Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Produkty marki SIMMS

wodery buty do brodzenia simms

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1322 odpowiedzi w tym temacie

#261 OFFLINE   Wiktor

Wiktor

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 1304 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 14 luty 2016 - 02:31

Kamizelki które mi polecałeś wygladaja bardzo solidne i schludne co wiecej chyba nawet Simms próbował podrobić ich logo.

Nie sadze żeby to Simms podrabiał ich logo ;)

Zresztą nie pierwszy to producent odzieży wędkarskiej z podobnym do Simms-a logiem ;)



#262 OFFLINE   zander78

zander78

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 53 postów
  • LokalizacjaLondyn
  • Imię:Maciej

Napisano 14 luty 2016 - 02:34

Przepraszam sarkazm czasami przezemnie przemawia lol
  • Wiktor lubi to

#263 Guest_Kwinto_*

Guest_Kwinto_*
  • Guests

Napisano 14 luty 2016 - 04:34

Maciek, usmialem sie strasznie przy tych twoich ostatnich postach. :D Lubie u ludzi poczucie humoru. 

Nie wiem kto u kogo co kopiowal, ale przyznam szczerze, ze do Simms'a kamizelka jest podobna (lub na odwrot). Co do oddychalnosci tej kamizelki nie moge Ci nic powiedziec. Kupilem ja we wrzesniu zeszlego roku bedac w Polsce na wakacjach. Bylo juz na tyle chlodno, ze chodzac na ryby nie mialem okazji sie  spocic. Mylse, ze opis tej kamizelki z linku, ktory zalaczylem bedzie rzetelniejszy niz moj komentarz. Musisz wziasc pod uwage, ze nie jest to wyrob z gore-tex'u i oddychalnosc moze byc troszeczke mniejsza, ale zaznaczam od razu, ze nie sa to dziadowskie materialy. 

Co do samych produktow firmy Simms mam w tej chwili odmienne zdanie niz chwile temu. Co do buciorow i zwlaszcza spiochow mam nadal bardzo wysoka opinie. Nie ma lepszych! Kurtki z gore-texu tez sa dobre, choc ceny sa bardzo zawyzone. Reszta to jest typowa chinszczyzna z etykietka "Simms"(troszke ogolniam).

Moje spiochy G3 sa wykonane solidnie (mam dwie pary). W zeszlym roku wedkujac w Polsce nad Odra wpakowalem sie w dziure pomiedzy glazami (kolega Woytec pewnie pamieta sytuacje). Dziura, a raczej wyrwa byla na tyle gleboka, ze wpadajac w nia jedna noga zatrzymalem sie praktycznie na jajach.  Lecac w ta wyrwe jechalem goleniem od stopy do  kolana  po kamulcu. Gdy wkoncu sie ten spad zatrzymal pomyslalem, ze jest po spiochach i rozdarcie pewne tym bardziej, ze bol czulem na calej dlugosci mojej nogi. No i sie zdziwilem. Fakt, ze na Simms'ach byla rysa ale uszczerbku na woderach zadnego. Co ciekawe po zdjeciu spiochow mialem solidne obtarcia na calej dlugosci golenia, a na samych woderach prawie bez zmian.

No ale wracajc do watku kamizelki, ja osobiscie mam takiego malego nerwa (jebolca) jesli widze "made in China". Bardzo mnie to irytuje. Nikt nie produkuje swoich wyrobow w Chinach tylko dlatego, ze raczki chinskie robia lepiej niz polskie czy amerykanskie. Raczki chinskie robia przede wszystkim tanio! Dlatego tam sie tak duzo produkuje. Produkuje sie tam z chciwosci. U siebie mozna wyprodukowac lepszy produkt, ale zyski nie byly by juz tak spektakularne. Simms wyrabia tam czesc swoich produktow bo maja na nich ogromny zysk (robi tak zreszta wiekszosc producentow). Czesc chinskich wypocin jest ok, ale czesc to badziewie. Po czesci i tak tez jest z Simms'em. 

Mam ogromna satysfakcje jesli kupie cos z napisem "made in Poland" i staram sie tak robic bedac w Polsce na wakacjach.  Dokladnie sprawdzam opakowania szukajac kraju produkcji. Tutaj w Stanach robie podobnie. Dla mnie osobiscie jest to bardzo wazne. Mam niezmierna satysfakcje kupujac cos zrobionego przez moich rodakow wiedzac, ze pozwala to komus nadal pracowac.

Co do samego watku o produktach firmy "Simms" to uwazam, ze jego zalozyciel szczerze zalozyl ten watek abysmy mogli obiektywnie oceniac wyroby tej firmy. Jest on bardzo ciekawy, a ja biore w nim udzial od samego poczatku. Bez wzgledu na moja opinie (negatywna lub pozytywna) jeszcze ani razu nie spotkalem sie tutaj ze spinami. Kazdy pisze co uwaza, no i aby tak pozostalo.  :)


Użytkownik Kwinto edytował ten post 14 luty 2016 - 04:44


#264 OFFLINE   Alek.

Alek.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 278 postów
  • Lokalizacjaraz tu, raz tam

Napisano 14 luty 2016 - 07:42

Teraz trochę o chińszczyźnie Simmsa. Tak jak kolega Kwinto jestem za oceanem i mam bardzo dużo wyrobów Simmsa. To nie miejsce produkcji decyduje o wartości towaru tylko materiał i sposób wykonania. Koszulki Simmsa prane wielokrotnie nie mechacą się, nie gubią farby. Czapki i kapelusze po wielu sezonach wyglądają tak samo. Bluzy i kamizelki  także. O butach, kamizelkach, czy woderach nie wspomnę. A wszystko produkowane w Chinach.

Co kolego Kwinto jest w takim razie złej jakości z wyrobów chińskich Simmsa? Może masz kilka przykładów wyrobów odbiegających od ogólnego poziomu, bo ja nie. Pewnie, że zdarzają się pojedyncze przypadki złych wyrobów ( co pisali koledzy także w tym wątku), ale Simms daje dożywotnia gwarancję na materiał i wykonanie. Jeżeli ta chińszczyzna jest taka zła, to firma miałaby same zwroty i w końcu zbankrutowała.  Niektórzy zarzucają, że Simms jest stosunkowo drogi. Ale  wyrób z porządnego materiału i porządnie wykonany ( nawet przez małe rączki na wschodzie ) musi swoje kosztować. Swoją drogą w USA cena podstawowej kamizelki Simmsa to trzy godziny średniego wynagrodzenia. Nie twierdzę, że kamizelka Ropiks jest zła. Nie znam jej, więc się nie wypowiadam. Wypowiadam się o tym, co mam i użytkuję. Kupując wybieram rzeczy dobre, a nie takie, które produkowane są w miejscu, które mi się podoba. Ale każdy postępuje wg. własnych zasad. Kończąc-wyroby Simmsa są wysokiej klasy.


Użytkownik Alek. edytował ten post 14 luty 2016 - 07:47

  • bartsiedlce lubi to

#265 OFFLINE   zander78

zander78

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 53 postów
  • LokalizacjaLondyn
  • Imię:Maciej

Napisano 14 luty 2016 - 13:26

Panowie zgadzam sie z waszymi opiniami.Kwinto i ja jestem za wielka woda tzn za kanałem la-Manche
W ladku zdroju.Lubie kupować polskie produkty szczególnie spożywke.Myśle że nie zawsze ale najcześciej czy to Kowalski czy pan chin-Chang Chong sie na tej sprzedazy nie wzbogaci,bogaca sie tylko wielkie korporacje.Mamy dragona czy salmo ale czy pracownicy na taśmie produkcyjnej maja dobre zarobki?Bardzo watpię Właściciele firm napewno Nie narzekaja,poczytam posprawdzam i wybiore miedzy Simms a Ropiks Dzieki za podpowiedzi.I ostatnie ciesze sie że ktoś za wielka woda ciagle myśli jak ja o naszej kochanej Polsce

#266 Guest_Kwinto_*

Guest_Kwinto_*
  • Guests

Napisano 14 luty 2016 - 15:39

@Alek

 

Simms Mariner Shoe- fajne buciki. Mam je ponad rok. Nie sa wygodne, ale z  zalozenia  raczej byc nie maja. Cena $100.00. Dla jednych to nie duzo, dla innych kupa kasy. Buty kupilem do wedkowania z lodki, ale oczywiscie zakladam je czesciej bo sa ladne. Byc moze gdybym wykorzystywal je tylko do ich przeznaczenia to nie byloby problemow. Buty maja taka siateczke ktora pozwala na ich szybkie schniecie. Na lewym bucie siateczka po niecalych dwoch latach sie odkleja od podeszwy. Jest tez problem z puszczaniem kolorow.

 

Koszulka Simms Buy Local- rozmiarowka jest zla. Material bardzo cienki i kurczy sie po praniu. Slaba jakosc. Za te pieniadze i od tej firmy nalezy wymagac wiecej.

 

Simms Bass Tech Hat- farbuje kolor. Czarny pasek przy rzepce zrobil na pomaranczy plamy. Czapka zrobila sie w stylu kamuflazowym. Tylko kolorki nie te. No ale kupilem czapeczke za grosze, wiec jest ok. Wyrzucilem.

 

Simms Waist Pack- podobnie jak czapeczka puszczaja kolory. Wykonanie dobre, tutaj chyba material nie najlepszy. Przy zapytaniu o wymiane, Simms stwierdzil, ze to nie wada techniczna (no i pewnie maja racje). 

 

Simms Kinetic Jacket- tu jest ciekawa historia bo kurtka juz byla z tych drozszych, no i samo zachowanie Simms'a troszke mnie rozczarowalo. Przede wszytkim od poczatku zaczely rozpadac sie szwy. Kurtka bardzo ladna, ale jakosc wykonania kiepska. Zamki w kieszeniach sie nie domykaja. Widac, ze zamiar dobry, wykonanie slabe. Napisalem recenzje na ich stronie, sluszna i prawdziwa- cenzura nie puscila. Pewnie za malo gwiazdek dalem. Napisalem jeszcze raz-to samo, bez publikacji.  Wiec zadzwonilem do Simms's i bardzo mila Pani wyjasnila (nawet pamietam jej imie), ze czasami nie publikuja wszystkich recenzji poniewaz wplywa to zle na image firmy. Podziekowalem grzecznie za uczciwosc bo jest to cecha coraz mniej spotykana. O wymiane nie poprosilem poniewaz po tym ostatnim doswiadczeniu odpuscilem wyroby tej firmy (poza spiochami i butami).

 

 

Pozostale produkty jakie posiadam (spiochy G3, buty Freestone, komplet Pro-Dry) sa moim zdaniem super. Jestem z nich mega zadowolony, no ale mowimy o wyrobach bardzo drogich. Nie sa to ceny trzy godzinnego wynagrodzenia (przynajmniej mojego), ale jestem z nich bardzo zadowolony i zlego slowa na nie nie powiem. 

 

Pozdrawiam.


Użytkownik Kwinto edytował ten post 14 luty 2016 - 15:54

  • Alek. lubi to

#267 OFFLINE   Alek.

Alek.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 278 postów
  • Lokalizacjaraz tu, raz tam

Napisano 14 luty 2016 - 17:44

Kolego Kwinto.

Dziękuję za konkrety. 

Troszkę mnie jednak dziwi, że tak szybko  "odpuszczasz" Simmsowi i tych złych produktów im nie zwracasz. 

Na tym polega forum, że każdy może się wypowiedzieć i wymienić doświadczenia. Moje są na szczęście inne niż Twoje.



#268 OFFLINE   maniolo

maniolo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 282 postów

Napisano 15 luty 2016 - 07:38

A czy są jakieś produkty Simms'a nie produkowana w Chinach ? Bo z tego co ja się orientuję to tylko skarpety z merynosa i drobne akcesoria metalowe Simms produkuje w USA.

Od wielu lat używam produktów Simms'a i jeszcze się nie zawiodłem na jakości wykonania czy też użytych materiałów.



#269 Guest_Kwinto_*

Guest_Kwinto_*
  • Guests

Napisano 15 luty 2016 - 08:08

Spiochy sa produkowane w USA.



#270 OFFLINE   Alek.

Alek.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 278 postów
  • Lokalizacjaraz tu, raz tam

Napisano 15 luty 2016 - 14:43

Dla pełnej informacji przejrzałem całą ofertę i wynika z niej, że w USA produkuje się:

śpiochy, ale tylko te z gore-texu, skarpety,obcinaczki, retractory, kolce, część patek, "wielonarzędz", gwiazdki aluminiowe . 



#271 Guest_Kwinto_*

Guest_Kwinto_*
  • Guests

Napisano 15 luty 2016 - 14:54

....bluza Montana Techwool

#272 OFFLINE   randomrodmaker

randomrodmaker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 419 postów
  • LokalizacjaKrk
  • Imię:Paweł

Napisano 17 marzec 2016 - 23:33

Tak wyglądają moje Simmsy Riversheady po ok. 35 wypadach na Dunajec. Kolce zacząłem montować po 20 dniach. Buty spokojnie polecę, bardzo dobra przyczepność od zakupu, ale potem zaczęły się ścierać krawędzie.

Mam też buty Orvis by Korkers i są może nawet  bardziej komfortowe a śladów użytkowania na Dunajcu nie widać.

Nie kupujcie Hardbite'ów! PORAŻKA!!!! Ważę 76 kilo przy 177 wzrostu. Te wolframowe pryszcze ścierały się już po 3 dniach. Musiałem się ratować motocyklowymi. Od lewej pod butem:w ykręcone Hardbite Simmsa, no name, i kolce Patagonia, które są większe, a zamierzam je dopiero przetestować.

Załączone pliki


Użytkownik randomrodmaker edytował ten post 17 marzec 2016 - 23:35

  • Guzu lubi to

#273 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 17 marzec 2016 - 23:50

Uzytkuje od niedawna - moze 15 dni na lowisku buty g3 guide
O samych butach niczego zlego nie powiem.
Nosza slady uzytkowania...bo sa uzytkowane.
Ale kolce faktycznie mocno juz oberwaly.
Kypilem nastepny 20 Pak I pewnie niedlugo zaczne wymieniac te wkrecone wczesna jesienia 2015...

#274 OFFLINE   Wiktor

Wiktor

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 1304 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 18 marzec 2016 - 00:27

A ja pamiętam jeszcze w zeszłym wieku jak przyjechałem na Dunajec po raz pierwszy. Buty miałem a jak z Cabelasa :) moc że w glebę wgniata ;)

Tylko że na gumowej podeszwie ;)

Przezajebisty Góral z którym mam kontakt do dnia dzisiejszego wziął te moje "boskie" buty do piwnicy i butaprenem przykleił do nich syntetyczną naprawdę chamską wykładzinę :)

W myśl zasady mojego przyjaciela "górala" każdy powinien popłynąć Dunajcem ja się nie dostosowałem :)

Dałem radę "szklarniom" dałem radę jak puścili wodę a stałem pod murem oporowym....nie popłynąłem. 

Łaj?? Ta wykładzina była jak mówią górale "przechuj" 

Simms mógłby od Kolegów z powiatu tatrzańskiego wiele się nauczyć ;)

 

Do sedna. Nigdy nie miałem kolców bo kolce są zawsze słabsze od skały...nawet w PL. 

Kilka lat nosiłem tą chamską tkaninę ;) kleiła się do kamieni w magiczny sposób :)

Polecam kontakt ze starymi bywalcami górskich rzek....naprawdę często szczęka opada :)


Użytkownik Wiktor edytował ten post 18 marzec 2016 - 14:08


#275 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 18 marzec 2016 - 09:13

A ja pamiętam jeszcze w zeszłym wieku jak przyjechałem na Dunajec po raz pierwszy. Buty miałem a jak z Cabelasa :) moc że w glebę wgniata ;)

Tylko że na gumowej podeszwie ;)

Przezajebisty Góral z którym mam kontakt do dnia dzisiejszego wziął te moje "boskie" buty do piwnicy i butaprenem przykleił do nich syntetyczną naprawdę chamską wykładzinę :)

W myśl zasady mojego przyjaciela "górala" każdy powinien popłynąć Dunajcem ja się nie dostosowałem :)

Dałem radę "szklarniom" dałem radę jak pościł wodę a stałem pod murem oporowym....nie popłynąłem. 

Łaj?? Ta wykładzina była jak mówią górale "przechuj" 

Simms mógłby od Kolegów z powiatu tatrzańskiego wiele się nauczyć ;)

 

Do sedna. Nigdy nie miałem kolców bo kolce są zawsze słabsze od skały...nawet w PL. 

Kilka lat nosiłem tą chamską tkaninę ;) kleiła się do kamieni w magiczny sposób :)

Polecam kontakt ze starymi bywalcami górskich rzek....naprawdę często szczęka opada :)

 

 

Pewne goralskie rozwiazania sa niezrownane.

Ale na wodach, na ktorych bywam, obowiazuje zakaz filcowych podeszw i innych tekstylnych nakladek...


  • randomrodmaker lubi to

#276 OFFLINE   mganko

mganko

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 185 postów
  • LokalizacjaGRODZISK MAZOWIECKI
  • Imię:MIROSŁAW

Napisano 18 marzec 2016 - 12:51

Czy kos  moze uzywał  produktow  simms bugstopper  czyli koszuli   czapki  lub innych produktow  podzieli sie swoja opinia    zastaniawiam sie  nad zakupem  sungaitera i rekawiczek  

 

#277 OFFLINE   randomrodmaker

randomrodmaker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 419 postów
  • LokalizacjaKrk
  • Imię:Paweł

Napisano 19 marzec 2016 - 12:28

Mam Simms Solarflex gloves na lato i Windstopper half gloves na zimne dni, jeśli Cię interesują. 

Załączone pliki

  • Załączony plik  cr.jpg   67,86 KB   6 Ilość pobrań

Użytkownik randomrodmaker edytował ten post 19 marzec 2016 - 12:30


#278 OFFLINE   emil328

emil328

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 35 postów
  • LokalizacjaRumia
  • Imię:Kamil

Napisano 20 marzec 2016 - 19:39

Masz na sprzedaż czy użytkujesz? Jeśli użytkujesz chciałbym zaczerpnąć opinii nt windstopperów? Z góry dzięki.



#279 OFFLINE   Wiktor

Wiktor

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 1304 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 21 marzec 2016 - 00:17

Kamil,kolega pisze o rękawiczkach ;) 

Co chcesz wiedzieć o windstopperach? 

Kilka przerobiłem ;) 



#280 OFFLINE   emil328

emil328

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 35 postów
  • LokalizacjaRumia
  • Imię:Kamil

Napisano 21 marzec 2016 - 11:03

Ja też  o rękawiczkach  :) :P  Chodzi mi o to jak się sprawdzają zimą, we wietrze itp... Wiem,że są wersje z palcami i bez,







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: wodery, buty do brodzenia, simms