Do 130 gramów to trochę jak z armatą na wróble, zestaw mógłby być lżejszy ale za to masz zapas do 200-300 g.
Z minusów jak dla mnie bloczki zamiast magnetyka i korpus z połączenia plastiku i aluminiowa ramka (opis jest dziwny i tutaj mogę się mylić). Ten micromoduł z małymi ząbkami też nie wzbudza mojego zaufania.
Na plus na pewno cena. 719 zł to tanio.
Przy tej cenie też się zastanawiam. Jakie przełożenie/nawój wybrałeś ?
300 gramów, więc nie jest źle, to tylko 30g więcej od bestii. Powiedziałbym, że jeśli faktycznie obsłuży te deklarowane przez shimano 150-200g, to waga jest bardzo niska. Zawsze lepiej mieć zapas mocy niż odwrotnie, choć ciekaw jestem czy będzie ładował gumy 40-50g. U mnie będzie miał raczej lekko, bo pewnie więcej niż 150g nie dostanie, tak jak piszesz cena obecnie wydaje się być bardzo dobra (zwłaszcza na tle kołowrotków do najcięższych zastosowań) i to też mnie skusiło. Wziąłem ten z najniższym przełożeniem jako, że łowię w zasadzie wyłącznie na gumy, do tego zazwyczaj na dużych głębokościach. Opinii (polskich) o tym modelu jest mało to też sugerowałem się głownie dobrą renomą mniejszego brata (k 201), jeszcze nie łowiłem na multik bez hamulca magnetycznego, więc początki pewnie będą różne. Jak się zastanawiasz nad nim, to w miętusie dziś ostatni dzień promki, ale to pewnie wiesz