Który kij wybrać?
#1 Guest__*
Napisano 03 sierpień 2010 - 18:43
#2 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2010 - 00:43
#3 Guest__*
Napisano 04 sierpień 2010 - 06:24
#4 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2010 - 07:22
#5 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2010 - 07:41
kilka dni temu miałem ten sam dylemat i między tymi samymi kijami wybierałem. Kupiłem ostatecznie Millenium Fatso 1.95mb- cw 25-60. Powiem tak: Millenium w tej cenie jest wykonany naprawdę bardzo dobrze!!!!, jeśli chodzi o quide selecta używam modelu quide select sting 2.7mb pod zwykły spinning i drgania przenosi znakomicie, jednak jeśli chodzi o kije castingowe nie udało mi się znaleźc żadnej opinii o jakiegoś castingowca któty tym łowi. Jakoże teraz też będę dopiero uczył się tej metody wybrałem na początek tańszego Millenium a potem zobaczymy może coś z pracowni.
To będziemy zaczynać w tym samym czasie, może wymienimy sie uwagami ???
Pozdarwiam
#6 Guest__*
Napisano 04 sierpień 2010 - 07:53
#7 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2010 - 07:53
Dawidzie , czyżby to oznaczało , że już przed pierwszą wojną światową byli tutaj znani i lubiani ?? Nawet ich katalogi tego nie wiedzą ..
To była ironia. W Polsce kij = Dragon.
#8 Guest__*
Napisano 04 sierpień 2010 - 07:57
#9 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2010 - 08:00
#10 Guest__*
Napisano 04 sierpień 2010 - 08:22
#11 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2010 - 08:31
#12 Guest__*
Napisano 04 sierpień 2010 - 11:46
#13 Guest__*
Napisano 08 sierpień 2010 - 18:06
#14 OFFLINE
Napisano 21 sierpień 2010 - 22:48
Od 5 lat choruję na casting i jest to bez wątpienia nieuleczalna przypadłość(wystarczy złapać bakcyla... ). Wszystkie moje kijaszki są dedykowane pod multika, jeśli chodzi o brzegowe przygody z rybkami to bardzo dobrze sprawdzają mi się castingi na 2,70m Mają kilka zalet(oprócz oczywistych cech castingu): niezaprzeczalnie odległość rzutowa, praca pod rybą,większe prawdopodobieństwo uwolnienia przynęty z zaczepu oraz możliwość zastosowania wędziska na wszelkiego rodzaju zbiornikach jak jezioro i rzeka. Do sporej kolekcji w tym roku dorzuciłem dwa kije Fenwick a o długości 2,70m 10-28g z akcją szczytową - szacunek dla pracy pod rybą, a ładowanie przynęty( obie granice rzutowe sporo przekroczone), drugi kij dedykuję pod królową górskich rzek, którą mam nadzieję znów ugościć u mych stóp tej jesieni, kij 2,74m do 70g przetestowany na razie bez rybki ale pod woblerami 10-25 cm pracuje bez wysiłku nawet w duuużym nurcie. W obu przypadkach stosuję multiplikator Abu -Garcia Revo Premier ambassadeur. Do zobaczenia nad wodą i połamania...
#15 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2010 - 09:21
Pozdrawiam
#16 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2010 - 20:50
http://www.fenwick.c...-sprzedazy.html
Kije kosztowały mnie po 569 i 579 zeta na sztukę i wedle mojej skromnej opinii naprawdę warte swojej ceny, dopracowane w każdym szczególe, wysokiej klasy blank IM7 rdzeń wielokierunkowy tzw cross scrim (typowo dla wędek z USA praca w każdym kierunku taka sama) akcja szybka pod rybą przechodzi w progresywną, a pięć lat gwarancji działa ponoć bez zarzutu.
Pozdrawiam wszystkich nosicieli multi wirusa
potok na brąz
Załączone pliki
#17 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2010 - 21:23
Pozdrowka
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych