tak czy inaczej kara powinna być bardzo surowa i dotkliwa. Zostało zdewastowane środowisko. Zostaliśmy pokrzywdzeni my wędkarze uczciwie płacący składki na użytkowanie rzeki.

[mmgg]

http://poznan.wyborc...aI5CsDJjl0csJrA

[drag]

Brak słów...

[woblery L.E.]

Jeszcze się nie nauczyliście że liczy się człowiek i biznes... Co tam przyroda się odrodzi...

[analityk]

Słabo, bardzo słabo  - Borsa i tak bojkotujemy