Jestem uzytkownikiem i duzym fanem tej marki od ponad 10 lat. Nosilem lub mialem w rekach bardzo duza ilosc ich asortymentu. Doswiadczen uzbieralo sie sporo ale nigdy dosc.Wiem ze na forum jest wielu uzytkownikow Simms-a i fajnie bylo by doswiadczenia powymieniac. Pomimo tego ze jestem fanem marki nie jestem bezkrytyczny i jest troche produktow ktore na rekomendacje nie zasluguja. Wiec nie chodzi tu o gloryfikowanie "jedynie slusznych produktow" ale zbudowanie bazy tego co warto a czego nie kupowac. Mozna sie tez czasem ponabijac z niektorych pomyslow jak japonki za 80$
Pierwsza rekomendacja przed zbilizajaca sie jesienia i wreszcie pelnia spiningowego sezonu to kurtka ktorej uzywam od roku. To Bulkley Jacket. 2 warstwy Gore Tex i podszewka z syntetycznym puchem Primaloft Gold. 160 gr puchu powoduje ze kurtka jest bardzo ciepla a jednoczesnie niesamowicie lekka. Gore oczywiscie z podklejonymi szwami.Ciepla i nieprzemakalna a do tego fajnie skrojona. Ma nawet wyprofilowane lokcie Dlugosc do bioder powoduje ze wreszcie Simms uszyl cos na lodke a nie tylko do brodzenia. Ponizej film z charakterystyka kurtki
Mam nadzieje ze kilku Kolegow da sie namowic na wymiane doswiadczen.....ja chetnie opisze jeszcze kilka produktow
Ja mogę polecić buty do brodzenia - simms rivershed, niestety już nieprodukowane. Sam jeszcze szukam jakiejś pary żeby mieć jak moje padną.
Drugim produktem, który mogę polecić to kamizelka - ta najprostsza - Freestone. Wszystko się mieści, ciężar dobrze się rozkłada, nie krępuje ruchów, a póki co wszystkie zamki dobrze działają.
Ja mogę polecić buty do brodzenia - simms rivershed, niestety już nieprodukowane. Sam jeszcze szukam jakiejś pary żeby mieć jak moje padną.
Drugim produktem, który mogę polecić to kamizelka - ta najprostsza - Freestone. Wszystko się mieści, ciężar dobrze się rozkłada, nie krępuje ruchów, a póki co wszystkie zamki dobrze działają.
Rivershed to doskonale buty,bardzo solidne. Pamietam ze to byly jedne z pierwszych takich "futurystycznych" butow Simms-a
Ta linia w tej chwili jest caly czas utrzymana przy projektowaniu kolejnych modeli.
Swego czasu najwyzszy model butow do brodzenia Simms
A ktorej generacji kamizelki freestone uzywasz?
Użytkownik Wiktor edytował ten post 10 lipiec 2015 - 19:45
No to moze ja cos dorzuce z wlasnego doswiadczenia. Mam kilka produktow firmy Simms. Jak wszyscy raczej wiemy wiekszosc ich towarow jest robiona w Chinach. Niektore sa bardzo dobrej jakosci, inne troszeczke gorszej, a i sa tez bardzo slabej (buble).
Z tego co mam najbardziej chwale sobie wodery (spiochy). Sa dla mnie bezkonkurencyjne. Mowie tutaj o spiochach G3 z Gore-Texu. Oczywiscie cenna jest bardzo wysoka, ale przy odrobinie szczescia i cierpliwosci mozna je znalesc za lepsze pieniadze niz ogolnie sa dostepne. Zrobione sa w USA.
Mam rowniez zestaw przeciwdeszczowy z serii Pro Dry. Spodnie oraz kurtka sa zrobione z Gore-Texu. Ten kto ma dobrze wie, ze product jest udany. Jestem bardzo z tego zestawu zadowolony. No ale cena jest tutaj juz tragicznie zawyzona. Mi sie udalo znalesc to wszystko z bardzo duzym upustem. W innym przypadku tej ceny za to nigdy bym nie zaplacil. Komplet jest robiony w Chinach.
Buty Simms Mariner sa tez bardzo udanym produktem. Wygodne i lekkie. Szybko sie susza i jak na razie nie ma z nimi problemow. Cenowo nie ma tragedy, ale $100.00 to lekka przesada. Jak sie szuka to sie znajdzie, swoje wytargalem za $60.00 i z ta cena da sie zyc.
Sweter MonatanaWool jest bardzo wysokiej jakosci. Wygodny i cieplutki. Nie drazni skury. Mozna w zasadzie zakladac go bez podkoszulka. Cena nie zwala z nog. Zrobiony w USA.
Ja mogę polecić buty do brodzenia - simms rivershed, niestety już nieprodukowane. Sam jeszcze szukam jakiejś pary żeby mieć jak moje padną.
Drugim produktem, który mogę polecić to kamizelka - ta najprostsza - Freestone. Wszystko się mieści, ciężar dobrze się rozkłada, nie krępuje ruchów, a póki co wszystkie zamki dobrze działają.
No to moze ja cos dorzuce z wlasnego doswiadczenia. Mam kilka produktow firmy Simms. Jak wszyscy raczej wiemy wiekszosc ich towarow jest robiona w Chinach. Niektore sa bardzo dobrej jakosci, inne troszeczke gorszej, a i sa tez bardzo slabej (buble).
Z tego co mam najbardziej chwale sobie wodery (spiochy). Sa dla mnie bezkonkurencyjne. Mowie tutaj o spiochach G3 z Gore-Texu. Oczywiscie cenna jest bardzo wysoka, ale przy odrobinie szczescia i cierpliwosci mozna je znalesc za lepsze pieniadze niz ogolnie sa dostepne. Zrobione sa w USA.
Mam rowniez zestaw przeciwdeszczowy z serii Pro Dry. Spodnie oraz kurtka sa zrobione z Gore-Texu. Ten kto ma dobrze wie, ze product jest udany. Jestem bardzo z tego zestawu zadowolony. No ale cena jest tutaj juz tragicznie zawyzona. Mi sie udalo znalesc to wszystko z bardzo duzym upustem. W innym przypadku tej ceny za to nigdy bym nie zaplacil. Komplet jest robiony w Chinach.
Buty Simms Mariner sa tez bardzo udanym produktem. Wygodne i lekkie. Szybko sie susza i jak na razie nie ma z nimi problemow. Cenowo nie ma tragedy, ale $100.00 to lekka przesada. Jak sie szuka to sie znajdzie, swoje wytargalem za $60.00 i z ta cena da sie zyc.
Sweter MonatanaWool jest bardzo wysokiej jakosci. Wygodny i cieplutki. Nie drazni skury. Mozna w zasadzie zakladac go bez podkoszulka. Cena nie zwala z nog. Zrobiony w USA.
Galoty G3 mam i nie oddam
Mam je 9 lat!! to byla pierwsza generacja G3 ktore powstaly na bazie starych Guide....gacie nie do zajechania
Obecnych generacji nie znam bo jeszcze nie musialem kupic,stare dzialaja jak trzeba
Buty Simms Mariner tez raz udalo mi sie sprowadzic z USA za jakies rozsadne pieniadze ale sprzedalem...nie do konca mi sie podobaly wizualnie...ale to kwestia gustu, jak je sprzedawalem to poszly jak burza na alledrogo...wiec pewnie cos nie tak ze mna
Pro Dry to klasa sama w sobie,kupilem na swieta pod choinke,bardzo okazyjnie
I tutaj troche dodam od siebie....jak je dostalem to lekko zamarlem.Po pierwsze te wszedobylskie napisy Simms...troche to jarmarczne....ja rozumiem ze Simms to Simms ale bez jaj.To eksponowanie loga jest w/g mnie przesadzone. Po drugie material cieniutki,leciutki,wydaje sie byc strasznie delikatny. Jednak po czasie jak je uzywam to odszczekuje wszystkie kalumnie....lekkosc to zaleta a cienki material swoja wytrzymalosc ma nie mniej napisy zostaly
Jeszcze nie przetestowalem w naprawde duzym deszczu ale dam znac
Co do MontanaWool to nie znam, czy chodzi o ten model??
Kacper to druga generacja, fajnie ja poprawili. Mialem pierwsza i uzywalem tylko zima na trociach. Tylko z gruba kurtka i swetrem dalo sie to nosic, pierwsza generacja nie miala wypelnienia na szyi i obciazona kamizelka "chciala" obciac glowe
Ja mam obecnie 2 koszule Simmsa - model Guide oraz Stone Cold i z obydwu jestem bardzo zadowolony. Miałem jeszcze Coldweather, Big Sky oraz Ebbtide ale sprzedałem bo a to z rozmiarem się nie wstrzeliłem lub po prostu rozeszły się po kolegach:-)
Koszule Simms wg.mnie robi bardzo fajne. Są wygodne, funkcjonalne, dobrze mi się je nosić i bardzo lubię. Tylko nie zawsze ten sam rozmiar gwarantuje to, że koszula będzie dobra. Tak miałem np. z Coldweather bo mój rozmiar to L a z uwagi na to, że ona jest gruba i ocieplana L okazała się za mała. Albo mój ostatni zakup to model Bugstopper NFZ okazało się że ma dosyć mocno profilowane rękawy i trochę mnie to wkurza więc jeszcze nie wiem czy ja zostawić czy sprzedać :-)
W skrócie jak bym miał opisać poszczególne modele to tak:
1. Simms Guide LS Shirt
Ma 4 kieszenie piersiowe. Dwie zapinane na rzepy oraz dwie na suwak. Jest też wszyta pentelka do podczepienia czegoś na retraktorze. Rękawy można podwinac i zapiąć na guzik. Z tyłu jest siatka wentylacyjna na plecach co poprawia cyrkulację powietrza i odprowadzania potu. Na dole w rogu od wewnętrznej strony ma wszyty taki kawałek materiału, którym możemy przetrzeć zabrudzone okulary. Z tyłu jest jeszcze wszyty wieszak do powieszenia koszuli.Rękawy są profilowane w łokciach co się fajnie sprawdza bo nie opuszczaj się podczas podnoszenia rąk do góry. Sam materiał to jakiś poliester z domieszką czegoś tam (zainteresowanych odsyłam na stronę Simmsa) :-) który chroni przed promieniowaniem UV. Jakość wykonania myślę, że całkiem ok. Trudno od koszuli wymagać cudów, dla nie jest bardzo funkcjonalna i uniwersalna. Można w niej jechać i na ryby i u cioci na imieninach też źle nie będziesz wyglądać:-)
Ogólnie podsumowując bardzo fajna, techniczna koszula. Zdecydowanie polecam! :-)
Koszula ma dwie kieszenie piersiowe, kryte patkami i zapinane na suwak. Rękawy są luźne nie są profilowane tak jak w Guide LS. Mankiety są ścięte pod kątem tak, że od dołu nadgarstka są krótsze a na górze dłuższe. Plecy są pełne bez siatki wentylacyjnej. Z tyłu nie ma też zaczepu do powieszenia koszuli na wieszaku. Największym atutem tej koszuli jak dla mnie jest materiał z którego została uszyta, bo jest bardzo cienki i lekki co sprawia, że koszula jest przewiewna i idealna na upały. Maeriał też odprowadza wilgoć. Ta koszula jest modelem mniej "technicznym" niż Guide.
3. Simms Bugstopper NFZ
To jest mój ostatni nabytek jeżeli chodzi o koszule Simmsa :-)
Ma dwie kieszenie z przodu zapinane na zamki błyskawicze ustawione w pionie. Rękawy do łokcia są dosyć mocno dopasowane. Mankiety ścięte niesymetrycznie - góra dłuższa od dołu nadgarstka krótsze. Kołnież jest podwójny tzn. ze można go wywinąć do góry co dodatkowo zabezpiecza kark i szyję przed słońcem i np. ugryzieniami komarów czy innych owadów. Największą zagadką jest dla mnie materiał z którego wykonana jest ta koszula. NFZ czyli "no fly Zone" producent określa jako materiał, który odstrasza komary oraz inne owady i w ten sposób zabezpiecza nas przed ukąszeniami. Z tego co czytałem materiał jest nasączony w jakimś repalencie, który odstrasza owady. Trwałość tego repalentu jest na ok. 40-50 krańcu. Trudno mi coś więcej powiedzieć na temat skuteczności tego rozwiązania i czy w praktyce w ogóle się to sprawdza. Może osoby, które dłużej już użytkują tą koszule mógłby się ustosunkować do skuteczności tego rozwiązania. Ogólnie jeżeli patent NFZ by się sprawdził, to może być to fajna koszula :-) oczywiście pod warunkiem, że fason i krój koszuli jest na nas dobry i nam odpowiada :-)
Pozostałe koszule postaram się opisać z pamięci ponieważ już ich nie mam :-)
Jest to koszula zdecydowanie na chłodniejsze pory roku. Od środka ma ocieplenie mikropolarem i jest naprawę bardzo ciepła. Dwie kieszenie piersiowe zapinane na rzepy. W jednej z nich pętelka. Z tyłu zaczep do powieszenia koszuli na wieszaku. Rękawy są proste, mankiety również klasyczne.
5. Simms Big Sky LS
Koszula posiada dwie kieszenie piersiowe zapinane na rzepy. Rękawy proste dosyć obszerne, nieprofilowane w łokciach, mankiet klasyczny. Zapinana jest nie tak jak większość koszul na guziki a na zatrzaski. Na plecach siatka wentylacyjna dla poprawy cyrkulacji powietrza. Długość myślę, że ciut dłuższa niż większość tych które miałem. Materiał z którego uszyta jest koszula jest dosyć lekki, zapewnia również ochronę przed promieniowaniem UV. Ten model występuje także w wersji z krótkim rękawem. Całkiem fajne wzornictwo i kolory do wyboru ale to już rzecz gustu :-)
6. Simms Ebbtide
Koszula z długim rękawem. Dwie kieszenie na piersi zapinane na rzepy kryte patkami. Rękawy proste, mankiety asymetryczne. Na plecach siatka wentylacyjna ale otwory wentylacyjne znajdują się pod pachami/barkami. Materiał na ceplejszą porę roku. Ten model koszuli występuje już w nowszej wersji, która trochę różni się od opisywanej przeze mnie.
I to tyle jeżeli chodzi o koszule Simmsa :-) pudsumowujac to z czystym sumieniem mogę je wam polecić. Wybór jeżeli chodzi o koszule jest dosyć spory i myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie :-) no i wiadomo, że w PL ceny nie są zachęcające ale jak się dobrze poszuka i poczeka na dobre promocje to można kupić za... no sporo taniej :-)
Mam nadzieję, że te opisy komuś pomogą w wybrze koszuli :-)
W wolnej chwili może jeszcze wrzucę opis kurtki Simms Slick Jacket :-)
Co uważacie na temat kurtek simmsa z primaloftem, chodzi mu tutaj o "ocieplacze", a nie o bulkley'a, którego opisał Wiktor.
Dokładnie model ExStream oraz Fall Run. Szukam czegoś ciepłego i dobrze oddychającego na zimne miesiące - listopad - marzec/kwiecień.
Do tej pory używałem kurtek puchowych, głównie z Decathlonu, dawały radę, ale na ebay'u są kurtki na primaloft'cie w dobrej cenie, więc może warto spróbować.
Jestem uzytkownikiem i duzym fanem tej marki od ponad 10 lat. Nosilem lub mialem w rekach bardzo duza ilosc ich asortymentu. Doswiadczen uzbieralo sie sporo ale nigdy dosc.Wiem ze na forum jest wielu uzytkownikow Simms-a i fajnie bylo by doswiadczenia powymieniac. Pomimo tego ze jestem fanem marki nie jestem bezkrytyczny i jest troche produktow ktore na rekomendacje nie zasluguja. Wiec nie chodzi tu o gloryfikowanie "jedynie slusznych produktow" ale zbudowanie bazy tego co warto a czego nie kupowac. Mozna sie tez czasem ponabijac z niektorych pomyslow jak japonki za 80$
Pierwsza rekomendacja przed zbilizajaca sie jesienia i wreszcie pelnia spiningowego sezonu to kurtka ktorej uzywam od roku. To Bulkley Jacket. 2 warstwy Gore Tex i podszewka z syntetycznym puchem Primaloft Gold. 160 gr puchu powoduje ze kurtka jest bardzo ciepla a jednoczesnie niesamowicie lekka. Gore oczywiscie z podklejonymi szwami.Ciepla i nieprzemakalna a do tego fajnie skrojona. Ma nawet wyprofilowane lokcie Dlugosc do bioder powoduje ze wreszcie Simms uszyl cos na lodke a nie tylko do brodzenia. Ponizej film z charakterystyka kurtki
Mam nadzieje ze kilku Kolegow da sie namowic na wymiane doswiadczen.....ja chetnie opisze jeszcze kilka produktow
Pozdrawiam
Wiktor
Jaki rozmiar tek kurteczki kupić przy 186 cm wzrostu i 90 kg wagi? Raczej bez brzucha. Ma byc na łódkę. Trochę luzu wskazane. L czy XL?