predzej ja sie wysune z butow niz ta kamerka z mocowania...
myslalem tez zrobic naciecie z boku czapki/przykrecic sam oryginalny uchwyt do kamery na wylot przez bok czapki.
Przez daszek przelozylem srube z kulka od statywu jakiegos starego - wystaje w dol jakies 2cm, ale powyzej oczu po srodku nie widze jej chyba, ze sie postaram to tylko lekka mgielke. od dolu dodalem szeroka naketke by nie przeleciala na wylot.
edit:
wygrzalem "silice" w piekarniku (akurat robilem pizze) przedmuchalem otwarta kamerke suszarka do wlosow mocna kilka minut - to samo zrobilem z obudowa. wrzucilem 1 "pianke" i 2 "silice" nagrywalem dzisiaj ponad godzine ani babelka pary w srodku i czapka mi nie spadala z glowy. i jak zwykle sciagnalem ja na 5 minut jak szlem po ruchliwej ulicy by nie wygladac jak ET i akurat zlowilem w pierwszym rzucie jedyna rybe (na dobre 2h wedkowania) maly szczupaczek moze z 40 50 cm, ale by byl na filmiku ;/
Użytkownik gooral edytował ten post 16 październik 2014 - 22:15