Żeby pływać na spalinowym musi być gaśnica, a czy są sztywno ustalone określenia mocy silnika do pojemności gaśnicy, czy po prostu haj lajf.
Silniki Yamaha - opinie i porady
#1481 OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2019 - 08:41
#1482 OFFLINE
#1483 OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2019 - 15:41
@Damiano, tu masz wyraźnie opisane:
7. Statek o długości równej lub mniejszej niż 20 m, inny niż pchacz, holownik i lodołamacz, powinien być wyposażony w gaśnice proszkowe o wielkości napełniania 2 kg. Minimalna liczba gaśnic jest zależna od długości statku i wynosi:
przy czym "s" oznacza liczbę dodatkowych gaśnic w zależności od mocy silników napędowych i wynosi: jedna gaśnica dla silników o mocy 50-100 kW oraz dodatkowo jedna gaśnica powyżej 100 kW.
Użytkownik psulek edytował ten post 05 kwiecień 2019 - 15:43
- Paweł J lubi to
#1484 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2019 - 15:51
Witam
Panowie jest problem...
Posiadam Yamahe 8CM 2T '92 rok. Przy zakupie pięknie paliła i w beczce elegancko wskakiwała na obroty. Praca równiutka... Dziś chciałem popływać przed rozpoczęciem sezonu żeby sprawdzić co i jak, no i okazuje się, że nie jet tak kolorowo jak było przy odpalaniu w beczce...
Problem wygląda następująco, wielkim problemem jest napompowanie gruszki. Przez ponad 30 minut kombinowaliśmy o co chodzi, aż odkryliśmy, że kiedy gruszka wisi "do góry nogami" dopiero zaczyna robić się twarda (linia paliwowa jest nowa). Zanim dokonaliśmy odkrycia silnik ledwo palił. Po tym jak gruszka zaczęła w miarę działać silnik zacząć palić dobrze. Udało się nam rozgrzać silnik i nawet trochę popływać, ale również nie obyło się bez problemów.
Pływaliśmy na pontonie Kolibri 330 DSL nas dwóch po ok 100kg. Silnik ledwo rozpędzał nas do 10km/h, a tyle robiliśmy na Yamaszce 2.5 km. Pływając samemu nie było lepiej ok 11km/h. Kolejnym problemem jest to, że silnik po wrzuceniu biegu gasł. Dopiero wkręcony na wyższe obroty łapał, ale ostatecznie też po jakimś czasie się dusił i zdychał. Odrobinę pomagało pompowanie gruszką w czasie pracy silnika.
Jeśli ktoś z Was miał podobny problem, proszę o udzielenie wskazówki czym moze być to spowodowanie.
Pozdrawiam
Marcin
Edit:
Dodam jeszcze, że silnik będąc na luzie, wkręcał się pięknie w obroty, natomiast na biegu nie miał nawet połowy tego co na neutralu.
Użytkownik M@rcin. edytował ten post 14 kwiecień 2019 - 16:00
#1485 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2019 - 15:57
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
- M@rcin. lubi to
#1486 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2019 - 16:06
@Nduro dzięki za wskazówkę! A co może powodować, że gruszka działa tylko w takiej pozycji, oraz to, że zaczyna "mięknąć" po jakimś czasie? Jest to mój pierwszy silnik z zewnętrzną linią paliwową więc nie mam za bardzo doświadczenia, ale coś mi mówi, że nie tak powinno to działać
#1487 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2019 - 17:56
Gruszka ma zaworek zwrotny może coś z nim jest nie halo? Po za tym gruszka robi się miękka bo w niej ciśnienia nie ma, jest podciśnienie. Napompujesz jest twarda silnik wypali paliwo i mięknie. Zanim rozbierzesz gaźnik zaglądnij do pompy paliwa, może membrana jest pęknięta i nie ma siły ciągnąć.
- M@rcin. lubi to
#1488 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2019 - 21:43
@Tresor dzięki za wskazówkę. Pewnie po weekendzie zerknę do tego gaźnika. Mam nadzieję , że rozebranie i wyczyszczenie go to nie jakieś rocket science Czy da się rozebrać gaźnik i ponownie złożyć z zachowaniem jego ustawień?
- Norbert 78 lubi to
#1489 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2019 - 21:46
Powodzenia i daj znać jak rozkminisz co było kukułką
- M@rcin. lubi to
#1490 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2019 - 21:56
#1491 OFFLINE
Napisano 15 kwiecień 2019 - 16:15
Witam.
Ja bym sprawdził gruszkę czy w dobrą stronę zamontowana zgodnie z kierunkiem przepływu
bo strzałka nie zawsze występuje
Załączone pliki
#1492 OFFLINE
Napisano 15 kwiecień 2019 - 16:45
Wydaje mi się, że znalazłem przyczynę. Tak wygląda membrana wyjęta z pompy paliwa.
Edit:
Gaźnik w środku czyściutki, zero syfu. pływak nie był zawieszony, dysze drożne.
Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka
Użytkownik M@rcin. edytował ten post 15 kwiecień 2019 - 17:12
- Tresor lubi to
#1493 OFFLINE
Napisano 16 kwiecień 2019 - 08:07
..sprawdziłbym drożność odpowietrzenia zbiornika - zakładając oczywistsze ze go odkręciłeś .....dalej podpiąć inna linie paliwowa (taka do której masz pewność)- ewentualnie przetestować Twoja na silniku kolegi..
#1494 OFFLINE
Napisano 16 kwiecień 2019 - 08:41
..sprawdziłbym drożność odpowietrzenia zbiornika - zakładając oczywistsze ze go odkręciłeś .....dalej podpiąć inna linie paliwowa (taka do której masz pewność)- ewentualnie przetestować Twoja na silniku kolegi..
Odpowietrznik działa I oczywiście odkręciłem go. Sprawa wygląda tak, że w czwartek jadę z silnikiem i linią paliwową na serwis i będziemy radzili co i jak. Panowie, dzięki za cenne wskazówki!
#1495 OFFLINE
Napisano 16 kwiecień 2019 - 12:43
#1496 OFFLINE
Napisano 16 kwiecień 2019 - 12:45
Jak już masz wypatroszoną membrane to ją wymień a ominie cie kilka setek na serwisie, zrobią to samo a policzą słono
Naprawy podejmie się sprzedawca silnika nieodpłatnie
#1497 OFFLINE
Napisano 16 kwiecień 2019 - 14:36
#1498 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2019 - 08:45
Sprawdź jeszcze gniazdo i wtyczkę linii paliwowej, może łapie powietrze (sztywne węże)- jak kombinowaliście z gruszką może przypadkiem uszczelniliście.
#1499 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2019 - 19:36
No i chyba po problemie. Właśnie wróciłem z silnikiem z serwisu. Oprócz uszkodzonej membrany, pojawił się jeszcze jeden problem. Pływak w gaźniku był w bardzo dziwnej pozycji i nie dało się prawidłowo ustawić. Ostatecznie gaźnik i pompa paliwa zostały wymienione na sprawne. Dodatkowo gaźnik został wyregulowany. Testy w beczce wypadły dobrze, a sobotę chcę przeprowadzić testy na wodzie Wszystkie objawy związane z linią paliwową ustąpiły
- Tresor lubi to
#1500 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2019 - 21:02
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych