W każdej instrukcji napisano, że wypalić paliwo przed zdjęciem z pawęży. Moje Tohatsu potrafi 15 minut klukać, zanim zgaśnie, paliwa tam sporo zostaje. Zwykle 150-250 m od przystani zdejmuję przewód paliwowy, a i tak musi pochodzić, zanim rozładuję lódkę.
@Lester, jeśli mogę poradzić, to przyjmij cenę sąsiada, pod warunkiem, że wcześniej naprawi wyciek i będzie po dyskusji. Albo jest uczciwy i chce sprzedać, albo kanciarz. Można też umówić się, że Ty poświęcisz czas na naprawę, za którą on zapłaci, tzn wieziesz do warsztatu, bierzesz rachunek na właściciela i płacisz 2 kzł minus rachunek. Cena jest ani mała, ani duża, standardzik za sprawny silnik w wieku 8-15 lat.