Wersja silnika HMH 9.9 jest blokowana śrubką na gaźniku wiem bo mam.
Silniki Yamaha - opinie i porady
#961 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2017 - 11:53
#962 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2017 - 12:06
#963 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2017 - 12:18
Jest to śruba która blokuje przepustnicę gaźnika jest dokręcona do bloku silnika
#964 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2017 - 12:44
CMH to nie HMH i tam jest trochę roboty żeby go odblokować. Po częściach katalogowych widać różnicę.
#965 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2017 - 23:13
#966 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2017 - 17:57
Panowie pytanie mam łódź 5 m 230 szer, waga około 450kg plus silnik 120kg yamaha 60 śruba 11 1/8 x13-g
Pytanie czy śruba jest ok, silnik w 3 osoby osiąga 4800rpm, w 2 osoby 5200 ledwo prędkość 47-48max według gps .
Do jakich obrotów powinien się rozkręcać ?dodam że silnik nówka postaram się wstawić dzisiaj filmik
Dodam że nie mam pojęcia czy warto zmieniać śrubę czy olać i pływać tak dalej z góry dzięki za odpowiedzi
#967 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2017 - 18:21
Jakie masz teraz obroty z jak najmniejszym obciążeniem? Powinieneś kręcić do 6000-6200.
Śruba na pewno ma za duży skok do tej łódki.
Jeśli nie pływasz po płyciznach i ryzyko uszkodzenia jest niewielkie to poszukałbym stalowej 12' ( minusem jest cena ) . Lepiej też żeby miała mniejszą średnicę np 10 - 10 1/2 .
Nie musi to być śruba konkretnie od yamahy. Ważne aby na wałek 13 zębów pasowała i miała tą samą średnicę komina. Może być od mercurego, suzuki, hondy...
Pytanie jak najczęściej pływasz ( obroty ) i z jakim obciążeniem?
#968 OFFLINE
Napisano 12 czerwiec 2017 - 09:25
Jakie masz teraz obroty z jak najmniejszym obciążeniem? Powinieneś kręcić do 6000-6200.
Śruba na pewno ma za duży skok do tej łódki.
Jeśli nie pływasz po płyciznach i ryzyko uszkodzenia jest niewielkie to poszukałbym stalowej 12' ( minusem jest cena ) . Lepiej też żeby miała mniejszą średnicę np 10 - 10 1/2 .
Nie musi to być śruba konkretnie od yamahy. Ważne aby na wałek 13 zębów pasowała i miała tą samą średnicę komina. Może być od mercurego, suzuki, hondy...
Pytanie jak najczęściej pływasz ( obroty ) i z jakim obciążeniem?
Kolega Kotwitz się "przejęzyczył". Myślał zapewne o większej średnicy czyli 12'' i mniejszym skoku (10-10 1/2)
#969 OFFLINE
Napisano 12 czerwiec 2017 - 09:39
Kolega Kotwitz się "przejęzyczył". Myślał zapewne o większej średnicy czyli 12'' i mniejszym skoku (10-10 1/2)
Wcale się nie przejęzyczyłem.
Pierwsza sprawa to na 99 % nie ma śruby o skoku 10 1/2 o średnicy 12, druga - przy skoku 10 straciłby dużo na v-max, a podejrzewam, że jednak nie chciałby pływać wolniej
Na tą chwilę nie wiemy jak łódka pływa w pojedynkę i czego autor wymaga.
Jeśli w pojedynkę będzie kręcił około 5500, a zakładam że tyle +/- będzie to schodząc ze skokiem o rozmiar będzie miał jakieś 5800.
Mniejsza średnica śruby pozwoli na podniesienie obrotów jeszcze o jakieś 200-300 obrotów, a także będzie się szybciej silnik wkręcał.
- KODZAK1234 lubi to
#970 OFFLINE
Napisano 12 czerwiec 2017 - 09:48
Wcale się nie przejęzyczyłem.
Pierwsza sprawa to na 99 % nie ma śruby o skoku 10 1/2 o średnicy 12, druga - przy skoku 10 straciłby dużo na v-max, a podejrzewam, że jednak nie chciałby pływać wolniej
Na tą chwilę nie wiemy jak łódka pływa w pojedynkę i czego autor wymaga.
Jeśli w pojedynkę będzie kręcił około 5500, a zakładam że tyle +/- będzie to schodząc ze skokiem o rozmiar będzie miał jakieś 5800.
Mniejsza średnica śruby pozwoli na podniesienie obrotów jeszcze o jakieś 200-300 obrotów, a także będzie się szybciej silnik wkręcał.
Nie neguję Twojej wiedzy. Przeczytaj tylko trzecie zdanie z odpowiedzi którą cytowałem, nie do końca wynika z niego, że 12' ma oznaczać skok.
Pozdrawiam
#971 OFFLINE
Napisano 12 czerwiec 2017 - 10:00
Nie neguję Twojej wiedzy. Przeczytaj tylko trzecie zdanie z odpowiedzi którą cytowałem, nie do końca wynika z niego, że 12' ma oznaczać skok.
Pozdrawiam
Faktycznie nie dopisałem, że 12' to ma być skok ale w kolejnym zdaniu napisałem, że lepiej żeby miała mniejszą średnicę więc sam bym sobie zaprzeczył
#972 OFFLINE
Napisano 12 czerwiec 2017 - 10:38
Panowie pytanie mam łódź 5 m 230 szer, waga około 450kg plus silnik 120kg yamaha 60 śruba 11 1/8 x13-g
Pytanie czy śruba jest ok, silnik w 3 osoby osiąga 4800rpm, w 2 osoby 5200 ledwo prędkość 47-48max według gps .
Do jakich obrotów powinien się rozkręcać ?dodam że silnik nówka postaram się wstawić dzisiaj filmik
Dodam że nie mam pojęcia czy warto zmieniać śrubę czy olać i pływać tak dalej z góry dzięki za odpowiedzi
Jesteś zdecydowanie poniżej zakresu obrotów dla mocy nominalnej (5500), co w skrócie oznacza, że silnik nie rozwija pełni możliwości. Dodatkowo generujesz dodatkowe obciążenie układu korbowo-tłokowego co negatywnie wpływa na trwałość . Spróbuj dogadać się ze sprzedawcą, żeby udostępnił ci ze dwie śruby na testy. Średnicy bym nie zmniejszał, ponieważ masz obecnie uślizg ~15%, a jak zmniejszysz średnicę, to jeszcze wzrośnie. Zmiana skoku o każdy 1" w dół powinna dać ci dodatkowe 300-400 RPM i trochę zmniejszyć uślizg, raczej kierował bym się w stronę 11" jeżeli pływasz w 3-4 osoby. Należy też dodać, że nie odnotujesz spektakularnego wzrostu prędkości, ale przedłużysz żywotność silnika oraz zyskasz zdecydowanie lepsze przyśpieszenie i szybsze wejście w ślizg, szczególnie z większym obciążeniem. Łajbę masz szeroką, niestety przy tej mocy dużo więcej nie wyciśniesz.
@kotwitz
To nie Romana, większa powierzchnia zmoczona stawia wyższy opór i wymaga jak już większej niż mniejszej średnicy.
Użytkownik psulek edytował ten post 12 czerwiec 2017 - 10:44
#973 OFFLINE
Napisano 12 czerwiec 2017 - 13:29
Jesteś zdecydowanie poniżej zakresu obrotów dla mocy nominalnej (5500), co w skrócie oznacza, że silnik nie rozwija pełni możliwości. Dodatkowo generujesz dodatkowe obciążenie układu korbowo-tłokowego co negatywnie wpływa na trwałość . Spróbuj dogadać się ze sprzedawcą, żeby udostępnił ci ze dwie śruby na testy. Średnicy bym nie zmniejszał, ponieważ masz obecnie uślizg ~15%, a jak zmniejszysz średnicę, to jeszcze wzrośnie. Zmiana skoku o każdy 1" w dół powinna dać ci dodatkowe 300-400 RPM i trochę zmniejszyć uślizg, raczej kierował bym się w stronę 11" jeżeli pływasz w 3-4 osoby. Należy też dodać, że nie odnotujesz spektakularnego wzrostu prędkości, ale przedłużysz żywotność silnika oraz zyskasz zdecydowanie lepsze przyśpieszenie i szybsze wejście w ślizg, szczególnie z większym obciążeniem. Łajbę masz szeroką, niestety przy tej mocy dużo więcej nie wyciśniesz.
@kotwitz
To nie Romana, większa powierzchnia zmoczona stawia wyższy opór i wymaga jak już większej niż mniejszej średnicy.
Zgadza się, to nie romana, tylko nie wiem po co to piszesz, ale jak już wspomniałeś to powiem, że zarówno na romanie jak i na obecnej jednostce ( 2,4 x 5,2 ) kombinowałem i kombinuje ze śrubami i to nie jest taka prosta sprawa jakby się z kalkulatorków wydawało, a jak już przy kalkulatorze jesteśmy to uślizg dla jego śruby wynosi około 22.5 % .
Dzieje się to głównie i niestety, z powodu braku mocy w stosunku do jednostki. Jeśli silnik jest odpowiednio dobrany to uślizg jest w okolicach 0-5%.
W ogóle nie wziąłeś pod uwagę, że zasugerowałem śrubę SS, która ma zdecydowanie większą sprawność od dotychczas zamontowanej alu i tym samym dużo mniejszy uślizg. Jak zapewne wiesz, śruby aluminiowe się "poddają".
Zasugerowałeś 11 dla większego obciążenia i słusznie tyle, że wzrostu prędkości raczej nie odnotuje wcale, raczej spadek.
Generalnie, temat doboru śruby to nie jest łatwa sprawa jeśli chce się wyciągnąć maxa to sporo to może kosztować.
Może to coś koledze podpowie:
http://yamahaoutboar..._sa6699.tmp.pdf
http://yamahaoutboar...3-06-27_ALM.pdf
http://yamahaoutboar...6-05-04_ALM.pdf
http://yamahaoutboar...6-05-04_ALM.pdf
#974 OFFLINE
Napisano 12 czerwiec 2017 - 13:44
Kamil, uślizg wychodzi w okolicach 15%. Nie wiem jak ci wyszło 22,5, ja to liczę ręcznie. Śruba SS jest oczywiście bardziej sprawna, ale trochę drogie takie eksperymentowanie, ewentualnie pożyczyć od dealara jak da. Co do prędkości napisałem, że spektakularne to nie będzie, powinienem dodać o ile wogóle. Nawet jak jakimś cudem dobierze super optymalną śrubę pod kątem prędkości, to osiągnie 2 może 3 km więcej, ale to na wodzie niepofalowane, bo jak podejdzie falka, to już nie. Za to pozostałe osiągi się pogorszą. Można za to poprawić komfort użytkowania - przyśpieszenie i prędkość wejścia w ślizg. Poza tym sam przyznasz, że pływanie na takim obciążeniu nie jest zbyt dobre dla samego silnika. Najlepiej to mieć dwie śruby (lekko/ciężko), ale wiadomo - koszty.
Użytkownik psulek edytował ten post 12 czerwiec 2017 - 13:50
#975 OFFLINE
Napisano 12 czerwiec 2017 - 14:36
Ja także liczę ręcznie bazując na wzorze
Opierając się nie tylko na swoim doświadczeniu, wiem, że nie tylko prędkość lekko wzrośnie ( bo tak jak napisałeś cudów nie będzie ) ale i pozostałe parametry się poprawią w przypadku śruby SS. Warunków atmosferycznych w to nie mieszajmy bo zawsze zmieniają jakość pływania niezależnie od śruby.
Idealnej śruby do wszystkiego nie ma i najlepiej mieć, jak wspomniałeś dwie lub nawet trzy. Chociażby zapas to obowiązek według mnie, ta 13' która jest na tą chwilę spokojnie w to miejsce się nadaje. Zmiana śruby zajmuje 3 minuty...
Jasne, że pływanie poniżej zalecanego WOT lub na jego dolnej granicy nie jest dobre zarówno dla silnika jak i dla zużywanego paliwa.
Sam autor pytania nie powiedział nam jeszcze czego wymaga dlatego trudno też jest konkretnie doradzić.
Załączone pliki
#976 OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2017 - 06:09
A co z wersją 9,9FMH? Da się w łatwy sposób podkręcić?Żeby uzyskać 13,5 trzeba wymienić dysze w gaźniku , natomiast na 15 potrzeba jeszcze moduł. To tak na szybko , reszta jest taka sama
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#977 OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2017 - 08:33
@kotwitz Prędkość teoretyczna z twojego wzoru to 55.71, więc wciąż nie wiem skąd te 22%. Ja sobie wzór wyprowadziłem sam Vt=(SKOK*RPM*60*2,54)/(przełożenie*100000) [km/h] , ale wychodzi podobnie.
Użytkownik psulek edytował ten post 13 czerwiec 2017 - 08:41
- Boczek322 lubi to
#978 OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2017 - 09:12
Paweł,
masz rację
Zwracam honor
Liczyłem szybko na kalkulatorze w telefonie bez użycia nawiasów i wyszło mi :
13x5200/1.85x1056= 38.586
Tak to jest jak się na szybko w robocie z telefonu pisze.
Tak czy siak nic to nie wnosi do doboru śruby w tym konkretnym przypadku, pomijam już kwestię, że autor pytania nie bardzo się tym interesuje...
#979 OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2017 - 10:40
13x5200/1.85x1056=
38.58634,6MPH = 55,71km/h
Akurat uślizg ma znaczenie, bo można przynajmniej oszacować co zrobić ze średnicą. Trzeba jednak powiedzieć coś, o czym zapomniałem, a o czym ty wspomniałeś nie wprost - śruby są projektowane tak, żeby uślizg był najmniejszy w okolicy obrotów mocy nominalnej silnika. Więc niewykluczone, że przy zmniejszeniu skoku i wzroście obrotów będzie sporo niższy. Tak samo przy zmniejszeniu średnicy. Tak czy siak możemy sobie gdybać, trzeba by pewnie przetestować ze 2-3 potencjalne sztuki i wybrać najlepszą. Jedno co jest pewne, to że kręci się za wolno.
A tak ogólnie masz rację - co było do powiedzenia w tej kwestii zostało powiedziane, niech właściciel sam sobie podejmie decyzję co dalej.
Użytkownik psulek edytował ten post 13 czerwiec 2017 - 10:46
#980 OFFLINE
Napisano 14 czerwiec 2017 - 01:50
Ten temat jest najbliżej problemu, z którym się borykam.
Mam nieduży silnik Yamahy 2.5 AHMS. Ostatnio przy podnoszeniu silnika albo przy transporcie strzeliła mi rączka (uchwyt, carrying handle 69M-G2731-00-4D). Po prostu mi pękła. W serwisie oczywiście mi napisali że z winy użytkownika i wycenili ten uchwyt na jakąś chorą kwotę. Ja rozumiem, że to Yamaha ale za 400 złotych to ten uchwyt powinien mieć przynajmniej miseczkę D i robić kanapki. Znalazłem tą część w katalogu części zamiennych (temat podpięty w dziale motorowodniackim) http://www.boats.net...maha/parts.html za cenę sporo niższą - 48$ to jednak nie 400 złotych.
I teraz pytanie - czy ktoś już zamawiał w tym sklepie części? Jak wygląda cenowo przesyłka i ile się czeka? Ewentualnie - czy istnieją jakiekolwiek zamienniki? Przekopałem sporą część stron i wszędzie tylko oryginał w cenie od około 50 do prawie 80 dolarów (lub euro).
Ewentualnie czy można to pospawać i jeśli tak, to czy ktokolwiek ma namiary na dobrego fachowca. Wiem, że można ten uchwyt też odkręcić i olać sikiem parabolicznym, co wydaje się najtańszą opcją).
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych